Skocz do zawartości

Olinka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    481
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olinka

  1. Jakiej większej?? Kochana mialaś i masz świetną wytrwałość!! Gratuluje III fazy! Trzymamy się zatem razem, oby się udało! Trójka wcale nie jest taka prosta, ale damy sobie rade co?!?!
  2. :grin: Piątek :) weekend już zagląda w moje okienko mimo iż wolałabym żeby bylo to słonko :D Jak dziewczyny u Was? Przeżyłam portalowy czwartek ... ojej jak ciężko, wiecie że człowiek to jednak dziwna bestia. Dobrze że te czwartki sa narzucone przez Pierra bo ciężko wybrać dobry dzień na jedzenie czysto protalowo. Po jakimś normalnym posiłku (i swiętach) te gotowane kurczacze piersi są niesmaczne :) Ale działa! Działa czwartkowy protal bo dziś waga suwaczkowa. Udalo mi się wczoraj spędzić na świezym powietrzu aż 4 godziny ... a i dlugi spacerek był. Ale przyjemnie sie potem śpi! Marudka ja tez czekam na @, widze że jednak się to wszystko trochę poprzesuwało w diecie, chyba ze siedzi w brzuszku coś :) . nie no już nawet sie nad tym nie zastanawiam bedzie to bedzie :roll: Siostra moja niebawem rodzi, ma sliczny brzuszek, super wygląda, wlasnie tak na temat powracania do kondycji po ciazy wroce... ona miala po coreczce naprawde szybki powrót do swojej sylwetki. ale po 1) mała miala kolki wiec Gosia naprawde malo co jadła, bo wszystko uczulało i Lenusia płakała, więc diete miala konkretną bo karmienie piersią mialo dla niej b. duze znaczenie. 2) nie leniuchowała ale zasowała z dzieciaczkiem na spacery, zajmowała sie domem. 3) zawsze była bardzo sprawna i szczupła, myślę ze ma geny mo mamie, wiec to tez mialo spore znaczenie a po 4) w ciąży dbała o swoje menu nie zasmiecała się jedzeniem słodyczy czy przysmaków a ponadto jadła normlane porcje a nie x2. Zobaczymy co bedzie teraz po 2 dzidziusiu?!! A poki co pozdrawiam!!
  3. Iris Leczyć ?? TAK ale na skleroze ... kupilaś wszystko tylko nie podkolanowki :)
  4. No Aga :) jeśli na ciebie działa taka kombinacja to tylko gratulować :D Nie jest bez znaczenia to ze malo jesz i bardziej zdrowo po prostu - wiesz tłuszcz i cukier same w sobie są szkodliwe a ty je mocno ograniczylaś a do tego sport!! Dukan działa, ale nie każdy potzrebuje takiego wstrzasu zeby ruszyć z wagą :) Buźka!!
  5. Dziś urodziny obchodzi nasza forumowa koleżanka Alienka :) Chcę ci zlożyć serdeczne zyczenia !!! Buziaki, dużo wytrwałości i powodzenia!
  6. Sto Lat :D Buziaki Alienko!!

  7. I bardzo dobrze :roll: jeśli same siebie nie docenimy to nie bedziemy sie dobrze czuć :D ! A wsparcie jest ważne!!! i spacerki też także Sago gratulacje :roll: Ćwiczenia i ruch to podstawa!!! Dziewczyny nie zapominajcie o tym, bo samo chudnięcie nie załatwi wszystkiego. Skóra odkąd trochę biegam stała się o niebo lepsza i w lepszej kondycji, i smiem stwierdzić że żadne kremy tego nie zapewnią... A bieganie jest darmowe :roll: nie tzreba karnetów i wydawania kasy. Wychodze w dresie ok 19 i wracam po godzinie zmęczona ale szczęsliwa :D Polecam!! Aha już pogoda w sam raz!! Okropieństwo! Nie znosze takiego puszczania psów w samopas ...jak teraz biegam to jest to moje najwieksze utrapienie...i te kupy ... blee :) ja sie od dziecka boje psów, kiedyś mialam niemile doswiadczenie. Do dziś boje sie zwierzat. A tez sie zastanawiałam nad kociakiem...no nie wiem co to bedzie. dziękuje :roll: i jajka i serek i piers kurza dzis są :D Maragrete i Sandra dziekuje za Wasz komentarz ... mam nadzieje ze tak wlasnie u mnie bedzie :D A ja witam porannie :) Mam dziś swoj debiutancki czwartek protal! Wagowo oscyluje w okolicach 56. Przede mna @ wiec troche mnie to nie dziwi. Rano pogoda słoneczna, ma byc okolo 17 st C wiec wiosna zawitala, chociaz rano przymrozek. Dzis w planach mam spacerek z kolezanka ktora chce 2 raz podejsc do diety :roll: Fajnie! pozdrawiam wszystkich Gochna, Marcynda, Sniezynka, Kropelka, Agabyd gdzie jesteście???
