Skocz do zawartości

Gochna

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gochna

  1. Witajcie znów smutno.

    Waga dla mnie sympatyczna i cały czas zniżkuje, grzeszki świąteczne się jednak przydały i w moim przypadku pomogły znów ruszyć w dół...

    Ja też nie jestem sympatykiem PIS i Prezydenta, ale to co się stało .... to straszne. Bardzo żal mi córki pary prezydenckiej, młoda kobieta w jednej chwili straciła dwoje rodziców, z tego co wiem jest ledwo po 30.

    Trudno sobie wyobrazić ból tak wielu rodzin tracących bliskich. Rano pożegnali ich ..... na zawsze.

    Nie mogłam prawie przez godzine uwierzyć w tą katastrofę. Tyle cennych oddanych krajowi ludzi...

    :) :grin: :)

    Nie umiem niczym innym sie dziś zająć, cały czas mysle o tych ludziach i o tragedii ich samych i ich rodzin......

    Nie wiem czy oglądać TV czy nie, bo jak patrze na to co pokazują nasze wszystkie stacje telewizyjne to robi mi się jeszcze bardziej przykro, ale jak nie slucham, nie patrze to nie umiem sobie znależć miejsca.... jest mi źle, przykro, smutno..... myśli i tak biegną ku tej tragedii..........

    Ja też nie jestem zwolenniczka polityki PIS-u ani nie głosowałam na Prtezydenta Kaczyńskiego, ale w takiej chwili to nie ważne jakie on miał poglądy, był niewatpliwie wielkim patriotą i ten swój patriotyzm realizował na swój własny sposób. Żal..... za wszystkimi, których życie tak tragicznie zostało przerwane, w pełni sił, na pewno w pełni planów i zamierzeń na przyszłość...........

    W takich momentach człowiek pyta dlaczego ?.....szuka jakiegoś porządku........ bo zawsze coś się dzieje po coś........ czemu służyć ma tak wielka ofiara tylu istnień ??.......może to wszystko stało sie po to abyśmy byli razem, tragedia zawsze bardzo łączy i jednoczy ludzi, abyśmy zastanowili sie czy warto toczyć ostre spory, nienawidzic sie, być dla siebie nawzajem podłym czy złośliwym........... zarówno tam na szczytach władzy, w tej wielkiej polityce ale i na naszym , bliższym gruncie - w domu, w rodzinie, w pracy.....

    Pojednanie, miłość do wszystkich ludzi, życzliwość, przychylność innym, wspólne stawanie do walki z problemami...... to są nieprzemijające wartości, idee..........

    Przepraszam za te filozoficzne wywody, ale takie refleksje mnie nachodza i musze sie nimi z kims podzielić.........

    Samo sedno kochana :D

    czesc. jestem tu nowa i nie bardzo jeszcze sie odnalazlam... nie zdazylam tez przeczytac wszystkich postow dotyczacych diety Dukana. mam do Was pytanie... w wielu przepisach jakie tutaj znalazlam napisane jest zeby otreby zmielic na pyl... no wiec chodzi mi o to czym Wy to mielicie? nastepne pytanie to czy moge jesc kisiel przygotowany ze slodzikiem (bo budyn ponoc mozna) i czy mozna pic cole dietetyczna, bo na jakims innym forum wyczytalam ze tak.

    dodam tylko ze jestem na Dukanie 5 dzien, jutro ostatni dzien fazy uderzeniowej jak narazie, dzisiaj rano na wadze bylo 3.7 kg mniej. dziekuje i pozdrawiam was wszystkich :roll:

    Witaj Magdzik - jak widzisz po naszych suwaczkach dajemy radę, a forumki wspierają jak mogą. Gratuluję fajnego wyniku uderzeniówki i wytrwałości w zastojach, bo niektórym z nas się to czasem przytrafia, ale jak już pisałam - dajemy radę.

    Pusto tu dzis, wszyscy pewnie ogladaja relacje w tv..fakt przykra sprawa ale patrzac jeszcze z innej perspektywy codziennie tony biednych nikomu nieznanch ludzi umiera, glodujacych dzieci, biednych, poszkodowanych...czemu tylko tak ''zalujemy'' kiedy odchodzi ktos znany?absolutnie nikogo nie oskarzam tym pytaniem-chyba, ze sama siebie..

    Też zadaję sobie takie pytanie, choć sama nie wiem dlaczego, bo to zupełnie inny wymiar... jak pisała już Nutka...

    :)

    :D

    Wczoraj w trakcie katastrofy byłam na jarmaku. Słyszałam wieści z radia w samochodzie, a potem ludzi rozmawiających miedzy sobą o tym co sie stało/ a nie przepychających sie zeby kupić ładniejszą marchewkę. Niedowierzałam co sie stało. Przyjechałam do domu i w transmisji z urodzystości pogrzebowych zobaczyłam puste krzesła, coś chwytało za gardło.... wiem że nie interesuje sie polityką, ludzi tych znam tylko z TV, ale wiem też że każda z tych osób była członkiem rodziny... która teraz cierpi po stracie najbliższej osoby... nie mieści mi sie to w głowie [*]

    :roll: :roll: :roll:

    Życie jest życiem, ludzie rodzą się i umierają.. Ale czas się nie zatrzymuje dla tych co pozostają.. My musimu isc dalej.. :roll:

    Miłego dnia w tym 'dziwnym' czasie!!!

    Racja Marudko...

    Witajcie dziewczynki po tak długiej przerwie.

    Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Nie miałam czasu, by wchodzić na forum i się udzieleć nie mówiąc o nadrabianiu zaległości w czytaniu. Dałyście takie tempo pisania, że szok. Chciałam się pochwalić, że od 1 kwietnia jestem już w IV fazie i jem dosłownie wszystko i waga jest na granicy 56-57 choć chciałabym troszkę mniej...ale bez przesady - stale słyszę, że za dużo schudłam. Ale efektu jo-jo nie mam choć psychika jest taka, że po zjedzeniu za dużo albo za bardzo kalorycznych rzeczy mam wyrzuty sumienia......ale to nic.....najważnejsze jest, że waga nie wariuje.

    Życzę Wam wszytskim wytrwałości w dążeniu do celu .....trzymam kciuki i Witam nowe protalki.

    Pozdrawiam gorąco.

    Marudko widzę, że do zmiany stanu cywilnego jest coraz bliżej. Trzymaj sie dzielnie. :D

    Witaj Anulko - gratuluję IV fazy!!! Kiedy to będzie?

    Ale nas wymiotło po wczorajszych wiadomościach...:/

    Ja to jak tylko oglądam, słucham, czytam o tym co się wczoraj stało, to tylko głową kręcę.... Jakoś nadal nie mogę tego wszystkiego ogarnąć - Dla mnei jest to po prostu niewyobrażalne.. :/

    Dla mnie też nie jest...

    Maragrete tez tak mysle,oby ludzie zrozumieli pamietam jak zmarl Ojciec Swiety tez mielismy nadzieje ze cos sie zmieni,ze nie warto toczyc spory,ale na krotko to sie zdalo;zycie jest tylko zyciem.

    No właśnie teraz wszyscy powinniśmy się postarać nadać jakiś sens tej tak mało sensownej śmierci...

  2. Witajcie smutno :)

    Wraca, tak, wszystko wraca w takich chwilach ... pamięć straszliwego bólu i łez wylanych z bezsilności i żalu ... śmierć męża, taty, Ojca Świętego ... wielka trauma ...

    Pamiętam katastrofę, w której zginęła Anna Jantar, tragedię Heweliusza, inne katastrofy, które odcisnęły duże piętno w pamięci, ale to, co się dziś stało jest dla mnie niepojęte. Wydaje się takie nierealne, nieprawdziwe, nie za bardzo do mnie dociera. Mimo braku sympatii do prezydenckiej polityki, nie mogę przestać myśleć o tym, co się stało, z wielką żałością i z wielkim współczuciem dla tych, którzy zostali ...

    [*] [*] [*]

  3. Witam dziewczęta i może chłopcy?

    Zaległości forumowe nadrobione, brakowało mi Was ...

    Jednak po grzesznych poniekąd Świętach, dziś niebagatelny spadek :) o ponad kilogram :grin:

    Po prostu rewelacja :)

    Maciek też trzyma się jak może, ale nie znam jego postępów, bo taki skryty jest.

    Witam w klubie "kocich mam". Teraz mam mojego kochanego owczarka niemieckiego, ale kotki to też moja miłość, tylko, że mój mąż niestety nie bardzo ją pała... Mieliśmy kotkę Zuzię, taką jak Twoje dwie Nutko, te z rudymi łatkami, ale tak się nie lubili z moim mężem, że musiałam ją wywieźć do dziadka na wieś. Tam dopiero się spełniła i miała kilka razy małe i myszki łapała... Ech, dawne czasy...

    2 h w tem 180..i ciagle jakas taka dziwna konsystencja...no ale tak moze ma byc?????napiszcie czy tez tak macie z tym serniczkiem prosze!!teraz juz wylaczylam piekarnik i niech sobie tam siedzi do rana,,,mam nadzieje,ze sie spod nie zjaral:)

    dobrej nocki Babki:*

    Nigdy nie miałam takich przygód z sernikiem, czasem co prawda potrafi opaść, ale to też nie reguła i nie wiem od czego to zależy, ale nigdy nie był pływający. Być może za dużo mleka, albe za mało sernixa albo budyniu?

    Witam wszystkie serojadeczki!!!

    poddaję się i utrwalam to, co udało mi się dotychczas osiagnąć!!!

    Wszystkim życzę wiekszej wytrwałości od mojej!!!!!!!!!

    Pozdrawiam serdecznie!!! pa!!!

    Moje najszczersze gratulacje Anuuulllko! Dałaś radę! Teraz i tobie będzie potrzebna wytrwałość, bo podobno ta III faza, też nie najłatwiejsza...

    Witam dziewczyny.

    Marudko a czy Ty robiłaś testy alergiczne? Może masz astmę? Myślę ze warto je zrobic.

    Moją córcię rok temu na wiosne zaczęło dusić w nocy i zaczęła kichać i poszlismy na testy no niestety sporo uczulenia wyszło głównie na olche, brzoze, buk, trawy,owies jeczmien no i lekarka powiedziała ze to astma oskrzelowa- beczałam jak bóbr dlaczego akurat moje dziecko. Zaznacze że nie paliłam w ciąży i nie wyobrażam sobie jak można to robić. Niestety ta choroba wiąże sie z braniem wziewek a one oczywiscie to sterydy.

    Z drugiej strony dziękowałam Bogu że to tylko astma- dziecko siostry męża 2 lata temu zachorowało na cukrzyce i musi brac dożylnio insuline, przestrzegac diety i mierzyc poziom cukru we krwi.

    Pocieszeniem było to ze w okresie jesienno - zimowym miała przerwe w lekach. NMo ale niestety nie moze miec kota bo mimo ze nie ma na niego uczulenia to moze je dostac. Teraz bierze tylko syrop ale juz słysze ze sie zaczyna kichanie i jak nie dam syropu to duszności głównie w nocy.

    Pod koniec kwietnia mam tu wizyte u alergologa zobaczymy co ta pani doktor powie bo kazda zaleca co innego. Jedna przepisała jej 2 zabójcze dawki seredite i flixotide takie wziewki, inna ogólna kazała samo seretide a kilka dni temu jeszcze inna kazała dawac flixotide zwariowac idzie- zobaczymy co wymysli alergolog.

