Skocz do zawartości

Dorotaxx

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    668
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Odpowiedzi opublikowane przez Dorotaxx

  1. Ja także myślę że faza uderzeniowa powinna przede wszystkim polegać na spożywaniu mięsa. Po mięsie jestem dłużej najedzona.

    Dukan pisał też, że białka mięsa mają dłuższe wiązania, więc organizm potrzebuje więcej energii aby je strawić.

    Dukan wcale nie napisał,ze częsciej nalezy jesc mięso.Pisząc o długich łańcuchach molekuł miał na myśli ogólnie białka :

    ,, białka zbudowane są z bardzo długich łańcuchów molekuł,których podstawowe ogniwa - aminokwasy , są ze sobą tak silnie połączone ,ze ich rozdzielenie wymaga dużo więcej pracy ,,

    I nie jest prawdą,ze dziewczyny które jedzą więcej nabiału chudną wolniej.

    ,,Ponieważ proces przetwarzania mleka w ser pozbawia je laktozy , jedynego cukru zawartego w mleku , chudy nabiał zawiera praktycznie tylko białko , zatem jego znaczenie w kuracji uderzeniowej , gdy poszukuje się jak najczystszych białek , jest ogromne,,

    Jezli chodzi o ciepłe posiłki to niestety tez sie mylisz. Dukan w ksiazce pisze,zeby jesc jak najczęściej zimne dania i pić zimne napoje. Wszystko jest opisane na 181 stronie

  2. jak na mój gust to powinnaś jeść więcej czystego białka, czyli mięsa, książki jeszcze nie mam, ale czytałam na stronie po angielsku, ze w zasadzie faza uderzeniowa powinna opierać się w większości na miesie, a nabiał (jako ze zawiera węglowodany, powinien być dodatkiem). Dorotko, mam rację?

    niestety nie masz racji.Przepisze to co o nabiale napisał Dukan

    ,,Ponieważ proces przetwarzania mleka w ser pozbawia je laktozy , jedynego cukru zawartego w mleku , chudy nabiał zawiera praktycznie tylko białko , zatem jego znaczenie w kuracji uderzeniowej , gdy poszukuje się jak najczystszych białek , jest ogromne,,

    ja do tej pory częściej jem nabiał niz mięso .

    Pozdrawiam

  3. No nie jest za dobrze , szkoda gadać.

    Po 5 dniach fazy uderzeniowej mam tylko 2 kg mniej, no ale za to 5 cm w talii poszło.W biodrach nie wiem czemu tylko 3 cm mniej.

    Ale nie jestem pewna do końca czy to jest zasługa diety czy raczej może grypy jelitowej która mnie dopadła w niedziele wieczorem i trwa nadal.

    W tej sytuacji przedłużam fazę uderzeniową (nie złamałam zasad) napewno na jutro a jak się uda to i na pojutrze. Niestety żywię się bardzo monotonnie, w zasadzie tylko ser chudy , jogurt tak samo chudy , otręby owsiane no i mleko 0,5 %.

    Może jutro zjem wreszcie trochę szynki z indyka- a dotąd nie znosiłam mięsa!

    Samanto wez do jednej ręki 2 paczki cukru albo mąki ( kazda po 1 kilogram) i zobacz czy naprawde mało schudłaś .W 5 dni 2 kg. to naprawde duzo !!!

    a jesli nadal uwazasz ,ze mało schudłas to schowaj wage i mierz sie centymetrem tak jak radzi yva .

    jak juz wyzdrowiejesz i bedziesz miala ochote zjesc cos lepszego to wejdz na wątek o przepisach do diety . Na pewno cos znajdziesz .

    Pozdrawiam i zdrowia życze

  4. Masz racje. Teraz kiedy jestem na diecie wiem,ze nalezy uzywac więcej naturalnych składników. ziół i warzyw. Wyostrzają smak . Wegete, kucharek itp. mają w sobie mase chemii np. glutaminian sodu , izodynian disodowy i mase innych który uzalezniają i powodują otyłośc. Kiedy juz będe mogła jesc na co będe miala ochote to zrobic fasolke wg. Twojego przepisu Pozdrawiam

  5. Kupiłam patelnię grilową i boję się jej użyc bo mam wrażenie że wszystko się spali łącznie z patelnią. Jak można bez tłuszczu smażyc i nie spalic.

    A co do tych przepisów na oddzielnej stronie to żeczywiście pomieszanie z poplątaniem. Tytuł strony mówi o przepsach na faze uderzeniową a tymczasem zawiera w sobie wszystkie fazy. Jeśli można prosic skoro już ładuje się tam wszystkie przepisy, żeby przed podaniem przepisu napisac której fazy dotyczy. Łatwiej będzie wyszukac przepisu który potrzebujemy a w szczególności Ci którzy rozpoczynają.

    o patelnie sie nie martw. Smaz mięso na małym ogniu a zobaczysz,ze sie uda.

    Faktycznie wstawiłam przepisy na cała diete bo nie chciałam zakładac kolejnego wątku.

