Skocz do zawartości

Pola Połetek

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    777
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Pola Połetek

  1. Nie martw się Bożenka, ja mam wolne 2 soboty za to żadnej niedzieli, we wszystkie pracuję. Jutro zaczynam o 8 a kończę o 17. I tak co drugą, a kolejne dwie pracuję krócej od 8 do 12 ale za to 60 km od domku. Witam nową proteinkę Xanę. Z nami fajnie, pomożemy w chwilach zwątpienia, na pewno. Dziewczyny, Jezu, ale naprodukowałyście tych stron od rana. :-? Ale to dobrze, bo fanie się Was czyta. Balbinko, nie ma plotkowania, najpierw robota :lol: . Tak już mam, przyjemności sobie dozuję jako nagrodę :shock: Zrobiłam prawie wszystko to co zaplanowałam :shock:. Śliweczko, ja mieszkam przy lesie, raniutko patrzę na dostojne świerki z okna sypialni. Mieszkasz w leśniczówce?. Sorry jeśli kogoś pominełam, ale starszej pani już pamięć szwankuje :-)
  2. Witaj Balbinko, No to zapraszam, a jest co robić, chętnie się podzielę :-? Idę, nie chce mi się, ale mus to mus. Jeszcze trochę a z urzędu przyjdzie pismo, że mam posprzątać!!! Najgorsze jest to, że moje pieski będą mi 'pomagać' tzn. kopiać dziury tam gdzie ja je przed chwilą zasypałam. Aaaa, zamknę je w zagrodzie i już!. No to na razie się z Wami żegnam i lecę. Papatki!:shock:
  3. Witaj Mallinka, ranny ptaszku. Życzę Ci udanego dnia!!!
  4. Witaj Bogi, witajcie śpiochy!!:-) Ja już też po kawce. No, powtórka z rozrywki, znowu mnie koty obudziły. Próbowałam je zlekceważyć to ewidentnie robiły na złość. Jeszcze jak na złość syn nie zamknął pianina i mała skakała po klawiszach :-? U mnie też piękne słoneczko ale bardzo chłodno. Jak nic się nie zmieni to robota wokół domu mnie nie minie, nie będzie na co zwalić. Bogi, ja zjadłam tych truskawek dużo ale waga się nie podniosła, a nawet po kilku dniach zanotowałam większy spadek. Rób się na bóstwo i baw się szampańsko!!! :-P a jutro jak wrócę z pracy to pewnie już napiszesz jak było. Pozdrowienia, pa pa.
  5. Sikorka nie wie ile waży, ale obliczono, że dziennie zjada trzy razy tyle ile waży. Najwidoczniej ktoś ją jednak zważył.
  6. Benek waga jest dobra sprawdzalam to przez pare dni i zaly czas tak mam nawet na jednej nodze stalam i waga to samo wskazywala hehehe.
  7. Świetne :shock:. Bo to bardzo ważne, żeby nie jeść jak sikorka, trzy razy tyle ile waży. Na razie was pożegnam, lecę do pracy będę około 10 i pewnie pierwsze kroki skieruję na forum. Buziaki, pa pa
  8. no ja też nie mam większych problemów, ale o te złogi mi chodzi, po co to cholerstwo w sobie nosić. Muszę jeszcze tylko poszukać o lewatywie z czosnku, ona świetnie wybija robaki. Po co mam się faszerować chemikaliami, skoro są naturalne środki, prawda?
  9. Mam słabą głowę, ale za Twój sukces Śliweczko, chętnie się ubrzdęgolę! :grin:
  10. Zakupiłam dwa komplety na allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=634344797 i drugi http://allegro.pl/item628410380_wlewnik_term ofor_lewatywa_3l_esmarcha_irygator.html Nie są drogie. Po tym co się naczytałam na tej stronce, którą Wam podałam ani chwili ise nie wahałam. Poza schudnięciem (czytaj: pozbyciem się od 5 do 12 ;) kg kamieni kałowych) można się pozbyć grzybicy pochwy, robali wszelkiego gatunku. Właśnie się zastanawiałam nad odrobaczeniem kompleksowym, wg niektórych źródeł 90% populacji ludzkiej ma robaki, a te z kolei powodują najróżniejsze choroby, z depresją włącznie. Niedługo mam urlop, zadbam o swoje 'wnętrze' :grin: :D
  11. No, dziewczyny, poszperałam w necie i znalazłam to :http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1337212&start=0 warto poczytać, ja sama już lecę na Allegro i jeśli tylko jest ten wlewnik, natychmiast kupuje. To dużo lepsze niż wszelkie środki farmakologiczne, pod warunkiem że się zachowa umiar.
