Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Jusia sliczne sa!dzieki tez za te na maila:)te zielone mnie powalily normalnie!!ja kiedsy tez dlubalam cos podobnego ale teraz w tej anglii wetretnej to sie nie da;jak bym byla w PL to bym zamowila te zielone:)a Ty sprzedasze to na allegro?czy jak?

nie pomogla mi kawa..:)

a wlasnie!!moj Konrad przywiozl mi z PL Dicoman.....przez 2 dni zerzarlam 16 tabletek i...nic!!masakra normalnie i tyle(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AZ1809 hej chcialam sie pochwalic ze przezylam pierwszy dzien i nie bylo najgorzej :) dzieki gosiulku za pomoc z suwaczkiem jakos mi sie udalo jak czytam o tych przepisach na slodkosci to az mnie skreca caly dzien dzisiaj pachnialo mi wszedzie paczkami hahaha obsesja

AZ ta obsesja to chyba normalne.. W moim przypadku to jest tak, że jak ide "do miasta" - szczególnie na deptak i widze ludzi z goframi i z lodami i czuję zapach tych gofrów - to skręca neimiłosiernie - dlatego też zaraz po powrocie robię jakieś protalowe słodkości :D Trochę pomaga... :)

Marudko ja niestety te sanwiche prawie codziennie robię( czasem nawet 2x dziennie) dla mojego Karola. On to maniak jest, a mnei skręca, ale co tam - trzeba silna wole ćwiczyć :)

Marudko a odnosnie jescze tego ślubu, to nie można teściowej powiedzieć, że to Twoi rodzice wzięli kredyt na to wesele i nie wzięli go nei wiadomo ile, więc żeby nei wymyślała??? Że nie możecie ciągle kosztów zwiększać... A jeśli bardzo chce to niech się dorzuci ;)Ale poważnie - wim, że to moze być trudne, ale jakoś delikatnie dac jej to do zrozumienia..... może zadziała ?!;;>A jesli eni Ty - to może pogadaj z Adasiem - może on coś swojej Mamie da do zrozumienia ;>

Jusia fajna ta Twoja biżu. Ja to osobiście bardzo rzadko noszę jakieś naszyjniki, ale kolczyki jak najbardziej :grin: Taki ejedne czarne kulki w psiralkach mi się podobają chyba najbardziej :roll: jak tylko coś nwoego będziesz miała to się chwal :roll:

PS a gdzieś jakoś sprzedajesz je?? ja to generalnei kolczyki przedew szystkim kupuję Avon o Iroflame, bo tam z w miare niewielkiej ilosci mogę wybvrac co mi się podoba, a w sklepach... dostaję oczopląsu i musiałabym z 1/4 minimum kupić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Jestem tu nowy. Stosuję dietę Doncana od tygodnia. Dziś pierwszy raz włączyłem do diety warzywa. Czuję sie dobrze, najbardziej brakuje mi słodkosci, które uwielbiam. Radzę sobie jak mogę (wczoraj upiekłem ciasto kakaowe ze słodzikiem). Martwi mnie tylko ubytek wagi, a właściwie jego brak. W ciągu tygodnia ubył mi około 1 kg :) Do tego ciągłe zaparcia (jem codziennie otręby, czasem stosuję olej parafinowy - bez efektu). Mam wrażenie, ze ładuję tylko w siebie ciągle masę jedzenia, a nic nie wydalam. Moim celem jest zrzucić około 7 kg, szczególnie w pasie. Na razie idzie mi kiepsko. Byłem nastawiony bardzo optymistycznie do tej diety (moje siostra schudła na niej już 6 kg) ale z tego, co widzę, to chyba nie jest dieta dla mnie - efekt mizerny.

P.S.

Strsznie dziwne to forum, nie można edytować swoich postów, nie ma kursora, nie wiadomo w którym miejscu tekstu się jest. Chciałem właśnie poprawić błędy, ale nie można poprawić, tego, co napisało się kilka zdań wcześniej. Czy to normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gogi nie zazdroszczę podejścia do życia... Ale już teraz będzie tylko lepiej :grin: A ze długo to jescze potrwa... Logiczne, że im więcej masz do stracenia, tym dłużej, ale każdy spadek mobilizuje, więc na pewno dasz radę, tym bardziej , że już tyleeee za Tobą. Trzymam mocno kciuki!!!