    Mozna zmienic nazwe na : Przepisy do diety Protal .

    ale musi to zrobic załozycielka wątku

    wybierajcie sobie z podanych przepisów . Do fazy I czyste proteiny a do II te przepsiy z warzywami

  6. Acha i zapytam jeszcze czy mogę zamiast buraków pic sok z nich - taki zakwaszany swojski??????

    Bo placuszki z otrębami nie zawsze pomagają. ;)

    Ja tak robie barszczyk

    kroje pół garnka buraków

    dodaje do tego 3 liscie laurowe i 3 ziela angielskie

    3 ząbki czosnku

    troche soli

    zalewam to wodą

    jak zacznie sie gotowac to gotuje ok.15 min .

    pod koniec gotowania dolewam 2 łyzki octu winnego lub zwykłego spirytusowego jesli nie mam winnego

    w osobnym garnku wlewam troche wody , wrzucam pół kostki drobiowej

    jak sie zagotuje wlewam barszcz

    mozna dolac jeszcze troszke octu winnego

    doprawic do smaku dużą ilością świeżo mielonego pieprzu

    Ugotuj jajko i zalej barszczykiem.

    wychodzi pyszna zupka

  7. Jadąc autobusem do pracy zauważyłam (chyba) sklep ze zdrową żywnością. może tam coś będzie. Wszelkie wędliny w polskich sklepach już dawno nie mają nic wspólnego z mięsem. Jak kiedyś przeczytałam skład parówki to zabroniłam je jeść dzieciom. Dzisiaj to chociaż duże znane firmy wędliniarskie zaczęły produkować coś podobnego do wędlin ale jeszcze niedawno...br.... mój pies nie chciał ich jeść. Niesmak i obrzydzenie zostały mi do dziś. Jak czytałam tu na forum o parówkach to miałam ochotę każdej z osobna pisać aby ich nie jadły. Wśród tych drogich wędlin pewnie coś w końcu znajdziesz chociaż z tego co piszesz to oni też oszukują. :)

    pozdrawiam i życzę powodzenia :)

    masz racje z tymi parwókami. Wczoraj przeczytałam skład takiej parówki drobioej i o mało nie zwymiotowałam ;) . Więcej nie kupie tego dziadostwa

  8. Proteinki doradźcie mi:

    Pwiedźcie czy ja to wszystko dobrze rozumiem: faze 2 stosuje się aż do uzyskania odpowiedniej wagi? czyli nie 10 dni? bo już się w tym pogubiłam. Muszę być w fazie 2 aż do uzyskania upragnionej wagi czyli ppowiedzmy - chce schudnąć 20 kg to aż to uzyskam? a wtedy fazę 3 przeprodzam przez 200 dni począwszy odktórego dnia? Pierwszy dzień 3 fazy to jest pierwszym dniem z tych 200 tak? Niestety nie mam książki i się pytam.

    Ale od jutra zaczynam. Z tym, że dla mnie jest najgorzej wymyślać coś do jedzenia no i oczywiście co wziać ze sobą do pracy. Pozdrawiam.

    Protal 1

    Faza ataku prowadzona za pomoca diety czysto proteinowej pozwala na efektowny start przynoszący niemal tak błyskawiczne rezultaty jak głodówka lub dieta oparta na proteinach w proszku, ale bez ich wad i niebezpieczeństw.

    Ta faza trwa od 5-10 dni. W tej fazie chudniemy dużo i szybko

    Protal 2

    Faza równomiernego rytmu utraty wagi opiera się na naprzemiennej diecie proteinowej, która pozwala szybko dojśc do upragnionej wagi.

    odczas trwania tej fazy nalezy stosowac naprzemiennie okres protein z warzywami i okres czystych protein bez warzyw , az do osiągnięcia wymarzonej wagi.

    Protal 3

    faza utrwalenia uzyskanej wagi i niedopuszczenia do pojawienia się efektu jojo , szyli szybkiego ponownego przybrania na wadze, to okres w którym należy być szczególnie ostrożnym. Trwa dziesieć dni na każdy utracony kilogram.

    Czas trwania tej kuracji oblicza sie w zaleznosci od tego ile stracilismy na wadze. : 10 dni nowej kuracji na kazdy utracony kilogram. Jeśli schudne np. 10 kg to ta kuracja będzie trwać 100 dni . W tej fazie mozna jesc białka z pierwszej fazy, warzywa z drugiej + 1 porcja owoców dziennie,2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie,40 gram sera , 2 porcje produktow skrobiowych tygodniowo,

    Protal 4

    Faza definitywnej stabilizacji opiera się na prostej zasadzie , niezbędnej, by zachować uzyskaną wagę: jeden dzień ścisłej diety proteinowek w każdy czwartek do końca zycia. Zalecenie ostre i niepodlegające żadnym negocjacjom, ale wystarczająco skuteczne i precyzyjne, aby można je było zaakceptować na tak długi czas.

    etap, kiedy je się normalnie, a w jeden dzień w tygodniu wraca do białkowej diety z "fazy ataku" (ale za to np. dwa razy w miesiącu można sobie pozwolić na prawdziwie królewską ucztę).

    w tej fazie mozna przejsc do normalnego sposobu odzywiania sie podczas 6 dni w tygodniu , zachowując dobre nawyki nabyte w czasie kuracji i stosowac 1 raz w tygodniu jeden dzien czystych protein z pierwszej fazy ( uderzeniowej) w sposob regularny , ścisły i przez całe zycie

    poczytaj wątek o przepisach do fazy uderzeniowej .