  8. hej Iza Witam w naszym gronie :D ja mialam do zrzucenia 12 kg i moja 2 faze ciagnelam 3 miesiace...takze mysle ze twoje zalozenia sa realne :grin: Głowa do gory i startuj :) ja mam jutro dzien ostrych białek więc zaczynamy razem rano od jakiegoś mięcha :) .
  9. Przepis zaczerpnięty z tego forum z watku : pieczywo od Stokrotki, Wrzucam bo sprawdzony i wypróbowany przeze mnie wczoraj :) Chleb wieloziarnisty 1 kg mąki krupczatki 1 szkl mąki żytniej lub otrębów żytnich 1,5 łyżki soli (dałam 1,5 łyzeczki) 5 łyżek cukru (dałam poł na poł cukier i słodzik) 5 dag drożdży 1 litr przegotowanej, ciepłej wody Różne nasiona według uznania uprażone na patelni. Ja daję pestki dyni i słonecznik Nasiona uprażyć na rozgrzanej patelni. Do miski wsypać obie mąki, nasiona, cukier, sól i pokruszyć drożdże. Wszystkie te składniki dokładnie wymieszać. Zalać wszystko ciepłą wodą wymieszać dokładnie łyżką i lekko wybijamy, żeby się napowietrzyło. Ciasto jest bardzo rzadkie. Odstawiamy na około 50 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto mieszamy i wykładamy na blachę wysmarowaną margaryną i posypaną mąką lub wyłożona papierem. Pozostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 220-250 st. Wkładamy ciasto do piekarnika i pieczemy około 40 minut. Po upieczeniu i wystudzeniu wykładamy chleb z formy. UWAGA !! Przepis jest na na prawdę spory chlebek (na niezlą blaszkę ) jeśli chcesz upiec ten chlebek w malej keksówce zrób go z połowy składników. Smacznego :grin: poniżej moja fotka :)
  10. Oj wspolczuje tej pracy po tyle godzin i to 3 dni pod rzad! Ja tez po swietach mialam problemy gastryczne ale powoli mi przechodzi. Wiecie co sobie ostatnio myslałam? Jak to było przed dietą, kiedy nie wazylam sie wcale albo rzadko, jadlam przerozne swinstwa, nie trzymałam się zadnej diety i co?? No jak to było? Żadnego zastanawiania się nad konsekwencjami jedzenia... jakoś się zylo i tylo :) Ale chodzi mi o to ze nie mozna popadać w paranoje. Mam olbrzymi problem z zaakceptowaniem swojego menu i ciagle rozmyslam o tym czy przybiore i ile...musze nauczyc sie nad tym panowac, bo zwariuje. A Wy ? Macie podobnie?
