Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

[quote name='grazzia' date='5.06.2009, 17:53' post='79173'

-jezeli chodzi o moja wage to zauwazylam cos takiego:rano na czczo waze sie i mam 65,4kg zjem talerz owsianki i waga wskazuje 63,2 po poludniu przed obiadem podobnie 63,4kg dziwne dla mnie to myslalam ,ze jak na czczo to mniej sie wazy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliweczko - czy myślisz, ze mogę użyć do tej tortilli suszonych drożdży ?

Możesz Maragrete,możesz.

jakies czary mary , jak tez tak chce :-? ale na powaznie to nie wiem co to moze byc? Sliweczka nasza kochana moze ona wie ? :shock:

Nie mam pojęcia co to za zjawisko  :shock: Ja zawsze ważę się rano bo wtedy waga wskazuje najmniej.

Wszystkim Wam dziękuję za gratulacje.Winko wszystkie piły???Jak nie to proszę wypijcie za nasze dietowanie i dalsze spadki wagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich gorąco choć na dworze zimno i deszczowo!!!

Śliweczko - także jestem ciekawa, co tam słychać u pozostałych dziewczyn ale pewnie już nie dietkują albo nie mają czasu pisać. Ja czytam Was co drugi, trzeci dzień jednak rzadko kiedy piszę, bo nie mam zbytnio czasu (działka) no i nie mam zbytnio o czym pisać bo waga albo stoi albo się podnosi a Wasze posty są tak optymistyczne (nawet te pesymistyczne) że nie warto psuć euforii panującej na tym forum.

Cały czas szukam przyczyny mojej klęski dietowej i myślę że to geny obrzarstwa są winne. Jak dopadnę tego GENA to go tymi tłustymi paluszkami zatłukę albo przygniotę go moim osobistym plecaczkiem (czyt. brzuchem) :shock: :-) :-P . Jesli chodzi o nasze brzuszki to niestety ale ćwiczenia pomogą utrzymać mięśnie brzucha w pozycji "wklęsłej" natomiast nadmiar skóry to już tylko operacyjnie i powinno to być refundowane z NFZ-tu :-? Jak kiedyś zostanę posłem to o to zawalczę :lol: .

Benek,brakowało Ciebie na forum.Mam nadzieję że będziesz odzywać się częściej. 

Ciasto Nana bardzo mi smakuje. Przypomina trochę ciasto ptysiowe z nadzieniem twarogowym. Jużjest w przepisach.

Polecam :D :D

Dziękuję Bożenko za przepis.

Witajcie z zalanej Iławy!

Zimno u nas na Warmii!

A co do wody Śliweczko to piję z butelki 1,5 litrowej 3 razy dziennie:do południa, godzinkę po obiedzie i po ostatnim posiłku.

pozdrawiam Wytrwale Wytwałe:)

Ja też staram się dużo pić ,ale 4,5 litra przekracza moje możliwości  :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie z zalanej Iławy!

Zimno u nas na Warmii!

A co do wody Śliweczko to piję z butelki 1,5 litrowej 3 razy dziennie:do południa, godzinkę po obiedzie i po ostatnim posiłku.

pozdrawiam Wytrwale Wytwałe:)

Witaj Heloiza ty to masz spust tyle wody wypic ............no kochana to rekord :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

benek ostatnio opuscilas sie i bardzo malo sie udzielasz kochana, L-4 jest?

a z waga to ja niestety mam jak ty albo w miejscu albo w gore (1 mi spadla) a pochlaniam wszystko co jest w zasiegu reki oczywiscie protalowe :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliweczko, winko wirtualne wypiłam (jest za co! gratuluję :shock: )

ale mało tego... właśnie zajadam ze smakiem protalowy serniczek na zimno :D Jejciu, jakie to dobre jest :D I słodkie!! :shock: Cieszę się jak małe dziecko :-) [jak to człowiekowi nie wiele do szczęścia trzeba po 5 dniach bez słodyczy :-? )

A jutro mój pierwszy dzień z warzywami :-P Już sobie leczo udusiłam, kapustę pekińską kupiłam, rzodkiewki, pomidory... Ale będzie uczta! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliweczko, winko wirtualne wypiłam (jest za co! gratuluję :shock: )

Dziękuję Pysiek!

