Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałam sie zapytać czy znacie dziewczyny które ukończyły diete Dukana? Chodzi mi o to czy waga się im utrzymuje czy jednak wzrasta nieco :-D .

Mam nadzieje,że skoro jest teraz tak pięknie to pózniej tez bedzie tak kolorowo. Znacie kogoś po diecie Dukana?

Tak,moja siostra dietkowała od listopada.Do tej pory utrzymuje osiągniętą wagę.W okresie grilowania i drinkowania przybyło jej 2 kg ale szybko wraca do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, dieta proteinowa do tanich nie należy ! Prąd, produkty też nie z tych najtańszych (chuda wołowina jest pioruńsko droga, ryby też....) Ale cóż jak sie powiedziało "A" to trzeba mówić "B"..... :-D

Ja to sobie tak tłumaczę, że lepiej wydać na zdrowe, protalowe jedzenie niż na głupie niezdrowe żarcie, na słodycze, fast-food, zimne kolorowe napoje czy inne byle co.....a na pewno bym wydała... :-D

Masz rację nie jest tania,ale ja jakiś czas temu jeździałam do dietetyczki.Wizyta co dwa tygodnie 50zł,masaż 70zł,produkty dietetyczne prawie takie jak teraz, do tego 5 posiłków o wyznaczonych godzinach i liczenie kalorii.Masakra.Teraz te pieniądze przeznaczam dla siebie,spokojnie dietkuję i mogę przeznaczyć na nowe mniesze ubranka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie Proteinki :-D

Marto-Marudko, wiem rzecz jasna, że życzenia były równiez dla Ciebie :-D

Juggin, slicznty avatarek, mój syn jeszcze nie widział, ale na pewno będzie zachwycony :-D

Elonko, jeśli nie chesz się podpinać pod czyjegoś posta kliknij odpowiedz na samym dole, pod wszystkimi postami lub isz w ramce szybka odpowiedz, która Ci się zawsze wyświetla na dole

Jeśli chodzi o napoje to ja mam szczęście, bo bardzo lubię wodę, zwłaszcza latem, ale zimą na pewno będę miała problem, bo wtedy pijam tylko gorące napoje. Może mi się uda pić więcej zielonej herbaty. A coli light nie lubię, nie jestem w stanie przełknąć więcej niz łyk. To zadziwiające, bo w wypiekach smak słodzika w ogóle mi nie przeszkadza, więc coli nie, ale ciasto Nana mniam :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada- nie jedz nabiału na noc, zawiera laktoze, a jej w nocy podczas snu sie nie trawi podobno.

Przepraszam, ze sie wymadrzam, ale warto od poczatku nabrac dobrych nawyków :-D

Dzisiaj się bardzo rozpisałam,ale w domu internet chodzi bardzo wolno więc wykorzystuję chwilę wolną w pracy.

Masz rację ja zawsze jadłam otręby na śniadanie ale kiedyś pomyślałam,że jak to mają być wymiatacze,to niech wymiatają to co zjadłam przez cały dzień i przez trzy dni jadłam wieczorem.Tragedia nie dosyć że waga w górę to jeszcze problem z WC.Dostosowałam się do Twoich rad - nabiał do południa a potem mięsko.Długo nie musiałam czekać na efekty i tak dobijam do III fazy.Dzięki Juggin jesteś wielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin HAHAHA w żadnym wypadku nie zmienię suwaczka!!

Ale wierz mi, że ja do pasa (od góry) to jestem 'laska nebeska' :-D

ale cała reszta to do wymiany :-D Wczoraj zaczęłam ćwiczyć..

zobaczymy jak długo uda mi się to pociągnąć. Jak będę już

pięknie wyglądać w bikini to nie będę musiała dobić do tych 15kg.

To zależy wszystko od tego jak będe się czuć we własnej skórze.

Póki co mam za sobą 6,2kg (że nie wspomnę iż było już 8,5 :-D ).

No nic - naprawdę czuję w sobie siłę i tym razem uda mi się to

nadrobić.

Oj, a przynajmniej chciałabym móc wyjść w takich krótkich

spodenkach jak Ty...

Aha, suwaczek ma pokazywac ile chcesz scudnąć?? Bo ja sie wystraszyłam , ze 15 kg to Twoja waga docelowa :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich nowych dziewczyn sluchac co powiem i wziasc sobie do serca !!!!!!

JESC TRZEBA, ZEBY NIE SPOWOLNIC METABOLIZMU !!!!!!

pozniej w III i IV fazie bedzie placz i zgrzytanie zebow ze cos zjadlyscie wiecej lub bardziej kalorycznie

i waga o 2kg w gore !!!!!

Juggin ma racje i wie co pisze MUSICIE JESC ta dieta nie opiera sie na glodowce uffff

przepraszam dziewczynki ze tak nakrzyczalam ale juz nie bede :-D

Witam Chudzinki,dzisiaj mąż pozwolił mi pospać dłużej i sam obskakiwał kota i psa :-D Jestem już po białeczkowym śniadanku i czekam aż rodzinka wstanie,dzisiaj zbiorowe mycie okien :-D .

