ina12

Maćku dziękuję za wypróbowanie kluseczek i dodanie opinii oraz zdjęcia.

Jolciu to ciasto upiekę, tylko nie wiem kiedy. Przepis jak dodałaś stwierdziłam że bardzo ciekawy, a jak dodałaś zdjęcia to jeszcze bardziej zachęciły żeby upiec.

Dorotko i Iwonko Wasze motylki są piękne, gratuluje i pozdrawiam.

Wczoraj upiekłam tort " Bawole oczy"

Ja także dziękuję.

Basiu radzę rozmrozić. Pozdrawiam

Maćku dziękuję bardzo za wystawione oceny, jestem Twoim wypiekiem ( wypiekami) dekoracją zachwycona. Szkoda że mój mąż nie potrafi piec, dodać bym mogła więcej przepisów. Pozdrawiam

Ciasto 1,5 szklanki mąki 15 dag margaryny 10 łyżek cukru pudru 5 jaj 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia skórka i sok z 1/2 cytryny 40 dag bakalii - rodzynki, śliwki, morele, wiśnie itp. - mogą być suszone lub kandyzowane cukier puder do posypania, lub zrobić dekorację według własnego pomysłu. Suszone bakalie opłukać, namoczyć w przegotowanej wodzie przynajmniej na godzinę. Osączyć i pokroić na cząstki. Z moreli i śliwek usunąć pestki. Margarynę miękką dokładnie utrzeć, dodawać stopniowo cukier, po jajku i przesianą mąkę z proszkiem. Następnie dodać sok z cytryny, startą skórkę, oraz bakalie otoczone w mące. Ciasto delikatnie wymieszać i wyłożyć do formy wysmarowanej tłuszczem. Piec w temp. 180*C. udekorować.

Ciasto 2 szklanki mąki 1-2 łyżek oleju 4 dag drożdży 1/2 szklanki wody z mlekiem szczypta soli tłuszcz do blachy Dodatki 3 łyżki przecieru pomidorowego 3 ugotowane jajka na twardo 3 pomidory 2 strąki papryki świeżej, może być konserwowa pęczek natki pietruszki lub koperku 20 dag.sera żółtego sól, pieprz i inne przyprawy według własnego upodobania Drożdże rozprowadzić w letniej wodzie z mlekiem, dodać do przesianej mąki, dodać szczyptę soli i wyrabiać około 10 minut. Następnie wlać olej i dalej wyrabiać ciasto. Odstawić do wyrośnięcia. Ciasto rozwałkować na grubość ok. 1 cm i wyłożyć na wysmarowana blachę, zrobić podwyższony brzeg. Przygotować dodatki do pizzy. Warzywa umyć i oczyścić Jajka pokroić w plasterki Pomidory sparzyć, obrać, pokroić w krążki Z umytej papryki usunąć pestki i pokroić w krążki Ciasto posmarować przecierem pomidorowym. Na nim ułożyć rozdrobnione jajka i jarzyny w dowolnej kolejności. Przyprawić do smaku. Wierzch posypać tartym serem. Piec około 1/2 godziny w temp. 180*C Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki lub koperkiem. Dodatki można sobie również zwiększyć

Mart dziękuję, już wiem dlaczego mi się mielone rozleciało, za luźne trochę były klopsy zrobione, smażone mi się dobrze upiekły. Dziękuję za poradę, w tym dniu co miałam mielone na obiad zaraz zrobiłam kuleczki i zamroziłam z myślą o zupie. Zrobiłam z podwójnej porcji i dopytywali się czy zostanie na jutro, całość została zjedzona. Smak jest taki że w przyszłym tygodniu znów ją ugotuję i dodam zdjęcie. My wszyscy na forum mamy szczęście że jesteś razem z nami i dodałaś tak wspaniały przepis.

