renigliwice

Śliczna z Ciebie dziewczyna Rybko! Pozdrawiam Cię serdecznie. Pa :wink:

Witaj Kasiu ! Ja zrozumiałam, że do ubitej śmietany z cukrem należy wlewać tężejące galaretki. Nie mają one stanowić osobnej warstwy, tylko mają być dodane do śmietany i na to dopiero kruszy się wafelki. Mam nadzieję, że pomogłam i że się nie mylę. Pa. Renata :wink:

Pyszna sałatka! Piersi kurczaka nie gotuję, tylko obsmażam na maśle. Dzięki temu sałatka nabiera lepszego smaku i też dodaję ryż. Pychotka !!! :wink:

Ciasto ma około 5 - 5,5 cm wysokości. Pozdrawiam :wink:

Niestety, w tym właśnie tkwi cały urok tego placka !!! Niektórzy wypiekają jeszcze więcej warstw niż 11. W przepisie oryginalnym na ciasto nie było podanego cukru. Jeżeli ktoś chce, może dodać chociaż pół szklanki, ale uważam, że nie jest to konieczne. Ciasto może wyjść za słodkie. Pozdrawiam. Renata :wink:

Piękne zdjęcie Ci wyszło na tej zielonej trawce! Przepis też świetny, ciacho smaczne. Polecam. Renata :wink:

C I A S T O : 1 margaryna Kasia pół szklanki cukru 2 jajka, 2 żółtka 1 cukier waniliowy 1 szklanka śmietany łyżeczka płaska sody Margarynę, jajka, żółtka, cukier waniliowy, pół szklanki śmietany , utrzeć mikserem na gładką masę. Dodać 1 kg mąki oraz łyżeczkę sody wymieszaną w drugiej pół szklance śmietany. Wyrobić ciasto ręcznie. Przełożyć na stolnicę. Dobrze zagnieść na gładkie ciasto. Podzielić je na 10, 11 równych kawałków ( mi wyszło 11 ). Pomocna okazuje się tu waga kuchenna elektroniczna. Każde ciasto upiec osobno na blaszce lub w dużej tortownicy ( CIERPLIWOŚCI !!!! ). Rozwałkowywać bardzo cienko, grubości takiej jak na makaron. M A S A : 1,5 litra śmietany kremówki szklanka cukru pudru (do smaku- według swojego uznania) 6 śmietan-fixy lub 4 Śnieżki sok z 1 cytryny Ubić kremówkę z cukrem, śmietan-fixami, dodać sok z cytryny do smaku. Masą obficie przekładać placki. Górę też posmarować, posypać pokruszonymi herbatnikami biszkoptami lub jeden placek pozostawić do pokruszenia i nim posypać placek. Ciasto powinno najpierw przez parę godzin stać w temperaturze pokojowej, by nasiąkło masą. Potem należy je przenieść w chłodne miejsce na 24- 48 godzin. Przepis ten dostałam od koleżanki z Podlasia. Jest ono bardzo tam bardzo popularne, piecze się je obowiązkowo na weselach. Jednak wykonanie jego wymaga wiele cierpliwości , ale naprawdę warto się na to zdobyć...... Ciasto jest przepyszne!!!!! Polecam gorąco ...... i tym cierpliwym życzę SMACZNEGO!!!!!

Zamrozić można na pewno, czy puszkować nie wiem. Ja je zamroziłam i co jakiś czas wyciągamy je sobie do kawy. Pa

podała go Jamaica

Justynko! Mój przepis na ciasto pierogowe to: pół kg mąki żółtko płaska łyżka masła ok. 200 ml ciepłej wody ok. 1 płaskiej łyżeczki soli Spróbuj, zawsze wychodzi i jest takie w sam raz . Wodę daję na wyczucie, by udało się zagnieść miękkie, elastyczne ciasto. Pa :(

Ja też Asiu witam Cię bardzo serdecznie wśród nas! :( :) :grin:

Robiłam już parę razy takie parówki. Pyszne. Ja osobiście ich nie jadam ( dieta ), :( ale gościom czasami je serwuję. Pozdrawiam. Renata :)

Uwielbiam orzechy w każdej postaci i gdzie tylko się da, dodaję je. Dzięki za przepis. Babka zapowiada się przepysznie! Pozdrawiam Cię gorąco. Renata :(

Zupa serowo - jarzynowa.