Balbinka,Juggin ,Śliweczka wszystkie starsze stażem koleżanki maja rację z ilością jedzenia.Ja pracuję po 12 godzin ,więc do pracy noszę pełne torby jedzenia i tak jest od początku czyli od 17 lutego.Moje koleżanki widząc ile ja pochłaniam kręciły tylko głowami z politowaniem.Jakież jednak było ich zdziwienie,że jedząc tyle chudnę.To właqśnie w tej diecie jest super,nigdy nie byłam głodna,a nawet jak trochę się przejadłam to wcale nie zaszkodziło :-D .Teraz w fazie IV czyli juz właściwie po diecie mam ruchomy kilogram,który zazwyczaj znika po 1 dniu proteinowym.Życzę Wam Wszystkim abyście dotrwały do tego etapu.Buziaczki i miłego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczątka,

Dzisiaj jestem później. Nie dlatego, że spałam, nie nie. Moje najmlodsze dziecię wyjeżdżało na Woodstock i trzeba go bylo wyprawić, zawieść na dworzec, ochrzanić, że wczoraj za późno wróciło, no wiecie, takie rutynowe, rodzicielskie działania :-D.

Już jestem po kawce i po otrębiance. Och jak ja ją kocham, właściwie obie kocham. Kawa jest moim jedynym nałogiem odkąd przestało mnie ciągnąć do słodkiego. I co ja w tych słodkościach widziałam? Sama nie wiem. Wiem na pewno: słodycze i białe pieczywo powodują u mnie bóle stawów. To już sprawdziłam na kilku dietach.

Juggin, moja córka jest Twego wzrostu, waży 63 kg i też cały czas marudzi, że jeszcze musi do 62. A naprawdę fajnie wygląda. Ma inną budowę niż ty, jest szersza w ramionkach. Obie wyglądacie super!!! Ale ty jesteś chyba drobniejszej budowy.

Martusia i Marudko, przegapiłam Wasze imieniny. Ale wierzcie mi, życzę Wam wyłacznie najlepszego, choć z opóźnieniem.

Moja waga nieznacznie poszła w górę, ale wczoraj rzuciłam się na warzywka bo nie chciało mi sie gotować dla siebie jednej.

Mówicie, że dieta jest droga. fakt, produkty są droższe, ale ilości zjadanych pokarmów mniejsze. Poza tym, można tak jak Juggin, 'skojarzyć' pieczenie wielu potraw, ugotować mięsko na kilka posiłków, kurczaczka- p[iersi, robi się piorunująco. No chyba, że sobie dogadzamy :-D, no wtedy to kosztuje. Ale jak policzycie te batony, czekoladki, lody itp. pierdoły to suma sumarum wyjdzie na jedno. Ja nawet wody nie kupuję. Mamy w naszej miejscowości studnię artezyjską, która zaopatruje całe miasteczko. Woda jest pyszna. Zainwestowałam w filtr, Dafi, i mam wodę lepszą niż Cisowianka. Czasem kupuję sobie Muszynę, bo bardzo lubię tę niskonasyconą.

Kochana Polu.Forum znalazłam 4.05 najpierw chciałam wszystko przeczytać ale nie dałam rady,za dużo i za szybko szłyście do przodu.Zaczęłam więc dietkować pilnie przestrzegając waszych rad.Robiłam nawet notatki o co zapytam,a tu już mam odpowiedź,wszystkie miałyśmy te same problemy (WC,wyrzucanie wagi przez okno,małe grzeszki-słodycze).Za Waszą radą zrobiłam test,po miesiącu dietkowania zrobiłam wyniki badań (idealne).Śmiałam się z dowcipów,które jakiś czas pojawiały się na forum.Ale prawdziwy powód,to nie potrafiłam sama wejść i napisać do Was teraz też przykleiłam się do innej wypowiedzi i nareszcie udało się więc jestem.

Elonko, parę lat temu nie chciałam nawet słyszeć o obsłudze komputera. Teraz mam dwa na własność: stacjonarny i laptopa. Piszę na własność, bo każdy w rodzinie ma własny. Teraz to już nie jest nie wiadomo jaki koszt, a przynajmniej nikt na nikogo nie zrzuca winy jak coś pójdzie nie tak. Zresztą jest to konieczność, bo każdy w jakiś sposób związany jest zawodowo. Tylko najmłodszy namietnie gra!!!

Nie umiałabym bez nich (komputerów) żyć bo bardzo ułatwiają mi pracę i życie w ogóle. Gdyby mi ktoś powiedział 10 lat temu, że będę korzystać z Allegro, banku internetowego, e-bay'a, czy biblioteki internetowej w Stanach to bym go chyba wyśmiała. Do wszystkiego doszłam sama. Starszy syn dał mi tylko jedną wskazówkę: 'jeśli nie jesteś pewna, czy wszystko zrobiłaś dobrze, nie naciskaj OK'. Wiele nocy świt mnie zastawał przy pulpicie. Oczywiście, nie jestem ekspertem, daleko mi do niego, ale można się tego nauczyc.

