Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i bardzo dziekuję za odpowiedzi i linki. Były bardzo pomocne. Majówka wystawia mnie na próbę. Na grillu wszyscy wcinali karkóweczkę, kiełbaskę i kaszankę a ja udka bez skóry. Dało rade jakos preżyć do momentu jak wnieśli furę ciasta i słodyczy... Nie skusiłam sie ale cieżko było. Śledząc forum czuję sie podniesiona na duch no widzę ze inne dziewczyny tez mają pokusy i gorsze dni. Znów mam pytanie. Czy słodzik to ma być aspartam czy jak mu tam? Czy jaki kolwiek inny słodzik? Pozdrawiam i dzieki za pomoc :smile: :grin:

Na grilla bardzo dobrze nadają się piersi z kurczaka są super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wieczornie :smile:

Jestem po porcji ćwiczeń fitness i na siłowni, naprawdę warto :grin:

Marudko nie odpisałam Ci w sprawie tableteki na alergię. Ja je biorę tylko wtedy gdy już naprawdę muszę. Ostatnio nie dałam rady bez nich, bo kichałam bezustannie i po prostu nie szło wytrzymać. Unikam ich jak ognia, bo mają dla mnie bardzo nieprzyjemne działanie uboczne, puchnę po nich niemiłosiernie i teraz też przytyłam już 2kg i nie jestem pewna czy mi to tak szybciutko zejdzie. U mnie to wygląda trochę jak zatrucie organizmu więc wierz mi biorę tylko w razie najwyższej konieczności. Jeśli dajesz radę bez nich to świetnie, tak trzymaj :(

Sago a Ty robiłaś test Dukana? Ile Ci wyliczył?

Oczy mi się zamykają po wysiłku fizycznym, dobranoc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jusiu ja też poproszę o maila jeśli można:) eyzaathe@wp.pl bardzo chciałabym zobaczyć co tam Twoje rączki robią:smile:

dziś dziewczęta stwierdziłam po raz kolejny jaki protal jest rewelacyjny bo po 1) warzywka po 2) waga się mi chyba popsuła bo od trzech dni pokazuje coś za mało :( i po 3) na obiad zrobiłam sobie takie pyszności, jakbym była w III fazie na jakiejś wielkiej uczcie. a to były same czyste proteinki!!! (no z jednym maleństwem tolerowanym:))

jutro robię sobie wolne, o! wolne takie, że nie idę na wykłady, mój brak notatek i tak jest przerażający więc mi już nic nie straszne:) załatwię za to inne sprawy, które czekają tyyyle czasu, wyśpię się (przez cały weekend się nie złożyło), pouczę się, pozałatwiam więcej spraw i nie będę słuchać tych mędzących gargameli. (a środy to tragedia, i jeszcze wykłady blokowe 3 x 1,5h z tym samym wykładowcą, szowinistą i świnią, tego się NIE DA wytrzymać) tak więc chyba jestem usprawiedliwona:)

zaraz poszukam inspiracji na jutrzejszy obiadek, potem poszukam tytułów książek które muszę koniecznie przeczytać (a jest ich peeełno, jeju, niechby moja doba miała choćby 25 godzin...) i pójdę spać bo od trzech tygodni śpię może po 5-6 godzin dziennie. (bardzo jestem w tym podobna do mego taty).

ściskam Was protalinki, Darmarko Ciebie szczególnie bo jesteś mi tu siostrą wręcz!!! i buźki dla wszystkich:)

aha, i nadal nie umiem zmienić suwaczka, to naprawdę jest fatum! :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was serojadki:)