  11. :grin: Dzięki za opowiedź. Jakoś zgłupiałam, nieby ta uderzeniówka była jakies 3 m-c temu a już zapomnialam. No mam nadzieje ze to uderzenie bialkami bedzie skutkować :)
  12. Misza a ja się boję, tzn nie boję się że sobie sama z sobą nie poradzę, że sie zagalopuje i będę wcinać jak głupia -bo wydaje mi się że można nad sobą zapanować- ale obawiam się ogólnie tego w jaki sposób ciąża wpłynie wogole na mnie ... Ale cóż się zamartwiamy na zapas ?! Chociaz z nową figurą w ciąży bedziemy jeszcze bardziej ładne :) Witam porannie srodowo U mnie z rana rowniez przymrozek ale chociaz piękne sloneczko rozswietla niebo. Alienko upieklam chlebek z przepisu na forum z watku pieczywo :D polecam bo bardzo dobry wieloziarnisty chleb, a udal sie za 1 razem wiec nie jest trudny. Lepiej zjeść taki własnej roboty i nie pakowac w siebie konserwantów. Jutro zas moj pierwszy dzień totalnego protalowego czwartku. Trochę zgłupiałam , jeśli ktoś ma chwilkę prosze mi podpowiedzieć co konkretnie najlepiej zjeść jutro ? Buziaki!! Marzeniu po każdej burzy przychodzi słonko...Choc czasem ciezko pomyslec pozytywnie to nie mozna sie poddawac. :) Buziak ode mnie ;* .
  13. Dzieki Maragretka, Ciekawi mnie jeden fakt, nie czujesz dyskomfortu po wypiciu wina na tej diecie? Ja zawsze lubiłam czerwone, jak teraz rozpoczynałam III fazę to sobie pozwoliłam na lampkę wina, ale okropnie ją odchorowałam bólem brzucha. Nie było to miłe...w zasadzie wolę przestac pić je niż potem tak się męczyć ;) . A jak u Ciebie? Podejrzewam że nic ci nie jest ... ale tak pytam. Ogólnie miałam niezle rewolucje zolądkowe. Dzis spokojnie nabiałowo. Nie ma co się forsować.
  14. Alienka ty bardzo młodo wyglądasz :D

  15. OJEJ Iris odpocznij!! Jak masz za dużo wolnego czasu to zwyczajnie odpocznij!! Marzenko gratuluje wytrwałości w święta :* Buźka dla ciebie, nie smuć nam się tylko...
  16. Coś w tym jest. Od roku mieszkam sama, gdzie przez swoje cale zycie mieszkalam w bardzo cieplym mieszkaniu u rodzicow (tak przecietnie 23 st) a teraz mamy ogrzewanie gazowe i piec kaflowy co się wiaze z raczej chlodniejszym powietrzem w domu. Mamy tak max 20 st. Normalnie mielismy cała zimę spokój z chorobami. A tak wcześniej to ciągle zatoki.
  17. hej porannie ;) Widze ze forum powolutku sie budzi! Gratuluje wszystkim wytrwałym osobom niezjedzenia tego co niedozwolone :sad: Okropnie ciężko się dziś pozbierać w pracy po tym wolnym. Oby do piątku, masz rację Marudka że ten tydzien krótszy i powinien zlecieć. Ale dziś rownież rozpoczełam dzien z protalem i otrębianką :sad: W pracy mam resztke sernika wg Gochny, a na drugie śniadanie szyneczka i serek wiejski , ewentualnie kefirek :sad: Tylko nie sądziłam że dostane takiej niestrawności. Okropieństwo! I pogoda dziś nie za ładna, mam nadzieję ze się troche wypogodzi i zrobi cieplej. Buziaki!
  18. ;) Cześć wszystkim... wzruszona jestem waszym uznaniem dla mnie :sad: żebyście wiedziały jak ja to wewnętrznie przeżywam. Dziękuję! Dziś zrobilam sobie w końcu pozwolenie na małe co nieco i zjadłam coś innego niż tylko sernik wg Gochny. Ale mam też małe problemy żołądkowe, jednak nie jestem przyzwyczajona i po 3 m-cach Dukania nie służą mi inne smakołyki. No cóż od 18 leczę się herbatką i już dziś nic innego, a jutro kolejny jogging (wczoraj udało mi się pobiegać wsród spacerowiczów ... bo dziś to deszcz z nieba). Oj żeby mi się chciało iść do pracy jak mi się nie chce... Już żeśmy obczaili dziś ze za niespełna miesiac kolejny długiii weekend (majówka) :sad: A teraz sobie odpoczywam słuchając Trójki :sad: Oglądaliśmy 'Rewers' przed chwilką, piękna muzyka ... a film zaskakujący ... Oj przepraszam za ten nieład w składni i sensie zdań ... jakaś zakręcona jestem. W te święta było mi niezmiernie miło, spotkałam dużo osób które w bardzo miły dla mnie sposób komentowały moje starania dietetyczne. To taki impuls dla mnie aby nie stracić tego co udało się osiągnąć przez ostatni kwartał. Mam nadzieję że każdy z Was w te święta odpoczął, radował się w gronie rodzinnym i chociaż trochę zasmakował prawdziwych świąt. Do jutra kiedy to pewnie każdy zasypie forum nowinkami świątecznymi, oby nie było nic na plusie :sad: Dobranoc!
