Bozena66 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Witm Panie przy otrębiance :-D Za oknem ponuru i zimno, ale ja od rana w dobrym humorze :-D Pożeganłam 8 z przodu, zrobię wszystko, żeby na zawsze :) . Gratuluję wszystkim "spadającym", EvilDidi niesmowity wynik :roll: Benek, nie strasz tak tą maką, bo ja chudnę jak mam coś protalowego upieczone, natomiast gdy nie mam, czasami ulegm pokusie i zjadam coś niedozwolonego. A np. serniczek: na kg sera daję 1,5 łyżki skrobii kukurydzianej i 1,5 łyżki otrębów. Zjadam najwyżej połowę serniczka, bo mi resztę zjadają moi Chłopcy i mam to na 3 dni. Jak łatwo obliczyć na dzień zjadam 1/4 łyżki skrobii, a mam ten luksus, że mogę jeść ciasto i właśnie m. in. za to kocham tę dietę, więc ja z mąki nie zrezygnuję, tym bardziej, że będę jeszcze w II Fazie długo i nie mogę się zniechęcić. Poza tym zawsze będę namawiała do częstego ważenia, bo dzięki temu można stwierdzić co niedobrze działa na wagę. Każdy organizm jest inny i różne produkty powodują tycie i uważam, że warto wiedzieć jak to jest u każdej z nas. Pozdrawiam Was Dziewczyny i życzę pogody, bo z tym krucho :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Witm Panie przy otrębiance :grin: Za oknem ponuru i zimno, ale ja od rana w dobrym humorze :grin: Pożeganłam 8 z przodu, zrobię wszystko, żeby na zawsze :) . Gratuluję wszystkim "spadającym", EvilDidi niesmowity wynik :roll: Benek, nie strasz tak tą maką, bo ja chudnę jak mam coś protalowego upieczone, natomiast gdy nie mam, czasami ulegm pokusie i zjadam coś niedozwolonego. A np. serniczek: na kg sera daję 1,5 łyżki skrobii kukurydzianej i 1,5 łyżki otrębów. Zjadam najwyżej połowę serniczka, bo mi resztę zjadają moi Chłopcy i mam to na 3 dni. Jak łatwo obliczyć na dzień zjadam 1/4 łyżki skrobii, a mam ten luksus, że mogę jeść ciasto i właśnie m. in. za to kocham tę dietę, więc ja z mąki nie zrezygnuję, tym bardziej, że będę jeszcze w II Fazie długo i nie mogę się zniechęcić. Poza tym zawsze będę namawiała do częstego ważenia, bo dzięki temu można stwierdzić co niedobrze działa na wagę. Każdy organizm jest inny i różne produkty powodują tycie i uważam, że warto wiedzieć jak to jest u każdej z nas. Pozdrawiam Was Dziewczyny i życzę pogody, bo z tym krucho :-D Super Bozenko ze juz ujrzalas ta upragniona 7 z przodu !!!!!!!!! :-D :-D :-D :D :D :D :D :grin: :grin: mam nadzieje ze ja tez ja ujrze juz nie dlugo :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Super Bozenko ze juz ujrzalas ta upragniona 7 z przodu !!!!!!!!! :roll: :-D :-D :-D :-D :D :D :D :D mam nadzieje ze ja tez ja ujrze juz nie dlugo :grin: Życzę Ci tego Balbinko z całego serca. A może trzeba poprosić Śliweczkę, żeby wykonała taniec na podwórku :) :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Balbinko,to dobrze że możesz czasem oszukać męża żeby zjadł troszkę zdrowiej,ja swojego niestety nie potrafię oszukać...Słodyczy mój ślubny nie je,ale zajada się tłustym mięsem...Wieprzowinka -królowa stołu...Ale nie szyneczka,albo schabik,o nie!!! Boczuś,goloneczka,to co najtłuściejsze...Narazie jeszcze nie jest stary i gruby :D chociaż już brzuszek urusł i fałdki po bokach się wylewają pomalutku :-D ale co to będzie w przyszłości...Aż się boję...Kiedy mówię mu o zdrowszym odżywianiu to obraca to w żart i nie można z nim o tym poważnie pogadać...A lata lecą,a słoninka smaczna jest :-D I co zrobić z takim uparciuchem??? Ze mnie się śmieje że jem owies :-D a sam zajada się karkóweczką...Moja teściowa uważa że wieprzowinka jest zdrowa,ale to kobieta ze wsi ,zacofana odrobinę :D Mimo problemów z wątrobą wpierdziela ociekające tłuszczem skwarki i uważa że wątrobie szkodzi tylko alkohol (a ona nie pije) i ostre przyprawy :D Ale tej babie nie da się