Skocz do zawartości

Miuriel

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    214
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miuriel

  1. Miuriel

    Sałatka Z Brokułów

    brokuły - 70 dkg ogórki - 2 szt pomidory - 3 szt jaja - 2 szczypiorek sól, cukier, sok z cytryny śmietan lub majonez lub śmietana i majonez lub majone i jogurt naturalny Ugotowane i ostudzone brokuły podzielić na cząstki, ogórki obrać pokroić w cieniutkie plasterki,pomidory sparzyć, obrać pokroić w kostkę, ugotowane jaja pokroić. wymieszać i gotowe.Przepis pochodzi z książki "Od ananasa do ziemniaka" Irena Gumowska
  2. Miuriel

    Nutella Ze śliwek

    A jakich śliwek do tego używacie?
  3. Miuriel

    Ciasto Z Wiśniami

    Mam nadzieję , że nie powtarzam. Zrobiłam ciacho z przepisu: Składniki: 250 g margaryny, 4 jaja, 1 szklanka cukru, 1,5 szklanki mąki, 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia, 1 cukier waniliowy, 1 słoik wiśni wydrylowanych, trochę czekolady do potarcia ok. 4 budek, cukier puder do posypania, mleko, gdy ciasto będzie za gęste. Jak przyrządzić? Margarynę rozpuścić z cukrem. Ostudzić. Dodać żółtka jajek i dobrze zmiksować. Białka ubić na sztywno i dodać do masy. Potem dodać mąkę, wcześniej potartą czekoladę, proszek do pieczenia i zmiksować na jednolitą masę. Ciasto wyłożyć równomiernie na wcześniej przygotowaną tortownicę. Wiśnie ze słoika wylać na durszlak do obcieknięcia. Nstępnie wykładać na nieupieczone ciasto na około, aż będzie przykryte wiśniami. Piec ok. 50 minut w piekarniku przy 180 stop. C. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. A znalazłam go TU Ciasto wyszło bardzo smaczne, pomimo iż nie dodałam piany, bo jak nigdy białka się kompletnie nie chciały ubić. Jeszcze mi się to nie zdarzyło, ale naprawdę pomimo ubijania ciągle były rzadkie. Nie dodawałam mleka, a cukru dodałam nieco mniej. Przykryłam bitą śmietaną.
  4. Miuriel

    Dżem Z Agrestu

    Zrobiłam dżemik z agrestu. Bardzo smaczny.
  5. Moja mam robiła buraczki z kapustą w zeszłym roku. Bardzo smaczne, potwierdzam. W tym roku też przypilnuję żeby były zrobione. :wink:
  6. Stanowczo odradzam. Można zniszczyć lodówkę zamrażalnik też.
  7. Miuriel

    Jakie Gary?

    Kupiłam gary!!! Wszystkim bardzo dziękuje. Pomogliście mi się zorientować w cenach i jakości. Dzisiaj przechodząc koło sklepu, zupełnie przypadkiem, bo zrobiliśmy sobie skróty, zobaczyłam na wystawie fajne gary. Weszliśmy i okazały się całkiem do rzeczy. Za cztery sztuki garnków Florina zapłaciłam 188 zł. Mają szklane pokrywki, metalowe uchwyty, termometr w pokrywce, można ich używać w piekarniku. Wyglądają solidnie, zobaczymy.
  8. Miuriel

    Pyzy Drożdżowe

    Ja zawsze wyrabiam ręką dość długo żeby wtłoczyć jak najwięcej powietrza, ciasto wtedy lepiej wyrasta. Myślę, że w momencie wyrabiania nie widać, że jest dobrze napowietrzone. :grin:
  9. Miuriel