  9. Natomiast ja mam pytanie do wszystkich odnośnie otrębów, bo już zgłupiałam. Czy otręby i płatki to to samo? Najpierw kupiłam otręby pszenne, ale były zmielone, a nie w płatkach, o których pisze Dukan. Dziś szukałam otrębów owsianych ale były tylko płatki owsiane, więc w końcu je kupiłam, ale nie jestem przekonana, czy to o to chodzi. Zrobiłam nawet te placuszki, bardzo fajne.

    No i jeszcze jedno, już 3 supermarket zwiedziłam w moim mieście i nigdzie nie znalazłam serka homogenizowanego 0%. Możecie podac nazwę sklepu albo producenta, jeśli cos takiego udało wam się kupić? Będę bardzo wdzięczna.

    Pozdrawiam ;)

    Ja kupuje zawsze takie otręby pszenne ; http://www.sante.pl/k18/produkty_sniadanio...treby_i_zarodki

    z tego co pamiętam to Dukan pisał o otrębach pszennych a nie owsianych.

    Musze przeczytac ksiazke jeszcze raz bo moze mi cos umknęło

    jesli chodzi o serek to poczytaj tutaj: http://www.sfd.pl/serek_homogenizowany_0%25-t15390.html

  10. Nie mogę patrzyć w lewą stronę tak mnie ciagnie do tych pyszności a ja mam teraz gorszy dzień- żeby tylko wytrzymać. Aby tylko dotrwać do fazy tylko proteinowej bo waga spada i to motywuje, ale mnie ciągnie..................... chyba już dziś tu nie będę zaglądać bo się nie powstrzymam... heeelppp

    Masz ochote na zakazane rzeczy . Popatrz na swój nick i powtórz go kilka razy!!!

    jeśli będziesz chciała zjesc cos słodkiego idz do łazienki i umyj zęby albo zjedz kawałek gumy miętowej, zobaczysz,ze pomaga. Albo zrób sobie budyń.

    I zapytaj siebie czy dla kawałka ciastka albo kromki chleba warto zawalić wszystko to co osiągnęłaś do tej pory. Czy naprawde jest ci to potrzebne ... Zjesz cos zakazanego i będzie fajnie tylko przez chwile bo za moment poczujesz,ze znowu poległaś . Prawda jest taka,ze jedząc raz na czas cos czego jesc nie wolno nic wielkiego z dieta sie nie stanie ale wierz mi,ze Ty będziesz sie zle czuła .

    Pamiętaj : Jemy,aby żyć , nie żyjemy , aby jeść

    Buziaki

    ps. mam nadzieje,ze kryzys minął i teraz jestes dumna z tego,ze go przetrzymałaś

  11. zuzanno bardzo sie ciesze,ze sprobujesz zrobic fasolke z tego przepisu . Zobaczysz,ze warto ;) Ps. bardzo Cie prosze nie pisz do mnie per ,,pani,, . Po pierwsze czuje sie wtedy koszmarnie staro a po drugie na forach internetowych zwracamy się do siebie na ,,Ty,, Pozdrawiam Cie Serdecznie

  12. Też bym chciała się upewnić w kwestii budyniu, w książce nic na jego temat nie znalazłam, czy ktoś stosuje i jeśli tak, jaki i w jakich ilościach? trochę się obawiam tych węglowodanów.

    kopiuje ci to co juz napisalam

    Dukan pisze w ksiązce ,ze mozna jesc budyn bez cukru. Faktycznie jest w nim duzo węglowodanów ale pamiętajcie,ze jest on gotowany na chudym mleku , który zawiera sporo białka więc wszystko się wyrównuje .

    ja od czasu do czasu robie budyn i kupuje ten zwykły,śmietankowy z cukrem . raz na czas mozna ,,zaszalec,, . czytalam,ze jedna z nas miała problemy z niskim poziomem cukru we krwi przez co musiała zrezygnowac z diety. Mysle,ze ta niewielka ilosc cukru w budyniu nikomu nie zaszkodzi a wręcz moze pomóc w uzupełnieniu niedoboru cukru.

  13. Witaj Anula co do korniszona i cebulki masz je traktować w I fazie jako dodatek smakowy czyli ciut.

    Mięsko lub ryby można przygotować w folii aluminiowej lub rękawie w piekarniku ja kuraka robię z pomysłem na kurczak w papryce Winiary / ten z workiem / jest pyszny.Robię go w celach oszczędnościowych w większej ilości na 2-3 dni. Spożywam potem na zimno z dodatkiem sosów np. z jogurtu 1,5% + czosnek+cebulka ziel.+korniszon bardzo dobrze smakuje.Nie zamrażam bo jakoś mi potem mniej smakują.

