apsik

Kasiu upiekłam wczoraj paszteciki z Twojego przepisu i są rewelacyjne,nadziałam je farszem pieczarkowym to część została zamrożona na wigilię. Zrobię jeszcze z tego przepisu makowiec. Dzięki za przepis i pozdrawiam.

rosołek z makaronem i placki ziemniaczane

Już miałam nic nie piec do świąt ale wczoraj zapowiedzieli się gości,więc upiekłam ciasto toffi z biszkoptami i ciastka z gotowego ciasta francuskiego.

Basieńko naprawdę piękne okazy,byłam kiedyś w fabryce bombek i widziałam co nieco ,jeżeli chodzi o produkcję. Ale te twoje to samo cudo.

Ewuś znalazłam w wyszukiwarce wpisz domek lub chatka ...w ciastach bez pieczenia to się znajdzie.

Ewa to inaczej chatka puchatka i chyba jest przepis na forum a jeżeli nie znajdziesz to napisz,sorry ale w tej chwili nie mam czasu szukać. Pozdrawiam i narazie.

Kasiu nie ma za co przepraszać,dobrze Cię rozumiem. :P :) :) Ja też zawsze robiłam sama ale w tym roku nie bardzo sobię radzę z tym wszystkim -ze względu na nogę :arrow: i kupiłam suchy mak ale mielony w Biedronce to spróbuję zrobić z tego. Oczywiście o efektach dam znać. Dziękuję Kasiu i przepraszam za kłopot,pa.

Witajcie ,ja w tym roku na święta z ciast zaplanowałam... * makowce zwijane *psia buda *krówka *sernik puszysty...ze swojego przepisu *wenus albo smaczek -do negocjacji z domownikami * już upieczone pierniczki do dekoracji Myślę ,żę nic się nie zmieni chociaż do końca nie jestem pewna bo synowie codziennie mają nowe propozycje.

Dziękuję bardzo za pomoc i pozdrawiam.

Basieńko wszystkiego co najlepsze dla Twojego syna.

Janka chciałam się zapytać czy pierniczki zaraz po upieczeniu lukrujesz i polukrowane jak długo mogą być w puszce.

Kasiu ja mam pytanie,ile z tego wyjdzie makowców i napisz proszę czy używasz masy makowej z puszki czy robisz sama.

Witaj Nuka z nami napewno nie będziesz się nudziła ,niejeden raz zadziwisz swoją rodzinkę smakowitymi przepisami.

Teresko ja nie powiedziałam ,że był niedobry bo bym zgrzeszyła ...tylko taki ciut mało puszysty,ale to jest przecież chlebek z ziarnami więc musi je być czuć.Naprawdę był smaczny i miał jeszcze jedną wielką zaletę napewno był zdrowy.

Wezmę się za książki tzn. Kasiulek co będziesz z nimi robiła,może paliła,to oczywiście żart. :smile: Ja byłam u lekarza z tatą i niedawno wróciłam,obiadek i teraz chwilka wytchnienia.

Basiu nie pruj tego sweterka bo jest super,musisz wyglądać w nim bosko a szyjogrzeje to naprawdę fajny wymysł.

krupnik i naleśniki z serem

Teresko ja też piekłam ten chlebek z tego samego żródła miałam przepis co Ty. Wsmaku był bardzo dobry tylko taki jakiś mokry jakby tłusty...takie odniosłam wrażenie ,ale to chyba wina takiej ilości ziaren,u ciebie nie widzę siemienia. Drugi raz jak piekłam to dałam ziaren mniej i wyszedł bardziej puszysty-albo po prostu mi się udało.

rybka smażona ,ziemniaczki ,surówka z kapusty pekińskiej i kompot wiśniowy

Dziś od rana miałam gości więc już wczoraj wieczorem upiekłam skubańca.

Ja akurat mam chwilkę wolną ,dopiero co odjechali gości ...byli prawie od rana...hi,hi.Zmyłam po nich podłogi w kuchni i korytarzu ,teraz chwilkę może poczytam i idę oprzątać mopje zwierzątka.

Eluś ja mam ten sam problem z cerą,używam tylko kremu z oliwek lub masło kakaowe...jeden i drugi firmy Ziaja. Czasami i to nie pomaga ,byłam w środę u dermatologa i dziś odebrałam krem robiony,nadaje się zwłaszcza na noc bo jest tłusty i się świeci twarz.Lekarka pocieszyła mnie ,powiedziała że dużo kobiet ma ten problem co ja. A najważniejsze mam się nie myć wodą tylko pół na pół z mlekiem.

Ja też zrobiłam dziś to danie,wszystkim bardzo smakowało. Chciałam się tylko upewnić czy drożdży to ma być aż 10 dag... Mam jeszcze małe pytanko czy ciasto po upieczeniu wychodzi z lekka chrupiące... Jako farsz dałam mięso z piersi kurczaka przesmażone z pieczarkami,do tego pomidor i kawałek pora a wszystko zagęściłam sosem grzybowym,pyszności. Stawiam oczywiście 5 i pozdrawiam autorkę.

kapuśniaczek

Witam ,obiadek mam już gotowy a synowie przychodzą ze szkoły dopiero po 14 więc skorzystam z wolnego czasu i wpadnę odwiedzić rodziców i siostrę-mieszkają 7 km ode mnie. Do zobaczenia po powrocie.