Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Do Do jeszcze nie dawno Ci zazdrościłam, chociaż nadal Cię podziwiam jak lecisz z wagi. Ale wiem juz że to w sumie bez Twojej wiedzy. Nie mam pojecia jak to jest nie móc jeść. Ja to bym się chyba cieszyła!!! Ale ten roztrój żołądka, no nie wiem, juz nie zazdroszcze. No i wyszłabym na taki babsztyl zazdrosny jak ta sąsiadka Balbinki,he he...

 W sumie się ciesze że waga pomału spada, bo gdzie bede miała tak otwarte i szczere kobietki do pogadania jak nie w klubie Dukana?! A tak przynajmniej bede dłuzej z Wami.

Dziewczyny  słuchajcie, mam pytanko. Mam przepis na ser żółty taki domowy,ale nie jestem pewna czy możemy go jeść. Wchodzi tam mleko, ser biały , soda, sól przyprawy, no i margaryna odrobina. ja bym zastapiła ją oliwą. Myslicie że mogłybyśmy jeść taki? Przynajmniej na pizze?! Jest ładny żólciutki, no bo jeszcze jakka wchodzą. Ściera sie idealnie. Piszcie co sądzicie to może podam przepis. 

Ciumek dla wszystkich!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Do jeszcze nie dawno Ci zazdrościłam, chociaż nadal Cię podziwiam jak lecisz z wagi. Ale wiem juz że to w sumie bez Twojej wiedzy. Nie mam pojecia jak to jest nie móc jeść. Ja to bym się chyba cieszyła!!! Ale ten roztrój żołądka, no nie wiem, juz nie zazdroszcze. No i wyszłabym na taki babsztyl zazdrosny jak ta sąsiadka Balbinki,he he...

 W sumie się ciesze że waga pomału spada, bo gdzie bede miała tak otwarte i szczere kobietki do pogadania jak nie w klubie Dukana?! A tak przynajmniej bede dłuzej z Wami.

Dziewczyny  słuchajcie, mam pytanko. Mam przepis na ser żółty taki domowy,ale nie jestem pewna czy możemy go jeść. Wchodzi tam mleko, ser biały , soda, sól przyprawy, no i margaryna odrobina. ja bym zastapiła ją oliwą. Myslicie że mogłybyśmy jeść taki? Przynajmniej na pizze?! Jest ładny żólciutki, no bo jeszcze jakka wchodzą. Ściera sie idealnie. Piszcie co sądzicie to może podam przepis. 

Ciumek dla wszystkich!!!!!

Przepis na serek topiony jest w naszych przepisach i nie ma tam żadnego oleju i margaryny. A jak dodasz jajka to wyjdzie Ci ser zółty :) Podała go Śliweczka. Dziewczyny robia i jedzą, na pizze tez dają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juggin normalnie mi zycie uratowalas tym koktailem dzisiaj. Troche zmodyfikowalam przepis i zrobilam z tego co mialam pod reka. Dzieki tobie wiec zjadlam (a raczej wypilam) sniadanie. Bo inaczej pewnie bym znowu siedziala tak "o suchym pysku" do wieczora.

Do-Do a Ty znów nie jesz?? Ale zaraz Ci dołożę chyba :) ugotuj sobie jajka i podjadaj, usmaż kurczęce piersi i poskub trochę.. to co robisz co prawda prowadzi do spadku wagi , ale pozornego tylko. Gdy tylko zaczniesz jeśc - waga powróci :D Babo wstretna bierz sie za jedzenie.Zwłaszcza z Twoim zołądkiem i rozwolnieniem...musisz jeśc i pić i to w duzo wiekszej ilosci niz normalnie!!

I bardzo dobrze, ze koktajl wypity, tylko niech to nie bedzie jedyny posiłek!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

a swoja droga ciekawe co z netem Sliweczki juz drugi dzien z nami kawki nie pije :)

Jestem,jestem Balbinko.Co prawda troszkę później,ale dzisiaj u nas w parafii odpust więc do kościółka jeździłam  :D Z moim netem narazie wszystko ok.