Marudko poryszyłas temat, który strasznie mnie już teraz denerwuje - KAWALERSKI!!!! Grrrr.. na sama myśl to epilepsji dostaję... Niestety moje kochanie ma w rodzince i znajomych takich chłopaków, że różne rzeczy im do głowy moga przyjść... więc nie przeżyję tego chyba zbyt dobrze.. A druga sprawa to jest taka, że ja to mu ufam niesamowicie, normalnei to by sobeirękę chyba dąła uciąć, ale alkoholowi - nie ufam w ogóle!!!!! Znam po prostu zbyt wiele przypadków, w których alkohol nie jest dobrym sprzymierzeńcem związkó, (że tak powiem delikatnie...) Grrr...

Marudko jak on chce kawalerskie to pewnie, ze Ty też zrób sobie panieńskie - wybaw się jescze ten ostatni raz jako panienka :) W razie co możesz nas zaprosić :)

Kasias ja to chyab nei bardzo rozumiem tej koneiczności gotowania dwóćh obiadów. Moja przysżła tesciowa tez tłumaczy się tym, że tak sie nie da, bo "Oni" lubią jeść z tłuszczem.. a ja się śmieję i mowię, że Karolowi bardzo smakuje jedzenie na na tłuszczu. A dopgotowanie ziemniaków do naszego mięska to nie jest jakiś straszny wysiłek... Albo nawet usmażenie sobie np porcji mięsa bez oleju, apotem juz z olejem ;> No chyba, ze robicie jakieś straszie wymyślne obiady ;> Wg mnie tak naprawdę to pozostałe w domu rodziny, jesli nei wiedzą, ze TO COŚ jest dietetyczne, to wcale nie narzekają;> Ale może się mylę ;>

protanka ale żeś mi teraz przypomniała z tą "metoda na głoda" o moim prawie, że uzależneiniu od serków DANIO. Pochłaniałam je codziennie!!! Po 3-4 nawet .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a teraz wkońcu cos o sobie :grin:

Waga od wczoraj świruje :) rano po pierwszym wstaniu i opróżnieniu pęcherza - pokazała 64.4, po kolejnym wstaniu i kolejnej wizycie w WC, 64.1 !!!

A dzisiaj to samo - po pierwszym wstaniu - 64.1, a po drugim 63.9kg !!!

Hmm w ogóle to sie zastanawiam, że jakieś święto chyba - nie pamiętam kiedy ostatnio dwa dni pod rząd do WC chodziłam w innym celu ;>

Druga sprawa - to ja zgłupiałam i przez to z torbami pójdę chyba !! Naszła mnei ochota na pomidorki koktajlowe no i przed wczoraj na wczoraj kupiłam sobei jedno opakowani 500g, które wciągnęłam całe na śniadanko. Potem po południu kupiłam jescze 2 iopakowania - no i jescze wieczorem wciągnęłam jedno z nich, a drugie dzisiaj rano.. Fajna sprawa na zagryzanie, tylko czemu to cholerstwo tyle kosztuje?!!?!?!?!?! Jedno opakowanie 6.99 :/ Trzeba się opamiętać!!!

Hmm a a propo prób pichcenia :) to dzisiaj chciałabym zrobić tą pizze: http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...amp;#entry82653

Tylko znowu boję się co z tym ciastem wyjdzie, tym bardziej, ze w przepisie sa też drożdże.. a jakoś po przejściach z chlebkiem nie mam do nich przekonania;>

Jakieś wskazówki dziewczyny?? Bo ta pizza chodzi już za mną chyba od mieisąca......

