Kitka przepiękna kuchnia. Ja też przygotowuje sie do remontu generalnego kuchni, ale niestety moja kuchnia jest o wiele mniejsza od Twojej i tak jak Basia muszę dopasować meble do jej rozmiarów...
Właśnie degustuję ten likierek. Zrobiłam go wczoraj. Dałam mleko skondensowane - 250 ml, ale likier (jak dla mnie) wyszedł trochę za mocny i następnym razem dam więcej ml mleka i wtedy będzie ok. Ogólnie bardzo dobry
Ten ajerkoniak jest rewelacyjny. Gotuję budyń czekoladowy i po przestygnięciu, tuż przed podaniem polewam jego wierzch tym likierkiem - pychota - polecam...
Kiedyś mój dziadek też rozpuszczał kukułki w samej wódce i wszyscy się tym trunkiem zachwycali. Dariad mam pytanie czy to mleko ma być takie zwykłe czy skondensowane?
Zdrowia takiego, jak najzdrowszy rydz w lesie.
Prezentów tyle, ile słoń uniesie.
Szczęścia większego, niż Pałac Kultury.
Przygód ciekawszych, niż szkolne lektury.
Życia dłuższego, niż włoskie spaghetti.
Snów kolorowych, jak barwne konfetti.
Słodyczy słodszej, niż tort karmelkowy.
Dobrych przyjaciół, na wieczór zimowy...
Wesołych Świąt
Gdzieś na forum juz spotkałam sie z tym przepisem...Ja tez często je robię, tylko dodaje jeszcze kakao do masy i zamiast galaretki na wierzchu stosuje polewę. Ciasto jest bardzo dobre i znam je pod nazwą "Ciasto bez jaj":roll:
Ja też kiedyś oglądałam Kuronia i bardzo mi sie podobał. Swego czasu oglądałam też "Domową Kawiarenkę" - był to mój ulubiony program kulinarny. Z terazniejszych programów to lubię Pascala, Bożene Dykiel, a Makłowicz mnie strasznie irytuje, więc nie oglądam.
Zuziorku zrobiłam rybę wg Twojego przepisu - wszystko jest bardzo dobre, ale pietruszka i seler w tych warzywach mrożonych są nie do przełknięcia przeze mnie:( Myśle że można to zastapić większą ilością marchewki, pory i pieczarek i wtedy będzie ok.
Pozdrawiam
Ta nutelle faktycznie jest rewelacyjna. W tym sezonie robiłam ją chyba 3 razy. Pierwszy rzut został rozdany bo kto przychodził i próbował, wychodził ze słoiczkiem nutelli. Przepis tez powędrował do znajomych.
Pozdrawiam
Asieńko dziękuję za te komplementy. Ten wzór na wyszywankę "Justynke" (to dla mojej córci ;) ) znalazłam w jakimś starym wydaniu Burdy - wzór jest czarno - biały więc trochę się trzeba namęczyć przy liczeniu. Jeżeli chciałabyś to mogę skserować i Tobie wysłać pocztą. Jakiś czas temu mozna było nabyć w kioskach gazetkę z wzorami haftów pt: "Pomysły na różne okazje" - tam również były wzory na wyszywanki dla dzieci.
Pozdrawiam