    Mam nadzieje ze da sie zrobic jakies odczulania i ze kiedys sie wyleczy z tego chodz to choroba przewlekła. Zaznacze ze nikt w rodzinie nie miał astmy jak byłam mała to jak była wiosna to mnie oczy swędziały a mój mąz kichał moze to sie skumulowało sama nie wiem.

    Pamietam ze moja kolezanka z liceum miała astme tylko jak ja wzięły duszności to nawet wziewki nie bardzo pomagały i czasem musiała sie zwalniac z lekcji.

    Witaj Moniko! Moi chłopcy też chorowali na astmę w wieku dziecięcym, a w zasadzie do okresu dojrzewania, może trochę dłużej, ale jakoś z niej wyrośli. Co prawda było z nimi zachodu co nie miara, bo i wyjazdy w góry na wczasy zdrowotne i leki wziewne i doustne i inhalacje różne... ale najważniejszy efekt końcowy - zdrowie. Co prawda starszy przypłacił to znaczną nadwagą, ale trwa w walce z nią i myślę, że wygra. Tak że bądź dobrej myśli i ja osobiście radzę z tymi sterydami ostrożnie, lepiej skonsultować się z dobrymi lekarzami i więcej wysiłku włożyć właśnie w metody bardziej tradycyjne niż wszędobylskie sterydy, ale każdy jest inny i nie ma jednej recepty.

    Gochna wiadomosc wczoraj poszla na priva i czekam na wiesci!

    Dzięki Iriss! Jesteś niezastąpiona!!!

  4. Witajcie moje kochane Protalki po Świętach i całym zamieszaniu :D

    Spieszę donieść, że znów udało mi się zgrzeszyć i to nieźle :roll: ale waga okazała się łaskawa, więc radość.

    Dawno niewidziani znajomi stwierdzili, że już dość i że powinnam na tym poprzestać, ale mi się tak nie wydaje...

    Iriss kochana moje psię bardzo cierpi :) :grin: :) , ale o tym na priva...

    Teraz uciekam nadrobić zaległości - 20 stron!!! I napewno jeszcze się odezwę :)

    Buziaki dla wszystkich :roll:

  5. Ale chciałam się też czymś pochwalić. Kiedy przed świętami Bożego Narodzenia myłam okna (jeszcze przed dietą), to po 20 minutach szorowania okien byłam cała mokra od potu i nie mogłam złapać oddechu. Musiałam sobie robić długie przerwy i myłam te moje okna w sumie kilka dni. A dziś zaczęłam myć okienka i po umyciu trzech nie byłam wcale zmęczona. Niech sobie ludzie myślą co chcą, ale zrzucenie tego balastu wagowego bardzo poprawia kondycję i samopoczucie. Jutro umyję ostatnie okienko i wezmę się za porządki w domu... wreszcie zacznę czuć te święta :sad:

    Niewątpliwie Alienko coś w tym jest! Ja już tak nie sapię po wejściu na trzecie piętro w starym budownictwie :sad:

    Dziewczynki - czy w I fazie mogę zjeść tatara wołowego ( kupiłam w Biedronce) - już mięsko zmielone - jest napisane tak:

    Surowy wyrób mięsny- tatar wołowy.

    Składniki: mięso wołowe 88%, sól, olej roślinny, błonnik z grochu, skrobia z grochu.

    Procentowa zawartość tłuszczu poniżej 5%

    Zawartość kolagenu do zawartości białka w mięsie poniżej 10%.

    Chciałam sobie to mięsko doprawić cebulką, jajkiem,solą i pieprzem i skonsumować surowe - ale nie wiem czy mogę...

    Gosik - ja jadłam, mało powiedziane - zajadałam się do niedawna, ale mi zbrzydło. Myślę, że nie zaszkodzi Ci w I fazie, mój tatar był z Morlin, ale myślę, że w Biedronce innego nie sprzedają ;)

  6. Witam porannie!

    Póki mam troszkę czasu, postanowiłam skrobnąć co nieco. Poczytam później.

    Iriss - o Maxie na priva.

    Słuchajcie kochane, ser żółty Mlekowita z Biedronki niestety nie jest dobry. Sorry, że rozwiewam Wasze złudzenia, ale jest to ser pełnotłusty i ma od groma tłuszczu. Gramatura wychodzi niewielka, bo jest poda w jednym plasterku, natomiast te 6%, to dzienne zapotrzebowanie według GDA na coś ale nie doczytałam, czy na kalorie, czy na tłuszcze. Tak, że nie do końca możemy go jeść ... sorki... :sad: To nie jest Prima Aprilis!!!

    A poza tym zostało mi niecałe 10 kg, więc to, co najgorzej zrzucić podobno? ;)

    Zaczęłam już to odczuwać, bo ostatnio spowolnił się mój spadek wagi, nawet moi najbliżsi to zauważyli :sad: .

    Dziś przyjeżdża mój mężuś na Święta, ale niestety nie zostaje, tak jak planowaliśmy do następnej niedzieli tylko wraca już w czwartek :sad: .

    Jakby nie udało mi się wbić na internet, to z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam wszystkim aby spełniły się Wasze najskrytsze marzenia i abyście czerpały z tego jak najwięcej radości i szczęścia. Buziaki i Wesołych Świąt!!!