  19. Nutka ja kiedyś też stosowałam dietę Dąbrowskiej, ona jest dobra, bo jak pisalaś oczyszcza nasz organizm i nieźle na niego wpływa . Miałam siłe stosować ją 2 tyg bo w brew pozoru nie jest łatwa. I myślę że rozumujesz słusznie. Trzymam kciuki!!!
  20. Witam świątecznie całe szanowne forum :sad: Madzia dziękuję za komplement. Marudko blendera też nie mam ;) ale musze kupić nawet taki najtańszy jak ty ... Dziewczyny musze Wam napisać coś ważnego ... od wczoraj 3 kwietnia po dokładnie 3 miesiacach diety wg Pierra Dukana jestem na III fazie :sad: Zdecydowałam się z drżącymi nogami na wstąpienie na kolejna fazę widząc na wadze 55,9. Dziś po wczorajszym jedzeniu (nie jakieś cuda ale jednak kilka produktów było) zanotowałam 55,8. I wiecie co?? Połowa rodziny która nie widziała mnie od Bożego Narodzenia mnie nie poznała ... Szok!! Dziękuję Wszystkim którzy mnie wspierali przez ostatnie 100 dni i liczę na jeszcze bo moja III faza potrwa 4 miesiące czyli do końca lipca 2010r. życzę nadal miłego świętowania
  21. Cześć Irysku :sad: Czy wy wiecie że u mnie jest śnieg?? T znaczy powloli schodzi ale normalnie rano biało,,,i paskudny śnieg z deszczem ;) kolega mi napisal smsa ze pod supermarketem sprzedają ... choinki :sad: kurde znów kozaczki musiałam ubrać :sad: Eh A co U Was? Jaka pogoda?
  22. Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych ;) Niech radość i spokój nie opuszcza niekogo. Mam również nadzieję że pogoda zarówno ta w sercu jak i duszy bedzie Nas napawać radością i ciepłem.
  23. :sad: :sad: :( Dziękuje Maragretko :* Sniezynko na niewiele sie zda ze ja mam 164 a on jakies 166 i do twego kurczaczek chudziutki ... pisalam kiedyś że ja w tej chwili nadal waze jakies 6 kg wiecej ;) i gdzie tu sprawiedliwość?? Ale jakoś tak się dobraliśmy i widac wy tez sobie przeznaczeni :) A ja już mam sprzatanie porobione, jutro z mamuśką ciasta i jakaś sałatka :sad: Dziś po bieganiu i ćwioczonkach :lol: Ciekawe jak jutro wagowo bedzie? Buziaki!!
  24. No wiem :sad: Heheh ale jakoś mi się wydawalo ze ona z wątrobką chce :sad: A ja bym nie przełknęła ... Marudko nie dorobiłam się maszynki do mielenia więc nie mam jak ;) ale dzięki za pomysł!! O dobre tooooo musze mojego Łukaszka podbudowac bo on tylko 2 cm wyższy ale przy 166 to tez malutko! Ale wiesz, co racja to racja :(
  25. Avon używam szczegolnie żele/płyny do kąpieli, szampony pieknie ożeżwiają aha i scruby :sad: Z kremami jest gorzej... faktycznie są drażniące. Dziękuję :sad: A co do pasztetu to nie pomogę po nie znosze wątrobki ;) Grazzia wysyłam sloneczko :sad: u nas pięknie świeci!! Ja też w tych biuściastych. Mam teraz niestety małe problemy, bo jednak jest nieza ladny(tez mały zwis). Mam nadzieję że popracuję nad tym właśnie za pomoca ćwiczeń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.