justhi

Cieszę się Karolinko, że smakowało :?: Pozdrawiam! Justyna

Będę musiała kiedyś spróbować z kiełbasami. Lubię rolady z mielonym lub białą kiełbasą, to i z taką podwędzaną też pewnie dobre (tym bardziej, jak Ty polecasz) Mamuska, dlaczego zacytowałas przepis??

Cebulę i pieczarki rozkłada się surowe. Do omletu uzywam tylko soli i pieprzu. W oryginale przepisu było napisane: "przyprawy", pewnie, żeby każdy wsypał, co lubi.

Jakiej kiełbasy?

kurczak 2 jajka 2 łyżki masła 6 łyżek śmietany 3 łyżki posiekanej natki pietruszki 2 łyżki posiekanego koperku bułka tarta sól, pieprz, cukier Kurczaka umyć, lekko posolić. Do miseczki wbic jajka, dodać śmietanę i masło. Rozetrzeć. Dodać pietruszkę i koper. Mieszając dodać tyle bułki, aby masa miała konsystencję nieco rzadszą niż siekane kotlety (ja nie wiem, co to znaczy, więc robię taką gęstszą niż na naleśniki-bo to chyba wszyscy znają), gdyż w czasie pieczenia bułka pęcznieje. Dodać do smaku sól, pieprz i cu ier. Przygotowanym farszem nadziać kurczaka, ale nie wypełnić go szczelnie (zostawić troszkę miejsca na pęczniejący farsz). Zszyć. Ułozyć na blasze. Posmar wać tłuszczem. Podlać 1 szk. wody. Szczelnie przykryć.

4 filety z kurczaka 4 plastry żółtego sera przyprawa uniwersalna papryka czerwona ogórek kiszony 1-2 jajka bułka tarta olej do smażenia Filety umyć, osuszyć. Rozbić je na cienkie plastry. Każdy plaster obtoczyć w dużej ilości przyprawy uniwersalnej i odstawić na 30minut. Paprykę i ogórki pokroić wzdłuż na paski. Następnie na każdy filet połozyć plaster sera, a na wierzch kawałek papryki i ogórka. Filety zwinąć w rulony, obtoczyć w ajkach wymieszanych z tartą bułką. Na patelni rozgrzać olej i smażyć na nim mięs (na wolnym ogniu) aż będzie miękkie.

Najpewniej nic się nie stanie. Zwyczajnie musisz wziąć większą ilośc piersi kurczaka i będzie oki :grin: Życzę powodzenia w ekperymentach z przepisami ze smacznego.pl!

2 filety z indyka 30 dag pieczarek cebula margaryna przyprawa "Delikat do drobiu" (lub taka, jaką lubicie) śmietana mąka 1-2 łyzki przecieru pomidorowego sól, pieprz, maggi zielony koperek Filety umyć, pokroić w paski lub kostkę, oprószyć przyprawą "Delikat", usmażyć. Pieczarki i cebulę oczyścić, umyć, pokroić, usmażyć. Przełozyć do rondla, dodać filety, wlać 2 szk. wody, dusić ok. 10minut. Śmietanę wymieszać z mąką, wlać do rondla, dodać przyprawy, koncentrat, koperek. SMACZEGO!!

2-4 udka z indyka lub gęsi 3 łyżki smalcu 1 łyżka mąki sól, pieprz cebula 2 ząbki czosnku kilka suszonych grzybów 2-3 łyżki kwaśnej śmietany Suszone grzyby namoczyć, odstawić na całą noc. Udka umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i podzielić na połowę (w stawie kolanowym). Następnie natrzeć solą i pieprzem, oprószyć mąką, zrumienić na rozgrzanym smalcu. Pod koniec smażenia dodać grzyby, drobno posiekaną cebulę i czosnek, podlać wodą, w której moczyły się grzyby. Garnek z potrawą przykryć i dusić na małym ogniu, aż składniki będa miekkie. Sos doprawić śmietaną wymieszaną z łyżeczką mąki, zagotować. Podawać na ciepło z kaszą perłową ugotowaną na sypko, pyzami lub ziemniakami oraz surówką z białej kapusty. SMACZNEGO!!

1 kg szynki wieprzowej 20 dag mięsa mielonego 3 jajka 5 łyżek mąki 1 ugotowana marchew 8 pieczarek 3 ząbki czosnku sól, pieprz, majeranek Szynkę umyć i osuszyć. Następnie rozciąć tak, aby można ją było rozłożyćjak książkę. Całość rozbić trochę tłuczkiem. Oprószyć solą, pieprzem i majerankiem. Odstawić na godzinę w chłodne miejsce. Mięso mielone doprawić solą, pieprzem i majerankiem. Dobrze wymieszać. Cebulę obrać, pokroić w cienkie piórka. Czosnek przepuścić przez praskę. Pieczarki umyć i pokroić w cienkie plasterki. Z jaj, mąki i przypraw zrobić ciasto, jak na omlet. Usmażyć placek o wielkości rozłożonej szynki. Położyć go na mięso, rozsmarować na nim mięso mielone, a następnie pieczarki. Wierzch posypać cebulą i czosnkiem. Na jednym z końców położyć całą marchew i od tego końca rozpocząć dokładne zwijanie rolady. Gotową obwiązać mocno nicią. Wstawić do gorącego piekarnika i piec w temp. 200-250 st.C przez około godzinę. Potrawę podawać gorącą, pokrojoną na plastry, z dodatkiem ziemniaków i warzyw z wody. SMACZNEGO!!

