Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

 Hej hej! Witamy w gronie:) Armia się powiększa;) To wsumie można powiedzieć że sama nie będziesz od Nowego Roku, jest tu kilka dziewczyn ktore też będą zaczynały, ale sporo też dziewczyn ze starszej gwardii przejdzie na białeczka czy uderzeniówkę, tak że wsparcie będziesz miala co nie miara :-D Pozdrawiam i powodzonka :)  

Dziewuszki co z tą NK?? Bo pisałam ale się nie dowiedziałam, jak znależć Protalową klasę.. ?

sprobuj przez ktoras znas, bo przez wyszukiwarke nie wiem, znasz ktoras z nas z imienia i nazwiska? wpisujesz w wyszukiwarke i klikasz na klase lejdis z spisie szkol i klas danej osoby....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Protalki,

u mnie w końcu waga wróciła do stanu sprzed Świąt, z czego się bardzo cieszę. Serducho mi mocniej pika na myśl, że w Nowy Rok wejdę z moją wyczekiwaną 5 :)

Olinka, te 10kg minie szybciej niż się spodziewasz a samopoczucie poprawi się o 100% :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jeszcze przez chwilke w starym roku :grin:

Bardzo cieplutko witam wszystkie nowe protalinki - trzymam za Was kciuki :-D

U mnie bielutko dzisiaj, że hej! Prawdziwa zima przyszła chyba, ale to dobrze bo poprzykrywało moje roślinki pierzyną :twisted:

Z ogromna radością zauważyłam dzisiaj kolejny spadek wagi, mam 94... mimo @! Za to mój M dopiero dzisiaj wrócił do wyniku z przed świąt - łobuz jeden :) Ale wstrzymam sie jeszcze ze zmianą na suwaku, bo.... od dzisiaj znowu zaczynam piguły i nie wiem czy nie zacznę tradycyjnie puchnąć i wariować z wagą. Muszę to zaobserwować jako kolejne doświadczenie. Jednak przyznam się, że nie stosuję diety naprzemiennej, bo nie najlepiej się czuję, ale cały czas posiłki przygotowuję zg. z zasadami Dukana i jemy tak jak w fazie p+w. Efekty są a oto przecież chodzi.

Pozdrawiam gorąco, gratuluje spadkowiczkom i życzę sukcesów całej reszcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

trzymałam się dzielnie przez święta nieodpowiednich posiłków czego skutkiem 3kg na plus. przed świętami miałam dołka protalowego i może to też było powodem. niemniej obiecuję sobie do kwietnia trzymać się by nareszcie dobić do III fazy :-D

przy okazji przed i po świątecznie życzę wszystkim i sobie by by spełniły się ich marzenia :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olinka, te 10kg minie szybciej niż się spodziewasz a samopoczucie poprawi się o 100% :-D

Dziękuję,

w zasadzie o samopoczucie najbardziej mi chodzi...wtedy we włsanej skórze lżej :)

U mnie szaro, buro i ponuro...

A jak spedzacie Sylwka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Hej hej! Witamy w gronie:) Armia się powiększa;) To wsumie można powiedzieć że sama nie będziesz od Nowego Roku, jest tu kilka dziewczyn ktore też będą zaczynały, ale sporo też dziewczyn ze starszej gwardii przejdzie na białeczka czy uderzeniówkę, tak że wsparcie będziesz miala co nie miara :-D Pozdrawiam i powodzonka :) 

Dziewuszki co z tą NK?? Bo pisałam ale się nie dowiedziałam, jak znależć Protalową klasę.. ?

Witam serdecznie. Ja dzisiaj niestyt mam zastój, ale może jutro będzie lepiej, a jak nie to pojutrze.

Może ten link będzie pomocny http://nasza-klasa.pl/school/162938/54

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję,

w zasadzie o samopoczucie najbardziej mi chodzi...wtedy we włsanej skórze lżej :-D

U mnie szaro, buro i ponuro...

A jak spedzacie Sylwka??