Witam Cię Aqusiu! Myślę, że te rogaliki na pewno są pyszne. Spróbuję je zrobić według Twojego przepisu i później dam znać, jak wyszły. Pozdrawiam Cię cieplutko. Renata

Ino! Kiedy piekę np. metrowca też dodaję ocet - 1 łyżkę. Zauważyłam, że ciasto z jego dodatkem jest bardziej wilgotne. Spróbuj dodać ocet do tej babki. na pewno będzie dobra. Jego smaku nie czuje się w babce, ale myślę, że 1 łyżka z powodzeniem wystarczy. Pozdrawiam cieplutko. Może jeszcze napisze coś na ten temat Kaya. Pa .Renata :(

Może być to rzeczywiście pyszne danie. Tylko kiedy znależć czas, by to wszystko wypróbowywać ? Tyle tu pyszności i nowości, ale dzięki za przepis. Może się skuszę. Pa. Pozdrawiam. Renata :( :) :grin:

Świetnie, Gabi! Ciekawy pomysł - wart wypróbowania! Dzięki. Papatki :( :) :grin:

Aż 50 dkg tłuszczu w sumie na kg mąki ? Bardzo dużo ! Czy na pewno? POzdrawiam. Renata :(

No cóż Ineczko- ja też mam z tym problem, ale kiedy tylko mogę i coś mi się przypomni, wypróbowuję. Pa

Podzielę się z Wami przepisem na smaczny naleśnik , który bardzo lubi mój synek, ale nie tylko on..... Ciasto jest delikatne jak biszkopt i niczym nie przypomina tradycyjnych naleśników, chyba tylko nazwą. A więc : SKŁADNIKI : 3/4 szklanki mleka 1 szklanka mąki 2 jajka szczypta soli 1/2 szklanki rodzynek 1 łyżka cukru 2 łyżki tłuszczu do smażenia PRZYGOTOWANIE : Włączyć piekarnik , by już się nagrzewał. W tym czasie sparzyć rodzynki wrzątkiem, po chwili osączyć je i osuszyć. Ubić na sztywną pianę 2 białka + łyżka cukru. Do miski wsypać przesianą mąkę, wbić 2 żółtka, wsypać szczyptę soli, wlać mleko -- wszystko dokładnie zmiksować. Następnie dodać ubite białka z cukrem, delikatnie wymieszać. Na dużej patelni rozgrzać tłuszcz. Wlać ciasto, posypać rodzynkami. Smażyć krótko tylko po jednej stronie na średnim ogniu. Gdy spód się zrumieni , wstawić do gorącego piekarnika na około 10-15 minut. Podawać na ciepło np. z bitą śmietaną i owocami lub z dżemem lub polewą owocową, czekoladową-- według swojego uznania...... Ż y c z ę S m a c z n e g o !!!!! :( :) :grin:

Witaj Justynko! Co roku robię takie leczo do słoików, zimą mam prawie gotowe danie. Ostatnio pomidory były bardzo tanie, więc zrobiłam tego wyjątkowo dużo. Polecam.

S K Ł A D N I K I : 30 dkg mąki 2 jajka 1/2 szklanki mleka 2 duże kwaskowe jabłka 2 łyżki masła 2 łyżki bułki tartej cynamon cukier, sól 1. Do garnka wlać wodę, osolić i zagotować. 2. Do miski wsypać przesianą mąkę, dodać jajka, mleko, szczyptę soli i tyle wody, by powstało elastyczne, zwarte ciasto. Dobrze wyrobić lub zmiksować aby weszło w nie dużo powietrza. 3. Obrane jabłka zetrzeć na tarce z dużymi otworami, dodać do ciasta, wymieszać. 4. Metalową łyżeczką maczaną w wodzie, nabierać małe porcje ciasta i kłaść do wrzącej wody. Kiedy kluseczki wypłyną , przykryć garnek i gotować jeszcze 2-3 minuty. 5. Podawać polane stopionym masłem z tartą bułką albo inaczej : Bułkę tartą zrumienić na suchej patelni, wymieszać z cukrem i cynamonem, posypać tym kluski i polać stopionym masłem. Polecam bardzo gorąco. Kluseczki są pyszne , szybkie i proste w wykonaniu. :( :) :grin:

Witaj Ewa 1992! Można wynieść do piwnicy nie zapominając jednak o przemieszaniu, choć raz na parę dni. Pozdrawiam. Renata :(

Witam Cię Elmo! Mleko oczywiście zetnie się , zrobi się serek. Ważne jest, by przez te 3 tygodnie co jakiś czas przemieszać i przede wszystkim nie przykrywać słoja zbyt szczelnie, bo może wtedy spleśnieć. Można przykryć , np. talerzykiem. Na końcu przecedzić przez gęste sito i potem jeszcze raz przez filtr papierowy do kawy. Pozostały serek można wykorzystać, np. do jakiegoś deseru. Pozdrawiam. Renata :(