Jola_A.

Potwierdzam-rewelka :D Polalabym to jakims sosem.

napewno niedlugo zagosci na moim stole,po swietach. :D

no,no zapowiada sie niezle. :D

napewno podziele sie opinia,ale juz teraz wiem ze sa super. :D

O jakim znowu budyniu, :D hehehe. :-) : Budyn-to jest mleko z maka i wiorkami,po ugotowaniu powstaje budyn. :D

super pomysl mialas z tymi ciastkami,napewno zrobie,musza byc superowskie.dzieki ze podzielilas sie przepisem.pozdrawiam. :D

musi byc pychotka,napewno wyprobuje.dzieki.pozdrawiam :D

Ciasto jest bardzo bardzo dobre,przepis ten posiadam od bardzo dawna,wielokrotnie sprawdzony. :D :D

Uff,a juz sie balam ze te egzotyczne polaczenia okaza sie nie do zjedzenia.Ale bardzo sie ciesze ze wszystko sie udalo.pozdrawiam. :lol:

Ciasto jest najlepsze na drugi dzien.Nawe jesli nie przekaladamy goracym budyniem,a zastepujemy go np.mlekiem skondensowanym,to placki robia sie miekkie.

Ali przepis jest ten sam tylko zamiast 30 dag.maku,jest 25 dag.A masa kawowa: kostka masla 2 zoltka 3 kopiate lyzki cukru pudru(lub wiecej,wg uznania) 1/4 naparu z kawy(3 duze lyzeczki kawy naturalnej zalac 1/3 szklanki wrzacej wody) kieliszek spirytusu.sok z polowy cytryny. Maslo z cukrem utrzec na puch.Jajka sparzyc wrzaca woda(2 min.),odzielic zoltka.Zoltka dodawac do masla,ucierac,dodawac stopniowo po lyzce goraca kawe,sok z cytryny,spirytus. Na tort nalezy zrobic wszystko podwojnie. :lol:

Ser do zurku wielkanocnego: 1 kg. twarogu poltlustego (najlepszy bylby wiejski,ale ja robie z takiego ze sklepu) 2 jajka sol,pieprz,zmielone ziele angielskie-do smaku Wszystko razem wyrobic,Ziela dodac sporo bo dodaje odpowiedniego smaku.Uformowac krazki wielkosci dloni,owinac gaza,przycisnac deseczka,pozostawic na 2 godziny.Zdjac gaze,serki posmarowac zoltkiem i suszyc przez 3 dni w cieplym miejscu.Ja susze w piekarniku w 50*,na noc wylaczam piekarnik i otwieram drzwiczki.Ser nie moze szybko sie suszyc,poniewaz popeka.Po 3 dniowym suszeniu wyjmujemy i wkladamy do lodowki.Ser ma byc twardy.W Wielkanoc pokroic w kostke i wrzucic do zurku pod koniec gotowania. Poniewaz teraz surowe jajka sa niebezpieczne,proponuje przed suszeniem,wlaczyc piekarnik na 150*i podpiec przez 10 min,pozniej skrecic na 50* i suszyc.Wtedy czas suszenia sie napewno skroci,trzeba sprawdzac.Z podanej ilosci sera wychodzi 4-5 krazki.Ilosc mozna zmniejszyc.

haha,zanim odwazysz sie go dodac do zurku,najpierw musisz go sobie zrobic. :lol: OK. podam na forum jak znajde chwilke czasu,podawalam na wiadomosci prywatne,ale coraz wiecej chetnych. :lol:

A akuratnie na ten link warto kliknac,zeby chociaz popatrzec. :lol:

W ubieglym roku szukalam tez po roznych forach jakiejs ciekawej dekoracji,bo moja corka miala komunie i niestety tez nic nie znalazlam,a na ten wczoraj trafilam przypadkowo,pomyslalam ze moze ktomus sie przyda.

Moze niezupelnie chodzi o sam tort,ale o jego ksztalt i dekoracje,na tym forum nie spotkalam podobnego tortu. :lol:

[LINK NIEAKTUALNY] .bardzo interesujace,moze ktos skorzysta,I Komunie juz niedlugo. :lol:

To ja wlanie mam dokladnie taki sam przepis.Byc moze zamiast marchwi mozna zrobic z samych pomaranczy,teraz ich nie brakuje. :lol:

Makowiec jest bardzo dobry i jesli uzyje sie gotowa mase makowa z puszki(wystarczy ja tylko wylozyc na ciasto,nie trzeba juz niczego ucierac,ani dodawac),to nie ma przy nim az tak duzo roboty. :lol: Ciasto mimo ze drozdzowe,nie musi rosnac,nalezy wyrobic i ukladac warstwy,odrazu piec.Piecze sie okolo godziny, w temp.180*,wyrasta wysokie.Jesli wierzch za szybko sie przyrumieni nalezy przykryc folia aluminiowa.

Mialam kiedys taki przepis ale nie wiem czy go znajde,sprobuje.pozdrawiam.

acha i co do ucierania jajek,lepiej jest ubijac najpierw bialka na sztywna piane i dodawac najpierw cukier a potem zoltka,wsypac mak z bulka i proszkiem,delikatnie lyzka drewniana wymieszac.Takie jest moje zdanie,ale nikomu tego nie narzucam, kazdy ma swoj sposob.Pozdrawiam. :lol:

Proponuje 25 dag maku poniewaz wychodzi dosc twardy placek,i jesli to ma byc tort to proponuje podwojna porcje upiec.Taki sam przepis posiada moja mama tylko jak napisalam z mniejsza iloscia maku,jest wielokrotnie sprawdzony, naprawde dobry.Swietnie smakuje z masa kawowa. :lol: :lol:

Dziekuje bardzo Pani Halinko za dobre slowo i za wspaniale przepisy,fajnie ze mozemy wspolnie sobie pomagac,ciesze sie bardzo :lol:

Ok. bede pamietac.pozdrowka. :lol: Udanej kolacji,napisz jak poszlo.

Ciasto piernikowe piecze sie od 30 - 40 min,ciasto orzechowe 25-30 min. temperatura 170-180 *.Tak, wstawia sie do nagrzanego piekarnika. :lol: