Skocz do zawartości

Bozena66

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bozena66

  1. Witajcie Proteinki Łączę się z Wami w tym smutnym czasie :) Witaj Magdzik, gratuluję Ci wspaniałego wyniku na uderzeniówce i życzę dalszyh sukcesów. Ja otrąb w ogóle nie mielę i też jestem zadowolona. Gosik ja Ci polecam albo któryś z serników, albo muffinki jogurtowe, które są na bazie ciasta jogurtowego z książki Dukana z przepisami. Przepis na muffinki zamieściła Juggin na wątku z przepisami. http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...7437&st=150 Anulka witaj znowu, gratuluję IV Fazy i utrzymywania wagi.
  2. Witam w tym tragicznym dniu :) Tyle osób zginęło, już sie mówi o 132, tak mi przykro. Marudko, przykro mi, że się źle czujesz, mam nadzieję, że Ci szybko przejdzie. Ja już mam wagę suwaczkową z czego się cieszę, jednak niesamowicie w każdym razie na mnie działa ta dieta, po chwilowym zapomnieniu i obżarstwie i jest to dla mnie bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Pozdrawiam Was.
  3. Witajcie po poludniu, nie piszę po pracy, bo jeszcze się wybieram wieczorem, ale ja tak mam prawie w każdy piątek i sobotę. Weekend mi się zaczyna i kończy w niedzielę, no czasem w poniedziałek nam dają wolny dzień :) Iriss, oczywiście, że mam kota, nie tylko w głowie, ale też w domu. Całe szczęście, mój mąż też uwielbia naszą kotkę, ale trzeba przyznać, że ona da się lubić. Jest bardzo miła i czyściutka, tylko latem prawie jej nie widujemy, bo biega po wszystkich okolicznych ogrodach i włazi na wszystkie drzewa. Największy numer nam wycięła gdy w ostatnie wakacje wyjeżdżaliśmy na urlop. Weszła po drzewie na dom sąsiadów i nie potrafiła wrócić do drzewa, żeby zejść na dół. Jedyne na co było ją stać to były przeraźliwe miauki :roll: Ściągnięcie jej trwało ponad godzinę i nieźle nam się wyjazd opóźnił, ale grunt, że się udało :grin: Mam również ogromny sentyment do weterynarzy :roll: Gdy moja stara kotka chorowała chodziłam z nia na kroplówki co drugi dzień. Weterynarze, którzy się nią zawsze opiekowali przestali ode mnie brać pieniądze za wizytę, brali tylko za lekarstwa. To była decyzja szefa, również lekarza. Oczywiście teraz jeździmy do tej samej kliniki, mimo że mamy kilka lecznić bliżej domu, ale sentyment został mi do nich ogromny. Twoje menu na imprezkę zrobiło na mnie ogromne wrażenie, ale wydaje mi się, że bardzo lubisz gotować. Twoja zupa serowa wpadła mi w oko już wcześniej, bo kiedyś robiłam taką zupę pory i pieczarki i do tego pulpeciki z mięsa mielonego. Bardzo pyszna, w ogóle uwielbiam polączenie porów i pieczarek. Łasuch ze mnie wyszedł, wreszcie się wydało :) Maleństwo i Gochna, gratuluję spadków :D Anuuuulllka gratuluję III Fazy Jeśli kogoś pominęłam, wybaczcie :D Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :) :roll: :roll:
  4. Witajcie Proteinki :D Witaj Brit, życzę Ci powodzenia z dieta protal :grin: Jeśli chdzi o książki to możesz kupić jedną, tę najbardziej aktualną, czyli "Metoda dr Dukana", natomiast przepisów nie warto, bo znacznie lepsze są na wątku z przepisami u nas na forum http://www.smaczny.pl/forum/Przepisy-Na-Ok...iowa-t7437.html Wreszcie wyszło słoneczko, zapowidają, że w przyszłym tygodniu będzie ciepło, zobaczymy Waga bez zmian, jeszcze mam trochę do zrzucenia po świątecznych przyjemnościach :) Pozdrawiam Was serdecznie, a szczególnie Marudkę, która widzę na dole strony :) Moja kotka jest bardzo podobna do Lisiczki Nutki, jak będę miała czas, wstawię zdjęcie :)
  5. Witam Izabelę i Asumpt, życzę Wam powodzenia i wytrwałości z dietą Protal :) Maragretko, bardzo Ci dziękuję :grin: :) :D
