Witajcie!!!
Super pomysł z tym spotkaniem, wakacje, lato, zapraszam do mnie nad morze :razz: ale byłby ubaw :razz:
Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Halinkę, do babci to jeszcze Ci brakuje, ale i one są bardzo potrzebne, chcę tylko powiedzieć, że wyglądasz super, no i tak jak pisała zuziorek poznałam skarbnicę wiedzy(mój autorytet :grin: Halinka).
Anetko, ale ten piesio słodziutki, ja miałam małe kotki ale już dawno oddałam( moja Kicia- bo tak ją nazwaliśmy, była już dwa razy mamą i teraz bedzie trzeci raz). A w Polsce u moich rodziców jest identyczny piesio jak u Halinki, z tym, że to Maks.
Justynko tam po lewej stronie są drewniane kasetony i drzwi od łazienki. Widok mam naprawdę super, szklarnia teścia, kwiatki które zasadził, cały ten ogród jest nasz, latem jest zawsze zielono i pachnąco, rośnie tam winogron, pomidory, ogórki, fasolka szparagowa i duuużo kwiatów. Oprócz tego całe podwórko jest obsadzone różnymi roślinkami, dzieci mają tam chuśtawkę i placyk do zabawy. Od ulicy mam widok na szkołe podstawową z 1807 roku, czasami słyszę jak dzieci śpiewają piosenki na lekcji muzyki :arrow: Ja mieszkam teraz z teściami w starym bloku ale odremontowanym, mamy duże mieszkanko(90m*), no i właśnie zaczynamy zmieniać wszystko.
Kate76 moja siostra mieszka w tym samym mieście i opowiadała mi, że była w tym miejscu z którego wypłynął Titanic i w tej restauracji w której Jack wygrał bilet na statek(tz. w filmie to było pokazane) i wydaję mi się, że właśnie stoisz w tym miejscu :razz: :grin:
Pozdrawiam Was i wasze rodzinki i życzę miłego dnia i smacznego :wink:
Amelia
A to moje małe kotki