Witam nową koleżnkę. 10 to dużo i nie dużo, ale na pewno będzie lżej za jakieś 3-4 miesiące jak się tego pozbędziesz. Każda z nas na początku ma obawy, czy się uda, ale waga bardzo szybko zaczyna spadać (już na drugi dzień) więc jest to bardzo mobilizujące. Przeczytaj koniecznie książkę. I pytaj, pytaj, pytaj . Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nową koleżnkę. 10 to dużo i nie dużo, ale na pewno będzie lżej za jakieś 3-4 miesiące jak się tego pozbędziesz. Każda z nas na początku ma obawy, czy się uda, ale waga bardzo szybko zaczyna spadać (już na drugi dzień) więc jest to bardzo mobilizujące. Przeczytaj koniecznie książkę. I pytaj, pytaj, pytaj . Powodzenia.

Moja przygoda z dietą Dukana zaczęła się właśnie od jego książki, która porzyczyła mi kumpela (jej siotra schudła na protalach w 3 miesiace 15 kg) ...

Długo ją studiowałam, poźniej zaczełam szperać w Necie i tak Was znalazłam...

Dziś piszę bo od 4 stycznia będę już na ścisłej diecie białkowej i chce od początku mieć wsparcie.

Już teraz wprowadzam produkty protalowe bo chciałam być pewna że dam rade je przygtowywać i jeść, ograniczyłam chleb i ziemniaki, alkohol (choć ciężko, bo społeczność nie rozumie "niepicia").

Wiecie ze jak powiedziałam że nie mam ochoty na alkohol to każdy podejrzewał ze jestem w ciąży?? Dobrze że mam poczucie humoru :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Czytam to forum od wczoraj i nie mogę się oderwać:-D Jestem 4 dzień na diecie i na razie 2kg mnie ubyło.

Martwię się, że to trochę wolno, bo dużo osób chudnie po kg na dzień... Ale jestem dobrej myśli :) Chciałabym zrzucić 10kg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie!

Ja też zaczynam od nowego roku, tak jak wcześniej postanowiłam. Nie odzywałam się przez ten czas, ale zaglądałam często. Mam nadzieję, że uda nam się bo po świętach niestety przybyło i suwak nieaktualny, ale zmienię jak wystartuję. Liczę na wsparcie i pozdrawiam ciepło życząc szampańskiej zabawy na Sylwestra!!!

Olinka - Ja wyjeżdżam do Rewala na cały weekend - impreza łącznie z balem i mam nadzieję, że będzie super.

Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kochane Koleżanki,

tęskniłam za Wam. Teraz muszę obczytac zaległości.

Udało mi się nie grzeszyc za wiele, ale może dlatego, że mam taki kłopot, jak Jusia nie spadam z wagi od dwóch miesięcy.

Bałam się że jak mi teraz skoczy to już się nie podniosę, po takim ciosie, bo bardzo mi przykro, że tak mnie omijają spadki.

Na szczęście skończyły mi się wahania wagi i mam tyle, co na suwaczku.

Biegnę Was poczytac, a potem zdam relację ze Świąt.

post-16578-1262180379_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było tak dużo do czytania, jak sądziłam.

Witam trzy nowe koleżanki: Agatke, Endofme i Olinkę.

Nie ma milszego grona na necie niż to tutaj. Czasem myślę, że jeżeli zrzucę te kilogramy - bo nic na to nie wskazuje na razie - to po trzeciej fazie dalej będę tu zaglądac.

A propos zaglądania to zniknęła całkiem nasza Michalinka. Wiem, że ma nowe zadania i obowiązki, ale coś długo jej nie widac.

Pozwoliłam sobie na pistacje, racucha drożdzowego - co za zapach - i dwa cywilne gołąbki podczas Świąt i powiem szczerze, że nic innego nie zajadłam, co jest osiągnięciem samym w sobie znając moją pożarnośc.

Pogoda nie pozwoliła nam wyskoczyc na narty, na co po cichutku liczyłam - trudno.

Muszę sobie to odbic przy najbliższej okazji.

Może teraz skorzystam z łyżew, bo lodowisko mam stosunkowo niedaleko.

Wasze dialogi z Marudą natchnęły mnie do tego.

Mam nadzieję, że Święta Wam upłynęły w miłej atmosferze i prezenty były trafone, a te robione przez Was spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem.

Sama uwielbiam robic innym prezenty. Ze mną jest zawsze kłopot, bo za dokładnie wiem, co chcę, żeby było łatwo mnie zadowolic. Dlatego rodzinka przeprowadza ze mną najpierw wywiad środowiskowy :-D Poega on na pokazaniu palcem, co sobie wybrałam :) :grin: :twisted:

Wózek dla lalek kupiony przezze mnie mojej chrześnicy - siostrzenicy dostarczył nam rozrywki do posikania, kiedy rodzinę obiegł mms, jak mała wykorzystuje go na swoje, nie lalek potrzeby z podpisem BARBIE GIGANT.

Mały sisotrzeniec, który tak koniecznie chciał przeżyc swoje pierwsze Boże Narodzenie jeszcze w 2009r. że przyspieszył się o 4 tygodnie miał się najlepiej z reszty rodziny, która zapadła po kolei na różne choroby, dzięki czemu dom mojej siostry zamienił się w szpital.

My na szczęście byliśmy w tym roku w rodzinnym domu mojego męża, więc ominęły nas choroby, na które szczerze mówiąc nie mogę sobie pozwolic, bo odczulam się na moje kochane koty, a w krótkim czasie również na bylicę.

Ma to złe strony, bo tęsknię już za dzieciaczkami siostry i nie mogę się doczekac, kiedy je zobaczę.

Muszę biec zrobic zakupy przed Nowym Rokiem, bo znając życie sklepy do 4 stycznia będą robiły remanenty i nie da się kupic nic świeżego, ani protalowego bez stresu związanego z wyprawą do HiperSklepów.

Ceny Sylwestrów we Wrocławiu są ... niecenzuralne, dlatego idziemy z Husbandem na przedstawienie do Teatru Muzycznego.

Za taka kasę to ja moge całą rodziną pojechac na weekend w góry i to właśnie wolę z nią zrobic.

Z miłych rzeczy to dżinsy schodzą mi z tyłka bez rozpinania i nie mam już ani jednej pary dobrych spodni.

Spódnice też przypominają kółka do hoolahop.

Tylko waga stoi, jak zaklęta i czekam na księcia, żeby ja odczarował, w ostateczności mogę ją sama ucałowac - w końcu to nie żaba.

Pozdrawiam i ewakuuje się do realu, bo pisząc prawie przypaliłam ziemniaki dla rodzinki - żywienie cywilne ostatnio kompletnie mnie nie obchodzi!!! :lol:

post-16578-1262183166_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie w ten przedostatni dzien w roku drogie PROTALKI i PROTALE !

Kartofelka - gratuluje 5 na przodzie, ja w 2010 tez bede miec 5 na przodzie ..... ale w moim przypadku to chodzi o mój wiek i to nie jest juz takie radosne.... :twisted: , nie wiem czy i jak uda sie mi zyc jak mi sie w połowie roku licznik przekreci na 5, zobaczymy..... Póki co do połowy roku mam jeszcze 49.... :-D :)

Bożenko - wierze w ciebie i na pewno jeszcze w prezencie noworocznym ci te 0,5 kg spadnie... :lol: . Tego ci życzę!

Olinka, Endofne - witam nowe kolezanki w naszym gronie. Życze powodzenia w dietkowaniu z nami , na pewno wam sie uda, trzeba tylko troche wytrwałości ale przy wsparciu tego forum to ..pikuś...pan pikuś. :grin:

Andzia 1- fajnie ze ci sie udało spaść i zgubić świąteczny nadmiar, mnie jeszcze nie ruszyło w dół, to nic poczekam...

Maliszko, Gochna - miło was znów zobaczyć na forum. Życzę wam spadków wagowych tak jak i sobie. Ja wrzuciłam 2 kg ( w porównaniu do wagi na suwaczku ) i stoję i nic....

Korzystając z okazji, ze jeszcze na pewno tu zajrzycie drogie PROTALKI i PROTALE chcę złozyc Wam najpiekniej jak umiem życzenia noworoczne :

Niech Nowy Rok 2010 przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka.Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro życzę Wam w Nowym Roku oraz wymarzonych sylwetek ! Udanego Sylwestra !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.