Pola Połetek Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Gratulacje Poluniu- czyli brak tolerowanych i ścisle trzymanie diety daje rezultaty ogromne. Zaczynaj III faze i relacjonuj na co zwrócic uwagę, bo nie ukrywam, ze chcociaz jestem blisko to boje sie tej fazy. II znam, dobrze się w niej czuję, wiem kiedy popelniam błedy, wiem jak zmusić wagę do spadku. A niestety III faza dla mnie nadal jest magia, ktorej kompletnie nie znam. Powodzenia. Bardzo, bardzo dziękuję Juggin. Faktycznie, starałam się nie grzeszyć. Będę się starać zapamiętywać wszystko i przekazywać na forum swoje spostrzeżenia. Obiecuję Witam Panie przy kawce :D Gratuluję wszystkich spadków, zwłaszcza Poli, która jest dla nas wzorem silnej woli, ale także Marudce, której udało się wejść na właściwą drogę. :-D :D Wiesz Bożenko, urosłam chyba kilka centymetrów z dumy, że jestem wzorem:). A poważnie moiąc, przecież nie jestem jedyna. Po prostu zaufałam Dukanowi, o wszystko :-D. Jeszcze raz miłego wypoczynku!!! Siemanko koleżanki Proteinki!!! No gratuluję Polu!!! III faza coraz bliżej ,następna Proteinka wygrała bitwę.Teraz będziemy trzymać kciuki za spokojne utrwalanie. Dzięki wielkie Śliweczko!!! Bez Ciebie pewnie nie dałabym rady. Na wszystko znalazłaś sposób, zawsze służysz radą. Taka osoba na forum to skarb. Zresztą wszystkie dziewczyny są bardzo życzliwe i sympatyczne. O matko Polu ! Idziesz w dół jak burza... az ci zazdroszczę... :-D Gratulacje ! i Trzymaj sie w tej III fazie ! Nie ma czego, w końcu wszystkie tu dotrzecie, mam na myśli III fazę oczywiście. Tobie Maragrete przecież też ubywa. Różnica między nami jest taka, że ja się chwalę a ty nie :). Pollu chudzinko czekam do poniedziałku :mrgreen: .Miłego dnia kobitki Tak jest, Mallinko, melduję się z samego ranka. Pewnie będę Cię zadręczać pytaniami, bo na pewno zrodzą się jakieś wątpliwości. Juggin oswiadczam uroczyscie, ze sie nie poddam i dalej bede wcinac proteiny! I dziekuje ci za wsparcie dobra kobieto! Faktycznie, poddac sie na samym poczatku, to tak jakby oddac mecz walkoverem. Obciach straszny. Dzisiaj zakupie porzadny centymetr i do ataku, bo kolejne wazenie juz za kilka dni. No i to jest wlaściwa odpowiedź. To mi się podoba. My sie nie poddajemy, my walczymy!!! :). Proteinki wszystkich krajów, łączcie się. :) Wiem, że to hasło nie z tej epoki, ale ja też nie jestem z tej epoki, więc mam nadzieję, że mi wybaczycie. :D No to sobie pogadałam na forum....sama ze soba....pięć postów ode mnie i żadnego odzewu... :lol: Sama tu jestem czy co ?........ Maragrete, nie gniewaj się, ale każda z nas ma pewnie coś do zrobienia w różnym czasie. Trzeba by się po prostu umówić o konkretnej porze. Ja na przykład myję dzisiaj okna, zostały mi jeszcze 3. Witam , czy przyjmiecie kolejną która zdecydowała się na tą dietę ?? :-D od jutra zaczynam - chudy biały serek już w lodówce :-D Oczywiscie Małgosiu, że Cie przyjmiemy i serdecznie Cię witamy. Witam też Elonkę. Skoro jesteś na protalu tak długo czemu się nie ujawniałaś? :-D. Tu naprawdę jest wesoło, a i poradę można otrzymać bez względu na temat. Miłego popołudnia. Idę do tych okien, ale chyba umyję 1 a pozostałe będę miała na jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Witam , czy przyjmiecie kolejną która zdecydowała się na tą dietę ?? :mrgreen: od jutra zaczynam - chudy biały serek już w lodówce :-D Witamy witamy Małgosiu w "SEKCJI CZCICIELI TWAROGU" (SCT) i życzymy miłego i skutecznego dietkowania z nami ! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Nie ma czego, w końcu wszystkie tu dotrzecie, mam na myśli III fazę oczywiście. Tobie Maragrete przecież też ubywa. Różnica między nami jest taka, że ja się chwalę a ty nie :mrgreen: . Maragrete, nie gniewaj się, ale każda z nas ma pewnie coś do zrobienia w różnym czasie. Trzeba by się po prostu umówić o konkretnej porze. Ja na przykład myję dzisiaj okna, zostały mi jeszcze 3. Polu - coś ty ? ja żartowałam z tą zazdrością.......taka III faza u innych wpływa tylko bardziej mobilizująco na pozostałych............i o to chodzi. :-D A co do okien to ja sobie też zaplanowałam takie samo miłe urlopowe zajęcie na sierpień........Miłej pracy i fajnego popołudnia ! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusia25 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Witam dziewczynki. Dziś niestety jestem tu troche pózniej niz zwykle, niestety nie miałam czasu do Was zajrzeć. Chciałam pochwalić PIZZE! Pyszna! Zostało mi jeszcze na kolacje. Tylko ser nie za bardzo mi chyba wyszedł. Nie był twardy tylko taki ciapkowaty troche. Co zrobiłam zle?!A może za krótko trzymałam go w lodówce, bo zaledwie 4 godz. Ale pizza pierwsza klasa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Witam , czy przyjmiecie kolejną która zdecydowała się na tą dietę ?? :-D od jutra zaczynam - chudy biały serek już w lodówce :) No pewnie że przyjmiemy Cię Małgosiu!!! Mam nadzieję że oprócz serka jeszcze w tej lodówce coś jest? :mrgreen: Trzymam kciuki za udany start. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Witam dziewczynki. Dziś niestety jestem tu troche pózniej niz zwykle, niestety nie miałam czasu do Was zajrzeć. Chciałam pochwalić PIZZE! Pyszna! Zostało mi jeszcze na kolacje. Tylko ser nie za bardzo mi chyba wyszedł. Nie był twardy tylko taki ciapkowaty troche. Co zrobiłam zle?!A może za krótko trzymałam go w lodówce, bo zaledwie 4 godz. Ale pizza pierwsza klasa! Hmm...A dodałaś jajka do sera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusia25 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Śliweczko dodałam wszystko zgodnie z przepisem. Fakt ser był zastygnięty, ale nie był twardy. Na tarełku sie rozwalał i kleił do niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 To nie wiem,mój dał się zetrzeć na tarce,też troszkę się kleił,bo on nigdy nie jest taki twardy jak żółty ser.Następnym razem trzeba pokroić go w plasterki i położyć na pizzy :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusia25 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Pewnie tak zrobie, chociaż moze nastepnym razem wyjdzie mi twardszy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mallina Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Witamy nowe kolezanki,Elonko,Małgosiu w grupie razniej i łatwiej dojśc do celu :-D Polu jutro też zaczynam myc okna,jest córcia to mi pomoże,bo trochę tych okien mam. Śliweczko,wstyd się przyznać,ale w tym roku też nie byłam nigdzie na rowerku :mrgreen: ,mam nadzieje,ze to nadrobię.jutro białeczka i zero grzeszków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 :) Jak tyle piszecie o tym serku to postanowiłam też sobie taki spróbować zrobić.. Zobaczymy co z tego wydzie.. Ale robię z połowy serka - bo z moim talentem kulinarnym.. Poczyniłam małą zmianę w diecie.. i w związku z tym, że na mięsie wieczornym się ma szybciej chudnąć to na obiad jem kolację, a na kolację obiad :mrgreen: Właśnie, trochę mi się kurczaczek za bardzo spiekł, ale i tak zjem go ze smakiem. Tylko mama już od progu będzie wrzeszczeć, co