  7. witam ale wy lecicie z tym koksem

    jedno wam powiem tu jest bardziej przyjemniej niż na innych

    forach protalowych

    a ja chudnę, chudnę tralalala :-D

    dziś się zapomniałam i spodnie w ubikacji z zapiętym guzikiem ściągłam

    nawet się nie kapłam że coś nie tak :)

    a tak to mam dobru humorek jutro mężulek na święta powraca

    tylko szkoda że na krótko ale to zawsze coś :-D

    pozdrawiam

    Nieźle Jula22 , uważaj żeby ich gdzieś nie zgubić :D

    To Twój mężuś na tułaczce? Mój też przyjeżdża na święta ale dpoiero w czwartek, za to będzie cały tydzień po świetach. :-o

  8. nie gniewam sie w koncu duza ze mnie dziewczynka ( mam prawie 190 cm wzrostu;) tylko tak jakos mi smutno moj tata zmarł w zeszlym roku nagle i zostalam sama z domem i ogrodem a ogrod to byla jego pasja i nie moge tego tak samego zostawić mam dzis cholerna chandre i najchetniej zaszylabym sie gdzies z tona lodów i wina moze choc na chwile zapomnialabym ze jestem sama a moje rodzenstwo zapomnialo ze ma siostre to tak przykro bo mama zmarła jak mialam 12 lat i tata i rodzenstwo zostalo na mojej glowie i tak troche smutno ze sie zycie przegralo;(

    przepraszam za moja chandre chyba jednak dobiore sie do batonikow;(;(;(

    Nie rób tego!!! Życia napewno nie przegrałaś! Przecież jak sama mówisz wychowałaś swoje rodzeństwo, a to że się rozjechali to normalne, ale na pewno są wdzięczni i pamiętają o Tobie choć o tym nie mówią. I nawet nie wiesz jak mi się marzy taki dom z ogrodem!!! ...

  9. swoja droga strasznie duzo pizenie nie nadażam z czytaniem

    Gochna dlaczego na mnie krzyczysz!!!! ja naprawde nie mam wyjscia mam dom na wsi i mnostwo pracy w ogrodzie i nikogo do pomocy wiec nie ma zmiluj sie a dzisiaj zrobilam kolejne porzadki i juz prawie polowe mam za sobą i chyba do konca przyszlego tygodnia nic nie zrobie bo kregoslup sie naprawde na mnie wkurzyl ale ja nie rozumiem bo ja mu żle nie zycze;(

    jeszcze raz ponawiam prosbe dajcie jakis przepis na ciastka bo mnie ssie na slodko;( a btoniki w szafce;(;(

    pozdrawiam wszystkich zyczac milego wiezorku niekoniecznie tak obolalym jak moj;)

    Sorki Solitarius (sorki) :) ale jakiś taki agresor we mnie się dziś od rana włączył :D

    Jednak będę nalegać na dbanie o siebie, jeśli my same nie zadbamy o nasze zdrowie to jak myślisz, kto to za nas zrobi?

    A przepisu może poszukaj w wątku z przepisami. Ja niestety jeszcze nie piekłam żadnych.

    Jeszcze raz przepraszam jeśli za głośno krzyczałam :-o

  10. Gochna, super zdjęcie - piękne tulipany :-o i bransoletki modne na ręku :-D

    Dzięki! :-D Ale niestety to nie moja ręka :D

    Udanego WEEKENDU!!! :)

    Chyba w tym tygodniu nic mi się nie 'pokićkało' :)

    Ale za oknem duszno i gorąco.. i znów zapomniałam o okularach

    przeciwsłonecznych.. :-D

    Pa - lecę na autobus!!

    To masz tak samo jak ja, zawsze przypomina mi się o okularach jak jadę pod słońce w samochodzie. No ale skleroza w moim wieku to nic nadzwzyczajnego... :razz:

  11. DziekiGochna :) !!trafilas w sedno..musze wypoczac i sie wyspac;tylko...kiedy??jak ciagle jest cos do zrobienia:)

    moja torebka jest jasnobezowa i o nibo ladniejsza od tej brazowej:)ja mam manie torebkowa;zwlaszcza,ze tu superowe torebki mozna kupic w superowej cenie:)

    Ja jednak będę się upierać przy swoim, jak będziesz wypoczęta, to szybciej i łatwiej będzie podołać wszystkim obowiązkom.

    Zazdroszczę tych torebek i cen. Moja Śnieżynka jak była ostatnio na Wyspach też kupiła sobie super torbę wsuper cenie :D

  12. Dobrze Sandro, że się wypisałaś. Wiesz, że nasze forum nietypowe, o wszystkim można pogadać, albo chociaż jakiś monolog wstawić. Jak się wypiszesz lżej się robi :)

    Bardzo serdecznie życzę Ci abyś znalazła jakąś fajną robótkę i dla siebie i dla mamy, bo u nas naprawdę bryndza. Strach pomyśleć o przeszłej emeryturze ... porażka

  13. Witam w ten piękny poranek!

    A ja już po siłowni i wziąłem się za obiad, jako że mamy od dziś dni( PW) to gotuję flaki z żołądków drobiowych.

    Nie martwcie się, że waga stoi nawet przez kilka dni bo tak stała u mojej żony, a teraz leci jak wściekła w dół (odrabia zastój). Nie róbcie przypadkiem tak jak moja znajoma jak waga stanęła w miejscu to zaczęła robić sobie sam protal z przerywnikami na samą wodę... i po paru dniach zemdlała. Trzeba się trzymać zasad diety to napewno będzie wszystko ok.

    Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekend'u.

    suwak-rysuj_149_116_90_1_arial_001.png_012.png.gif

    Dzięki za życzonka i nawzajem :-D !

    A ślinka cieknie na samą myśl o tych flaczkach...

    Dziękuję Gochna za gratulacje :D Faktycznie jakiś agresor dzisiaj u ciebie :) Masz ładne zimowe zdjęcie, ale, jeśli sie nie obrazisz oczywiście, chciałabym zasugerować może coś wiosennego - co by ta zima a kysz na dobre już? :-o

    Chyba Malynko masz rację! Dziś u nas tak pięknie, że nic a nic nie pasuje ten mój avatar do rzeczywistości ... pomyślę :-D

    Co do snów to ja mam ostatnio koszmary...Śnią mi się skrzyżowania,znaki,samochody...W poniedziałek mam pierwszą jazdę na kursie prawa jazdy...Jak ja to przeżyję...

