balbina38 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 WITAJCIE DZIEWCZYNKI Ja dziś od rana stoję przy kuchence i gotuję,gotuję,gotuję. ale będe mieć imprezkę,cała masa jedzenia i deserków i wszystko tylko dla mnie. Powód; -WCZORAJ RZUCIŁAM PAPIEROSY Nie wiem jak długo wytrzymam mam nadzieję że mi się uda ale zamiast samych białek przerzucam się na warzywka bo jestem cały czas głodna ,myślę że jak pociągnę 2 razy pod rząd warzywka,to aż tak bardzo nie nagrzeszę a cel zbożny,jak myślicie? Wierzę że będziecie trzymać za mnie kciuki i tym razem się uda,pozdrawiam. Oliwko no gratulacje kochana zycze ci abys wytrwala w swoim postanowieniu a warzywka mysle ze mozesz smialo wcinac to nie tluszcz ani slodkie :) ja niestety pale juz 20 lat i jest to moja porazka zyciowa ;) nigdy chyba nie dam rady rzucic tych fajek w diably :) a za ciebie trzymam kciuki i popieram w 100% :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balbina38 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Dzieki benek za odpowiedz jakby cosik to napisze na priv ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edytah Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Wiecie co Kochane?? dzięki tej diecie odzyskuję radość :) Pozbywam sie właśnie kompleksów w postaci fałdek tu i ówdzie, mąż patrzy na mnie z coraz wiekszym podziwem :) a wczoraj to nawet wcisnelam sie w kiecke rozmiar 36, ktora miałam na sobie około 8 lat temu ;) I jeszcze troszke, a zdjęcia z prawej nie beda drażnić - będzie można samemu zrobić te specjały i zjeść :) Cieszę sie, ze Was znalazlam, bo dzieki Wam tak duzo osiagnelam :-D Mam nadzieje ze i ja bede mogla Wam pomoc w przetrwaniu diety :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bagi Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Witam Was kochane protalki po dwutygodniowej przerwie! Oj dzialo sie dzialo...najpierw odwiedziny siostry i siedmiodniowy maraton po sklepach- 8 godzin dziennie- z reka na sercu! Potem wyjazd do Polski i masa grzechow, bo mamusi nic sie przetlumaczyc nie da, a i sama jakos specjalnie oporow nie stawialam. Efekt jest taki ze przez 2 tygodnie waga skoczyla spowrotem do 63 ;) No ale teraz juz grzecznie wracam pelna para do dietki, ba, postanowilam ze nawet cwiczyc zaczne! Powiem tylko ze troche Wam zazdroszcze jednej rzeczy- jak weszlam do miesnego na zakupy to az sie zakrecilo w glowie od roznorodnosci i wyboru...kielbaski drobiowe, kabanosy, szyneczki, kurczaki wedzone- czego sobie dusza zapragnie. Tutaj niestety tylko taka cieniutka szynka z kurczaka i indyka dostepna, ale w smaku nie dorasta do piet tym ktore skosztowalam w Polsce. Ahh... Musze nadrobic zaleglosci w czytaniu...moze do przyszlego tygodnia dam rade :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Buzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juggin Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Dziewczyny mam pytanie, pewnie gdzies odpowiedz na forum jest, ale gdy wrzucam w wyszukliwarke to tyle oddzielnych watków mi wyskakuje, że szok. Powiedzcie mi czy wolno nam jeśc wędzonego kurczaka- konkretnie nogę wędzona, oczywiscie po usunieciu skóry?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pola Połetek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 O matko ! Nie dołujcie mnie - kobietki ;) - ja tez mam 176 cm wzrostu ale dla mnie jak dojde do 76 kg to i tak bedzie super !.. Z Reszta w moim wieku to juz chyba nie dobrze by było jakbym schudła za bardzo.. te wymarzone 76 kg to i tak bedzie super !! Na pewno dasz radę, a my wcale nie chcemy Cie dołować!!! Co to znaczy w moim wieku, co to jest 47 lat. ja mam dokładnie 9 więcej!!! I czuję się świetnie :). Sparwdź sobie w necie ile powinnaś ważyć w tym wieku i z takim wzrostem. Wtedy wszystko będzie jasne. Edytko, Oliwio, trzymam kciuki za Was. