Katarzyna

Basieńko wielkie dzięki > chyba jednocześnie szukałyśmy , bo ja też go znalazłam :-) Jak upiekę dam znać jak wyszło :) Całuski

Szkoda że nikt nie zna przepisu na takie ciacho :) Koleżanka przekopała całe mieszkanie i też nie znalazła :) Może jeszcze znajdzie się ktoś co będzie w posiadaniu owego przepisu :) i zechce się podzielić :smile: Z tego co wiem to wszystko wykłada się na blachę warstwowo > warstwa makowa sernik prużone jabłka i wszystko razem się piecze :-)

Koleżanka z pracy mówiła o przepisie na wyśmienite ciacho makowo > serowo > jabłkowe ciacho :) Niby nie sztuka wlać wszystko na blachę i upiec > ale ja mam przepis na bardzo rzadki sernik i jak bym chciała na niego wyłożyć jeszcze jabłka to wszystko by się zapadło , a z tego co wiem to piecze się wszystko jednocześnie więc taki przepis się nie przyda :-) Ponoć jest rewelacyjne , więc proszę o pomoc :) może ktoś już jadł takie coś i wie jak to zrobić :)

Chyba się na to skuszę :lol: Tylko czy nie potrzeba na początku troszkę wody :) Wiem że jest tłuszcz , ale zanim warzywa zaczną puszczać sok > nie przypali się :lol:

Kiedyś gdzieś wyczytałam że zakalce robią się wtedy gdy jest za wysoka temperatura pieczenia na początku :P ale jak to jest to sama nie mam pojęcia :-D

No to teraz narobiłaś mi ochoty :-D szukałam czegoś nowego w nowościach a taki przepis przeoczyłam :P

Agnieszko witaj wśród nas . Miło będzie wymienić się z Tobą poradami nie tylko kulinarnymi :-D

Basiu jak śliwki są dojrzałe i dość słodkie to nie dosładzam > jeśli śliwki są bardzo kwaśne to pod koniec pieczenia dodaję cukier > ale jeszcze nigdy słoiki mi się nie zepsuły z powodu braku cukru :)

Anetko dla porównania > mój przepis http://www.smaczny.pl/forum/Isaura-t3510.html Ja wypróbuję Twój :)

Ile jajek byś dodała do przepisu który podałam :)

* 4 kg grzybów * 2 kg cebuli * 2 szklanki oleju * 1/2 szklanki octu * 2 małe keczupy * 2 małe przeciery pomidorowe Cebulę podsmażyć na oleju > grzyby pokroić i ugotować . Wszystkie składniki połączyć > zagotować > nałożyć do słoików i pasteryzować 20 min. Smacznego > mniam

Grzyby przesmażyć tak żeby odparowały wodę . W mleku namoczyć 2 małe bułki. Cebulę przesmażyć . Grzyby i bułkę przekręcić przez maszynkę . Do masy dodać cebulę, 2 jajka , sól , pieprz > a jeśli jest zbyt rzadkie dodać bułki tartej . Formować kotleciki obtaczać w bułce tartej > smażyć na patelni. Smacznego

Przepis dostałam od koleżanki Ani :) * 1 kg kapusty kiszonej * grzybów suszonych lub gotowanych * 2 1/2 łyżki mąki * 2 1/2 szklanki bułki tartej * duża cebula przesmażona na 4 łyżkach oleju * 3 jajka * sól pieprz do smaku Kapustę ugotować do miękkości > grzyby suszone też > jeśli mam świeże grzyby gotuję i dobrze odcedzam. Kapustę dobrze odcisnąć i razem z grzybami drobno poszatkować lub przekręcić przez maszynkę z dużymi dziurami . Dodać jajka, cebulę mąkę i bułkę tartą > dobrze wymieszać . Formować kotleciki > obtoczyć w bułce tartej i smażyć na patelni . Wyśmienite na gorąco i zimno > na obiad kolację i jako danie wigilijne ;) Smacznego

Basiu taki w oliwie to zbyt długo stać nie może Ten marynowany spokojnie postoi :grin: Ja chyba też się wezmę za zrobienie > M lubi a ja przepadam :)

Halinko wreszcie nareszcie> tak się ciszę że brak mi słów

Ja wczoraj skończyłam zakręcanie słoików :razz: Śliwek jeszcze mi zostało więc nie wykluczone że przy robieniu powideł zrobię jeszcze porcyjkę :P tylko czy słoików mi wystarczy :)

Mnie wyszedł bardzo mocno kakaowy :razz: i tłusty ;) Następnym razem wezmę mniej oleju i kakao > może to z wiatrakiem jest zbyt mocne :?: Bardzo podoba mi się ten przepis więc będę próbowała do skutku :) Dzięki Basiu :P

Ciekawa jestem jak przetrwały Wam powidła ubiegłoroczne :?: Ja już szykuję słoiki na tegoroczne :razz:

Teraz już wiem co zaserwuję M jak będzie za nim coś słodkiego chodziło :razz: Jestem bardzo ciekawa jak mi wyjdzie :razz:

Zobaczysz że zaskoczysz całą rodzinkę korzystając z tutejszych przepisów :razz: Moi panowie wiedzą kiedy nie jestem na smacznym jakiś czas :razz: Uprzedzam że to forum wciąga > pozytywnie :razz:

Witaj :razz: Powiem tylko tyle że dobrze trafiłaś i na 100% o tym się przekonasz :razz:

Dzięki Dorotko :arrow: Wiem że jak dostałam ten przepis od teściowej jakieś 20 lat temu to często mi się myliło co do czego dodawać żeby się nie zważyło :arrow: i jak już zapamiętałam to gdzieś posiałam przepis :arrow: Teraz będę mogła spróbować swoich sił ponownie :arrow: Jak tylko zrobię podzielę się komentarzami :arrow:

Ja również zostawiam do napojów lub robię nalewkę > jak wcześniej nie robiłam na wiśniach :arrow:

Ja wypróbuję przepis na masę :arrow: Kiedyś dostałam przepis na krem właśnie z serków i nie mogłam go znaleźć :arrow: może trafię na ten właściwy i wreszcie M będzie szczęśliwy :arrow: Dam znać czy o efekcie :arrow:

Urlop się skończył :arrow: teraz pora zająć się zapasami :arrow: Trochę wiśni już w zamrażarce ,a le tych nie mogę sobie odmówić :arrow: Ciszę się że przepis przypadł Wam do gustu :arrow: W poniedziałek idę na zakupy i zawijam rękawy :arrow: