Basia K

Ja nie dawałam ostrej,bo mój mąż nie może.Ale jak najbardziej,uważam że ostra będzie ok.

Ja też zamrażam i surowe rolady,ale najczęściej smażę wszystkie jak mam więcej,potem porcjuję do pojemników i zalewam sosem.

Może nie wygląda zbyt zachęcająco,ale polecam....Smakuje wyśmienicie

A znasz dobrze tą osobę? Od tego zależy czym chcesz ją ugościc. Ja np.jestem raczej tradycjonalistką i u mnie byłoby to np.młode ziemniaczki,surówka ze świeżej kapusty,do tego kotlet schabowy lub drobiowy. Inaczej- jakaś dobra pieczeń z kluskami śląskimi i kapustą tym razem na ciepło. A gdyby byłby to ktoś preferujący lżejszą kuchnię to np. placek mięsny Reni wielokrotnie przeze mnie robiony i sprawdzony na gościach.

Przepis znalazłam przy porządkowaniu starych gazet.Dziś mam to na obiad -40 dag makaronu rurki -50 dag świeżej papryki -50 dag filetu z kurczaka -puszka krojonych pomidorów -cebula -10 dag tartego żółtego sera -oliwa -sól,pieprz,oregano,papryka Ugotowac makaron wg przepisu na opakowaniu.Odcedzic,przelac zimną wodą,osączyc. Papryki oczyścic,pokroic w kostkę. Cebulę posiekac. Kurczaka pokroic w kostkę. Rozgrzac na dużej patelni oliwę,obsmażyc kurczaka.Wyjąc go,oprószyc pieprzem,solą. Na tej samej patelni poddusic pod przykryciem cebulę i paprykę.Po 5 minutach dodac pomidory z puszki. Zagotowac. Posypac oregano,pieprzem,solą i papryką. Połączyc z kurczakiem i makaronem-wymieszac. Przełożyc do żaroodpornego naczynia,posypac startym serem.Zapiekac 20 minut w temperaturze 200 stopni.

Obiecane zdjęcie

Moja Ala ma dziś rocznicę Komunii św. był więc pretekst do zrobienia ciasta. -Biszkopt upieczony z 4 jaj -0,5l śmietany kremówki -jagody (lub inne owoce) -galaretka -cukier puder,żelatyna Jagody miałam zamrożone,więc wcześniej musiałam je rozmrozic.Posypałam je cukrem (około 3 łyżek,tak do smaku). Ubiłam śmietanę,dodając trochę cukru pudru i odrobinę żelatyny. Gdy już była sztywna,wsypałam do niej jagody (można inne pokrojone owoce).Wymieszałam,wyłożyłam na biszkopt.Na górę wylałam zastygającą galaretkę,którą rozpuściłam w około 0,5 szklanki wody. Ciasto bardzo szybkie,smaczne i efektowne. Zdjęcia dodam,jak będę je kroic :-(

Przepis znalazłam kiedyś w internecie.Dziś go wypróbowałam. Mam nadzieję,że moje stracone kilogramy nie wrócą.... Składniki: Na kruche ciasto: 180 g mąki krupczatki 100 g margaryny 80 g cukru pudru 1 jajko cukier waniliowy sól Na masę serową: 1 kg tłustego sera twarogowego 6 jajek 1 i 1/3 szklanki cukru pudru 125 g masła szczypta soli 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 budyń waniliowy 3 łyżki kaszki manny 4 jabłka Sposób przyrządzania: 1.Margarynę pokroić na drobne kawałki, dodać mąkę, cukier, żółtko, cukier waniliowy i szczyptę soli i zagnieść ciasto tak aby wszystkie składniki połączyć w jednolitą masę. Ciasto schłodzić i następnie rozwałkować, wyłożyć na dno tortownicy wcześniej wysmarowanej tłuszczem oraz obsypanej tartą bułką i podpiec na złocisty kolor. 2.Masło utrzeć z cukrem pudrem i 6 żółtkami na puszystą masę. 3.Ser zemleć i dodawać porcjami do wcześniej przygotowanej masy, ciągle ucierając. Następnie dodać kaszkę, proszek do pieczenia, proszek budyniowy, sól. 4.Jabłka obrać, wyciąć gniazdka nasienne, pokroić w plasterki i dodać do masy serowej. Z 7 białek ubić sztywną pianę i dodać do całości, delikatnie mieszając łyżką. 5.Masę serową wyłożyć na wystudzony wcześniej podpieczony spód, wstawić do gorącego piekarnika i piec 60 min w temp. ok. 170° C. Po upieczeniu pozostawić sernik na 10 minut w nagrzanym piekarniku, przy lekko uchylonych drzwiczkach. Po wyjęciu z piekarnika sernik można posypać cukrem pudrem.