    Nie wiem czy olej parafinowy się nadaje do smażenie zresztą nie wiem gdzie taki można kupić.

    Powodzenia na dietce.Guru naszego dietkowania jest Dorotexx ona Ci doradzi.

    Gaju kochana moja jestes takim samym ekspertem w tej diecie jak ja czy inne dziewczyny, które dłuzej stosują diete . Dziękuje ,ze mi pomagasz.

    Jesli chodzi o olej parafinowy to mozna go dostac w aptece . Próbowałam na nim smazyc cebule ale dziwnie sie pieniło więc odstawilam olej i dodaje go tylko w małych ilosciach do sałatek ( i tak nie zawsze)

  14. Kochane Proteinki!

    Z racji tego, ze jestem tutaj nowa i nie mam jeszcze książki powiedzcie czy taki zwykły budyń można jeść? Ale chyba słodzony słodzikiem bo cukrów jeść nie można. Dziś jem oststni kawałek chlebka w pracy na śniadanko i idę po pracy kupić produkty niezbędne na początek diety: tak jak mi podpowiedziała Milenka. Od jutra zaczynam, a mam dużo do zrobienia bo postawiłam sobie za cel -- aż 20 kg to wtedy bym miała wymażoną wagę jeszcze sprzed ciąży 60 kg. Także musicie mi pomóc. W domu zawsze jest ięcej pokus tym bardziej, ze moja Julia 3 latka jest pochłaniaczką słodkiego i zresztą mąż też - mnie aż tak nie ciągnie. Ale jeszcze powiedzcie mi jakie jedzonko bierzecie ze sobą do pracy? I co robicie sobie na obiad?

    Dorotko wiem, że jesteś Proteinką już od listopada - ile dotąd zrzuciłaś? Daj jakieś rady, wskazówki - z góry dziękuję i można powiedieć, że jestem od dziś z Wami.

    Dukan pisze w ksiązce ,ze mozna jesc budyn bez cukru. Faktycznie jest w nim duzo węglowodanów ale pamiętajcie,ze jest on gotowany na chudym mleku , który zawiera sporo białka więc wszystko się wyrównuje .

    ja od czasu do czasu robie budyn i kupuje ten zwykły,śmietankowy z cukrem . raz na czas mozna ,,zaszalec,, . czytalam,ze jedna z nas miała problemy z niskim poziomem cukru we krwi przez co musiała zrezygnowac z diety. Mysle,ze ta niewielka ilosc cukru w budyniu nikomu nie zaszkodzi a wręcz moze pomóc w uzupełnieniu niedoboru cukru.

    jesli chodzi o posiłki to zerknij tutaj;http://www.smaczny.pl/forum/Przepisy-Na-Okres-Diety-Protal-Faza-Uderzeniowa-t7437.html

    jak wchodzilam ostatni raz na wage to było mnie mniej 16 kg.

    Teraz na jakis czas schowałam wage i będe sprawdzac rzadziej niz kiedys bo teraz chudne wolniej i nie chce sie zniechęcac.

    Pytasz o rady :

    - jedz otręby pszenne. Dodawaj do jogurtu .

    - jedz czesto, ile tylko chcesz i ile potrzebujesz . W fazie uderzeniowej nie doprowadz do uczucia głodu bo jak juz sie pojawi to bedzie ciężko go opanowac .

    -pij duzo płynów , szczegolnie wody niegazowanej lub niskomineralizowanej. Do tego herbatki ( mogą byc smakowe, ja pije np. cytrynową) i kawa z mlekiem , które ma 0% tłuszczu

    -w fazie II gdzie bedziesz jesc warzywa schowaj wage głęboko bo wtedy moze pokazac więcej kg. co jest normalne bo warzywa zatrzymują wode w organizmie jednak cos takiego moze zniechęcic do dalszej walki

    - jak najczęściej pij zimne napoje i jedz zimne dania. Będziesz szybciej chudnać poniewaz organizm bedzie potrzebował zuzyc więcej energii do ogrzania a pozniej strawienia pokarmu

  15. to normalne,ze waga pokazuje więcej w fazie z warzywami poniewaz warzywa zatrzymują wode w organizmie. Kiedy wrócisz do czystych białek waga pokaze duzo mniej , zobaczysz ile tak naprawde schudłaś w fazie warzywa+ proteiny.

    Martwią mnie te Twoje bóle brzucha , to nie jest normalne. Wg. mnie powinnaś skonsultowac sie z lekarzem jeśli nadal chcesz kontynuowac diete . Nie mam pojecie co moze byc przyczyna Twoich problemów. Pierwsze co przyszło mi na myśl to to,ze moze siadła ci na żołądku skórka z jakiegos warzywa ale nie miałabys tylko boli brzucha . Do tego doszłaby gorączka i wymioty .

    dziewczyny w fazie z warzywami nie wchodzcie na wage bo bardzo często pokazuje więcej. Mozecie mierzyc sie centymetrem i zapisywac wyniki wtedy zobaczycie roznice. Czasami warto odłozyc wage na nawet kilka tygodni.