wytłumaczyć że tłuszcz zabija...Tak wychowywała swoje dzieci i mój mąż ma zakodowane od małego że tak jest dobrze...I weź tu zacznij dbać o męża...Powiedzą że go głodzę :-D Sliweczko dobrze wiem o czym piszesz, mojego brata tesc tez lubi wszystko tluste i duzooooo, waga jego siega juz 180 kg, ma cukrzyce i wiele innych chorob ale nikt nie jest w stanie mu wytlumaczyc ze jedzenie tlustych rzeczy nie tylko prowadzi do groznych chorob (byl juz pare razy w szpitalu z przejedzenia) ale staje sie uciazliwe w codziennym zyciu, lekarze powiedzieli ze od zaraz musi przejsc na diete bo dlugo nie pociagnie to on sie tylko usmiecha i robi swoje tzn. obrzera sie do granic mozliwosci :) ludzka glupota nie ma granic :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Benek, nie strasz tak tą maką, bo ja chudnę jak mam coś protalowego upieczone, natomiast gdy nie mam, czasami ulegm pokusie i zjadam coś niedozwolonego. A np. serniczek: na kg sera daję 1,5 łyżki skrobii kukurydzianej i 1,5 łyżki otrębów. Zjadam najwyżej połowę serniczka, bo mi resztę zjadają moi Chłopcy i mam to na 3 dni. Jak łatwo obliczyć na dzień zjadam 1/4 łyżki skrobii, a mam ten luksus, że mogę jeść ciasto i właśnie m. in. za to kocham tę dietę, więc ja z mąki nie zrezygnuję, tym bardziej, że będę jeszcze w II Fazie długo i nie mogę się zniechęcić. Poza tym zawsze będę namawiała do częstego ważenia, bo dzięki temu można stwierdzić co niedobrze działa na wagę. Każdy organizm jest inny i różne produkty powodują tycie i uważam, że warto wiedzieć jak to jest u każdej z nas. Pozdrawiam Was Dziewczyny i życzę pogody, bo z tym krucho :) Ooooo,popieram w 100 %!!!!!! Gratuluję 7 z przodu!!!! Ja chciałabym już pożegnać 1 z przodu,ale moja waga się zbuntowała...Ale ja mam czas... Bożenko,taniec mogę wykonać,ale nawet samej sobie nie mogę pomóc,bo waga stanęła i stoi :roll: Też życzę Balbince 7 z przodu,wszystkim Wam życzę 6 i 5 z przodu!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Życzę Ci tego Balbinko z całego serca. A może trzeba poprosić Śliweczkę, żeby wykonała taniec na podwórku :) :D :D :grin: poprosilabym Bozenko ale u niej podobno brzydka pogoda i jeszcze nam sie rozchoruje Sliwunia nasza :roll: :-D :-D :-D :-D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusia25 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Życzę Ci tego Balbinko z całego serca. A może trzeba poprosić Śliweczkę, żeby wykonała taniec na podwórku :) :roll: :-D :-D Witam dziewczynki!!! A Ty BOZENKO ładnie to tak zostawić mnie tak z tyłu?!!! Myślałam że pójdziemy razem w tę 7 a tu nic. Moja waga się uparła i koniec. Stoi w miejscu, niestety!!!Ale jeszcze Cię dogonie ,mam nadzieje. Dziewczyny macie racje nie ma nic gorszego niz otyłość! Do tego dochodzą wszelkie choróbska itp. Może nie jestem dobrym przykładem bo schudłam zaledwie 9,5 kg ale przeszły mi różne bóle jak np. ból kręgosłupa którego nie mogłam sie pozbyc po porodzie. Ból nóg, teraz jestem pełna wigoru, czego można chcieć więcej?! Fakt że czasem zgrzesze, ale jak pomysle że dawniej grzeszyłam dzień w dzień i dziwiłam się że nie chudne, absurd! Mam nadzieje ze nie wróce do dawnej wagi!!! Co ja mówie w życiu nie wróce do 91kg!!!!!!!! Chociaż moja znajoma pewnie z zazdrości mi mówi że jak skończe diete to przytyje 2 razy tyle. Miła jest ,co nie?!!! Do bólu, ale ja jej udowodnie że nie. A co niech widza!!!!!! Prawda dziewczyny?!