ja znowu spaliłam :-D Po południu troszkę sobie ćwiczyłam.. bo jakoś tak wszystkie mi na ambicje weszłyście z waszymi chęciami. Plus tego zasadniczy, że nie ma czasu myśleć o jedzeniu i podjadanu. A już 18 - kurczaczek wyląduje w brzuszku więc już raczej dzisiaj nie poczuję głodu!!! Mallinko ja też do pracy tam i spowrotem mam 8km więc nie martw się tym rowerkiem.. Taki spacerem myślę, że też działa na nas bardzo dobrze. A lato mam nadzieje, że się dopiero zaczyna, więc nadrobisz to :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małgosiaOH Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Dziękuję za miłe przyjęcie ... :) mam do zrzucenia kilka kilogramów i jakoś do tej pory nie mogłam sie zmobilizować , ostatnio moja dieta była dieta plaż południowych - też skuteczna , choć oczywiście po pary straconych kilogramach moja silna wola posżła w las i nadrobiłam . Tym razem mam nadzieje że tak nie bedzie. Planowany jadłospis na jutro : śniadanie : twarożek chudy - nie wiem czy moge dodac troszke szczypiorku obiad: pierś z kurczaka z sosem jogurtowow czosnkowym kolacja: jogurt naturalny i oczywiscie dużo wody mineralnej która moge pić wiadrami :-D i czerwona herbatka :mrgreen: Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Dziękuję za miłe przyjęcie ... :-D mam do zrzucenia kilka kilogramów i jakoś do tej pory nie mogłam sie zmobilizować , ostatnio moja dieta była dieta plaż południowych - też skuteczna , choć oczywiście po pary straconych kilogramach moja silna wola posżła w las i nadrobiłam . Tym razem mam nadzieje że tak nie bedzie. Planowany jadłospis na jutro : śniadanie : twarożek chudy - nie wiem czy moge dodac troszke szczypiorku obiad: pierś z kurczaka z sosem jogurtowow czosnkowym kolacja: jogurt naturalny i oczywiscie dużo wody mineralnej która moge pić wiadrami :) i czerwona herbatka :-D Pozdrawiam :D Witaj malgosiuOH :) Te kilogramy co masz do zgubienia pojda w nie pamiec juz zapewne nie dlugo :) jadlopis jak najbardziej ok, szczypior wskazany jezeli traktowany jako przyprawa, ale mnie martwi jedno czy ty aby sie tym najesz? dukan wyraznie pisze ze nie mozesz chodzic glodna a wymienione artykuly w I fazie jesz kiedy chcesz i ile chcesz to pierwsza i niepodwazalna zasada i nie podlega dyskusji mam nadzieje ze masz ksiazke bo to podstawa w tej diecie :D w razie jakis watpliwosci to pytaj a napewno ktoras z nas PROTALEK odpowie :mrgreen: a wszystkim moim kochanym proteinkom dziekuje za wsparcie medyczne i za pamiec :-D , witam tez inne nowe proteinki ktore sie pojawily, trzymajcie sie nas a napewno dacie sobie rade z kiloskami :-D DO-DO jak czytalam twojego posta z zalamka to powiem ci, tak jaak bym siebie widziala, moj organizm tak sie uodpornil na wszelkie zmiany kochana ze pobilam rekord i w uderzeniowce schudlam tylko 400g i jak tu sie nie zalamac ale Sliweczka odtanczyla taniec indianski i jakos pomalu idzie w porzadana strone :-D zreszta, zeby nie zyczliwosc i cieplo kochanych protalekna tym forum to pewnie juz dawno bym sie poddala :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusia25 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Dziewczynki zapomiałam się Was zapytać czy pijecie cole light? Z tego co czytałam to Dukan zezwala na nia, bo podobno pomaga niektórym. Pytam, bo ja pije. Wcześniej byłam zwolenniczką słodkich napojów gazowanych dlatego zastapiłam je colą zero tą z Biedronki. Co o tym sądzicie? Zaznacze że pije ją od początku diety. :-D :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.