apsik

Dorotko oczywiście przed zjedzeniem wstaw zdjęcie bo jestem taka ciekawa tego ciasta. :sad:

Ja opalam się codziennie po troszeczku ,rozbieram się i ubieram jak widzę że mam dość,ale zejście skóry jest i tak nieuniknione.Na przykład wczoraj przebywałam na słońcu 8 godzin,ale założyłam koszulę męża i najbardziej bolał mnie nos bo nie miałam jak go przykryć,nie lubię nosić dużych kapeluszy. A na wieczór był kefirek i dzisiaj od nowa,tylko zgonił nas deszcz,ale wam powiem że za dużo tego słońca bo wczoraj nie mogłam zasnąć o 12 a od 4 już nie spałam.Trzeba się pocieszyć,że od wtorku ma być chłodno,więc aby do wtorku. :sad:

Dzisiaj dzień matki więc piszcie mamusie jakie niespodzianki zgotowały Wam wasze pociechy.Umnie oczywiście życzenia,laurki ,ale starszy syn stwierdził mądrze że mamę trzeba kochać i szanować nietylko w ten dzień,ale wyręczają mnie jak mogą.

U mnie właśnie przeszła burza ,ale niewiele to zmieniło bo nadal strasznie duszno i chyba będzie następna.

Moja rodzinka spędziła dzień na tzw.suchym prowiancie a ja wypiłam cały kartonik maślanki czekoladowej i kubek kawy ,to cały mój dzisiejszy posiłek.Nawet dzieci nie chciały jeść nic po całym dniu spędzonym na łące. :sad:

Ja też nie wyobrażam sobie młodej kapustki bez koperku i daję jeszcze szczypiorek -nigdy koncentratu.

wątróbka,ziemniaczki i mizeria....a teraz robię drożdżówkę HALINKI.

Polska centralna i też upał jak licho ,ale sianko za to schnie i opalić się można i skórka chyba zejdzie.

Izka do sernika dodaje się tylko to 1 1/2 szkl cukru do piany,jeżeli chodzi o serek to jest serek homo naturalny ,ten jest bardzo gęsty,myślę że można śmiało spróbować. :wink:

Dziękuję Halinko ja też mam zamiar wypróbować i dam znać,napewno będzie pycha. :wink:

Ja też przyłączam się do powitań Żabko,myślę że znajdziesz tu dla siebie niejeden smakołyk i podzielisz się z nami swoimi przepisami. Dla przyjaciół ,,smakowiczów ,,jestem Ela.

Myślę Edytko że białka ,to po prostu złośliwy chochlik.

Andy pozostałe składniki dodaje się do margaryny gorącej odstawionej dopiero z ognia[należy ją rozpuścić,nie gotować] Jeżeli chodzi o blaszkę to jest wielkości 38 na 24 i jeżeli nie obstawi się boków papierem to wyjdzie z niej. Niestety nie próbowałam tego sernika z innym serem,u mnie jest taki w kilogramowym wiaderku i pisze na nim serek rodzinny-homogenizowany naturalny i kosztuje około 8 złotych,produkuje go mleczarnia z Kalisza. W razie pytań to odpowiem ,chociaż przepraszam że nie zawsze na czas bo zaczęła się praca w polu i nie zawsze mogę to zrobić,POZDRAWIAM.

Upiekłam w sobotę ponownie to ciasto i po wprowadzeniu pewnych zmian jest troszkę mniej słodkie. Kruszonkę ze słonecznika zrobiłam z 20 dag,czyli zmniejszyłam porcje i połowę po pokruszeniu dałam do kremu ,na krem poukładałam herbatniki maczane w alkoholu ,polałam to polewą i na wierzch reszta kruszonki słonecznikowej .Ciasto jest według moich domowników rewelacyjne,brawo Behatka-dziękuję za inspiracje. :wink:

