basga

Co do galaretek-wiem-trochę nie na temat-ale przypomniało mi się,że ładnych parę lat temu,zaniosłam mężowi do szpitala właśnie galaretkę w takiej szklance do drinków.KOLOR MIAŁA...FIOLETOWY,była chyba z owoców leśnych i na sali byli w totalnym szoku,bo myśleli,ze to denaturat!

Czy zycia? tak piszą ale wlaśnie ta jakoś mi najbardziej podchodzi-jest bezkofeinowa /kilka kaw dziennie dostarcza mi aż nadmiar kofeiny /,ma bardzo dużo składników mineralnych,żelazo także i nawet można jej nie słodzić bo i tak smakuje miodem ale ja używam cukru. Jeśli jej nie próbowałaś to naprawdę polecam-dodam,że nie piję herbat owocowych.

robiłam-budynie ugotować,wsypać galaretke i już. co do kiwi,to trzeba je przelać wrzątkiem by unieszkodliwić enzym ,wtedy galaretka stężeje. a gdyby tak-dalej kombinuję-zmiksować kiwi i razem z woda ugotować kisiel jablkowy,albo zagotować z wodą i wsypać zieloną galaretkę/ są nawet niebieskie /.

Justynko-ja miałam na myśli świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy,skoro cytrynowy był dobry to i z innych owoców się nada,tak po prostu kombinuję. A masło i żółtka dawalam do gorącego budyniu,masa wyszła super i faktycznie-dziś jest lepsze niż wczoraj. PS.wyobrażacie sobie zieloną masę-sok z kiwi z pesteczkami.....

Ja też-rano komputer,potem w każdej wolnej chwili tu jestem,jak mąz wieczorkiem coś ogląda co mnie niezbyt interesuje to też tu siedze. MONISIU-jaką TY pijesz tę czerwoną herbatkę że tak śmierdzi? Ja piję ROIBOS-takie czerwono-zielone opakowanie i ona jest wspaniała,jakby była z miodem!

A U MNIE TO SAMO CO WCZORAJ-ZIEMNIACZKI,BURACZKI I KOTLECIK MIELONY A NA DESER CYTRYNKA.

Powiedzcie mi dziewczyny,czy w automatach do chleba robicie inne rzeczy,np.ciasta czy powidła? Widziałam w sklepie taki z mnóstwem programów i była opcja robienia powideł.

Justynko- ja myślę,że torcik możesz przełożyć dowolną masą a nawet dwoma różnymi,potem go przekroić i dekorować w/g uznania.

GABI-prześliczny motylek,masz fantazję!

W przyszłym tygodniu jest TŁUSTY CZWARTEK-wszyscy będziemy smażyc pączusie i faworki,moja córka już nie może się doczekać bo dawno faworków nie robiłam. PS.aby przy smażeniu pączki i faworki miały ładny,pomarańczowy kolor trzeba do tłuszczu wrzucić kilka grubych plasterków marchewki.

Witaj DE LARGE-dawno Cie nie było! Co do ostatniej porady-widziałam takie"stalowe mydełko"w katalogu KLUB DLA CIEBIE w cenie około 15zł i następnym razem chyba sobie zamówię takie coś. Mój mąż pracuje przy stali nierdzewnej i potwierdza jej właściwosci pochłaniania zapachów. Pozdrawiam.

Przyznam,że jeszcze nie jadłam i dopiero od niedawna widuję je w marketach. Czy one nadają się do drugiego dania czy raczej do sałatek i zapiekanek?

Biszkopt upiekłam sama a to ciacho to takie raczej "na winie"-co się nawinęło to wzięłam,kończyły mi się jajka dlatego biszkopt taki cieniutki więc dołożyłam biszkopcików. Polewy mi zostało z wcześniejszego ciasta,podgrzałam i polałam ciastka a na wierzch poszła śnieżka z torebki i zeskrobana skórka cytrynowa. I na dziś już niewiele zostało tej cytrynki-najlepsza jest masa-taka kwaskowata-myślicie,że z sokiem pomarańczowym też byłoby dobre?