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Witam dziewczynki!!! A Ty BOZENKO ładnie to tak zostawić mnie tak z tyłu?!!! Myślałam że pójdziemy razem w tę 7 a tu nic. Moja waga się uparła i koniec. Stoi w miejscu, niestety!!!Ale jeszcze Cię dogonie ,mam nadzieje. Dziewczyny macie racje nie ma nic gorszego niz otyłość! Do tego dochodzą wszelkie choróbska itp. Może nie jestem dobrym przykładem bo schudłam zaledwie 9,5 kg ale przeszły mi różne bóle jak np. ból kręgosłupa którego nie mogłam sie pozbyc po porodzie. Ból nóg, teraz jestem pełna wigoru, czego można chcieć więcej?! Fakt że czasem zgrzesze, ale jak pomysle że dawniej grzeszyłam dzień w dzień i dziwiłam się że nie chudne, absurd! Mam nadzieje ze nie wróce do dawnej wagi!!! Co ja mówie w życiu nie wróce do 91kg!!!!!!!! Chociaż moja znajoma pewnie z zazdrości mi mówi że jak skończe diete to przytyje 2 razy tyle. Miła jest ,co nie?!!! Do bólu, ale ja jej udowodnie że nie. A co niech widza!!!!!! Prawda dziewczyny?!!!!! Jusiu masz moje poparcie ja tez sie dolaczam ze juz nigdy nie chce widziec wagi sprzed diety !!!!!!! Protalki gora !!!!!!!! :) :roll: :-D :-D :-D :-D :D :D :D :D :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmuchu Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Witajcie - pozdrawiam Was niedzielnie - miłego dnia życzę i od razu zmykam, meluję, że waga leci w dół. Miłego dnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maho Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Ja wam powiem jak to jest z tą mąką: jak ktoś wie że po upieczeniu ciasta się nie powstrzyma i zje cały lub prawie cały (a nawet połowa to już zbrodnia) to niech lepiej nie piecze. Po za tym dla kogoś komu dużo do schudnięcia nie zostało nie polecam!!! Inaczej gdy ma się sporo tłuszczyku do zrzucenia - wtedy i tak się chudnie, ale gdy komuś mało zostało to organizm uczepi się tej mąki jak rzep psiego ogona. I nie mówię tego dlatego że Benek to moja mama - ja to wiem dziewczyny, bo jeśli Dukan podaje przepisy na ciasto to trzeba się liczyć z tym że mamy dozwoloną ilość produktów na dzień. Zatem jeśli jemy rano placuszki ciasto trzeba sobie darować.... Ja wiem z doświadczenia, mogłam dużo szybciej schudnąć ale każdy uczy się na własnych błędach..... Polecam zatem serniczek - bez otrębów, bez mąki za to z duuuużą ilością twarogu :) a smaczny! Palce lizać AHHHH~!!! Dzisiaj rano na wadze 54,9!!!!!!! Chyba wyjdę z siebie i stanę obok ze szczęścia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamyla Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Halo Halo! Mam pytanie w kwestii muffinek! Czy zeby je upiec trzeba mieć koniecznie tą blaszkę z foremkami czy wystarczą tzw "papilotki" papierowe? mam mega chandre i boje się ze jak nie bede miala czegoś słodszego pod ręką to zgrzesze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Maho no, no kochana waga, ze tylko pozazdroscic super bardzo sie ciesze :) :roll: to teraz III faza? wskakuj do niej i utrwalaj, utrwalaj a my ci w tym pomozemy :-D :-D :-D :-D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Halo Halo! Mam pytanie w kwestii muffinek! Czy zeby je upiec trzeba mieć koniecznie tą blaszkę z foremkami czy wystarczą tzw "papilotki" papierowe? mam mega chandre i boje się ze jak nie bede miala czegoś słodszego pod ręką to zgrzesze :) Kamyla wystarcza tylka te papierowe "papilotki" ja zrobilam w formie bez papieru i potem musialam zeskrobywac aby je wyjac :roll: ale juggin jak sie nie myle pisala ze z papierkow tez trzeba obdzierac ale potem przynajmiej nie ma zmywania :-D :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamyla Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Kamyla wystarcza tylka te papierowe "papilotki" ja zrobilam w formie bez papieru i potem musialam zeskrobywac aby je wyjac :roll: ale juggin jak sie nie myle pisala ze z papierkow tez trzeba obdzierac ale potem przynajmiej nie ma zmywania :-D :-D Dzięki Ci dobra kobieto :) a czy w takim wielkim supermarkecie to powinnam dostać? bo bym sobie dziś zrobiła moze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.