Przepis na ten sernik dostałam od znajomej,która jest zawodową kucharką.Jeżeli smakował Wam sernik z jogurtu to ten jest w smaku troszkę podobny,lekki i puszysty. CIASTO Do garnka włożyć 1/2 kostki margaryny i 2 łyżki oleju,to rozpuścić na ogniu i odstawić na bok dodając i miksując razem ; 1szkl mąki 1/2 szkl cukru 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki mąki ziemniaczanej 3 jaja olejek cytrynowy Po dokładnym wymieszaniu wykładamy na blachę i równo rozsmarowujemy. W tym czasie przygotowujemy ser. MASA SEROWA 1 kg sera homogenizowanego naturalnego [w wiaderku- u mnie jest kaliski] 8 -9 jaj 1/2 szkl oleju 1/2 szkl mleka 2 budynie śmietankowe ,,Delecty,, na 3/4 l 1 śmietana mała,,Bakomy,,na pół kwaśna olejek cytrynowy Wymieszać razem żółtka+ser,dodać olej,mleko,śmietanę i budynie,odstawić na chwilę i teraz; ubić białka na pianę,dodać 1 1/2 szklanki cukru i jeszcze ubić a na koniec dodać 2 łyżki octu i jeszcze chwilę ubijać aż piana stanie się sztywna i szklista. Wtedy delikatnie połączyć z serem I wylać na ciasto . Blaszkę wcześniej należy obłożyć papierem powyżej brzegów bo inaczej ser wyleci,piec około godziny i po upieczeniu pozostawić w piekarniku na 15 minut przy lekko uchylonych drzwiczkach. Muszę powiedzieć ,że piekłam już dużo serników ale mój mąż powiedział że takiego to jeszcze nie jadł i rzeczywiście jest wyższy od blaszki i nie opada. Jeszcze jedna moja rada przed wylaniem sera można posypać ciasto tartą bułką.

Halinko mam pytanie czy ciasta nie posypujemy kruszonką :wink:

Zrobiłam dzisiaj dzieciom piankę i muszę powiedzieć ,że jest naprawdę dobra. Starszy syn zjadł taką a młodszy sobie swoją zamroził bo stwierdził że tak trzeba bo jest strasznie gorąco,moja galaretka była o smaku gruszkowym i osobiście jej nie polecam ,bo smak ma taki nijaki. Dziękuję za prosty przepis i pozdrawiam...Ela.

Fajnie Dorotko ,że upiekłaś i mogłaś wstawić zdjęcia i bardzo mi miło że smakował tzn.że Twój trud wykonywania nie poszedł na marne. :wink: Pozdrawiam serdecznie i jestem Ela dla moich przyjaciół ,,smakowiczów,,.

Witam na forum ponownie bo dawno mnie nie było i chciałam coś poradzić osobom którym serniczek opada. Jak piekłam pierwszy raz to też bardzo mi opadł ale w smaku był pyszny ,więc spróbowałam ponownie i za radą mojej znajomej kuchareczki dodałam do ubitej piany z cukrem 1 dużą łyżkę octu i jeszcze chwilkę ubiłam. Piekłam tylko 50 minut a po upieczeniu zostawiłam w wyłączonym piekarniku na 15 minut przy lekko uchylonych drzwiczkach. Jeżeli ktoś miał problem z opadnięciem to proszę spróbować,robiłam dwukrotnie i sposób się sprawdził. POZDRAWIAM BO NIE WIEM KIEDY BĘDĘ MOGŁA SIĘ ODEZWAĆ.

Z takiej paczki to jeszcze zostanie a polewa jest bardzo słodka,ale raz kiedyś można zaszaleć. :mrgreen:

Wiola mam pytanie ten serek topiony to trójkącik czy może większy,bo chciałam jutro zrobić :mrgreen:

BISZKOPT 4jaja-białka ubić 1/2 szklanki mąki pszennej 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej 3/4 szklanki cukru 1 łyżka octu -wymieszać z żółtkami 1 łyżeczka proszku Upiec biszkopt. MASA BUDYNIOWA Można zrobić swój sprawdzony krem . 3 szkl mleka budyń śmietankowy na 3/4 4 łyżki mąki 1 margaryna 3/4 szkl cukru Ugotować budyń dodając do mleka cukier i razem z budyniem rozrobić mąkę,po wystudzeniu utrzeć z margaryną,dodać do smaku alkoholu. Przygotowany krem wyłożyć na biszkopt,na masę sypiemy ryż preparowany[dość dużo i wciskamy w krem] Zalewamy polewą ; 1/2 margaryny 1/2 szkl cukru 1 szkl mleka w proszku 3/4 szkl mleka 1 łyżka kakao cukier waniliowy Wszystkie składniki oprócz mleka w proszku łączymy i podgrzewamy do rozpuszczenia ,dodajemy mleko i jeszcze podgrzewamy do zgęstnienia[stale mieszamy] Polewę wylewamy na ryż i jeszcze dekorujemy ryżem. Oprócz ryżu jeżeli ktoś chce można na krem wyłożyć także rodzynki i pokrojone orzechy,ale ja lubię sam ryż bo on daje taki wyjątkowy smak.Ciasto należy przechowywać w lodówce ,jest bardzo kaloryczne dlatego robię je na szczególne okazje.

rosołek z makaronem i frytki

Ja upiekłam wytworną pyszotkę,przepis podam jutro.

żołądki drobiowe,kasza gryczana i mizeria