Aha - ponoć zeby drożdże zaczeły pracować to powinno sie dodać trochę cukru, czy w razie co można dodać tam slodziku???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiulek ja nie gotuje 2 obiadow , bo moj maz powiedzial ze bedzie jesc to co ugotuje protalowe, czasami cos zje innego, ale u mojej kolezanki juz tak latwo nie jest, maz lubi tlusto, slodko i wogole kalorycznie, chociaz juz daje sie namowic na jedzenie z parownika i pomalutku zmieniaja nawyki zywieniowe, ale o swietach i urodzinach nie ma mowy by cos zmieniac z jedzeniem.

Palo ja tez mam ten problem i to zalezy od przegladarki, jak mialam opere to bylo ok , ale teraz cos sie pochrzanilo i wogole nie wczytuje mi sie strona, na firefoxie mam problemy takie jak Ty, ale dziewczyny mowia ze na eksplorerze jesk ok.

Gogi nie zazdroszczę podejścia do życia... Ale już teraz będzie tylko lepiej :grin: A ze długo to jescze potrwa... Logiczne, że im więcej masz do stracenia, tym dłużej, ale każdy spadek mobilizuje, więc na pewno dasz radę, tym bardziej , że już tyleeee za Tobą. Trzymam mocno kciuki!!!

Marudko poryszyłas temat, który strasznie mnie już teraz denerwuje - KAWALERSKI!!!! Grrrr.. na sama myśl to epilepsji dostaję... Niestety moje kochanie ma w rodzince i znajomych takich chłopaków, że różne rzeczy im do głowy moga przyjść... więc nie przeżyję tego chyba zbyt dobrze.. A druga sprawa to jest taka, że ja to mu ufam niesamowicie, normalnei to by sobeirękę chyba dąła uciąć, ale alkoholowi - nie ufam w ogóle!!!!! Znam po prostu zbyt wiele przypadków, w których alkohol nie jest dobrym sprzymierzeńcem związkó, (że tak powiem delikatnie...) Grrr...

Marudko jak on chce kawalerskie to pewnie, ze Ty też zrób sobie panieńskie - wybaw się jescze ten ostatni raz jako panienka :) W razie co możesz nas zaprosić :)

Kasias ja to chyab nei bardzo rozumiem tej koneiczności gotowania dwóćh obiadów. Moja przysżła tesciowa tez tłumaczy się tym, że tak sie nie da, bo "Oni" lubią jeść z tłuszczem.. a ja się śmieję i mowię, że Karolowi bardzo smakuje jedzenie na na tłuszczu. A dopgotowanie ziemniaków do naszego mięska to nie jest jakiś straszny wysiłek... Albo nawet usmażenie sobie np porcji mięsa bez oleju, apotem juz z olejem ;> No chyba, ze robicie jakieś straszie wymyślne obiady ;> Wg mnie tak naprawdę to pozostałe w domu rodziny, jesli nei wiedzą, ze TO COŚ jest dietetyczne, to wcale nie narzekają;> Ale może się mylę ;>

protanka ale żeś mi teraz przypomniała z tą "metoda na głoda" o moim prawie, że uzależneiniu od serków DANIO. Pochłaniałam je codziennie!!! Po 3-4 nawet .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wrzucam do miksera z nozami otreby i je miele, potem podgrzewam mleko 6 lyzek i rozpuszczam drozdze, wsypuje 3 lyzki maizeny, proszek do pieczenia 1/3 lyzeczki i wbijam jajko na koncu wlewam mleko z drozdzami i miksuje dalej w mikserze z nozami , samruje olejem forme i wrzucam do niej ciasto, potem wedlug uznania, dla mnie ta pizza jest boska

No dobra, a teraz wkońcu cos o sobie :grin:

Waga od wczoraj świruje :) rano po pierwszym wstaniu i opróżnieniu pęcherza - pokazała 64.4, po kolejnym wstaniu i kolejnej wizycie w WC, 64.1 !!!

A dzisiaj to samo - po pierwszym wstaniu - 64.1, a po drugim 63.9kg !!!