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 7 rano o naszej PÓŁNOCY!!!! :) Ja też chyba długo bym miała problem z przestawieniem się na inny czas. Ale najdalej w życiu to byłam w strefie czasowej o różnicy tylko 1h więc właściwie żadna różnica.. Pochwal się co dobrego Wam zaserwowali!!! A Ty za niedługo spać idziesz - mi się strasznie wstawać nie chciało więc bardzo Ci zazdroszczę - ale o północy to będę jednak szczęśliwe spać i już nie będę Ci zazdrościć ;) . Kolorowych snów - jakby nie było Kochana Marudko Jesli chodzi o jedzenie to naprawdę japońskie śniadania są niesamowite. W hotelach są zazwyczaj dania europejskie i japońskie. Ja juz tu jestem 6 raz i wiem mniej więcej co japońskiego mi smakuje. Całe szczęście było mnóstwo protalowego jedzenia i jajecznica z prawdziwych jajek :) , co w krajach rozwiniętych cywilizacyjnie zdarza się bardzo rzadko. Nawet nie macie pojecia w jakim jeszcze porządnym kraju mieszkamy.Tylko serków nie ma niestety, będzie mi brakowało bardzo. Dzisiaj szukałam w sklepie spożywczym jogurtu i dowiedziałam się, że jakies krzaki mają 9%, inne 4%, a jeszcz inne 12%. Niestety niewiele mi to powiedziało, bo ja w krzakach niegramotna. Całe szczęscie wreszcie znalazłam jogurt, gdzie ludzkim językiem napisali no fat, no to kupiłam, ale tak do końca to nie wiem, czy on bardzo proteinowy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 WITAJCIE DZIEWCZYNKI Ja dziś od rana stoję przy kuchence i gotuję,gotuję,gotuję. ale będe mieć imprezkę,cała masa jedzenia i deserków i wszystko tylko dla mnie. Powód; -WCZORAJ RZUCIŁAM PAPIEROSY Nie wiem jak długo wytrzymam mam nadzieję że mi się uda ale zamiast samych białek przerzucam się na warzywka bo jestem cały czas głodna ,myślę że jak pociągnę 2 razy pod rząd warzywka,to aż tak bardzo nie nagrzeszę a cel zbożny,jak myślicie? Wierzę że będziecie trzymać za mnie kciuki i tym razem się uda,pozdrawiam. Kochana Oliwio Nawet nie masz pojęcia jak Ci dopinguję. Prosiłam mojego męża, żeby skorzystał z okazji, że ja zaczęłam dietę i rzucił palenie, bo by nam było raźniej. I nic z tego. A teraz jeszcze mi narzeka, że mi to albo tamto zmaleje i on nie chce. Oczywiscie olewam, bo ja chcę zdecydowanie niektórych redukcji mojego cielska ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Gratuluję Śliweczko:) Podziwiam Cię za to, że nie tracisz pogody ducha- wiekszość z nas marudzi ,że nie chudnie, że za mało schudła- a Śliweczka ciesz syie z każdego spadku. I tak trzymać. :-D Dziękuję Juggin!Cieszę się nawet ze spadku 100gramowego ,ponieważ do tej pory były wzrosty wagowe :D ,a od kiedy jestem na diecie cieszy mnie każdy spadek,nawet najmniejszy. Pałką w łeb ?!.. nie... nie mam nawet takiej pałki jak twoja Śliweczko....a poza tym za klika sztuk... to można co najwyżej po główce............... pogłaskać.... ;) Ehehe,czasem przydałaby się pałka...ale mam nadzieję że już niedługo te kuszące owoce się skończą :lol: Nie tknę pączka - OBIECUJĘ! Muszę komuś to powiedzieć.. bo inaczej bym jutro znowu popłynęła!!! Ja też trzymam Cię za słowo Marudko :-D Rozumiem Ciebie doskonale...Czasem moja rodzinka wcina coś smaczniusiego ,a ja ślinę przełykam...ale damy radę!!! Powód; -WCZORAJ RZUCIŁAM PAPIEROSY No trzymam kciuki za Ciebie Oliwko!!! Ja rzuciłam palenie 5 lat temu.Od razu odstawiłam fajki,bez ograniczania.A paliłam ponad paczkę dziennie :D Na początku było ciężko,miałam dziwne objawy ,trzęsły mi się ręce i byłam strasznie nerwowa,ale wszystko przeszło,wytrzymałam.Miałam łatwiej bo mój mąż rzucił palenie razem ze mną,a jak wiadomo w kupie raźniej :) Dzisiaj już mnie nie ciągnie do papierosów,a nawet śmierdzą mi okropnie i nie pozwalam palić u mnie w domu. Droga Marudko, z własnego doświadczenia wiem, że trzymając się reguł można na tej diecie tylko zyskać :) Mi w ciągu tygodnia "przepadły" 2 kg :) Jak dobrze pójdzie, to może jeszcze w tym tygodniu osiągnę finisz, trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny :) No i witaj 3 fazo :-D Trzymam kciuki Edytko,żeby Ci się udało!!! Dziewczyny mam pytanie, pewnie gdzies odpowiedz na forum jest, ale gdy wrzucam w wyszukliwarke to tyle oddzielnych watków mi wyskakuje, że szok. Powiedzcie mi czy wolno nam jeśc wędzonego kurczaka- konkretnie nogę wędzona, oczywiscie po usunieciu skóry?? Wolno Juggin,wolno,ja jem co jakiś czas,bo uwielbiam wędzone kurczę!!! Kochana Marudko Jesli chodzi o jedzenie to naprawdę japońskie śniadania są niesamowite. W hotelach są zazwyczaj dania europejskie i japońskie. Ja juz tu jestem 6 raz i wiem mniej więcej co japońskiego mi smakuje. Całe szczęście było mnóstwo protalowego jedzenia i jajecznica z prawdziwych jajek :) , co w krajach rozwiniętych cywilizacyjnie zdarza się bardzo rzadko. Nawet nie macie pojecia