I Ty też dojdziesz do wprawy, musisz tylko popróbować! Dlaczego dzieci są takie dobre w obsłudze? Bo się nie boją i lubią eksperymentować!!! Poeksperymentuj a na pewno uda ci się wkleić i suwaczek i odpowiadać na posty niektórych z nas.

Fajnie, że tak ładnie udało Ci się z dietką, pewnie razem pociągniemy tę III fazę. Przyznam, że bez Forum i wszystkich członkiń SCT pewnie bym się już dawno poddała. Ale zobacz jak tu fajnie, jaki przekrój wiekowy, doświadczeniowy, ile wiedzy wszelakiej z różnych dziedzin. Fajnie, że i Ty z nami jesteś.

Zaraz dostanę kopa w d..... za tego posta. Chyba lepiej jak pracuję bo nie mam czasu tak się rozpisywać. Ale nie wyrzucajcie mnie z forum, błagam :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z kawką !

Pogoda piękna na Podlasiu,gorąco i niebo błękitne.Prąd nam zabrali cholercia,jak dobrze że w domu jest jeszcze laptop,bo byłabym odcięta od świata :-D

Juggin,jak zwykle na avatarku super laska :-D

Moja waga dzisiaj pokazała 30 kg.mniej!!!!!!!!!! Zaraz poprawię suwaczek,bo mam małe problemy z tym laptopem,ot baba dorwała się do nowoczesnego sprzętu :-D

Pozdrawiam wszystich gorąco,miłego,bezgrzesznego dnia życzę i samych spadków!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z kawką !

Pogoda piękna na Podlasiu,gorąco i niebo błękitne.Prąd nam zabrali cholercia,jak dobrze że w domu jest jeszcze laptop,bo byłabym odcięta od świata :-D

Juggin,jak zwykle na avatarku super laska :-D

Moja waga dzisiaj pokazała 30 kg.mniej!!!!!!!!!! Zaraz poprawię suwaczek,bo mam małe problemy z tym laptopem,ot baba dorwała się do nowoczesnego sprzętu :-D

Pozdrawiam wszystich gorąco,miłego,bezgrzesznego dnia życzę i samych spadków!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Chudzinki,dzisiaj mąż pozwolił mi pospać dłużej i sam obskakiwał kota i psa :-D Jestem już po białeczkowym śniadanku i czekam aż rodzinka wstanie,dzisiaj zbiorowe mycie okien :-D .

Balbinka,Juggin ,Śliweczka wszystkie starsze stażem koleżanki maja rację z ilością jedzenia.Ja pracuję po 12 godzin ,więc do pracy noszę pełne torby jedzenia i tak jest od początku czyli od 17 lutego.Moje koleżanki widząc ile ja pochłaniam kręciły tylko głowami z politowaniem.Jakież jednak było ich zdziwienie,że jedząc tyle chudnę.To właqśnie w tej diecie jest super,nigdy nie byłam głodna,a nawet jak trochę się przejadłam to wcale nie zaszkodziło :-D .Teraz w fazie IV czyli juz właściwie po diecie mam ruchomy kilogram,który zazwyczaj znika po 1 dniu proteinowym.Życzę Wam Wszystkim abyście dotrwały do tego etapu.Buziaczki i miłego dnia

Ja to jednak wariatka jestem. Zobaczyłam oczami wyobraźni Twojego męża Mallinko, skaczącego wokół psa i kota :-D

A serio mówiąc, to bardzo miło z jego strony. Moje cholery też wstają po szóstej, ale nikt mi nie da pospać dłużej, mowy nie ma!!!

Bardzo mi się podobał post Balbinki, taki kategoryczny :-D, ale bardzo prawdziwy. Macie obie, Balbinko i Mallinko rację, jeść trzeba!!! Ja też zauważyłam, że wcale nie chudłam jak zjadłam mniej. A zdarzało mi się, że po prostu nie miałam czasu żeby zjeść i drugie śniadanie zjadałam w drodze powrotnej do domu o godzinie 20. Mimo, że było protalowe, waga albo stała albo pokazywała więcej. Faktycznie, najlepiej mi się chudło po ogromnej indyczej golonce, którą uwielbiam i zaraz idę nastawić cztery do gotowania. A wiecei jakie one są tanie? około 6 zlotych za kilogram delikatnego chudego mięska.

Pozdrawiam Was wszystkie, życzę udanego dnia i spadam myć ostatnie (ale niestety 5 metrowe) okno.

Buziaki od babci Poli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z kawką

Moja waga dzisiaj pokazała 30 kg.mniej!!!!!!!!!! Zaraz poprawię suwaczek,bo mam małe problemy z tym laptopem,ot baba dorwała się do nowoczesnego sprzętu :-D

Oj, Śliweczko, gdybyż to było możliwe :-D, schudnąć w jedną noc 30 kg!!!!

Buziaki, kochana :-D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Śliweczko, gdybyż to było możliwe :-D , schudnąć w jedną noc 30 kg!!!!

Buziaki, kochana :-D .

Hehehehe,no pewnie że fajnie by było! Moja waga pokazała dzisiaj 109,9 kg,czyli w podsumowaniu schudłam 30,1 kg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.