Hmm w ogóle to sie zastanawiam, że jakieś święto chyba - nie pamiętam kiedy ostatnio dwa dni pod rząd do WC chodziłam w innym celu ;>

Druga sprawa - to ja zgłupiałam i przez to z torbami pójdę chyba !! Naszła mnei ochota na pomidorki koktajlowe no i przed wczoraj na wczoraj kupiłam sobei jedno opakowani 500g, które wciągnęłam całe na śniadanko. Potem po południu kupiłam jescze 2 iopakowania - no i jescze wieczorem wciągnęłam jedno z nich, a drugie dzisiaj rano.. Fajna sprawa na zagryzanie, tylko czemu to cholerstwo tyle kosztuje?!!?!?!?!?! Jedno opakowanie 6.99 :/ Trzeba się opamiętać!!!

Hmm a a propo prób pichcenia :) to dzisiaj chciałabym zrobić tą pizze: http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...amp;#entry82653

Tylko znowu boję się co z tym ciastem wyjdzie, tym bardziej, ze w przepisie sa też drożdże.. a jakoś po przejściach z chlebkiem nie mam do nich przekonania;>

Jakieś wskazówki dziewczyny?? Bo ta pizza chodzi już za mną chyba od mieisąca......

Aha - ponoć zeby drożdże zaczeły pracować to powinno sie dodać trochę cukru, czy w razie co można dodać tam slodziku???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo Wam wszystkim dziękuję to naprawdę podnosi na duchu

a motywacja jest wspaniała tym bardziej że właśnie dzisiaj wyniosłam do piwnicy całą torbę ogromnych ciuchów niczym plandeki na samochód efekt oczywiście już widać i trochę ciuchów jest za dużych ale trzeba coś ciut mniejszego bo te płachty są tragiczne jak byście zobaczyły moje spodnie to szok do jednej nogawki weszła by moja siostra i jeszcze jedna taka sama

i to jeszcze zawsze jestem zmuszona nosić ubrania brzydkie i dla starych bab bo dużych ładnych przecierz nie ma chyba że pojadę do Rzeszowa tam już można coś kupić

jeżeli dotrwam to zrobię jedno wielkie ognisko przysięgam

narazie znoszę do piwnicy bo nie wierzę ze schudnę dlatego że już wiele razy próbowałam a potem żałowałam że wyrzuciłam ciuchy bo nie miałam się w co ubrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was gorąco.

Zapomniałam się dzisiaj zważyć...Trudno.

Piekę dla rodzinki pizzę,kurde,znowu będę musiała przełykać ślinkę :)

A Śliweczka to wzór nad wzory :grin: zagladajcie na nia z godzinach zwątpienia, mobilizacja na maxa :D

Dziękuję Olinko,ale wzór ze mnie kiepski bo grzeszę obrzydliwie :) Ale moje zdjęcia wiszą na lodówce i czasem uda mi sie powstrzymać patrząc na wieloryba ze zdjęć :roll:

3 kilo do autka a potem jeszcze ze 30

o k..rwa jak to jeszcze długo

moja siostra nie mogła już patrzeć jak się męczę że nigdy nie mam się w co ubrać zawsze przywoziła mi masę ciuchów i żaden nie był dobry nawet głupia branzoletka na rękę wyglądała na mojej grubej grabie śmiesznie tzn. jeszcze tak jest

był taki czas że siostra chciała mi płacić za każdy kilogram 100 zł. bo już nie wiedziła jak ma mi tłumaczyć i pomóc żebym schudła dlatego że taka waga nie dość że pogarsza zdrowie strasznie to jeszcze robi z człowieka kogoś kim tak na prawdę nie jest

w moim przypadku zamknięcie w sobie nienawiść do siebie myślenie że każdy się z ciebie śmieje bez wyjątku

jak przyjeżdżała siostra to na kolanach mnie prosiła żebym poszła z nią i z naszymi znajomymi na imprezę ale ja nigdy nie poszłam i nie pójdę bo nie czuję się człowiekiem tylko jakimś potworem

ale się dzisiaj rozkręciłam sama w to nie wieżę

pozdrawiam

Super Gogi! Rozumiem Cię doskonale.Startowałam z jeszcze wyższej wagi niż Ty.Dasz radę kochana,myśl pozytywnie ,a wszystko czego chcesz może się spełnic.Twoja siostra chciała dla Ciebie dobrze stąd jej przekupstwa :roll: A ja nie miałam takich osób wokół siebie które by powiedziały mi że wyglądam strasznie.Mój mąż nigdy mi tego nie powiedział...A szkoda,bo może wtedy wzięłabym się za siebie wcześniej.