Czesc, Ewo-Karmelku,ale masz słodki nick 🙂

Witaj Cadia,na pewno wiele tu się nauczysz. Są tu wspaniali ludzie,którzy zawsze służą pomocą.

marzena222,ja kupuję zawsze groch w Biedronce.Moczę go w zimnej wodzie maksymalnie 1-1,5 godz

Halinko,dziękuję za wszystkie Twoje miłe słowa i cenne rady. Dziękuję za wspólnie spędzony miły czas. Życzę Ci powodzenia i ..... do "przeczytania" może kiedyś znów....

U nas dzisiaj :mrgreen:

Dziękuję,Halinko.Wiedziałam,że na Ciebie można liczyc.Pozdrawiam.

Ewciu,ja zawsze daję sodę,która ma właśnie ten specyficzny smak,który Tobie nie odpowiada.Myślę,że chodzi o właściwości spulchniające,które proszek też posiada.Może spróbowac pomieszac i sodę i proszek...? Może podczyta nas któraś z bardziej doświadczonych kuchareczek i nam podpowie :mrgreen: Na mój "chłopski rozum" powinno udac się i z proszkiem... Ja Tobie również życzę pomyślności w Nowym Roku.

Był,Elu,był ...... :mrgreen: Dziękuję.

Co roku piekę je na Boże Narodzenie. SKLADNIKI: Składniki Ciasto: 3 szklanki mąki, 1 1/2 szklanki cukru, 1/2 kostki masła, 3 jaja, 3 łyżki miodu, 3 łyżeczki sody. Masa: litr mleka, 1/2 szklanki kaszy manny, kostka masła, 1 1/2 szklanki cukru pudru, zapach waniliowy. ETAPY PRZYGOTOWANIA: 1. Utrzeć jaja z cukrem i masłem, dodać miód, sodę, mąkę. Zagnieść ciasto. Podzielić je na 3 równe części, przełożyć do prostokątnych, średniej wielkości form i upiec 3 placki. Piec na złoty kolor w temperaturze 180 stopni, trzeba sprawdzać. 2. Po upieczeniu placki ostudzić i każdy przeciąć wzdłuż na 2 równe części. 3. Utrzeć masło z cukrem i cały czas ucierając powoli dodawać ugotowaną na mleku i ostudzoną kaszę manną. Przełożyć placki kremem, owinąć ciasto celofanem i odstawić w chłodne miejsce na 1-2 dni, aby nabrało wilgoci. Wierzch można ozdobic polewą czekoladową. Jak ostatnio piekłam to ciasto,to nie przekrajałam placków,tylko użyłam je takie jakie upiekłam.

Tym razem,na Sylwestra,piekłam bez udziwnień,dokładnie według tego przepisu

Moje też już "historyczne" pierniczki.Tuż po wyjęciu z pieca.Ale wyrosły!

Dziś piekę kacze udka,do tego kluski i buraczki.

Karla1988,Tutaj znajdziesz parę wskazówek.

W tym roku również nie mogła zabraknąc u mnie tej rybki.Pyszna.Moja córka jadła ją na Wigilii zamiast karpia. rossi,jest na to sposób-ja mam ładną ceramiczną formę do zapiekania i w tej formie podaję m.in.tą rybę na stół.Ale myślę,że bez problemu szeroką łopatką wyjmiesz porcje na półmisek.

Tego przepisu chyba jeszcze nie było. Wczoraj piłam to u teściowej,podobno ma też działanie zdrowotne-przy pierwszych oznakach przeziębienia. Składniki: 4 cytryny, litr wódki, 10- 25 dag miodu wielokwiatowego. Cytryny dokładnie wyszorować szczoteczką, sparzyć wrzątkiem i dokładnie osuszyc. Obrać żółtą skórkę, odrzucając biały miąższ. Wrzucić skórki do słoja, dodać miód,plastry cytryn i wódkę. Zamknąć szczelnie i odstawić na około dwa tygodnie. Po odstaniu "podusić" roztwór tłuczkiem, przelać nalewkę przez gazę bądź watę do butelek i dokładnie zakorkować. Odstawic na kilka dni (najlepiej tydzień) w chłodne miejsce.

Kinguś,kochana...mną się nie przejmuj.Myśl przede wszystkim o sobie i powrocie do zdrowia,czego Ci z całego serca życzę. Jeszcze sporo okazji do pieczenia przed nami,a wtedy będę czekac na Twoje na pewno wspaniałe przepisy. Plany się zmieniły i to my pojechaliśmy w gości,odpadło mi więc gotowanie i pieczenie większej ilości potraw.Upiekłam jedynie "piernik-kwiatek",który na naszym świątecznym stole jest co roku. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz zdrówka życzę :*

Moje pierniczki też już upieczone. Janko!Są pyszne (oczywiście trzeba było spróbowac). Schowałam je do plastykowych pojemników,mam nadzieję,że tak też można je przechowac.....