  16. Uda ci się !! Zobaczysz,ze sie uda tylko bądz cierpliwa . Ja teraz oglądałam fotki z linku: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/sukcesy...ia-przed-i.html

    to mnie dopiero zmotywowało do dalszej ,,walki,, ! Niesamowite rezultaty widac na fotkach.

    ps. wcale nie jem mało ;) . Po prostu czasami mam takie dni,ze wystrczy mi jogurt i jajecznica z 2 jajek na caly dzien a innego dnia potrafie zjesc 5 posiłków .Spokojna Twoja mała rozczochrana komu jak komu ale mnie anoreksja nie grozi hahahahahah

    Buziole

    zmykam do wyrka bo mi zimno ( jedyny minus diety, to to ze jest mi koszmarnie zimno ale podobno to normalne)

  17. Ratatouille

    Bakłażan 1 średni

    Cebula 2szt.

    Papryka czerwona 1 średnia

    Pomidory (ja mam z puszki bez skórek)

    Czosnek

    Pieprz ziołowy

    Tymianek

    Bazylia

    Bakłażana myjemy, kroimy w plasterki, ok 1 cm, lekko solimy każdy plaster (by nie zgorzkniał) i odstawiamy. Cebulkę i paprykę kroimy w kostkę, dusimy w minimalnej ilości wody na patelni, dodajemy również pokrojonego w większą kostkę bakłażana, pomidory z sokiem, podduszamy, dodajemy przeciśnięty czosnek, pieprz, tymianek, bazylię i dusimy do miękkości.

    ------------------------------

    SCHABOWY BEZ BUŁKI TARTEJ

    1 porcja mieska ( najlepiej piers z kurczaka)

    1 jajko

    sól, pieprz do smaku

    Ubijamy mieso jak to przy kotlecie schabowymDołączona grafika kotleta obtaczamy w jajku i rzucamy na rozgrzana patelnie. Przyprawiamy i gotowe!

    ----------------------------------

    Galaretka z kurczaka

    1 podwójna pierś

    pęczek włoszczyzny

    kostka rosołowa (najlepiej z lisćmi laurowymi i zielem angielskim)

    pieprz

    3 łyżeczki żelatyny

    ćwiartka cytryny

    Gotujemy wywar z jarzyn i przypraw. Piersi kroimy na 4 kawałki. Gdy wywar gotuje sie, wkładamy pierś i gotujemy (po ugotowaniu powinna być bardzo miękka).

    Po ugotowaniu kroimy lub szarpiemy mięsko na małe kawałeczki, wkładamy do salterek. W międzyczasie w 0,5 l gorącego wywaru rozpuszczamy 3-4 łyżeczki żelatyny i zalewamy mieso w salaterkach. Wstawiamy do lodówki do zastygniecia. Przed jedzeniem na galaretkę wyciskamy cytrynę

    ------------------------

    Pulpety z wołowiny

    0,5 kg zmielonej wołowiny

    jajko

    cebula

    pieprz

    odrobina soli

    Mięso mieszamy z jajkiem i posiekaną cebulą,doprawiamy i gotujemy w wodzie z dodatkiem kostki drobiowej.Wyjmujemy,kładziemy na talerz(mi wyszło 12 sztuk)Możemy jeść z sosem chrzanowym(chrzan wymieszany z serkiem naturalnym)albo pomidorowym(zmiksowane pomidory świeże lub z puszki gotować na małym ogniu z dodatkiem oregano lub bazylią-jak ktoś chce może zagęścić mąką kukurydzianą) Smacznego

    ----------------------------------------

    Flaczki

    żołądki kurze

    warzywa jak do rosołu

    rosołek w proszku lub przyprawy według uznania, dodatkowo

    majeranek

    koncentrat pomidorowy

    Gotujemy żołądki z warzywami i przyprawami do zmięknięcia, kroimy je w plasterki. Wrzucamy do wywaru i doprawiamy majerankiem i konc. pom według własnego uznania.

    ---------------------------------

    szpinak (-owa zupa)

    proste

    zdrowe

    dietetyczne

    smaczne

    - paczka szpinaku mrożonego

    - ząbki czosnku kilka conajmniej

    - sól, pieprz

    - łyżka jogurtu

    opcjonalnie:

    jajko

    gotowany kurczak

    Kilka ząbków czosnku wrzucam do garnka, nalewam trochę wody i na gaz. Na to wrzucam paczkę szpinaku razem z folią. No dobra żartuję oczywiście bez. Przykrywam i czekam aż zapyrkoli. Dodaję troche soli i sporo pieprzu.

    I wtedy albo wyjmuję na głęboki talerz taki szpinakowy krem i na to daję kleksa z jogurtu i wkrajam kurczaka. Ślicznie to wygląda.

    Albo do garnka wbijam ostrożnie jajo, nie mieszam, tylko przykrywam i zmiejszam gaz. Jajko się ugotuje na szpinaku i przenoszę łychą z porcją szpinakową. Też kleksuję jogurtem.