  6. Alienko, z okazji urodzin życzę Ci samych najwspanialszych chwil i spełnienia marzeń :) :grin: :) Jeszcze chciałam przy okazji złożyć zaległe, ale serdeczne życzenia urodzinowe Twojej córeczce Agusi :D :) :roll: <LI class=g><H3 class=r>Gify - Kwiaty</H3>
  7. Witajcie :grin: Ostatnia Szanso i Marudko, dzisiaj już dyskutujecie od świtu, cieszę się, że Was widzę :) Ja w trakcie ciąż nie przytyłam zbyt wiele(15 i 7 kg), ale niestety też przytyłam w trakcie karmienia i mam wrażenie, że to jest częsty przypadek kobiet ze skłonnościami do tycia, że w czasie karmienia tyją, więc trzeba być czujnym przez cały czas :) Marudko, ja ma rudzielca, tzn trzykolorową, szylkretową kotkę-dachowca, ale rudego ma sporo i jest śliczna :roll: Dzisiaj na wadze trochę odrobiłam świąteczne obżarstwo :) Gratuluję wszystkim spadkowiczom i mam nadzieję na dalsze spadki :roll: Życzę Wszystkim miłego dnia :D
  8. Witam Wszystkich :) Dzisiaj króciutko, bo muszę do pracy się szykować. Za oknm zimno i ponuro, ja chcę normalnej ciepłej i słonecznej wiosny!!! Gratulacje dla wszystkich spadajcych :grin: Pozdrawiam serdecznie :)
  9. Witaj Fraglespb, jakoś Twój post umknął wszystkim, więc ja Ci spróbuję odpowiedzieć. Można ćwiczyć od II Fazy i jak we wszystkim należałoby zapewne zachować umiar. A co obserwujesz teraz, czy waga Ci spada? Bo jeśli idzie w dół to nie ma się czym martwić. Poza tym wskzówka wagi nie jest jedynym kryterium Twojej figury więc ćwiczenia Ci nie zaszkozą jeśli nie będziesz przesadzać ćwicząc bez przerwy. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :sad: Witaj ProtAnko, Tobie również życzę wspaniałych osiągnięć na diecie Protal :sad: Maragretko droga,gdybym umiała wytrwać bezgrzesznie w czasie świąt to zapewne od dawna byłabym w III Fazie więc niestety mam ok. 1kg w górę, ale dzisiaj jak na razie same białka i mam nadzieję, że szybko to zrzucę ;) Pozdrawiam Ciebie i mam nadzieje, że się jeszcze trochę powspieramy na forum :sad: Jak Twój kręgosłup i przeziębienie?
  10. Witam :sad: Niestety dzisiaj już do pracy się wybieram, za oknem zimno i deszczowo. Wczoraj już miała być taka brzydka pogoda, ale przez wiekszość dnia świeciło ładne słońce i mogliśmy całą rodziną jeździć na rowerach. Mimo tej eskapady rowerowej mam trochę wagowo na plusie :sad: Gratuluję wytrwałości tym Proteinkom, które były bezgrzeszne Misza gratuluję spadku :sad: Olinko gratuluję III Fazy i komplementów od rodziny :( Nutko, mam nadzieję, że znajdziesz dla siebie jakąś skuteczną dietę ;) Sandro trzymam kciuki za Twoje plany edukacyjne :sad: Mam nadzieję, że reszta naszych forumowych Protali dzisij się pokaże na forum Pozdrawiam i życzę miłego dnia :sad:
  11. Wszystkim dietującym i kibicującym składam najpiękniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkiej Nocy. Zdrowia, pogody ducha i wiele radości ;) :sad: :sad: I bardzo dziękuję za wszystkie życzenia jakie pojawiły się tutaj na forum :sad: :sad: :sad:
  12. Zaległe, ale najserdeczniejsze życzenia dla Nutki Cynamonu ;) :sad: :sad: Życzę Ci wspaniałego wejścia już w prawdziwe dorosłe życie, wspaniałej pracy, która Ci będzie sprawiała przyjemność, cudownego Człowieka obok i żeby się wreszcie ta waga nad Toba ulitowała i dała Ci moc wspaniałych spadków :sad: :sad: :sad: Wszystkiego najlepszego!!! :( :) :)
  13. Sandro, chleb pełnoziarnisty to jest taki rodzaj chleba, czasami można kupić taki chleb w normalnym sklepie, ale nie wiem jak to będzie u Ciebie. Wiem, że niektóre dziewczyny po wejściu do III Fazy piekły sobie chleb same. Gosiulek surimi można jeść po rozmnożeniu same albo zrobić sałatkę, sa przepisy w wątku z przepisami. Maragretka proponowala taką przekąskę ze zblanszowanymi brokułami i do tego sos jogurtowy, na pewno coś Ci podpasuje ;)
  14. Bardzo Wszystkim składającym dziękuję za życzenia świąteczne ;) Grazzio, Grażynko, ja się zorientowałam dopiero teraz, że dzisiaj jest Twoje święto Wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego z okazji Imienin :sad: :sad: :sad:
  15. Iriss, że Ty masz zasady nie miałam żadnych wątpliwości, a jeśli jest niski, to niech spada :sad: Chociaż....mój Mąż też jest niski, tylko 4cm wyższy ode mnie i jak go pierwszy raz zobaczyłam to przemknęło mi: wszyscy tylko nie ten i....został moim Mężem i nawet przez sekundę nie żałowałam swojej decyzji, więc różnie się w życiu układa :sad:
  16. Iriss, widzę Ciebie na dole, więc nie mogę nie skomentować. Fajnie zabrzmiała zbitka chłopak z zasadami i sny erotyczne przez tydzień. Rozumiem Ciebie doskonale, bo każda kobieta lubi być adaorowana, ale na miejscu Twojego chłopaka miałabym się na baczności ;) :sad: :sad:
  17. Wpadłam na chwilę między mazurkiem orzechowym, a obiadem dla dzieciaków :sad: Ja jeszcze na temat biustu, bo ostatnio sporo czytałam w necie w związku z dietą, balam sie, że będzie tragedia w związku z tym, że mam spory ;) Warto spać w staniku dopóki więzadła się nie przyzwyczają do nowego położenia. Trzeba nosić dobre staniki ze ścisłym obwodem i dużą miską, żeby miska ogarniała całą pierś i nie przecinała jej w połowie. Trzeba wygarniać buły spod pachy, zeby piersi było jak najwięcej i miały tendencję do przodu. Dużo skuteczniejsze są ćwiczenia niż kremy, są specjalne ćwiczenia na biust, wystarczy sobie wygooglać. Śnieżynko, na zdjęciu Twój biust nie wygląda na mały, przynajmniej potrafisz go eksponować, a to bardzo dużo :sad:
  18. Ostatnia Szanso, przypominasz mi kolegę, kktóry się rzadko odzywa, ale jak już coś powie, wszyscy się pokładają ze śmiechu :D Dzieuję, że mnie uświadomiłaś, jak będę robic gulaszyk z biedronki na pewno sprawdzę czy gada w krzakach, czy po polsku :D :D :D
  19. Witajcie Protalki :sad: Już się świątecznie na forum zrobiło :sad: Gochna bardzo dziękujemy za życzenia :sad: Ja niestety nie czuję się lepiej, ale jak to przed świętami nie ma czasu, żeby sobie pochorować ;) Alienko jeśli nie będziesz się stosowała do zasad Dukana w III Fazie, to tak jakbyś przedłużyła sobie II Fazę więc możesz dalej chudnąc. Powinnaś wejść na głęboką wodę, czyli w III Fazę ze wszystkimi jej przyjemnościami :sad: Pola też chudła w III Fazie skonczyła ją z 2 kg na minusie w porównaiu do II, więc to się zdarza. Marudko zdecydowanie protestuję, że baby są wyłącznie do garów. Jesteś wykształoną osobą i tego się trzymaj. Jeśli ktoś zwraca uwagę tylko na stereotypy to jest jego problem i oznacza tylko, że jest ograniczony. Poza tym zawsze znajda się faceci, w każdym środowisku, którzy się będą ślinić na widok kobiet i nic na to nie poradzimy. Iriss, a Twój chłopak nie jest zazdrosny, że Ty spędzasz Niedzielę Wielkanocną z jakimś przystojnym Włochem? Mam nadzieje, że się bedziesz dobrze bawiła :sad: Pozdrawiam wszystkich, gratuluje i życzę spadków :(
