Do-Do Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Czesc Laseczki, Dostalam @ i brzuszek mnie boli okropnie. Jestem marudna i chce mi sie protalowego sernika, ale nigdzie nie moglam dostac chudego serka. Jednym slowem dzien do kitu i ryczec sie chce bez powodu. Jade do miasta pochodzic po sklepach z ciuchami, ale tylko dla rozrywki, bo o wydawaniu kasy nie ma mowy. Nawet nie mam apetytu tak mnie boli ten brzuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Maragrete,mnie też zostało 0,5 kg do połowinek :D Będzie imprezka Protalowa oczywiście :D Zjemy,potańczymy,pośpiewamy,wypijemy ,colę light ma się rozumieć :grin: Śliweczko, ja już szykuję kreację na imprezkę :-( . I cieszę się, że Twoje hasło wróciło na należne mu miejsce :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saga Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Za to mam co 'wyprowadzać teraz na spacer' :-( Mała Nila jest strasznie ciekawska i się już nie boi, chce żeby ją wyjmować, ale na 'wolności' już sama sobie wybiera drogę. Większa Inga ciągle jeszcze się boi :D Nie gryzie, ale nie lubi być wyjmowana z klatki. To dopiero jej drugi dzień u mnie - może w końu się przyzwyczai - dzisiaj przekupiłam je naszą protalową sałatką z tyńczyka - jajka i rybki mogę jeść - więc nie ma problemu. To one :grin: Witam Super są te szczurunie. Męża siostrzenica miała taką łaciatą biało czarną, często ją wyjmowała i była oswojona. W klatce miała hamaczek i w nim sobie spała. Załatwiała się tylko do słoika który miała w klatce. Była milusia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saga Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 o shit!! nie wiedzialam ze nie wolno :grin: ale jestem guła... mam nadzieje ze te kilka razy mi nie zaszkodziło :-( także juz nic nie smaże na nim :D Ja placuszki smażę na patelni teflonowej bez tłuszczu. Są bardzo dobre. Chcę sobie kupić patelnię tytanową jest jescze lepsza, ale to raczej po wypłacie, bo też jest znacznie droższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saga Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 U mnie leciutki spadek na warzywkach 0,5 kg tak się rozpędziłam że zamiast dzisiaj same białeczka to ja dalej BW. Może dlatego że się trochę denerwuję bo w piątek idę na rozmowę w sprawie pracy. Trzymajcie proszę kciuki (o 13.40) bardzo bym chciała dobrze wypaść. Boję się zmiany, ale to nie uniknione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola81 Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 saga ja już od dziś będę trzymała kciuki za udana rozmowę. No i gratki spadku wagi. Śliweczka no to niezła impra się szykuje. Fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 No to popijemy sobie i pojemy Sliweczko :grin: :-( :D Sago wszystko sie ulozy jak bedziesz wierzyc we wlasne sily, idz pewna i rzeczowa a napewno sie uda :D ja myslami bede z toba caly czas ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamyla Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Dziewczynki dzięki za radę, może jutro tez sprobuje na samej patelni :grin: po prostu bałam się ze przypalę... jejku jak ja nienawidzę tygodnia przed @... właśnie zjadłam filet z morszczuka pieczony w folii i zagryzlam sernikiem a moj brzuch zaraz eksploduje.... co dziwne, waga dzis rano pokazała spadek i nie wiem czy nie ześwirowała... jutro rano sie okaze ale zanim strawie to co teraz zjadłam to może znow pojsc w gore :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamyla Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Śliweczko nie potrzebujesz pomocy w wykopkach?? mam tak przeładowaną głowę stresem naukowym i najchętniej bym się na czymś wyżyła fizycznie :-( a czasu na basen i aerobik niestety brak :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Śliweczko, ja już szykuję kreację na imprezkę :D . I cieszę się, że Twoje hasło wróciło na należne mu miejsce :D Wróciło,wróciło...I już nie ucieknie :-D Szykuj się Bożenko,wszystkie się szykujcie :D Śliweczka no to niezła impra się szykuje. Fajnie No szykuje się,ale ciekawe kiedy :D Mam nadzieję że to pół kiloska spadnie szybciutko :D No to popijemy sobie i pojemy Sliweczko :D :D :-D No Balbinko,pojemy i popijemy ale tylko protalowo :D Śliweczko nie potrzebujesz pomocy w wykopkach?? mam tak przeładowaną głowę stresem naukowym i najchętniej bym się na czymś wyżyła fizycznie :roll: a czasu na basen i aerobik niestety brak :-( Kamylko, no pewnie że potrzebuję pomocy!!! Każda para rąk się przyda.Wpadaj,pokopiemy razem :grin: Sago ,będę trzymać kciuki,napewno się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saga Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Dziewczynki dzięki za radę, może jutro tez sprobuje na samej patelni :grin: po prostu bałam się ze przypalę... jejku jak ja nienawidzę tygodnia przed @... właśnie zjadłam filet z morszczuka pieczony w folii i zagryzlam sernikiem a moj brzuch zaraz eksploduje.... co dziwne, waga dzis rano pokazała spadek i nie wiem czy nie ześwirowała... jutro rano sie okaze ale zanim strawie to co teraz zjadłam to może znow pojsc w gore :-( to nie smaż zbyt długo ja robię takie z jednej łyżki na dwa gryzy tj ok 6 szuk. Są cieniutkie i nie muszą długo być na patelni.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saga Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Mam nadzieję, że jak tyle osób będzie trzymało kciuki to muszę dobrze wypaść. Dzięki, bardzo. Jesteście kochane. Jak dobrze, że jestem być na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tryolcia Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Witam dziewczynki. W końcu wrócilam, ale sie za wami stesknilam. Ja na wyjeżdzie bylam na samych warzywkach ale z tym ro rożnie bywalo. I nawet zdarzylo sie pogrzeszyc: piwko i bułeczki z serkiem. Dlatego mnie pokarało i po 5 dniach tylko1,1 kg. bede musiała jutro nadrobic zaległosci i poczytac wasze wypociny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anitka45 Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 witam wszystkich No dzisiaj to dzień żałoby po moim piesku Dinusiu Nie mam siły ani chęci specjalnie pisać tylko ch ce mi się płakać. :grin: waga bez zmian. idę spać bo jestem po tabletce uspakającej do jutra do zobaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.