    Dla efektu kleksy jogurtowe posypuję czerwoną papryką w proszku

    ---------------------------------------

    źródło: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-...e-dukana-3.html

    • Like 1
  18. Ryba w sosieDołączona grafika

    Filet z dorsza

    sól

    pieprz

    przyprawa do ryb

    2 ząbki czosnku

    rybę zawinąć w folie , upiec w piekarniku

    sosDołączona grafika

    jogurt naturalny

    czosnek

    chudy serek

    jajka ugotowane na twardo

    pieprz, sól

    wszystkie składniki zmiksować i polać upieczoną rybę

    ---------------------------------

    Sos grecki do ryby

    marchewka,

    por

    seler lub/i pietruszka

    cebula

    koncentrat pomidorowy

    ocet / cytryna

    rosołek w proszku

    pieprz

    Marchewka jest podstawa, więc jej będzie najwięcej. Starą na tarce z grubymi oczkami dusze w rosole razem z pokrojonym

    selerem i porem.

    Dodaje podsmażoną cebulkę i gdy zmięknie przyprawiam koncentratem pomidorowym, pieprzem i octem.

    Sos czosnkowy

    majonez na bazie parafiny

    ząbek czosnku

    zioła prowansalskie

    -------------------------------

    Wołowina gotowana w sosie musztardowym

    Pokrojoną w plasty wołowinę ugotować w szybkowarze.

    Sos (porcja na 1 osobę):

    1/4 opakowania serka homogenizowanego ze szczypiorkiem Figura

    3-4 łyżki jogurtu naturalnego 0%

    1 łyżeczka musztardy

    3 posiekane drobno korniszonki

    Twarożek ucieramy z jogurtem naturalnym na jednolitą masę. Dodajemy musztardę i posiekane korniszonki. Takim gęstym sosem zalewamy gorącą wołowinę. Sos mozna również podgrzać w mikrofalówce.

    ----------------------------------------

    Cykoria zawijana w szynkę z indyka w sosie beszamelowym

    Kilka główek cykorii

    Kilka cienkich plasterków szynki

    1/4 l chudego mleka

    1 łyżka mąki kukurydzianej

    sół, pieprz lub curry, gałka muszkatolowa do smaku wg upodobań

    Cykorię opłukać i wydrążyć cienkim nożem głąby (inaczej będzie gorzka). Ugotować do "prawie" miękkości w lekko osolonej wodzie. Ułóżyć 2-3 plasterki szynki indyka (zależy od wielkości plastrów) i zawijać w nie ugotowaną cykorię. Można spiąć wykałaczką, aby szynka nie odchodziła. Tak przygotowane cykorie ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać sosem beszamelowym i zapiekać ca 10 minut.

    Mąkę kukurydzianą rozmieszać w małej ilości zimnego mleka na gładką masę. Dodać pozostałe mleko i przyprawy. Podgrzewać do uzyskania odpowiedniej gęstości sosu. I tym sosem polać cykorie w plastrach szynki.

    ----------------------------------------------

    Sałatka francuska z tuńczykiem w sosie vinaigrette

    4 liście dowolnej sałaty

    1 nieduży pomidor

    czerwona cebula (ile kto lubi)

    1/4 niedużego strąka żółtej papryki

    1 opakowanie tuńczyka z wody w kawałkach

    Do salaterki wlewamy 1 łyżeczkę od herbaty octu balsamicznego. Dodajemy 2 łyżeczki przegotowanej wody lub bulionu warzywnego lub mięsnego oraz przyprawy do smaku (curry, czosnek, sól, zioła do sałatek). Wszystko rozmieszamy. Do tak przygotowanego sosu wrzucamy porwane liście sałaty, pokrojony w cząstki lub plasterki pomidor, czerwoną cebulę pokrojona w cieniutkie talarki oraz żółtą paprykę pokrojoną w kostkę. Na końcu dodajemy rozdrobnionego widelcem tuńczyka (tak aby były większe kawałki.

    Zamiast tuńczyka można wrzucić 2 jajka na twardo pokrojone w gruba kostkę, albo 50-100 g sera wiejskiego 0% Piatnicy też pokrojonego w grubą kostkę. Jesli ktoś lubi kwaśno, to mozna też dodać w innej wersji jeszcze ogórka kiszonego lub konserwowego

    ---------------------------------------

    Faszerowana papryka

    - 1 papryka surowa, cała zielona lub czerwona

    - filet z kurczaka

    - cebulka

    - czosnek

    - koncentrat pomidorowy

    - pieprz, sól

    - koperek

    Odcinamy górną część papryki i usuwamy gniazdo nasienne, czapeczkę z szypułką zachowujemy. Pierś z kurczaka mielimy przez maszynkę z czosnkiem i cebulką (według uzanania). Do zmielonego mięska dodajemy jajko i przyprawiamy do smaku, następnie mięsnym farszem wypełniamy paprykę tak aby mięso lekko wystawało ponad brzegi papryki, nakrywamy ją pozostawionym wczniej "kapeluszem" z odciętej częsci papryki i wstawiamy do garnka (najlepiej waskiego) i napełniamy do 3/4 wysokości papryki wodą. Do wody dodajemy koncentrat pomidorowy około 2/3 łyżek. Gotujemy około 30-45 min pod przykryciem. Na koniec po wyjęciu papryki dosypujemy koperku do sosu pomidorowego i mamy sos, lub hiszpańską pomidorowa do popicia.

