doris806 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Kochane Protalki,jak fajnie,że można tu zajrzeć i pogadać z Wami!!! Witam dziewczyny,które zaczynają,z czasem przekonacie się,że jest to inna niż wszystkie diety,bo nigdy nie jest się głodnym, a waga spada.Ja nie bardzo mogłam uwierzyć,że to działa,ale wyniki dziewczyn i skromnie mój /muszę zmienić paseczek tylko nie umiem i muszę poprosić syna/-5kg i spada dalej mimo,ze podjadłam trochę ciast w święta-ale wiecie co miałam mazurka marcepanowego i serniczka i tort,ale nie smakowały mi tak jak kiedyś -takie mdłe ,paskudne-nie warto próbować!!! Teraz wolę konkrety i nigdy nie jestem głodna,uwielbiam chlebek Ducana,piekę w mikrofalówce 4minuty i jestem zadowolona, że zawsze na śniadanie mam bułeczkę. Pozdrawiam wszystkie wspaniałe dziewczyny!!!Jesteśmy super!!! :grin: :D :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgonek Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Witam WSZYSTKICH!!! Jestem znowu na warzywkach. Dlatego wczoraj skusiłam się na naleśniki z mąki kukurydzianej z chudym serkiem. Ale usmażyłam je na oleju, bo bałam się, że się przyczepią. A w końcu i tak się przyczepiły :grin: że trzeba było je zeskrobywać. Mowy nie było o normalnym ich przerzuceniu. Nie wiem dlaczego. A na tej beztłuszczowej patelni bałabym się je robić - jakby tak na niej miały przywrzeć - to chyba trzebaby nową kupować... Macie jakiś pomysł. Miłego dnia - już tylko 3 dni do weekendu HURA!!! miałam ten sam problem, wpadłam na pomysł smażenia z tego ciasta małych płaskich racuszków, odwracanych już łatwo packą, też pyszne, trudniej coś w nie zawinąć, ale może dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 miałam ten sam problem, wpadłam na pomysł smażenia z tego ciasta małych płaskich racuszków, odwracanych już łatwo packą, też pyszne, trudniej coś w nie zawinąć, ale może dobrze :) Masz rację!!! Ja potem też już tylko połowę patelni zalewałam ciastem i jakoś łatwiej dało się ZESKROBAĆ.. Może nie smakuje jak prawdziwy naleśnik - ale i tak jest dobre. A dzisiaj w pracy mamy impreze pożegnania (i jakby nie było przywitania) emerytów - no bo jeszcze trochę popracują :grin: Tyle, że podobno zamówili jakiś OBIAD!!! Głupio tak będzie jakbym tego nie zjadła... Więc może dzisiaj sobie zrobię święta :) bo w te kilka dni temu obiadki jadłam jak najbardziej Dukanowe.. Może nie zaszkodzi. Choć waga tak ładnie mi dzisiaj spadła mimo tego, że na warzywkach jestem - i trochę będzie mi żal jak znowu podskoczy... Hmmmm.... :D??: Pozdrawiam serdecznie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Witajcie Proteinki!!! Jakoś tu dzisiaj cichutko...Tylko Maruda od rana jest aktywna...a reszta śpi? :) Ciekawa jestem jak minął pierwszy dzień diety naszym nowym Proteinkom?! Zapraszam na kawkę :D z mleczkiem...prosto od krówki :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislawa1234 Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 wypiłam wczoraj 3 piwa ;( masakra waga cały czas stoi i piwo mi nie pomaga. Zróbcie coś ze mną!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 wypiłam wczoraj 3 piwa ;( masakra waga cały czas stoi i piwo mi nie pomaga. Zróbcie coś ze mną!!! No piwo napewno wagi nie ruszy,a nawet może ją podnieść...Pij herbatę zieloną ,zimną z lodówki,litr albo nawet wiecej dziennie,mi pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 witam drogie panie :grin: głodna nie chodzę choć jedzenie mdłe,za zimnym nie przepadam, za dużo wody..... jednak najważniejsze są efekty! 1,3 kg mniej! fajnieee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 No to super Margot!!! Oby tak dalej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielka Optymistka Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zdzisława, Śliweczka ma rację zielona, zimna herbata naprawdę pomaga.Moja waga baaardzo dłuuugo stała w miejscu dopiero jak zaczęłam pić mnóstwo tej herbaty powoli ale sukcesywnie spada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislawa1234 Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Śliweczka widzę, ze kolejne 0,5 kg ubył :grin: szczęściara Wielka Optymistka staram się pić min 1 litr czerwonej w domu, a teraz zacznę jeszcze pić 2 litr zielonej w pracy. Jeśli Wam pomaga to mi też musi :D Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 sliweczko, jak ja bardzo się cieszę! do tego, jak się odżywiałam brakowało mi metody i jakichkolwiek podstaw dot. żywienia. tak sądzę, bo jak nie myśleć inaczej skoro do tej pory stosowałam regułę niełączenia i niejedzenia po 18 i waga nawet nie drgnęła!!!! i do tego naprawdę mało jadlam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Śliweczka widzę, ze kolejne 0,5 kg ubył :D szczęściara Ubyło,ubyło :) Wczoraj 100 g ,a dzisiaj 400 g co daje razem pół kiloska :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anula1978 Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Hej dziewczyny Ja też już piję zieloną herbatkę zimną z lodówki, którą biorę ze sobą do pracy ok 1,5 litra i ją wypijam poza tym rano w domu kubek gorącej zielonej herbatki i wieczorem również w międzyczasie 1-2 kubki herbaty czerwonej gorącej. Tak już zaczęłam pić przed świętami (bo waga stała 2 tyg. w miejscu) w święta zrobiłam przerwę i od wtorku na nowo piję ale jak na razie waga nadal stoi. Także nie wiem kiedy będzie efekt picia tej herbaty ale jestem cierpliwa tylko to mnie już wkurza gdy nie lecę w dół :grin: Śliweczko jestem pod wielkim wrażeniem jak Ty szybko chudniesz!!! Wiem, że im większa waga to szybciej sie chudnie ale co dzień pół kilograma?! JA TEŻ TAK CHCĘ! Pozdrawiam wszystkie. Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwi3a Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Dziewczyny mam pytanie pro po surimi.Duzo tego jecie? Bo jak patrze sklad to tego mieska rybek jest tam 30% a reszta to skrobia(m.innymi przenna),cukier i chemia. Wegli maja 2 razy tyle co bialka...czy aby na pewno mozemy je jesc?! moze te francuzkie sa inne? ponawiam pytanie,Śliweczko może ty jako ekspert coś wiesz na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.