w jakim jeszcze porządnym kraju mieszkamy.Tylko serków nie ma niestety, będzie mi brakowało bardzo. Dzisiaj szukałam w sklepie spożywczym jogurtu i dowiedziałam się, że jakies krzaki mają 9%, inne 4%, a jeszcz inne 12%. Niestety niewiele mi to powiedziało, bo ja w krzakach niegramotna. Całe szczęscie wreszcie znalazłam jogurt, gdzie ludzkim językiem napisali no fat, no to kupiłam, ale tak do końca to nie wiem, czy on bardzo proteinowy :D Ehehe,uśmiałam się z tych krzaków...Ja zawsze nazywam te znaczki domkami :) Rzeczywiście jest problem w sklepie w tak dalekim i egzotycznym kraju...Ja bym ni cholerki nie kumała,pewnie nic bym nie kupiła bo nie wiedziałabym co kupić :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwi3a Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa,łatwo się mówi rzucam gorzej w praktyce,nie żeby aż tak się chciało palić bo mąż mi dziś kupił plastry ale ręce mają nawyk i szukają a tu nic i z tego wszystkiego łapią za jedzenie a jak już zjem to dopiero...jak to mówią ,każdy Polak po jedzeniu,myśli tylko o paleniu.I tak to błędne koło trwa,mam tylko nadzieję że co dzień to będzie lepiej. Dlatego też rozbębniam to naokoło,bo jak zapalę to będzie większy wstyd.Buziaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Witam Was kochane protalki po dwutygodniowej przerwie! Oj dzialo sie dzialo...najpierw odwiedziny siostry i siedmiodniowy maraton po sklepach- 8 godzin dziennie- z reka na sercu! Potem wyjazd do Polski i masa grzechow, bo mamusi nic sie przetlumaczyc nie da, a i sama jakos specjalnie oporow nie stawialam. Efekt jest taki ze przez 2 tygodnie waga skoczyla spowrotem do 63 ;) No ale teraz juz grzecznie wracam pelna para do dietki, ba, postanowilam ze nawet cwiczyc zaczne! Powiem tylko ze troche Wam zazdroszcze jednej rzeczy- jak weszlam do miesnego na zakupy to az sie zakrecilo w glowie od roznorodnosci i wyboru...kielbaski drobiowe, kabanosy, szyneczki, kurczaki wedzone- czego sobie dusza zapragnie. Tutaj niestety tylko taka cieniutka szynka z kurczaka i indyka dostepna, ale w smaku nie dorasta do piet tym ktore skosztowalam w Polsce. Ahh... Musze nadrobic zaleglosci w czytaniu...moze do przyszlego tygodnia dam rade :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Buzka Nareszcie jesteś Bagusiu!!! Trzymam kciuki żebyś szybciutko zgubiła to co ci przybyło przez te 2 tygodnie.Pozdrawiam serdecznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Bagi, ja też Ciebie serdecznie witam po przerwie i zyczę Ci abyś weszła na przykładną drogę Protal, gdzie ruch wagowy przewidziany jest tylko w jedną stronę. ;) :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julka_s Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Witam Protalowiczki! Dzis 4 dzień mojej diety trzymam się nawet dość tylko czuję się troszkę słaba czy to jest normalne? Byłam dziś w sklepie do którego chodzę codziennie i niewiem czemu ale mnie to strasznie zmęczyło. Może też temu że wczoraj odstawiłam antybiotyk i jestem osłabiona. Poza tym bolą mnie plecy na wysokości nerek. Ale to tyle marudzenia. Fajnie że chociaż nie mam problemu z rzucaniem palenia bo nigdy nie paliłam. Pozdrowionka dla Wszystkich.papa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juggin Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Witam Protalowiczki! Dzis 4 dzień mojej diety trzymam się nawet dość tylko czuję się troszkę słaba czy to jest normalne? Byłam dziś w sklepie do którego chodzę codziennie i niewiem czemu ale mnie to strasznie zmęczyło. Może też temu że wczoraj odstawiłam antybiotyk i jestem osłabiona. Poza tym bolą mnie plecy na wysokości nerek. Ale to tyle marudzenia. Fajnie że chociaż nie mam problemu z rzucaniem palenia bo nigdy nie paliłam. Pozdrowionka dla Wszystkich.papa Zmeczenie jest raczej normalne, organizm sie przyzwyczaja, ale mnie niepokoja Twoje bole na wysokosci nerek. Czy aby pijesz tyle ile potrzeba? Czy w przeszlosci miałaś problemy z nerkami? Dieta Dukana bardzo obciąża nerki, gdyz w głównej mierze składa sie z białka, a bialko nie do końca jest wydalane z moczem. Obserwuj te objawy, gdyby nie przeszły to skonsultuj te dolegliwosci z lekarzem. Pamietaj... to nie jest dieta dla każdego, a zdrowie jest przeciez najwazniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.