    ------------------------------------------

    Hamburgery

    placek wg Dukana

    mięso wołowe

    jajka

    "protomajonez"

    koncentrat pomidorowy lub pomidor

    ogórek konserwowy

    cebula

    sałata

    Placki już były podane.

    Kotlety: mogą być z samego mielonego mięsa wołowego lub wymieszanego z jajkiem. Piec na ruszcie albo smażyć na "teflonelni".

    Placek smarujemy cieniutko koncentratem pom. posypujemy cebulką w kostkę, smarujemy majonezem Dunkana = protomajonezemDołączona grafika, obkładamy korniszonami lub ogórkami z octu ew. kiszonymi w plasterkach i pokrojona wzdłuż sałatą, kładziemy na to kotlet i smacznegoDołączona grafika

    P.S. Sam hamburger z tymi co wyżej dodatkami tez smakuje wybornie.

    ----------------------------------------

    Seler naciowy z tuńczykiem

    1 laska selera naciowego

    puszka łososia w sosie własnym lub łosoś wędzony w plastrach

    1/4 twarożku naturalnego Figura

    3-4 łyzki jogurtu naturalnego 0%

    łyzka siekanego koperku

    sól, pieprz, czosnek, curry do smaku

    Seler naciowy pokroić w paseczki, wrzucić do niego pokrojonego w paski łososia wędzonego lub łososia z puszki w sosie własnym duże kawałki. Wszystko zalać sosem zrobionym z twarożku, jogurtu, koperku i przypraw.

    Na niedzielne śniadanie lub przystawkę mozna taka sałatką nafaszerować wydrążone pomidory

    -----------------------------------------

    POMIDOR Z SEREM 0%

    1 pomidor

    tyle cienkich plasterków białego sera ile plasterków pomidora

    posiekana bazylia, pietruszka lub szczypiorek

    Na plasterki pomidorów kładziemy plasterki sera białego (w oryginalnym przepisie jest mozarella, ale ona strasznie tłusta, eh...)

    Ser solimy lekko, posypujemy ulubionymi przyprawami i posypujemy posiekaną bazylią.

    W wersji bogatszej, przed posypaniem bazylią polewamy sosem twarozkowo-jogurtowym z posiekanymi korniszonkami.

    --------------------------------------

    Mielone z indyka

    Filet z udźca indyka ok. 1 kg ( tzn. z takiej ilości robiłam)

    Przyprawa do mielonego 1szt.

    Cebula 1 szt.

    Jajko 1 szt.

    Otręby pszenne

    Udziec zmielić razem z cebulą, dorzucić jajko, przyprawę i tyle otrąb,żeby nie było zbyt kleiste (ja sypałam na oko, ale sądzę,że to było z 8 łyżek). Dobrze wyrobić, uformować i smażyć na teflonie.

    (Można też zrobić kuleczki i ugotować pulpeciki, np do zupy w okresie warzywnym )

    -----------------------------------------

    Zupa gęsta kurczakowo-porowa

    Gotujemy kurczaka,

    do małego garka odlewamy 2 szklanki chudego wywaru ( tam gdzie bulgotało)

    wrzucamy cieńko pokrojonego pora, a jak

    będzie miękki to wyjmujemy z kurczaka kawał białego miesa, szarpiemy je na cienkie paski i do zupki, dajemy sól, pieprz i odrobinkę wegety, ale śladową ilość

    zupka jest wspaniał, ten smak ... polecam

    źródło: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-...e-dukana-2.html

    • Haha 1
  19. dziewczyny skopiuje wam kilka przepisów z innego forum

    Pstrąg w ziołach

    Filet z pstrąga

    Zioła prowansalskie

    Pieprz ziołowy

    Sól (minimalnie)

    Pstrąga czyścimy, kroimy w kawałki obsypujemy ziołami, lekko pieprzem i solą i na patelnię bez tłuszczu!

    -----------------------------------------

    Wariacje na temat serka białego

    Chudy twaróg

    Odrobina mleka (w razie potrzeby)

    Opcjonalnie:

    Pieprz ziołowy

    Szczypiorek

    Chrzan

    Cebula drobno siekana

    Cynamon i pokruszona tabletka słodzika

    Wszystko zmieszać i mamy pyszne śniadanie/kolację

    ------------------------------------------------------

    Szybka sałatka z tuńczyka

    Tuńczyk w sosie własnym (1 puszka)

    Jajka (2 szt.)