 Dziewczyny  słuchajcie, mam pytanko. Mam przepis na ser żółty taki domowy,ale nie jestem pewna czy możemy go jeść. Wchodzi tam mleko, ser biały , soda, sól przyprawy, no i margaryna odrobina. ja bym zastapiła ją oliwą. Myslicie że mogłybyśmy jeść taki? Przynajmniej na pizze?! Jest ładny żólciutki, no bo jeszcze jakka wchodzą. Ściera sie idealnie. Piszcie co sądzicie to może podam przepis. 

Jusiu,przepis na ser żółty jest w naszych przepisach,wstawiła go już dość dawno chyba Oliwia.Ja często robię taki ser dla domowników z racji że mam swoje (to znaczy od krowy  :-D ) mleko.Robiłam też sobie na oleju parafinowym zamiast margaryny,ale osobiście wolę ten a'la topiony który też jest w przepisach.

Wczoraj zaczęliśmy żniwa,trochę pracy,dużo wody (bo było upalnie)i waga spadła kilka deko.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie koleżanki dietujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Śliweczko wiem że jest tam taki przepis tylko mi ten ser wychodzi paćkowaty,he he.. I mam przepis na taki domowy, no i myslałam żeby go udoskonalić odtłuszczyć i myslałam że bedzie w sam raz. 

Pewnie zaryzykujei spróbuje zrobić go na przyszły tydz. do pizzy. W tym niestety białeczka. A może i dobrze ze białeczka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Polu jak tak dalej pójdzie z tym moim tempem

chudnięcia to byłabym w stanie już za jakieś 3

tygodnie do Ciebie dołączyć :) Pomarzyć sobie

mogę.. Bo to raczej chyba nie możliwe tak chudnąć

2-3 kg na tydzień. A już napewno niezdrowe..

Ale jak widzę przynajmniej co drugi dzień jakiś

spadek to naprawdę chce mi się odchudzać!!!

Już nigdy więcej zastojów!!!

Oj Marudko, na pewno niezdrowe takie chudnięcie. Po zastojach zawsze są spadki, a potem znowu zastój. Ciałko ma dość walki i odpuszcza ale w tym czasie zbiera siły do dalszej walki o tłuszczyk. Lepiej wolniej a skuteczniej.

Dziewczyny, przerażają mnie te dwa królewskie posiłki!!! Boję się, że waga powróci i już nie jestem taką optymistką Balbinko.

Dziś zjadłam jabłko, zdrowe bo własne i na pewno nie pryskane. Potem zamierzam zjeść trochę żółtego sera, a wieczorem, po kolacji, może wafelka. Dukan pisał, że jak mamy ochotę na tort czekoladowy to trzeba zjeść kawałek. Puki co waga stoi, mimo owoców. Po tych kabanosach z łososia to myślałam, że swoje jezioro wypiję (nigdy więcej). Na środę wyznaczyłam sobie 'królewski posiłek'. Bedzie to kolacja - mam ogromną ochotę na sałatkę ze śledziem, albo makaron z maki razowej z sosem spagetti bez mięska. A jutro same białeczka!!!

Zresztą powzięłam taką decyzję, że nie będę już nigdy łączyć węglowodanów (szczególnie skrobi) z białkami, odpust będzie tylko w święta (no bo jak nie zjeść uszek czy pierogów?). Skoro tyle dni wytrzymałam bez chleba i ziemniaków to znaczy, że można bez nich żyć, i to całkiem nieźle.

Edytko, a co Ty jadasz? Mallinko, jak wygląda Twoje odżywianie w czwartej fazie? Podajcie dziewczyny jakieś przykładowe dniowe, albo lepiej tygodniowe menu, bo czuję się zagubiona i nie bardzo umiem wyjść z tej II fazy. Poza owocami to na razie nic nie dodałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Śliweczko wiem że jest tam taki przepis tylko mi ten ser wychodzi paćkowaty,he he.. I mam przepis na taki domowy, no i myslałam żeby go udoskonalić odtłuszczyć i myslałam że bedzie w sam raz. 

