Skocz do zawartości

Pola Połetek

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    777
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Pola Połetek

  1. Gapa jestem, poprzedni post kierowałam do Śliweczki no i oczywiście źle skopiowałam jej wypowiedź. Poprawię się.
  2. Co do kotów to rzeczywiście każdy ma inny charakter.Moje nazywają się Hela,Franek i Leon...tak jakoś "ludzko" dzieci je nazwały :grin: Ale ogólnie wszystkie zwierzaki mają dziwnie ludzkie imiona -krowy to Zyta i Marcysia,świnka Pela...tak jakoś wyszło... :grin: Tak mi przykro, że świnka to Pela :grin: . Niebawem ją zjecie a ona nosi moje imię. Oczywiście żartuję :D. Jeden z moich dawnych kotów nazywał się Mietek, piękne rudobiałe kocisko. A córka na pewno świetnie sobie dała radę. Jaki język jutro pisze i na jakim poziomie? Życz jej ode mnie powodzenia.
  3. Ja też uwielbiam koty..., mam ich w domu aż 5, każdy inny z charakteru. :D
  4. "A przyjęcie komunijne robię w domu,dla najbliższych...30 osób :D " Wow, no to skromnie :D. Nawet z dalszą rodziną nie mam tylu. No to będziesz miała co robić, Śliweczko!!
  5. Witaj Kahaen. Ja od dwóch lat mam parowar i bardzo go sobie chwalę. Jestem nadciśnieniowcem i solenie mi szkodzi. Ale aby potrawy nie były 'trawiaste' stosuję różne przyprawy, marynuję mięsko w cebulce lub czosnku, lub lekko je solę przed parowaniem. Warzywa natomiast mozna polać jakimś dobrym sosem, np. serowym, jogurtowym, .. Wszystko zależy od tego co kto lubi, no i od inwencji. Ja kocham to urządzenie, bo nie muszę stać przy garach i pilnować, żeby się nie przypaliło. Pozdrawiam
  6. Witaj Ostatnia szanso, no to dobrze, że się odezwałaś. Napisałaś wcześniej, że zaczynasz warzywa i wystraszyłam się, że tylko warzywa, ale widzę, że i Ty masz książeczkę. Pozdrawiam Cię serdecznie
  7. Witaj Maraqrete! Skoro wybrałaś 7 dni uderzeniówki i od jutra chcesz wejść w drugą fazę to teraz musisz wybrać opcję 1/1, 2/2, 5/5 lub, pozostając w stałym rytmie 7/7. Teraz mają to być proteiny + warzywa. Dukan pisze w swojej książce, że najczęstszym błędem tej fazy jest stosowanie samych warzyw. Jedz je z umiarem i nie na siłę do każdego proteinowego posiłku. Waga spada wolniej, ale faktyczny spadek zarejestrujesz w czasie następnych dni na proteinach. Witam wszystkich w kolejny piękny, majowy dzień. Życzę wam miłego dnia i 'owocnej' diety :D
  8. Przyjeżdża zięć do teściowej i po kilku zdawkowych zdaniach pyta czy nie pojechałaby z nim i dziećmi nad morze. Babcia zaczyna się tłumaczyć: - nie synuś, stara już jestem, kostiumu nie mam, no i ten piach - no ale najwyższy czas, żeby mamusia się zaczęła do niego przyzwyczajać. - odpowiada zięć.
  9. Dzięki Marudo za komentarz. Chciałam, żeby to Ostatnia szansa mi potwierdziła, że dobrze zrozumiałam, bo z jej postu wynika, że wsuwała same warzywa, co jak wiadomo jest błędem. Ja dobrze się przygotowałam do rozpoczęcia diety :D. Najpierw kupiłam i 'przerobiłam' książkę, potem musiałam się zmobilizować. Bez tego nic by nie wyszło. Śliweczko, cieszę się, że dołączyłaś do grona moich znajomych. Dostałam maila ze strony i weszłam na portal, kliknęłam 'zarządzaj znajomymi' ale nie wiem za bardzo co dalej. Więc jeśli coś jest nie tak, to jest to problem czysto techniczny. (Nienawidzę czytać instrukcji) Pozdrawiam
  10. Ostatnia szanso, czytając twoje zapiski zauważyłam, że u ciebie faza I to białka a faza druga to warzywa, natomiast faza 3 to białka i warzywa. Czy dobrze zrozumiałam? Masz książkę? Odpisz proszę.
  11. No to masz co robić Śliweczko! :D Ja mam 5 kotów i 2 psy. Dzieci już na swoim, najmłodszy syn na studiach. Cóż, pozostaje mi tylko praca i zwierzaczki.
  12. Witaj Śliweczko Nie możesz spać czy masz małe dzieci? :D. Ja też już od 6 na nogach. Co prawda mogę spać, nie mam małych dzieci ale mam koty, które mają chyba zegarki w d..... . Zawsze wstaję o 6 do pracy więc im się utrwaliło. Pracuję też weekendy i ten jest pierwszy od świąt, kiedy mogłabym pospać, no to masz! Teraz ja jestem na nogach a oni, nażarci, śpią. Gdyby nie syn, to chyba zaczęłabym odkurzać :D. (tego nie lubią). Pozdrawiam Ciebie, Bogi i Ostatnią szansę serdecznie i życzę udanej soboty :D