    Ogórek konserwowy (1 średnia sztuka)

    Jajka ugotowane na twardo i ogórki pokroić w kostkę, zmieszać z tuńczykiem i przekąska do pracy gotowa

    ---------------------------------------------------

    Krem warzywny

    Pierś z kurczaka/indyka lub inne mięso

    Cebula

    Kostka rosołowa

    Przyprawy do smaku

    Do wyboru:

    Brokuły

    Pieczarki

    Por

    Cebula (więcej)

    Mięso gotujemy z pieprzem. W osobnym naczyniu dusimy posiekaną cebulę w odrobinie wody i z kostką rosołową, następnie wkładamy różyczki brokuła / pokrojone pieczarki / por / cebulę dolewamy wody, na tyle żeby dusić ( nie gotować) doprawiamy do smaku. Gdy będzie miękkie miksujemy. Mięso kroimy w większą kostkę, zalewamy kremem i dekorujemy łyżką serka homogenizowanego.

    -----------------------------------------------------

    I. Panga w pieprzu cytrynowym

    - dowolna ilość filetów z pangi

    - pieprz cytrynowy

    Pangę obficie pozypujemy pieprzem cytrynowym i delikatnie solą, zapiekany w folii aluminiowej a piekarniku.

    II. Kurczak w pseudo spaghetti bez makaronu

    -filet z kurczaka

    -pieczarki (dowolna ilość)

    -czosnek - 1 ząbek

    -pół cebuli

    -przecier pomidorowy wg. uznania

    - zioła prowansalskie

    - jogurt 0%

    Filety kroimy w cienkie paseczki i podsmażamy wraz z czosnkiem i cebulką na teflonowej patelni, następnie dodajemy pieczarki pokrojone w plasterki i podsmażamy aż woda wyparuje, na koniec dodajemy przecier pomidorowy do podgrzania. Doprawiamy ziołami i zaprawiamy delikatnie jogurtem.

    III. Pasztecik z piersi z kurczaka i wątróbek drobięcych

    - 2 pojedyńcze filety z kurczaka,

    - 4 wątróbki drobiowe

    - cebulka

    - przyprawy, pieprz sól do smaku

    Piersi z kurczaka mielimy na mięso mielone razem z cebulką, ugotowaną na mleku wątróbkę kroimy drobno i przyprawiamy. Mięso z kurczaka mieszamy z drobbno pokrojoną wątróbką, doprawiamy i formujemy w kształcie walca zawijając w folię aluminiową. Pieczemy w piekarniku ok 30 min, sprawdzając co 10 min stan upieczenia.

    IV. Zupa krem pieczarkowa

    -pieczarki

    -kostka rosołowa

    -cebulka

    -jogurt 0%

    Gotujemy pieczarki pokrojone w plasterki w odpowiedniej ilości wody z kostką rosołową, doprawiamy pieprzem, po ugotowaniu pieczarki odcedzone miksujemy razem z połwą surowej cebulki i kilkoma łyżeczkami jogurtu. Zmiksowaną masę dodajemy do wody, tak aby uzyskać gęstą ciecz.

    -----------------------------------

    Sałatka z surimi

    -paluszki surimi

    -mała kapusta pekińska

    -2 ząbki czosnku

    -jogurt 0%

    Lekko odmrożone paluszki surimi kroimy w kostkę, kapustę pekińską siekamy drobno i mieszamy z surimi. Dodajemy do tego sos czosnkowy ( posiekany czosnek mieszamy z jogurtem i przyprawiamy lekko solą i pieprzem).

    Dietetyczny bigosik

    - biała lub włoska kapusta

    - filet z kurczaka

    - mała marchewka

    Kapustę kroimi tak jak na bigos, marchewkę trzemy na tarcę na grubych oczkach, dusimy do miękkości. Filet z kurczaka kroimy w kostkę i lekko podsmażamy na patelni teflonowej, następnie dodajemy do kapusty i dusimy na małym ogniu. Można doprawić wszystko oprócz standardowych przy[raw musztardą, jogurtem i gałką muszkatałową.

    --------------------------------------------------

    Placuszki otrębowe z łososiem ( raz dziennie ze względu na otręby)

    - 1 całe jajko

    - 2 łyżki otrąb owsianych

    - 1 łyżka otrąb pszennych

    - 1 łyżka 0% serka homogenizowanego

    Zmieszać i smażyć na teflonowej patelni (doprawić lekko solą) w formie placuszkó.w

    - wędzony łosoś

    - serek homogenizowany 0%

    Na gotowe placuszki położyć obficie serek homogenizowany i plasterek łososia.

    źródło: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-...cie-dukana.html

    • Sad 1
  20. Dziewczyny czy wiecie że nasza rodzinka "Proteinek" liczy ok 30 osób :) cieszę się bardzo im więcej tym lepiej...

    Pozdrawiam Was wszystkie!!!

    Super! czuje ,ze bedzie nas więcej bo wiosna sie zbliza .

    swoją drogą pierwszy raz od kilku lat będe sie cieszyc z nadchodzacej wiosny...do tej pory byłam przerazona tym,ze juz nie ukryje pod ciuchami tego i owego ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.