basga

piekłam te USTA na święta i myślałam,że nie wyjdzie bo ciasto było rzeczywiście dość gęste ale po upieczeniu było super,aż siostrze zdjęcie wysłałam MMS,tak ciekawie w środku wygląda.

jak robię CHATKĘ to daję herbatniki z jednej strony oblewane polewą,wtedy już nie trzeba dekorowac a jak zwykłe herbatniki to polewam polewą i obsypuję orzechami.

upiekłam go z mniejszej porcji i miałam za mało piernikow ale rzeczywiście jest dobry i już go zjedliśmy.

ja znam trochę inną wersję tego ciasta a mianowicie: biszkopt jasny a drugi ciemny kroję w spora kostkę. 2-3 różne galaretki też pokroic, wszystko wyłożyc w formie, zalac 0,5litra śmietany ubitej z 2 łyżkami cukru i 5 łyżeczkami żelatyny/rozpuszczonej/. delikatnie docisnąc i schłodzic.

http://www.technolog.friko.pl/1.technologi...stkarska/38.htm tu jest link do stronki,gdzie jest co nieco o gniazdkach poznańskich. i oświadczam,że też sobie takie usmażę..... :-D

póki co to ja kupuję gotowe chipsy bananowe ale widzę,że przydałaby mi się suszarka do owoców/i nie tylko/.

ja robię tak jak Ina-w sosiku śmietankowym a do tego buraczki.

a ja kupiłam dziś pierogi z makiem-pierwszy raz coś takiego widzę więc się skusiłam. dam znac jak smakowały ale po świętach.

słyszałam kiedyś o tym sposobie ale dokładnie nie wiedziałam,co i jak-teraz wiem,dzięki.

no proszę....to już wiem,czemu rok temu strucla miała dziurę w środku! ale wtedy jeszcze nie znałam Was....dzięki.

albo użyc mniej wody!

kochani!właśnie wyjęłam z piekarnika karpatkę.piekłam ją w max.temp/tzn 240 stopni/do wyrośnięcia a potem 200 stopni /dolna grzalka/wyrosła jak nie wiem. dzięki za super poradę.

no wiesz...ja tu nie dojadam przed świetami a ty takie smakowitości podajesz.... :-D

dzięki.... dzięki,wypróbujcie,smacznego.

bardzo ładne,trzeba miec rekę i pomysł,żeby coś takiego wyczarowac.... niby taka zwykla rzodkiewka a co z nią da się zrobic! pewnie narzędzia tez niemalo kosztują.

przepiekne ale zarazem pracochłonne no i rzeczywiście szkoda tego potem jesc.ty to masz jednak talent.

a chociażby do tych wszystkich pyszności z naszego forum....no i do kawki.

piękne te dzidziusie! w Krakowie skąd piszę,też jest znana cukiernia/nie wiem,czy moge podac nazwę/,która robi torty w najdziwniejszych kształtach:lalka barbie,książka,buty,auta,zwierzątka,cyferki dla jubilatow i wiele innych. http://www.cukierniamichalscy.krakow.pl/oferta/tortys.html

rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! najbardziej podobają mi się dekoracje z arbuza ale wszystkie sa wspaniale-czekamy na kolejne pomysły.

ja też rano nie jadam śniadanka,tylko kawka/rozpuszczalna/,potem druga kawka,w międzyczasie papieroski/niestety/,dopiero jem obiadek a za to wieczorem jem niemało.ciacha też.dodam,że ważę 50kg więc się nie przejmuję wieczornym łakomstwem.

zamierzam go jutro upiec bo rzeczywiście kusi mnie to połączenie smakow.dam znac co z tego wyjdzie.

musi to fajnie wyglądac-masa też wygląda na orzeżwiającą,zrobię może na sylwestra,dzięki.

ja często oglądam kanał kuchnia tv-lubię "na słodko","słodkiego drania"/ostatnio robił kuszącą galaretkę z suszonych owoców,nawet zastanawiałam się,czy nie podac tego na wigilii-zamiast tradycyjnego kompotu z suszu/

mniam,mniam-brzmi kusząco a co najważniejsze,nie wygląda na trudne.myślę,że z gotowym ciastem francuskim też może by ta masa makowa.jak myślicie?

no wreszcie znalazłam coś z ciasta francuskiego,dzięki.to prawda,że trudno je zrobić,być może jest tu tak mało przepisow z tego ciasta a szkoda. ktoś podpowiedział mi na forum,że jest w sklepach ciasto francuskie świeże bo dotąd byłam pewna,ze jest tylko mrożone.no i kupiłam takowe i teraz czekam na sprawdzone przepisiki.