  13. Dziękuję za radę maho, w międzyczasie już do tego doszłam. Pozdrawiam serdecznie
  14. No chyba mi się wreszcie udało. A jak to można zmieniać? Dzięki Marudo za wskazówkę. Życzę Ci miłego grillowania
  15. Dowcipy są przednie, fajnie że tu z rana weszłam :D. Po dwóch dniach 'zastoju' dziś waga ruszyła nieznacznie w dół. 8-my dzień i 3 kg mniej. Też bym sobie 'walnęła' taki super suwaczek, ale nie bardzo wiem jak :D
  16. Oj, współczuję Wam dziewczyny! Małe dzieci po szczepieniu są naprawdę marudne. Ja to juz mam za sobą, moje już dorosły i niektóre same się użerają z takimi problemami. Dziękuję za miłe powitanie, będę informować o postępach, porażkach i zasięgać wiedzy :D Dobrej nocki!
  17. Witajcie dziewczyny i ,jak widzę, chłopcy. Dołączyłam do was. Już raz próbowałam się zmobilizować, ale mi nie wyszło :D. Jestem po I fazie i ubyło mnie 2,5 kg. Od dziś jestem na naprzemiennej. Mam książkę, więc mogę do niej sięgnąć w każdej chwili, ale nie ukrywam, że potrzebne mi jest wsparcie. Mieszkam w malutkiej miejscowości więc trudno mi o produkty beztłuszczowe i kupuję 'light'. Mam do zrzucenia około 10 kg ale już po pierwszej fazie bez 'ucisku' wchodzę w ulubione spodnie. Mnie też bardzo bolała głowa 2 dnia i cała się trzęsłam 3. Właściwie, gdzie usiadłam natychmiast spałam. Dziś, w 6 dniu, czuję się świetnie. Wydarzyło się też coś, czego się nie spodziewałam: obrzęknięte nogi (dużo stoję lub siedzę, prawie nie chodzę) straciły wodę i wreszcie mam kostki. Właściwie nie mam ochoty na słodycze jeśli nie jestem głodna. Dlatego zabieram ze sobą do pracy zawsze coś, co pozwoli mi zaspokoić głód. Picie wody też już nie sprawia mi większego problemu. Wcześniej piłam niewielkie ilości płynów. Myślę, że dam radę. Zaraz za mną dietę rozpoczęła moja córcia, ale, niestety mieszkamy daleko od siebie i nie bardzo możemy się wspierać (tj. pilnować :D). Mam nadzieję na wasze wsparcie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
  18. Właśnie zauważyłam, że od jakiegoś czasu zamilkłeś. Super, że jesteś. W nowym roku życzę Ci duuużo zdrówka i wszelkiej pomyślności. Niech nowy rok będzie lepszy od starego. Pozdrawiam serdecznie
  19. Witajcie dziewczyneczki, Przypadkiem znalazłam ten temat. Bardzo mi się ta dieta podoba!!! Bardzo!!! Zamówiłam już książkę i jak tylko ją 'przerobię' (a może nawet od razu) biorę się za dietkę. Chciałabym zrzucić chociaż 8-10 kg. W moim wieku więcej raczej nie mogę schudnąć bo będę fatalnie wyglądać, zresztą byłaby to idealna wręcz waga - 61 kg przy wzroście 164. Czasu mam bardzo niewiele bo pracuję nawet w weekendy, ale skoro można jeść takie rzeczy, to nie ma problemu, zawsze mogę zabrać coś z sobą. Będę was także informować o postępach. Byłam kiedyś na diecie South Beach i schudłam 9 kg ale niestety święta (potem drugie) zrobiły swoje. Spróbuję, a nuż się uda? Schudnąć to nie problem, gorzej z utrzymaniem wagi! Pozdrawiam serdecznie
  20. Jeszcze ani raz mi się ta masa nie rozwarstwiła. Mleko, chłodne, i połamane batoniki podgrzewaj aż uzyskasz jednolitą masę, ostudź i ucieraj z masełkiem. Potem powoli dodawaj alkohol. Jeśli masa się zetnie leciutko ją podgrzej i utrzyj jeszcze raz. Może być wódka, brandy, koniak; co lubisz.
  21. Tak Basiu, dla koloru i lekko kwaskowego smaku. A fasola z puszki to świetny pomysł!! Moczenie i gotowanie fasoli zajmuje sporo czasu. Dzięki
  22. To przepis od mojej przyjaciółki. Przyznam, że sama go nie piekłam, ale jadłam i nie był za słodki. Zawsze można dać mniej cukru :razz: . Ja też modyfikuję niektóre przepisy tak, aby smakowały moim bliskim. Np. nigdy nie stosuję margaryny do masy bo nikt by mi takiego ciasta nie ruszył. Zmieniam także ilość cukru w różnych ciastach. Z tego co czytałam na tym forum, wększość osób tak robi :razz:.
  23. To typowa blaszka 20x40 cm, ale może być też nieco większa :razz:. Nie mam możliwości robić zdjęć. Nie mam swojego aparatu, a dzieci nie zawsze też mają swoje z sobą jak do mnie przyjeżdżają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.