    Pyzy Drożdżowe

    Moja mama robi takie drożdżowe bułki. Jako że wyjechała a ja nie chciałam szperać w jej przepisach zrobiłam z podanego tu przepisu. Smakują tak samo czyli wyśmienicie.
  10. Kiedyś koleżanka mojej mamy (specjalistka w dziedzinie medycyny niekonwencjonalnej, cieków wodnych itp) sprawdzała w naszym domu miejsca gdzie owe cieki się znajdują. Od tego czasu moja mama trzyma pod łóżkiem kasztany, ale to już inna śpiewka. Szczerze to nawet nie pamiętam gdzie są te cieki bo jestem do tych spraw nastawiona raczej sceptycznie. W każdym razie kwiaty stały w moim domu w różnych miejscach i wszędzie rosną raczej kiepsko. Mam też uzasadnione podejrzenia, że nie dbam o nie jak należy. Wspominacie tu o kąpaniu kwiatów. Moje są kąpane bardzo sporadycznie. Z tym podlewaniem też nie jestem systematyczna. Słyszałam, że kwiaty należy podlewać o danej porze dnia, ale nie pamiętam czy rano czy wieczorem. Ja podlewam jak sobie przypomnę. :grin: Ps. kot kiedyś najbardziej lubił spać na telewizorze, ale to pewnie dlatego, że mu grzał futerko.
  11. Okna mam w jednym pokoju na południe, ale tam też nędznie rosną, może dlatego, że nie jest za duże to okno. W drugim pokoju mam okno na zachód, tu mam słonecznie dopiero po południu. Najlepiej mi rosną kwiaty w łazience, zapewne przez tą wilgoć.
  12. Kasiu podziwiam i zazdroszczę. Bardzo lubię kwiaty w domu, ale niestety moje są w opłakanym stanie. Coś im u mnie nie odpowiada, domyślam się, że właścicielka. Jedynie kaktusy rosną jako tako. Mam kilka kwiatów, które dostałam od mamy albo teściowej i u nich te same rosną piękne, a u mnie są takie liche. Może znasz jakieś odmiany, mało wymagające.
  13. Zawsze kupowałam gotowe spody biszkoptowe. :grin: Pewnie dla tego, że kiedyś kilkakrotnie udało mi się stworzyć super zakalca zamiast pulchnego smaczne biszkopta. To się zmieni moi drodzy! Upiekłam cudny biszkopt z przepisu edytka0123, no i moje dziecię miało piękny tort truskawkowy na dzień dziecka. Dzięki.
  14. Miuriel

    Jaka Pogoda

    Dzisiaj przyjemny chłodek. Wczoraj było tak: (widok z okna)
  15. Miuriel

    Jaka Pogoda

    Ja osiwieje. Ja się boje burzy! Wczoraj sama w domu i burza, przedwczoraj zresztą też. Dzisiaj zanosi się na to samo. Od kilku dni typowo tropikalna pogoda. Gorąco, parno, burze i ulewy. Wczoraj mi się woda w piwnicy pokazała. Klimat się zmienia, a prognozy długofalowe są niestety coraz gorsze. :sad: Trudno, to w końcu my ludzie budujemy sobie taką przyszłość.
  16. Nie wiem, ale coś z tym krążeniem musi być nie tak, bo jak wszystkim było ciepło w domu, chodzili na krótki rękawek to ja w dwóch swetrach. Teraz się dziwią, że mi za gorąco. Jeszcze niedawno jak w domu było jakieś 19 stopni spałam w grubej piżamie, pod kołdrą i kocem a nogi i tak miałam zimne. Mąż to ze mną ma cztery światy, zawsze narzekam na temperaturę. :sad: Ciśnienie mam zawsze idealne.
  17. wszystkim rodzicom polecam książkę "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" Autorzy: Adele Faber Elaine Mazlish
  18. Gratuluje dzieci apsik! Ja dostałam bukiecik i wierszyk. Synek może nie do końca kuma o co chodzi bo ma dopiero dwa lata, ale tatuś się spisał. :sad: Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę pociechy z dzieci, a teraz już zmykam na świetlicę, zobaczymy co sołtys przygotował mamuśkom.
  19. Jak się wsmaruje dobrze to nie ma żadnych plam. Ja na twarzy nigdy nie miałam tylko czasami da rękach ale to dlatego,że nie równomiernie wsmarowałam. Po ok godzinie widać efekt. Dla mnie efekt był idealny po trzech smarowaniach ale to już zależy jak kto chce być opalony. :sad: Też mam roboty w ogródku, ale niestety w dzień nie dam rady nawet pięciu minut wysiedzieć.
  20. Ja niestety ze słoneczka korzystam bardzo mało bo się po prostu bardzo źle czuje na słońcu. W upały zasłaniam okna i siedzę w domu a i tak jestem chora. W południe to nawet do sklepu 300m przejść nie mogę, robie się bordowa na twarzy, kręci mi się w głowie i ciężko mi oddychać. Z opalania nici, do solarium też nie chodzę bo nie lubię. Takim nieszczęśnikom jak ja polecam balsam brązujący ZIAJA SOPOT. Opalenizna naturalna , dla mnie efekt super.
  21. To pierwsze pierogi w moim życiu jakie mi wyszły naprawdę super. Bardzo smaczne, zrobię jeszcze nie raz. basga ukłony!
  22. Ja zamiast koncentratu daję słodką śmietankę. Czasami dodaję koncentrat ale malutko.
  23. Rozumiem, że nie trzeba robić żadnego rozczynu itp. Ugniatamy ciasto z podanych składników i finito? nie musi to ciasto poleżeć? Jak zwykle pytam o rzeczy zapewne oczywiste, ale już późno jest i mi myślenie ciężko idzie.
  24. basga równa babka!

  25. Ja również dostałam taki list na gg. Podpisuje się pod Masahiko wszystkimi kończynami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.