A moja przyjaciolka ma 135 kilo i jakos nie chce sie odchudzac, to znaczy chce, ale ciagle to przeklada, podoba sie swojemu mezowi, urodzila niedawno coreczke. Juz prawie ja namowilam, ale ona by musiala gotowac dla siebie osobno i dla rodzinki osobno bo oni by tego nie jedli, a nie kazdy ma taka silna wole jak Śliweczka.

Oooo,Śliweczka nie ma aż tak silnej woli jak np.Saga.Gdyby nie moje liczne grzechy to pewnie byłabym już w III fazie...A tak nadal jestem w fazie II i jeszcze sporo przede mną.

Cześć! Jestem tu nowy. Stosuję dietę Doncana od tygodnia. Dziś pierwszy raz włączyłem do diety warzywa. Czuję sie dobrze, najbardziej brakuje mi słodkosci, które uwielbiam. Radzę sobie jak mogę (wczoraj upiekłem ciasto kakaowe ze słodzikiem). Martwi mnie tylko ubytek wagi, a właściwie jego brak. W ciągu tygodnia ubył mi około 1 kg :) Do tego ciągłe zaparcia (jem codziennie otręby, czasem stosuję olej parafinowy - bez efektu). Mam wrażenie, ze ładuję tylko w siebie ciągle masę jedzenia, a nic nie wydalam. Moim celem jest zrzucić około 7 kg, szczególnie w pasie. Na razie idzie mi kiepsko. Byłem nastawiony bardzo optymistycznie do tej diety (moje siostra schudła na niej już 6 kg) ale z tego, co widzę, to chyba nie jest dieta dla mnie - efekt mizerny.

P.S.

Strsznie dziwne to forum, nie można edytować swoich postów, nie ma kursora, nie wiadomo w którym miejscu tekstu się jest. Chciałem właśnie poprawić błędy, ale nie można poprawić, tego, co napisało się kilka zdań wcześniej. Czy to normalne?

Witaj Palo.

Piszesz że chcesz zgubic około 7 kg więc niezbyt wiele,a im mniej mamy do chudnięcia tym trudniej i oporniej to idzie.A na zaparcia poszukaj jakiegoś środka w aptece.

Co do forum to pewnie wina Twojej przeglądarki,bo u mnie wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja juz prawie po uderzeniowce - stracilam ponad 3 kg wiec nie jest zle. I strasznie ciesze sie na ta glowke salaty, ktora planuje zjesc :) Ja najwiekszy problem mam nie z pokusami, bo daje rade zapanowac, tylko z produktami. Tu gdzie mieszkam jest maly wybor, albo bardzo drogie. Ryb jest sporo i owocow morza, ale akurat za tym nie przepadam. Pewnych produktow po prostu nie moge kupic. Wiec kombinuje jak moge. Na cale szczescie jesli juz cos mi zasmakuje (kurczaczek z grila) to moge go jesc prawie codziennie.

I jeszcze pytanko. Gdzie mozna zrobic ten test Dukana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz po obiadku jeszcze tylko popołudniowa kawka. Jest dobrze nie czuje się głodna i nie mam tak jak poprzednio na fazie uderzeniowej i w fazie z białkami. Tzn nie kręci mi sie w głowie i nie trzesie mnie rekami, wogóle czułam się osłabiona. Zobaczymy , może to przyjdzie pozniej?! Też tak macie? Mnie się wydaje ze to jest z braku cukru. Dlatego ja jem jogurt z dodatkiem słodziku i kakao. Czasami wsypuje do tego otręby i jem takie. Potrafi zaspokoić głód na cukier i słodkie. Mozecie mnie potepic za to ale mnie pomaga i raczej z tego nie zrezygnuje (może nie jest aż tak zabronione dla nas?). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.