    Nie dziwię Ci się kochana, ale nie daj się zwariować! Nie taki diabeł straszny :D . Najgorzej przejść przez egzamin. Mój starszy syn zdał dopiero za 4 razem, a jeździł świetnie, zresztą teraz jeździ zawodowo ciężarówką i też jest w tym napradę dobry. Za to młodszy zdał za pierwszym i co? kicha, wcale nie jeździ. Niby mówi, że gdyby miał swoje auto to by jeździł, a brata czy moim się boi, że gdzieś uszkodzi...

    Co prawda u mnie niedługo stuknie 30 lat (!!! O MATKO!!!) jak szoferuję i tak naprawdę to nic wielkiego, z tym, że ja to po prostu lubię. Był czas, kiedy sprzedałam jeden samochód i nie kupiłam jeszcze kolejnego, to musiałam się przejechać chociaż raz dziennie, więc pożyczałam od taty i było już dobrze :D .

    Witam wszystkie dziewczny

    Nie pijcie wódki.Napiłam sie, bo bardzo mi smakowała. Chyba orzechówka. Cały czas mam czkawke i łeb mi pęka

    Babciu Magdo - tak od rana?

    Ale tak patrze, na mój suwaczek.. kurcze jakoś strasznie tego wszystkiego nei widzę, ale prawdę mówiąc to ja prawie na półmetku jestem :-D Jupiiii

    No to Gosiulku witamy w klubie połowinkowym! Moje gratulacje :)

    u mnie humor bez zmian...

    jak bylam we wtorek na zakupach to widzialam cudna torebke :wlkejam link jakby kto chcla looknac;tylko,ze moja jest jasno bezowa z czerwonymi tymi dodatkami

    http://cgi.ebay.co.uk/NICA-LARGE-BROWN-BOW...=item2c534bb58f

    i obiecalam sobie,ze jak bedzie wisiec do dzis to znaczy,ze ma byc moja i ja kupie;byly dwie to kupilam tez jedna urodzinowo dla siostry...poza tym jeszcze piekne czerwone japonki na lato(bo tez przecena byla)..i wcale mi nie lepiej na duszy...jednak zakupy na wszystko nie pomagaja niestety...

    Całkiem, całkiem ta torebka. :razz: Powiedziałabym, że nawet bardzo całkiem :)

    A z tymi smutami to niestety różnie, ale uwierz mi dobry czas powróci i wszystko będzie miało inną barwę jak porządnie wypoczniesz i się wyśpisz. Wtedy nawet smutki można łatwiej przetrawić.

    Pogodniejszego ducha życzę :D

  14. A ja dzis zrylam jakis ar z mojego 20 arowego ogródka !

    ma to jak mieszkać na wsi raju jak mnie plecy bolllląąąąąąąąąąą;( jeszcze troche i moj kregoslup odmowi mi posluszenstwa wszak juz dal mi 2 ostrzeżenia;(

    miłego wieczornego odpoczynku zycze wszystkim

    Na Ciebie Solitarius też pałę szykować?!?

    Kurczę jakiś agresor od rana we mnie wstąpił :-D ...

    dzieki za podpowiedz ;] czytalam gdzies o promajonezie na oliwie parafinowej i tak sie zastanawiam czy to parafina by sie nadala do tego...za wszelkie wskazowki serdecznie dziekuje :D

    Śliweczka już odpowiedziała :-D

    mam prosbe zapodajcie ten przepis na ciastka bo nie moge ich nigdzie znależc

    i prosze dajcie mi namiary na cukier ktory stosujecie do pieczenia PIILNE

    Solitarius - jaki cukier?!? Słodzik, słodzik!!! Ja używam Sweet Top w pudrze i jeszcze w płynie z Auchana, ale nie pamiętam nazwy. Jak będę w domu odpowiem. Chociaż mojej córci nie podchodzi ten w płynie.

    Witam wszystkich przy śniadaniu.

    Ja już w pracy, ale zjeść trzeba:)

    Nareszcie dzisiaj piątek, u nas też ciepło - 13 stopni widziałam na termometrze:)

    Muszę się pochwalić - na wadze znowu o 0.4 kg mniej i coraz realniejsza ta piątka z przodu.

    Wszystkim zyczę przyjemnego dnia :-o

    Moje gratulacje Malyno i nawzajem - przyjemnego dnia :)

    Witam w piątek.

    Waga ciut w dół,ale nie liczę na wielkie spadki bo zbliża się @ i jestem na warzywkach,a wtedy raczej waga mi rośnie,wiec taki maleńki spadek tez cieszy,tym bardziej po 3 miesiącach zastoju :-D

    Alienko,a gdzie w książce Dukana wyczytałaś że można smażyć na parafinie????

    Nic takiego w książce nie ma i nie wolno smażyć na tym oleju bo na patelni wytwarza szkodliwe substancje!

    Protomajonez jem często.Robię go z żółtka,oleju parafinowego,musztardy soli czosnku granulowanego,odrobiny soku z cytryny i ziół prowansalskich.Do sałatek jest świetny,ja jem tez jajka z majonezem i nie mam odruchu wymiotnego jak niektóre z dziewczyn na forum.Dietuję długo i muszę się czymś ratować,dla mnie ten majonez jest super!Teraz kiedy święta tuż ,tuż majonez sie przyda :razz:

    Wcale nie jest wstrętny jak umie się go doprawić.Jeśli nie brakuje Ci majonezu to go nie jedz,ale mi bardzo go brakowało,a dietuje już ponad rok więc kombinowałam z przepisem i mój majonez jest pyszny!!!!!!