  12. Witaj Marudko, fajnie, że jesteś!!! Już po kawusi? Spadek wagi na pewno będzie!!! Ja też czułam się ociężała a o dziwo ważę mniej. To się wszystko tak zmienia jak w kalejdoskopie: wcześniej miałam spadki na B+W, teraz na samych białkach. No i tak sobie myślę, że złogów we mnie też niemało. Dlatego mam 'ciężki brzuch"
  13. Dzień dobry bardzo!!! Witam z zachmurzonego zachodniopomorskiego (jak wstałam to jeszcze świeciło słoneczko) No to sobie pospałam, od szóstej już po mnie skaczą, podgryzają i dają do zrozumienia, że trzeba ruszyć d...sko. A do pracy mam dopiero na popołudniu :-( Ale niech tam, przynajmniej będę miała czas, żeby z Wami pogadać. Teraz jeden z pupilków śpi mi w najlepsze na kolanach. Chyba go też zacznę szarpać. Czemu ma spać jak ja nie śpię. Witaj Bogi, to spotkało Cię to samo co mnie wczoraj u fryzjera, super, nie!!!? Będziesz pięknie wyglądać na spotkaniu. Życzę Ci udanego festynu, ładnej pogody i mam nadzieję, że się już na mnie nie gniewasz. :D I ja też dziś zauważyłam spory spadek, nie 200 a 800 gramów. Zaraz zaktualizuję suwaczek. Jest to bardzo motywujące. Śliweczko, ja dałam tego słodziku dosłownie odrobinkę, serek też był ok. Może to moje uprzedzenie do słodzików? Mam jeszcze drugi, w proszku, spróbuję z tym jak mnie znowu najdzie na coś słodkiego. Maragrette, aż tak za facetem nie tęsknię... . Zresztą w mojej sytuacji to nawet pietruszka nie pomoże, wraz z operacją tęsknota za .... się skończyła. A żarówkę sama potrafię zmienić. :grin: Oczywiście żartuję!!! W żaden sposób nie chcę obrazić panów, jeśli któryś to czyta. Wiem, wiem, przyjaźń jest ważna, ale coraz trudniej o nią, a może my coraz bardziej wymagające?
  14. Hej dziewczyny! Fajnie, że się was żarty trzymają. Marchewka, te sprawy ;). Ten dowcip z dziećmi to szczera prawda, zwłaszcza jak odstępy pomiędzy dziećmi nie są zbyt duże. Pierwsze dziecko jest zwykle wyjałowione z powodu nadmiernej dbałości o czystość. Wszystko się robi z książką! Pamiętam, dlatego syn stale chorował, a jak się córka urodziła było mniej czasu to juz człowiek tak nie szalał. Zebra ładna. Ja jednak boję się robić coś takiego. Zrobiłam sobie deserek: twarożek z cynamonem i słodzikiem. Wcale nie był słodki a raczej gorzki. Czy ja coś robię nie tak, czy po prostu ten słodzik daje taki posmak? To jest słodzik w płynie. Z powodu tej goryczki nie mam ochoty robić niczego z nim, a brakuje mi słodyczy, nie powiem!! :D Idę spać, wykończona jakoś jestem. Jutro pośpię dłużej jak mnie koty nie obudzą (pewnie to tylko pobożne życzenie). Życzę wszystkim miłych snów! Śpijcie spokojnie i śnijcie o spadkach :grin:.