A ja jutro same proteinki moze cosik drgnie..........oby nie na plus :-P

Drgnie,drgnie...masz to jak w banku  :-? (o jejku,żeby chociaż drgnęła bo Balbinka mnie zatłucze :shock: )   :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, już po pracy jestem od 7 rano, ale festyn sie udał pogoda dopisała, dzieciaki zadowolone, wiec wszystko OK.

Polu, nie gniewam się na Ciebie, przeszło mi, ale jak pisałam reaguje bardzo impulsywnie i dlatego to wszystko:)

BENEK jak narazie mam dośc pisania kawałów na tym forum i chyba nie predko sie odważe:)

Dzieki wszystkim za słowa otuchy na jutrzejsze spotkanie klasowe po 25 latach:) no i trzymanych kciuków za powodzenie dzisiejszego festynu.....

Ale jestem wypompowana...... zmęczona.... nogi to wchodza mi do d....:-? sorki za wyrażenie.... ale wiecie o co chodzi... ide do wanny i spac. ani jesc mi sie niechce, może schudne jeszcze cos do jutra:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was dziewczątka kochane!!

No cóż po czwartku protalowym waga troszkę w dół, ale nie za dużo.. Trochę mnie wydolowało i niestety przy zbliżającym się @ humor też w dól- jest mi zimno i źle, chce mi się słodkiego jak diabli, 2 dni zwalczyłam ale dziś wciągnęłam batonika i coś po drodze, poszlam na basen to może trochę spalilam, ale......jakoś mnie to nie bardzo..obchodzi... muszę opracoWAĆ SYSTEM NA 3 FAZĘ BO MNIE PSYCHICZNIE WYKOŃCZY./ może w koncu się przyzwyczaję/. Jestem w pełni podziwu i to w coraz głębszym- dla Maliny....ona daje radę....

Buziaki dla wszystkich idę spać niepocieszona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina - dzięki za pocieszenie, ale jak nie zacznę przestrzegać zasad to marnie siebie widzę na tej wadze, no chyba że mi grazzia swoją pożyczy. :-P

Dzisiejszy dzień muszę zaznaczyć na czerwono.

Moje dziecko pierworodne, pełnoletnie, leniwe jak smok co ja piszę, jak dwa smoki, zrobiło DLA MNIE bezy i muffinki. Doznałam szoku i teraz na pewno Balbinko będę na L-4 :-) .

Mało się udzielam bo przecież Wy już wszystko wiecie a moje dni codzienne są nudne w opisie. Praca, ogród, praca,ogród ......itd. ale czytam Was i cieszę i smucę się razem z Wami.

Dzisiaj na pomorzu padał grad. W czerwcu grad, toĆ to koniec świata się zbliża. Trzeba buty zimowe wyjąĆ z szafki i bunkier jakiś budowaĆ, horror, zamiast się opalaĆ w kalesonach trzeba na dwór wychodziĆ.

Dziewczynki jak tam po truskawkach? jakieś wzrosty czy spadki wagowe? pytam bo zamierzam zmodyfikowaĆ diete i wprowadziĆ te przepyszne owoce jako warzywa do mojego jadłospisu.

Przez całe życie jadałam po kilogramie a nawet więcej dziennie tych wspaniałych, przepysznych, czerwoniutkich, pachnących słońcem owoców :-? i szlag mnie trafia jak wszyscy dookoła jedzą a ja nie mogę :shock: (to samo będzie z czereśniami). Tak sobie myślę, że i tak waga albo stoi albo rośnie więc zrobię swój prywatny, bezpłatny eksperyment. Będę pochłaniaĆ tyle truskawek ile dam rade i będę obserwowaĆ wage i upszejmnie Wam donosiĆ co się dzieje. :shock: Ale szatański plan, sama siebie podziwiam że mi takie bzdety do głowy przychodzą, ale czego człowiek nie zrobi dla jedzonka<już mi cieknie ślinka>

Pozdrawiam z zamarzniętego pomorza!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha i tak dodam bo uslyszę zaraz , że waga poszła w górę bo zbliża się @- słoneczka ja to nietypowa jestem bo mnie woda się zatrzymuje na 2 dni w samym środeczku pomiędzy, jestem obolała i opuchnięta a po 2 dniach jest ok. @ na mnie wagowej różnicy ani opuchlizny nie robi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.