    Dla Ciebie Śliweczko również wielkie gratulacje. Po takim zastoju to należą się potrójne!

    Ja jeszcze nie miałam odwagi zrobić majonezu z parafiny. To chyba właśnie przez uprzedzenia innych dziewczyn. Obywałam się na sosie z jogurtu greckiego light z czosnkiem i innymi przyprawami. Jednak z tego co mówisz muszę spróbować, bo też brakuje mi go szczególnie w perspektywie świąt jajecznych ...

  15. A ja po woli tez kończę prace na dzis, zwijam sie do domu... ucho boli mnie mniej, plecy też przestały trochę, choć gwałtownych ruchów wykonywać nie mogę, więc okien myc nie będę. Antybiotyki łykam grzecznie ... i widać/czuc efekty. Mogę za to spacerować więc złożę kalosze bo jeszcze dużo błota dookoła i pewnie na dłuuuugi spacer zabiorę moją sunię, do lasu. z pożytkiem :) ..... dla nas obu..

    Wszystkim odwiedzającym forum życzę miłego, wiosennego popołudnia ! :-o

    Czy Ty aby kochana nie za mało dbasz o siebie? Z tego co mi wiadomo na antybiotyku należy unikać wychodzenia z domu, bo jednak on osłabia nasz układ odpornościowy. A tu praca, spacery w błocie i jeszcze nie daj Boże okna jakieś ... już szykuję na Ciebie pałę!!! Nutko nagadaj naszej Maragrete, tak nie można!!!

    Ostatnio też z mięsa jem głównie udka z kurczaka i indyka, pierś z indyka pieczoną podskubuję na zimno jako wędlinę, makreli bardzo dużo... może to jest za tłusta wersja mięsno-rybnego jedzenia? Może powinnam wcinac tylko piersi kurczaka i indyka, a z ryb to co najchudsze - dorsz czy pstrąg...? Powiedzcie dziewczyny....

    Też skłaniałabym się na Twoim miejscu do wyłączenia makreli i co bardziej tłustych rybek. Jakoś mimo porad Dukana, nie odważyłam się do jedzenia w większych ilościach zbyt tłustych ryb. Nawet łosoś wędzony wzbudza moje wątpliwości ale jego sobie nie odmawiam ...

    UDAŁO SIĘ POODPOWIADAĆ TROCHĘ

    TERAZ SIE PRZYWITAM

    WITAJCIE KOCHANE!!!!!!!!

    U MNIE WAGA NADAL 69 I TROCHĘ...

    ALE ŻEBY NIE ZAPESZYĆ SUWAK NIECH CZEKA.

    TRZYMAJCIE SIE KOBITKI

    Mnie cosik łamie w kościch ( chyba mycie okien mi wychodzi )

    Jak miło Boguniu! Kolejna dych rozmieniona!!! Gratulacje ciche aby nie zapeszyć...

    Mnie jak na razie mycie okien nie osłabiło, ale to zasługa młodszego syna, który mi bardzo pomógł ale jeszcze duuużo zostało. Może teraz starszy pomoże?

    Gochna czasami palnie się głupotę i okazuje się, że to wcale nie jest takie całkiem głupie. Nigdy nie wiesz, co okaże się ważne :D

    A widzisz, ktoś nie bez powodu wymyślił "burzę mózgów" jako jeden z bardziej skutecznych sposobów dochodzenia do konstruktywnych rozwiązań trudnych problemów.

    Witam;] jestem tu nowa i mecza mnie pytania co do diety protal. przejrzalam kilkadziesiat stron z tego watku ale jest ich tyle ze zajeloby mi to chyba z tydzien aby wszystkie przeczytac, a tak potrzebuje jakiegos urozmaicenia w tej diecie wiec pytam z nadzieja na odp :-D czy olej parafinowy to parafina ciekla z apteki? juz dawno chcialam kupic taka parafine ale troche sie obawialam jej oczyszczajacych skutkow..wiec jak jest z ta cala parafina??

    Witaj TheAga90! Możesz śmiało kupić w aptece parafinę, to to samo.

    TheAga90

    Witam Cię serdecznie na forum.

    Ja kupiłam właśnie parafinę ciekłą w aptece, próbowałam na niej smażyć, jak polecał Dukan, ale to jedzenie było jak dla mnie wstrętne i odpuściłam sobie. Jak moja mama zaczęła dietę, to dałam jej i ona stosowała parafinę, ale jako środek na zaparcia. Piła łyżeczkę parafiny i potem jakoś udawało jej się odwiedzić WC.

    Czy jesteś pewna Alienko że parafinę można używać do smażenia? Mi się wydaje, że nie za bardzo, ale może się mylę. Z tego co mi się zakodowało, to parafina nadaje się tylko do spożycia na zimno, jako dodatek do sałatek czy na protomajonez albo np do tatara. Dziewczyny jak to jest, bo już zgłupiałam?

  16. Cześć dziewczęta i panie i panowie też!!!

    Ku mojej radości waga zaczęła znów swoją wędrówkę w dół :D .

    A moja kochana wnusia wczoraj w końcu przekonała się do nocniczka :D . Mam nadzieję, że teraz będzie już z górki i powolutku zacznie rezygnować z pampersów.

    Witam wszystkich. :) Jestem tu nowa, chociaż z dr Dukanem" przyjażnię" się od 19 listopada 2009 i schudłam 12 kg, a jestem kobitką po 50 w trakcie menopauzy. Zaglądałam już od pewnego czasu na to forum , a teraz zalogowałam się i będę częściej, bo tak jak reszta forumowiczów mam pytania, wątpliwości i potrzebuję wsparcia. :D Myślę, że tu to znajdę, co? :)

    Witaj nam Milko , piękny wynik jak na menopauzowe przeciwności natury. Mi też już niewiele brakuje do osiągnięcia półwiecza, więc kategoria wiekowa podobna. Myślę, że odnajdziesz na naszym forum i marchewkę i kija jak będzie trzeba :-D .