W dziale ZNALEZIONO W INTERNECIE wejdż na DEKORACYJNY TORT-tam znajdziesz mnóstwo zdjęć i być może coś Ci się spodoba i tort będzie jak marzenie,pozdrawiam.

Zgadzam się całkowicie-siostra przywiozła mi wiejską mąkę i teraz muszę pamiętać,by jej brać mniej niż w przepisie bo ciasta są gęściejsze niż ze sklepowej.

Witaj! Dla dzieciaczków to chyba coś lekkiego,może biszkopt przełożysz bitą śmietaną z żelatyną a do niej np.różne owoce pokrojone,a najważniejsza będzie dekoracja. Możesz przekroić okrągły placek na pół-dwie połówki odwróć przecięciem na zewnątrz,powstanie coś w rodzaju motyla. Posmaruj polewą lub bitą śmietaną i kolorowo udekoruj,aby przypominało motylka. DZIECIOM TO NAJBARDZIEJ PODOBAJA SIĘ OZDOBY I ABY BYŁO KOLOROWO,SPORO JEST NOWYCH I CIEKAWYCH FIGUREK NA CIASTA W KAUFLANDZIE,PEWNIE W INNYCH SKLEPACH TEŻ SA. Możesz też na polewie zrobić jakiś napis pisakami do tortów.

Zrobiłam dziś CYTRYNKĘ,przepis trochę zmodyfikowałam :na biszkopt dałam krem z budyniu,na to biszkopciki,polałam polewą,na to bita śmietana i całość posypałam paseczkami skórki cytrynowej. Ciasto bardzo orzeżwiające.

No i wreszcie udało mi się kupić ten przyrząd-zachodzę do makro,patrzę....i jest! Za 13zł będę teraz skrobać cytrusy jak Pascal w TV.....POZDRAWIAM WSZYSTKICH.

Ja też biorę tabletki hormonalne od 4 lat i nie przytylam z tego powodu więc też radzę byś zgłosiła się do prowadzącego lekarza i przedstawiła problem.

MONISIU-pierwszy raz słyszę o flaczkach ze śmietaną-jak to robisz?

No MONISIA-jak czytam Twoje posty to się zaśmiewam bo tak potrafisz człowieka rozbawić i poprawić humor od rana-trzymaj się kochana.

Witaj JOANNAW. Najprostszy biszkopt to :na 1 jajko bierzesz 1 łyżkę mąki i 1 łyżkę cukru / więc jak chcesz zrobić duży biszkopt to na 6 jaj trzeba 6 łyżek mąki+6 łyżek cukru /dodaj 1-2 lyzeczki proszku do pieczenia. Ubij pianę z białek,dodaj żółtka,ubij,dodaj mąkę z proszkiem i delikatnie wymieszaj. Wylej ciasto do formy i piecz w 160* a po wyrośnięciu w 180*-nie otwieraj piekarnika. Sprawdż wykałaczką -jeśli jest sucha to ciasto gotowe. Mleko w puszce/słodzone/ gotuj około 2-2,5 godzin na wolnym ogniu i pilnuj,żeby cały czas było zanurzone w wodzie bo może wystrzelić. Poczekaj by ostygło i wtedy otwórz puszkę. Jak znajdziesz czas to poszukaj w sklepie gotowej masy kajmakowej. Możesz też ugotować razem kilka puszek i potem będzie jak znalazł do następnych wypieków. Życzę powodzenia!

Dziś kotlety mielone,ziemniaczki i buraczki.

Staram się wczesniej wyjąć z lodówki składniki ale czasem nagle zapragnę robić ciasto ,więc idzie wszystko z lodówki i do miksera. Formy nie smaruję bo mam silikonową.

zupa JABŁCZANKA z makaronem i ciacho z wczoraj.