Mart my też lepszej zupy pomidorowej jak z Twojego przepisu nie jedliśmy. Dziękuję za przepis i daję najwyższa ocenę. Ja do niej jeszcze dodałam pietruszkę, jest to zupa krem z makaronem i pulpetami, ale pycha - polecam. Mart Twoja zupa ładniej wygląda, ja dodałam 12 kuleczek i nie zdążyły mi się odmrozić i dlatego dużo mi się rozgotowało. Na następny raz będę mądrzejsza i będzie miała ładniejszy wygląd. Pozdrawiam

Iwonko Twoje wyroby z tego ciasta są wyśmienite. Pozdrawiam

Maćku mak dodaje się suchy.

Maćku ja w dalszym ciągu podziwiam Twój talent. Szarlotkę bardzo ładną upiekłeś, wiem że jest pyszna.

Ewuniu bardzo ładnie to ciasto się prezentuje. Pozdrawiam

Violu ja wierzch tylko opruszyłam cukrem pudrem i potwierdzam sernik jest bardzo, bardzo dobry. Ja nie mogłam się doczekać i z tej radości że taki udany i pyszny ukroiłam kawałki do zdjęcia jak jeszcze sernik był letni, każdy z nas zjadł od razu po dwa kawałki. Uwierzcie mi że jeszcze ładniej wyglądał jak całkowicie ostygł. Zachęcam i nie wahajcie się przed podjęciem decyzji. Serdeczne pozdrowienia.

Eluniu to dzięki Kindze, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Mart u mnie zaplanowana jest ta zupa na wtorek, ona jest taka inna, nie tradycyjna. Napiszę jak nam smakowała i dodam zdjęcie. Pozdrawiam

Dziękuję Wam za pochwałę. Dorotko piekłam z proporcji według przepisu Kingi, tylko dodałam cukier waniliowy do ciasta kruchego. Wydaje mi się że tylko wiśni było więcej, użyłam zaprawione do placka z ubiegłego roku. Kinga napisała że twaróg wilgotny trzeba odcisnąć. Najlepszy twaróg do sernika jest w kostkach, ja kupiłam kostki 200g. mój też był wilgotny, każdą kostkę zawinęłam w ręcznik papierowy i 150g również, po jakimś czasie drugi raz powtórzyłam tę czynność i też trochę trzeba odczekać. Najlepszy jest twaróg z Osowej Góry, ja kupiłam inny bo tamtego nie było w sprzedaży, piszę o tym bo przecież jesteśmy z jednego województwa. Powiem Wam że ciasta nawet nie sprawdzałam patyczkiem, sernik upiekł się bardzo dobrze, jest bardzo smaczny i naprawdę puszysty. Dorotko wogóle się nie zastanawiaj, nie będziesz żałować. Jak to dobrze że można chociaż w ten sposób z kimś porozmawiać, a teraz Was pozdrawiam i życzę dobrej nocy.

Dziubuś witam Cię wśród nas.

Kinga sernik bardzo dobry, dziękuję i to bardzo za dodany przepis. Ja robiąc go trochę zmieniłam. Do kruchego ciasta dodałam cukier waniliowy. Nie wstawiłam ciasta do lodówki i nie wylepiłam boków ciastem. Jak wstawiłam ciasto do piekarnika to nie wyjmowałam i nie smarowałam wierzchu, dlatego tak zrobiłam że wstawiając ciasto piekłam nieprzerywanie 60 minut - 40 minut w temp. 180*C. następnie podwyższyłam temp. do 210*C i piekłam dalsze 20 min. W ten sposób pieczony sernik nie ma prawa opaść i się kruszyć. Mój nie jest tak ładnie udekorowany jak Twój i Violi.

Maćku piękną babkę upiekłeś, dziękuję Ci bardzo że wypróbowałeś, podzieliłeś się opinią i dodałeś zdjęcie. Pozdrawiam serdecznie.

Kingo kolejny obrazek i tak samo śliczny jak poprzednie. To jest wyjątkowa, wybitna zdolność.

Wszystkie śliczne są wasze wyroby, gratuluję.

Witam Cię Beatko serdecznie wśród nas.