Haniu, super stronka? Prawda? Spotkałam tam kilka osób od ub.weekendu (wówczas natrafiłam na tym forum na linka do niej) i z jedną mam ponad 2-godzinną rozmowę na gg za sobą :grin:

Niezłe!! :P Tylko chyba ja krótko pożyję, bo nie mam siły dziś czegokolwiek robić... Pozdrawiam wszystkie dążące do długowieczności Panie!! :sad:

To ja Ci mojego brata wyślę na te śledzie. Dla niego zawsze były robione na Kolację Wigilijną. Kiedy robisz?

Uwielbuiam pierniki. Muszę koniecznie spróbować Twojego przepisu.

Tak troszkę będzie nie na temat. To Twoje ciasto i połaczenie czekolady z chili przypomniało mi pewien świetny lokalik w Poznaniu. Podają tak przewspaniałe czekolady do picia. Jak je się pije, to pozostaje na ustach taka pyszniutka, gęsta warstewka słodyczy :P Próbowałam tam czekoladę z chili, ale poprosiłam o troszkę do spróbowania. Bałam się, że może być niesmaczne, a nawet się miło zaskoczyłam. Jednak nigdy nie zamówiłam sobie całej filiżanki. Jestem tradycjonalistką.

Kapustę parzyłam, jak na gołąbki, czyli tak długo, że mogłam bez problemu ściągnąć liście. Ziemniaki ścierałam jak na placki ziemniaczane, bo w przepisie nie było to podane. Ja nie miałam pieczarek, tylko grzyby z lasu, ale na pewno mogą być też pieczarki. Wszystko zapiekałam w brytfannie pod przykryciem. Wierzch pięknie się zrumienił :P

Wynalazłam niedawno ten przepis w gazecie. Był polecany przez kogos sławnego. A najważniejsze: w jego składzie jest kapusta (co dla mnie jest wystaczającym powodem do wypróbowania) 1 kg ziemniaków 1 cebula 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 jajko 1/2 kg kiełbasy 1/4 kg wędzonego boczku 1/4 kg grzybów 1/2 szk. gorącego mleka 1/2 kapusty 2-3 ząbki czosnku olej do smażenia sól, pieprz Kapustę parzymy w osolonej wodzie, zdejmujemy kilka liści i odkładamy; resztę szatkujemy, dusimy w wodzie, doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy podsmażone grzyby. Na oleju smażymy pokrojoną cebulę, czosnek (ja daję w łupinkach, bo podobno zachowuje wię ej aromatu), kiełbasę i boczek. Ziemniaki ścieramy, dodajemy jajko, mąkę i gorące mleko, masę mieszamy. Mieszamy wszystko razem. Do formy przekładamy część masy, przykrywamy sparzonymi liśćmi kapusty i nakładamy drugą porcję masy. Pieczemy w temp. 200st.C ok. 2,5 godz. Podawałam z sosem pomidorowym, ale pewnie z grzybowym też by było oki.

U mnie te kotlety robi się z grzybami z lasu. B.dobre <mniam>

U mnie jest piękne słońce, ale chłodno. W nocy był przymrozek i zmarzły mi bielunie. Były stare, miałam je wyrzucić i dlatego nie wstawiłam ich na noc do domu, jak 2 małe okazy

Również gratuluję, Gabi!! Jak ja sobie przypomną moją radość, jak (podobnie jak Ty) zdałam za 3 razem :P Teraz tylko czekaj na ten mały plastik i przyzwyczajaj się do jazdy. Ja na początku (7lat temu) panicznie bałam się samochodów z drewnem, jak musiałam im zjeżdżać na latówkę... Mój instruktor z kolei twierdził, że prawdziwym kierowcą jest się dopiero wtedy, gdy ma się za sobą wypadem. Czyli ja niestety juz nim jestem :P A wczoraj na trasie Zielona Góra-Szczecin zdążyłam wyhamować przed jadącym na mnie na zakręcie samochodem :D Zawsze twierdziłam, że trudno zdać za pierwszym razem. I jak mnie zaskoczył mój braciszek i przyszła bratowa. Zdali za pierwszym razem i to w Poznaniu.

U mnie rano było zimno i mglisto. Spacerowałam po zakupach i towarzyszyło mi już słońce :mrgreen:

Za hurtowe zakupy może dadzą nam jakiś korzystny rabat? :mrgreen:

Jolu, niestety moja bratowa była chytra i nie dała Dominikowi spróbować ciasta wg twojego przepisu. Nie wyszło mu dmuchanie. Był zafascynowany "iskierkami" ze świeczki a poteam wtulił mi się w nogi, jak odpalili race na torcie (cytrynowym bleeee). Brat piecze na wesele syna swojego kierownika 13placków. Dziś kierownik spróbował Princessy i zamówił też to ciasto. Brat ma problem, bo nie upiekł jeszcze biszkoptów. Podam mu przepis na tego budyniowego, bo nie będzie musiał go nasączać. Jolu, Twój placek, zwyczajnie robi furorę :mrgreen:

Raz w życiu jadłam taką babkę. B.mi smakowała. Można gdzieś jeszcze kupić taką formę? Pani, która mnie nią częstowała, powiedziała, że raczej nie...

Z okazji Waszego Święta - my, dziewczyny (mogę dziewczyny w Waszym imieniu??), życzymy każdemu chłopcu: - Dziewczyny - tylko tej najfajniejszej, - Ciastek - tylko tych najsłodszych, - Samochodów - tylko tych najszybszych, - Zabaw - tylko najweselszych, - Przygód - tylko najciekawszych, ... i butów - takich, co najlżejsze w których wszędzie mógłbyś dotrzeć!