  20. Witajcie po południu :sad: Dzisiaj miałam 2razy więcej załatwiania niż przypuszczałam, bo w drodze do centrum zadzwoniła pani ze sklepu meblowego z informacja, że mogę zapłacić za stół, który zamówilismy i jutro już mogą go przywieźć. Musiałam poprzelewać pieniądze, trochę z karty trochę z bankomatu, ale się udało i na święta będziemy mieli nowy stół :( :) :) . Prawdę mówiąc bardziej mi zależało, żeby był na komunię, ale trochę liczyłam, że na święta też się uda. Marudko jeślichodzi o reakcje na komplementy takie wchodzace nieco w intymne sfery to zdecydowanie najważniejsze jest kto i jak je przekazuje. Jeśli to był w Twoim wypadku stary głupi dziad od ciastek to nie dziwię się, ze założyłaś sweterek,ja zapewne od razu włożyłabym kożuch, bo pewnie subtelność nie jest jego najmocniejszą stroną. Kolegę od "ślicznej bluzeczki" bardzo lubię i bardzo lubię też jego komplementy, których mi nie szczędzi od czasu zejścia z wagą, rozśmieszyło mnie tylko, że tak nawiązał do mojego dekoltu. Jeśli chodzi o reakcje na komplementy i własną urodę, a przede szystkim figurę to najwięcej pomogł mi mój cudowny Mąż, dzięki któremu uwierzyłam w siebie i doceniłam swoje atuty.Wszystko przed Wami Marudko, mam nadzieję, że Twój Adaś sprosta również temu zadaniu :) Maragretko kuruję się, Ty też kochana się kuruj i może trochę poćwicz ten swój kręgosłup, mnie to zawsze pomaga, a ja z kręgosłupem nie mam lekko. Chętnie zostawiałabym swój biust w domu ;) , to jest doskonały pomysł, przynajmniej czasami :sad: Słyszałam kiedyś taką opini,e, oczywiście od mężczyzny, że kobiece biusty są zabawką męską, tylko do diabła dlaczego my musimy tę zabawkę nosić :sad:??: :sad: :sad:
  21. Iriss, ja też myślę, że w tej szynce miodu są śladowe ilości i skoro parametry są dobre to się nie zastanawiaj, tylko kupuj :sad: Ostatnio kupiłam taka pyszna wędlinkę: Indyk z warzywami w galarecie, naprawdę wyjątkowo mi smakowało i nawet bez chlebka z chrzanem bardzo dobre. I dziękuję za troskę :sad: Kasias ja też mam problem z dużym biustem, ale zmagam się z nim od 12 roku życia. Wtedy to dopiero było dla mnie nieszczęście, byłam za młoda na przeróżnego rodzaju zaczepki nawet obcych facetów na ulicy i zupelnie sobie z tym nie radziłam. Teraz już przywykłam i mąż mnie nauczył lubić swój biust :sad: Chociaż czasami demony dzieciństwa wracają,ostatnio założyłam do pracy bluzkę z dekoltem i panowie zrobili w tego niezły cyrk. Uspokoili sie dopiero wtedy gdy zagroziłam, że już nie założe nigdy niczego wydekoltowanego ;) Myślę, że powinnaś się pogodzić z tym co masz i obrócić to w swój atut. Mnie śmieszą takie sytuacje gdy facet w czasie rozmowy gapi mi się na biust, a po rozmowie mnie informuje, że mam ładną...bluzeczkę :sad: Trzeba do swojej figury podchodzić z dystansem i humorem, bo inaczej się nie da. Chociaż rozumiem Ciebie doskonale, bo w codziennym noszeniu duży biust jest bardzo niewygodny.
  22. Witajcie :sad: Niestety jestem przeziębiona więc szelkie świąteczne przygotowania zrobiły sie bardzo męczące. Maragreteko, ale Ci dokucza ten kręgosłup, jakoś wytrzymaj do zabiegów(skandal, że trzeba czekać!), później na pewno będzie lepiej. Wag się nie przejmuj, gdzieś czytałm informację, że ostatnie 10kg diecie jest njatrudniejsze, obydwie mamy ten problem. Po śiętach pójdzie już z górki ;) Pozdrawiam wszystkich, życzę wielu spdkówm i miłego dnia :sad:
  23. To jest link do ciekawych pytań dotyczących problemów w naszej diecie. miłej lektury ;) http://www.wielkiezarcie.com/forum_watek.p...amp;post=233666
  24. Nie martw sie my mamy fajnych moderatorów :sad: Ja jeszcze widziłam taki post o najczęstszych pytaniach w diecie proteinowej, tam było m.in. o zaparciach i tabletkach antykoncepcyjnych. Jak będę miała więcej czasu to wkleję.
  25. Tak, Iriss, góry to nasza rodzinna pasja, w każde wakcje jeździmy i łazimy jak długo się da ;) Więcej fotek sobie zrobię po schudnięciu do satysfakcjonującej mnie wagi, jeśli o w ogóle kiedyś nastąpi :sad:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.