  15. O Boże, ale postów, przestaję już to wszystko ogarniać, jak ten kot z dowcipu ;). Tyle dobrych rad: Pokrzywa, pietruszka... . Z tej ostatniej to chyba zrezygnuję, gdzie ja będę chłopa szukać? Za leniwa jestem!! :grin: A tak na poważnie - byłam dziś u fryzjerki, męskiej, bo nienawidzę siedzieć godzinami i czekać, zresztą nie mam czasu. A na wejście pani zrobiła mi miłą niespodziankę: O rany, ale pani schudła!! No, to teraz mam motywację do dalszego działania :D. Pozdrawiam Was i uciekam do pracy.
  16. Wow!!! no to chyba trudno sobie wyobrazić lepszą motywację! Tak trzymaj!! :-( Pozdrawiam i też lecę sprzatać bo niedługo nie będzie mnie spod tego bałaganu widać :)
  17. Wiem Śliweczko :D. Ale tak naprawdę wcale nie jest to takie oczywiste, różnie bywa z tym ocenianiem, oj różnie. :grin:
  18. Wszystkiego naj, naj Oliwio, i zdówka dla dziecinki. ;) Pozdrawiam!!!
  19. Nic z tych rzeczy Śliweczko, jest system oceniania, skala i zasada 'zawsze na korzyść ucznia', i tego się będę trzymać!!! :D Nigdy nie daję odczuć w jakim jestem humorze, no chyba, że coś mnie boli to raczej trudno wtedy żartować. Po 30 latach w zawodzie, wciąż mi się chce i lubię to co robię. A jak kogoś nie lubię, to tym bardziej uważam, żeby nie zrobić mu krzywdy. Pozdrowionka!!! :grin:
  20. Marudko, gratuluję zarówno spadku wagi jak i związku!! :D Pozdrawiam :-(
  21. Witaj Pola i inne Protalki również!!!! Ja w sprawie wc :D Mogę polecić herbatę, którą ja używam w razie problemów i po kilku godzinkach biegnę do toalety. Kupuję ją w Herbapolu, a nazywa się LAXANTIA TEA 2. Jest niedroga i dla mnie skuteczne. Pozdrawiam!!!
  22. No to jeszcze ja :grin: zanim pójdę poprawiać sprawdziany ;) Witam nowe protalowiczki: Pyśka, Anię 77 i Czeremchę. Cieszę się, że jest nas coraz więcej :D. W grupie o wiele łatwiej i raźniej a i na pomoc zawsze można liczyć. Maragrette - dobrze, że jestem daleko bo pewnie byś mi przyłożyła za te truskawki, co? :-( Ale na usprawiedliwienie mam to, że robiłam torcik truskawkowy dla mojego syneczka (też stary koń) na dzień dziecka i tak jakoś samo 'wyjszło' :) Kurcze, dziewczyny, fajnie macie, że macie te Lidle, biedronk, kauflandy pod nosem. U mnie 3 sklepy na krzyż, a jak już pojadę do cywilizacji to nic nie mogę znaleźć. Marzy mi się ten 'rożek' z Piątnicy.............. Bagi, gdybym nie wytrzymała to pewnie też było by mi trudno się pożegnać. Głupio się tak przyznać do braku silnej woli. Dziś mija 40 dzień mojej diety. Nie powiem, rezultaty powoli zaczyna być widać, a i ciuchów przybyło. Nareszcie mam wybór. Ja też chudnę rodzinnie, moja córcia też się odchudza, ale jakoś nie chce się do nas zapisać, więc nie zmuszam jej :oops:. Zresztą jest bardzo zajęta. Nie wiem jednak, czy nie będzie musiała zrezygnować, bo ma straszliwe kłopoty z WC i hemoroidy i w jej przypadku nic nie skutkuje. No to zmykam do tych sprawdzianów, ale zajrzę jeszcze późnym wieczorkiem. Całuję, na razie.
  23. Dzięki za rozgrzeszenie Balbinko :grin:. Dzisiaj z trwogą weszłam na wagę ale ta zamiast pokazać więcej pokazała 200 gramów mniej!! Powoli jakoś się może doczłapię to celu :D.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.