basga

A oto mój przepis na ciasto marchewkowe: 2szkl mąki 2szkl startej marchwi 2szkl cukru 4jaja 2 łyżeczki cynamonu 1i1/4 szkl oleju 20 dkg bakalii 2 łyżeczki sody 1.5 łyżeczki proszku Jajka utrzeć z cukrem,dodać mąkę z proszkiem i sodą oraz olej. Wymieszać,dodac cynamon, bakalie i marchewkę. Piec około godz w 180*. Można polać polewą.

http://kuchnia.kisa.pl/przepis.php?nr=55&hm=mieso/left powyżej masz link na temat peklowania,jak coś znajdę to dołączę. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=14 a to jest inny na ten temat. życzę udanych wyrobów.

smakowało-nawet siostra wzięła ten przepis choć niezbyt lubi piec.

no i nadal jest taki jakiś nie bardzo-dość rzadki,na górze warstwa maślanki ale jeszcze poczekam.A to już trzecia doba.....

NO PROSZĘ....MOJA MAMA CZASEM ROBI TAKI SER,DODAJE JESZCZE MIELONĄ PAPRYKĘ ALBO DOWOLNE PRZYPRAWY ALE DOKŁADNEGO PRZEPISU NA TO NIE MAM,JEDNAK JADŁAM GO I BYŁ DOBRY.

wreszcie wypróbowałam tę pastę,dałam jeszcze roztarty ząbek czosnku i była pyszna,dzięki INA.

brzmi apetycznie,postaram sie wkrótce zrobić to danko skoro tak zachwalacie,bo lubię takie kwaśne przekąski.

O KURCZĘ-NIE WIEM! Siostra mi mówiła że gdzieś jadła ale co to było to nie powiedziała. Na królewca to przepis mam ale dzięki.

ależ to smakowicie brzmi! jak myślicie-czy serdelki można zastąpić zwykłymi parówkami? muszę to zrobić bo bardzo lubię nie tylko słodycze ale i "kwasoty".

kupiłam ciasto francuskie a tam przepis na coś takiego!od razu pomyślałam,że podzielę się z Wami bo jest super prosty i zapowiada się smakowicie. Parówkę zawinąć w plasterek żółtego sera a następnie w ciasto francuskie. Wierzch smarujemy jajkiem,można posypać sezamem. Piec w 220* około 10-12min.

DZIŚ ZJEMY BARSZCZ CZERWONY ZABIELANY ŚMIETANĄ.

WCZORAJ RANO ZROBIŁAM TEN JOGURT-DODAŁAM MLEKA W PROSZKU I DZIŚ WYGLĄDA NIEŻLE ALE JESZCZE CZEKAM ABY ZGĘSTNIAŁ.

Co prawda to prawda!ale ja kupuję sporo jogurtów,więc ..... a rano zrobiłam ten jogurt z forum-zobaczę jutro co mi wyjdzie.

u mnie dziś jest spaghetti z mięskiem mielonym i sosem pomidorowym a do picia kompot z jabłek.

Super przepis-właśnie chodziła za mną pizza i zamierzam usmażyc na kolacyjkę-ale będzie niespodzianka w domu!

nie ma za co-wszyscy tu pomagają sobie wzajemnie. Ja sądzę,że ta maszyna to bardziej taka profesjonalna na potrzeby zakładu ale kto wie? Żeby warstwy były bardziej widoczne w przekroju to chyba trzeba je mocniej podpiec ale ja robiłam sękacza dopiero raz.

do tej pory zawsze robiłam racuchy drożdżowe ale skuszę się na takie. A jablka dawałam starte na grubych oczkach.

a oto mój przepis na bajaderki-w Krakowie to są ziemniaczki: 0.5kg resztek ciastek /bez masy/ 0.5kostki masła 0.5szkl cukru kilka łyżek alkoholu 3łyżki kakao dowolne bakalie Ciastka pokruszyc,dodać miękkie masło i reszte składników. Wyrobić na masę,formować małe kulki i obtaczać je w kakao lub kokosie. Oczywiście wszystko zależy od naszej pomysłowości-smacznego.

cześć! nie słyszałam o takim sprzęcie ale w dzisiejszych czasach wszystko szybko się dzieje,muszę poszukać. niedawno pieklam sękacza w tortownicy /chyba nawet z naszego forum /i nawet byl dobry-o ile ktoś lubi suche ciasta. ja zbyt krotko pieklam warstwy bo mało je widać w przekroju ale szybko zniknąl ze stołu. Poniżej masz link o tej maszynie. http://www.lody.com.pl/gielda/gielda.asp?o...al=&ID=4159

Cześć dziewczyny! Zapewniam,że ciasto nie jest suche-masa serowa jest wilgotna ale nie dziwię się,że pytasz-piekąc usta /z biszkoptami /też miałam ten dylemat. Kroi się normalnie na kawałki-jest takie w krateczkę. Dajcie znać czy smakowało. Życzę wspaniałych wypieków.

z kwiatów syropu nie robiłam ale za to sok z owoców czarnego bzu jest rewelacyjny na zimowe przeziębienia-osobiście się o tym przekonałam / najlepiej popijać taki gorący /. Ja robię go tak: zbieram kiście bzu,płuczę go,widelcem odrywam owoce od łodyżek. Na 1kg owoców biorę 1kg cukru,gotuję aż zrobi się dużo soku i gorący wlewam do małych słoiczków,zakręcam i odwracam do góry dnem.

Dzięki DeLarge! Myślę,że wiele osób wykorzysta tą wiadomość bo w niektórych przepisach jest jednocześnie i proszek do pieczenia,i sok cytrynowy lub ocet a jedno wyklucza drugie.

ciasto 0.5kostki margaryny 0.5szkl mleka 1szkl cukru 2łyżki kakao 2jajka 1.5szkl mąki 1łyżeczka proszku Margarynę,mleko,cukier i kakao zagotować,ostudzić,dodać mąkę z proszkiem,żółtka i ubitą pianę z białek. Upiec ciasto i pokroić je na paski ok.2cm szerokości. Układać je w formie w 2cm odstępach,w wolne miejsca nakładać masę serową.Nastepną warstwę układać odwrotnie-paski ciasta kłaść na masę serową. Piec około 1 godziny w 180*.Po upieczeniu polać polewą. MASA SEROWA 1.20sera 6jajek 3/4kostki masła 1szkl cukru 1łyżka mąki pszennej 1 łyżka mąki ziemniaczanej

a oto podobny przepis 1 masło 1szkl mąki pszennej 1szkl maki ziemniaczanej 1szkl cukru pudru 2jajka 1szkl śmietany 12% 2łyżeczki proszku cukier wanilinowy Masło utrzeć z cukrem,dodawać po 1 jajku i śmietanę. Ucierając dalej dodać mąki z proszkiem-przelać do formy i piec około godziny w 180*.

szukam przepisu na to ciacho-jak macie to się podzielcie.