    Witajcie dziewczyny.

    Moja córcia chora ma anginę :) Bidulka tak się męczy a ja razem z nią. Wysoka gorączka niestety nie chce sie od nas odczepić no cóż mam nadzieję że z każdym dniem bedzie coraz lepiej. U nas taka piękna pogoda a tu się nie da wyjść.

    A muszę się kochane pochwalić że zmieniam dziś suwaczek z 74 na 73 kg. Hurrrra Waga dziś pokazała 73,7 kg.

    Bardzo współczuję i Twojej córci i Tobie z powodu tej anginy. Niestety ta franca potrafi kilka dni męczyć gorączką mimo przyjmowania antybiotyków.

    Witam wiosenni8e Siostry z Sekty Czcicieli Twarogu ! :-D

    Ja o swojej wadze moge napisać to samo co wczoraj, przedwczoraj, przedprzedwczoraj... .............czyli bez zmian........... :D :-o

    a co to naszej Sagusi dzis nie ma na forum, może jej sie cos z praca wyklarowało... oby... miałaby taki upominek na zająca...........

    Maragrete a może Tobie potrzeba kija :D , bo coś za długo ta Twoja waga nie chce iść w jedynym słusznym kierunku? :D

    Mi też wydaje się dziwna nieobecność Sagi . Też pomyślałam, że w końcu coś z pracą ruszyło. W końcu ile można trzymać kciuki bez rezultatów? Sago - powiedz, że taka jest prawda!!!

    Hej hej dziewczyny!!!!Obudzilam sie juz po nocce w pracy, w koncu wolne!!!!huuura:)

    Wagowo-tendencja spadkowa, wczoraj bylo pewne 52 dzis juz tendencja spadkowa do 51 ale blizej 52.Czyli chyba moj experymencik zadzialal.W zwiazku z czym zaraz przesuwam suwak na 52.Od jutra powinny wejsc bialka ale robie tylko piatek bialkowy i zostaje na PW az do osiagniecia celu.

    Dziewczyny ale sie rozpisalam....gratuluje wszystkiem spadkow i trzymam kciuki za reszte jak i za siebie...kurcze juz 15.30 a tyle mam do zrobienia...

    No nareszcie Sandro, w końcu jakieś efekty!!! Żal było czytać o Twojej szamotaninie wewnętrznej. Wniosek jeden - potwierdzający naszą różność i brak jednej recepty dla wszystkich.

    Cieszę się z Tobą :-D :razz: :)

  17. No to od początku z suwakiem dla wszystkich potrzebujących:

    Wchodzisz na tę stronkę:

    http://www.suwaczek.pl/ Jeśli się zarejestrujesz, będziesz mogła aktualizować suwaczek na tej stronce i automatycznie będzie się on aktualizował w Twojej sygnaturze.

    Tam wybierasz kategorię np. Dieta, robisz sobie suwaczek zgodnie z kolejnymi poleceniami.

    Kopiujesz BBCode i wklejasz do (po kolei): Panel kontrolny, po lewej stronie w Menu w Danych osobistych wchodzisz w Edytuj sygnaturę i w polu dialogowym wklejasz ten BBCode, klikasz zmień sygnaturę i gotowe.

    Powodzenia :)

  18. Witaj Marudko i cała reszto twarogowej sekty - mam nadzieję że się nie obrazicie za tę "resztę" :-D

    Właśnie nadrobiłam zaległości od wczoraj i ogarniam co się da :D

    Nutko!!!

    Właściwie nie biorę żadnych leków na stałe, ale od paru dni łykam Centrum, żeby było śmieszniej Silver, czyli dla osób po 50 roku życia, ale dostałam taki od mamy, bo ona łyka i pomyślałam, że mnie też raczej witaminy nie zaszkodzą. Możliwe, żeby to było po tym??? Jakoś nie chce mi się wierzyć, ale może coś w tym jest. :) Jak teraz walnęłam głupotą roku, to całe forum będzie ze mnie lało :-D A co mi tam. Odrobinę radości też nam się przyda :-D Poza tym jak się jest blondynką, to można czuć się usprawiedliwionym, nie?

    Jaja sobie robisz z tą głupotą roku :) i laniem jakimś. Lać to będziemy już całkiem niedługo - w Lany Poniedziałek :razz:

    WITAM WAS KOCHANE SIOSTRY

    WSPANIAŁY DZIEŃ DZIS NASTAŁ RANO ZOBACZYŁAM NA WADZE 6 Z PRZODU

    W związku z tym iz nie widziałam jej od dawna nie mogłam jej poznać...

    juz teraz może byc tylko lepiej...

    Buguniu moje gratulacje!!! Kolejny dowód że się opłaca :) .

    Niestety też mam uczulenie na nikiel, byle guzik od spodni czy zwykłe nity powodują niesamowite zaczerwieniena, z tego leje się ropa i potwornie swędzi, dlatego siągle wszystkie takie rzeczy maluję bezbarwnym lakierem do paznokci i to trochę pomaga:) Gdzieś kiedyś słyszałam, że całkiem nie da się pozbyć tej alergii więc będę musiała męczyć się z tym do końca życia:/