Pewnie zaryzykujei spróbuje zrobić go na przyszły tydz. do pizzy. W tym niestety białeczka. A może i dobrze ze białeczka!

Hmm,na taki domowy żółty ser też jest przepis! Oliwia go wstawiła 

http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=60  tylko ja daję jeszcze razem z sodą jaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maragrete Kobieto do czego ty doprowadzilas tym wpisem.

Ja dopiero po 2 godzinach szwendania sie po trzecim sklepie i dopytywania sie o kostki Knora o smaku cynamonu i wedzonego łososia i po powrocie do domu z nosem do ziemi przeczytalam jeszcze raz Twój post i zrozumialam...ze kostki Knora swoja droga a cynamon, wedzony losoś ..swoja droga i jedno z drugim ma niewiele wspólnego :-D Boże a ja te biedne ekspedientki przekonywalam, ze to taka nowosc jest i że Szczecin to "zadupie" bo skoro nie ma kostek o smaku lososia to...SKANDALLLL! O Panie Ekspedientki ..przepraszam Was za swoja głupotę!!! i brak umiejetności czytania ze zrozumieniem

Juggin- jak tak możesz, ja jestem w pracy, czytam twojego posta tego powyżej i inne też i płacze ze smiechu.......... :) juz widze oczami wyobraźni z jaka zaciekłościa atakujesz te biedne sklepy w Szczecinie szukając kostki Knora o smaku łososia, to moja wina...też napisałm to jakos tak niezrozumiale, ale skrót, skrót...tempo życia tego wymaga, szybko żytjemy, szubko piszemy i wychodzi jak te twoje "kogurty"= skrzyżowanie koguta z jogurtem...ha, ha, ha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :-D

Dzisiaj znowu mnie mniej o 0,300 - tak się zastanawiam co

może być tego pozytyną przyczyną i doszłam do wniosku,

że oprócz niegrzeszenia to zwiększyłam sobie znacznie dawkę

wypijanych płynów z 1,5 do ok 3,5 :) Już nie przeszkada mi

bieganie co chwilę do toalety. No i w obecnej chwili dobrnęłam

do momentu krytycznego mojej wagi.. Tzn. do momentu w którym

ostatnio waga mi stała i stała.. Ale nic - tym razem

się nie dam. Liczę, że za dzień lub dwa przejdę bezproblemowo

ten krytyczny punkt. Póki co do wagi z przed urlopu brakuje mi już

tylko 0,700 :-D SUPER!! Bo to były aż 3 kg, a tu prawie jak ręką odjął.

A dzisiaj mija TYLKO tydzień bycia świętym na diecie. Te kilogramki

idzie naprawdę szybko stracić jak człowiek trzyma się 'pionu'.

Miłego dnia PA

I super, super ! Gratuluje...

A mój urlop jeszcze przede mna, az sie boje ...jak przytyje to... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM KOCHANE!!! Ja też mam wspaniały dzionek. Oczywiście nie ze wzgledu na pogode bo jest paskudna.

Ale na moją wage, poazała 0,5kg mniej!!! :) Czy to nie cudowne? Miałyscie racje:Polu , Marduko. Śliweczko i reszta proteinowa rodzinko. To był zastój. A i to że miałam trudne dni to tez spowodowało zatrzymanie wody w organizmie. Ale juz jest ok. Oby tak dalej leciało nawet po 0,5 kg w dól.

Co do chlebka to pewie nie bede go jeszcze jadła, boje sie żeby nie zatrzymać wagi. Moze za jakiś czas.

Do zobaczenia pózniej!

No widzisz... żeby nie powiedziec " a nie mówiłam..." ruszyło i dalej tak trzymaj ! Gratulacje !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.