    Moja córcia - Śnieżynka niestety bardzo cierpi z powodu tego uczulenia. Jak była mała zdarzały jej się ogniska na dłoniach i w delikatnych miejscach np. w zgięciach rąk i pod kolanami, ale można było sobie z tym poradzić. Nigdy nie było wiadomo od czego to może być. Podejrzewaliśmy plastelinę, kredki, kleje do papieru bo wygladało na uczulenie kontaktowe. Później podejrzewaliśmy że jadnak pokarmowe i wyłączaliśmy różne produkty z diety ale nie dało to żadnych rezultatów. Dopiero w ciąży uczulenie się tak nasiliło a po urodzeniu dziecka to już wogóle koszmar... Testy wykazały między innymi właśnie nikiel i to jest porażające. Tak ta moja Śnieżynka się nacierpi, że strach. Jak wysypie jej dłonie to strasznie swędzi, pojawiają się bąble, pękają, sączy się z nich ... boli ... maści powodują wysuszenie skóry i ta dalej pęka ... naprawdę napierpi się to moje dziecko ... W dodatku nie może nic zrobić co ma związek z wodą. Więc jak tu sobie poradzić z dzieckiem, z gotowaniem, ze sprzątaniem ... masakra :-o

    Witajcie Protalki :)

    Dzisiaj musiałam wcześniej wstać, w nocy nie mogłam spać, więc nie jstem przeszczęśliwa.

    O wadze nie będę pisać, bo po o mam być jeszcze bardziej niezadowolona.

    Pozdrawiam Wszystkich w piękny dzień i zyczę wiele słoneczka na dworze i w sercu :D :D :D

    Witaj Bożenko! Jak mogę Cię pocieszyć? Wiem, że jak człowiek niewyspany i do tego problemy się piętrzą, to wszystko jawi się w czarnych barwach. Może to banalne, ale czy próbowałaś popić sobie melisę przed snem? Mnie melisa delikatnie wycisza, a ponieważ nie toleruję żadnych środków uspokajających a tym bardziej nasennych, melisa jest OK!

    witajcie witajcie

    przyszłam zobaczyć co u WAs :D :)

    marchewę przesunęłam i odświeżyłam avatar!

    wiosna pełną parą - dzisiaj 19 stopni u nas bedzie

    ide poczytam troszke zaległości

    miłego cieplutkiego dnia

    Też Cie troszkę nie było Marcyndo. No i śliczne zdjęcie :D .

    Poczytalam ''diete na zawolanie'' od miszy, do turbo jeszcze nie zajrzalam ale raczej sobie ja podaruje...ona dziala na totalnie odwrotnych zasadach niz nasza, moj organizm prawdopodobnie kompetnie zeswirowalby, gdybym teraz zaczela mu mieszac i przestawiac metabolizm na kompletnie inne tory...

    Zdaje się, że to to samo co "Odchudzanie na zawołanie". Mnie ta właśnie dieta i jej efekty natchnęły do podjęcia starań o zrzucenie zbędnego balastu. Mam w rodzinie dziewczynę, która zawsze była bardziej rozbudowana w dolnych partiach ciała niż w górnych. Po urodzeniu dziecka przybrała jeszcze bardziej i też nie do końca równomiernie. Stosowała różne diety i kopenhaską i inne - bez efektów, bo zawsze waga wracała a o odchudzeniu bioder i ud mogła zapomnieć. To właśnie ona, po zastosowaniu i pierwszych efektach, które były bardzo widoczne, poleciła mi dietę Odchudzanie na zawołanie i jej modyfikację w postaci Turbo. Jak zobaczyłam ją po pewnym czasie - nie mogłam uwierzyć, że można tak ładnie schudnąć i to w najbardziej kłopotliwych partiach ciała. Dosłownie dupcia jej się zrobiła jak dwie piąstki. Wręcz nie do uwierzenia! Nawet jako panienka nie miała takiej figury. To właśnie jej efekty pchnęły mnie do zastosowania Dukana, bo tamta dieta mi nie wychodziła. Ale jej się udało i trzyma wagę. Więc może i dla Ciebie Sandro i może dla Nutki to właśnie ta dieta będzie najodpowiedniejsza. Z tym, że moim zdaniem najpierw trzebaby było utrwalić ...

  19. Wiesz Nutko to nie tak całkiem bez powodu to moje zorientowanie :) . Odkąd pamiętam zawsze miałam jakieś tam kłopoty z wątrobą i drogami żółciowymi, więc od razu mi się skojarzyło. Ale dzięki za uznanie, dzięki :D . Jak miło usłyszeć takie słowa od specjalisty :-o .

  20. Dzięki za miłe powitanie :-D I Tobie córciu za miłe słowa :)

    Witam Was :-D

    Zbliżam się do końca 3 miesiąca, a zrazem końca diety, brakuje mi dosłownie 0,5 kg, ale pojawił się proble, który wiązę z dietą, choć może niewłaściwie. Mianowicie od około tygodnia potwornie swędzi mnie skóra.Nie mam alergii, nie zmieniałam proszku do prania etc, nie mam wysypki tylko drapię się jak dzika. W necie wyczytłam o tzw. przebiałczeniu,a le nie wiem co o tym mysleć. Czy miałyście podobne akcje?

    Pozdrawiam

    Według mojej wiedzy (a nie jest ona poparta badaniami :D ) swędzenie skóry bez wysypki może mieć związek z jakąś dysfunkcją wątroby. Najlepiej jakby Nutka się wypowiedziała, może obali moją tezę?

    Słuchajcie!

    Mam problem. Od kilku dni czuję w ustach gorzki posmak. To uczucie podobne do tego, kiedy zje się coś ze słodzikiem, który zostawia po sobie taki gorzki smak. Niektóre słodziki tak mają. Problem polega na tym, że nie jadłam nic ze słodzikiem, a ciągle czuję w ustach gorzki smak. Zdarzyło Wam się coś podobnego? W sobotę wieczorem upiekłam sernik i nie mogłam go zjeść, bo ciągle mi się wydawało, że jest gorzki, a cała rodzina twierdzi, że nic podobnego i wcięli cały.

    Ale dla Ciebie Alienko nie mam żadnej odpowiedzi :-o pojęcia nie mam o co chodzi z tym gorzkim smakiem ...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.