ja dzis skonczylam wczesniej:)i nie wiem po co polazlam do sklepu tak tylko jak zwykle poogladac....przymierzylam mase dzinsow,ale juz nawet rozmiar S byl za duzy:)hehe...ale oni tutaj maja gdzieniegdzie bardzo zanizona numeracje wiec to raczej M byla;fajne nawet byly ale z przodu taka mi sie(ja to tak okreslam)torba na jajka robila a ja tego strasznie nie lubie...wiec zrezygnowalam z dzinsow;kupilam spodnie do spania bo przecena(jak zwykle..!)i pizamke dla mojej chrzesnicy taka fajna disneya z oslem;tez z przeceny:)ale tak sobie pomyslalam,ze jak za jednym razem bede jej cos musiala kupic to wydam mase pienidzey a tak jak cos mi w oko wpadnie i kupie to nie odczuje pozniej:)

poza tym ciagle nie ma @...kurde;pobolewa mnie brzuch tak jak co miesiac ale poza tym nic....a zeby smieszniej bylo moja przyjaciolka z PL miala ten sam problem;nie dostala okresu w przerwie miedzy tabsami i nie wiedziala co robic;poradzilam jej test;moze sama bede kurde musiala robic...niezle:)

poza tym nie wiem sama dlaczego ale okropna jestem ostatnio dla mojego Kochania...ciagle krzycze i o wszystko a potem zaraz go przepraszam,ze taka niedobra jestem; az mi glupio a on taki kochany,ze to znosi..

:) uff, kamień z serca - lecimy z tym samym biurem co Twoja mama (to znaczy napewno alfa w nazwie jest, ale czy straz czy tour to nie wiem..).. Ale nam wszyscy radzili, że minimum 4 gwiazdki muszą być - jak uda się zmówić będziemy mieli 5 - choć jakby nie było wymagający nie jesteśmy.

Ale kąpać się w tej 'ichniejszzej' wodzie, czy myć włosy - to mozna..

Maruda to pewnie to to samo biuro;moja Mama byla w 3 gwiazdkowym ale juz wczesniej sprawdzonym przez moich znajomych wiec sie nie balismy:)wszystko bylo ok;nam radzili jak bylam w Tunezji i mojej Mamci w Egipcie tez zeby pic tylko woge gazowana;poza tym ja tez pilam lod w drinkach i jakos zyje:)wez ze soba oprocz wodki cos ewentualnie na biegunke i bedzie ok:)a gdzie dokladnie jedziecie?

Bardzo szanuję muzyków i podziwiam, absolutnie nie uważam, że skończyć szkołę muzyczną to pikuś. Mój Marcin jest muzykiem i cos na ten temat wiem ale osobiście za 5 minutowe wykonanie na skrzypcach Ave Maria czy innego utworu nie zapłaciłabym 150zł, nawet gdybym spała na kasie. Ale to jest moja opinia a każdy może myśleć inaczej

Witam :(

Iriss z tymi zdjeciami się przymierzam, ale złośliwość rzeczy martwych, powichrował mi się program zdjęciowy w kompie i mąż musi się tym zająć, więc czekam, Ty detektywie doskonały, albo fotogeniczny potworku, nie mogę się zdecydować, który Twój pseudonim podoba mi się bardziej :grin:

Malinowa Mambo, całkowicie rozumiem Twoje zbulwersowanie zarobkami dziewczyny po technikum muzycznym, ale bez przesady ślub nie trwa nigdy 5 minut!!! Poza tym przed każdy graniem trzeba sie przygotować, nikt nie przychodzi zagrać "z marszu". Z drugiej strony jeśli ma propozycje grania to oznacza, że dobrze wykonuje swoja pracę. Chcę Ci też uświadomić, że w cywilizowanym świecie artyści w najlepszych zespołach są jedną z najlepiej opłacanych grup zawodowych co oczywiście też może Ci sie nie podobać. Nie jest to łatwy zawód, nie wiem czy wiesz, ale ja swoje wykształcenie zdobywałam 17 lat, ucząc sie do matury w 2 szkołach(dzieciństwo muzyka nie jest usłane różami, mogę Cie zapewnić). Jeśli chodzi o Polskę, bo tu przecież żyjemy i powinniśmy sie odnosić do zarobków w naszym kraju nie rozumiem dlaczego jesteś zbulwersowana zarobkami muzyków, które uwierz mi nie sa oszałamiające, a w tej chwili 90% muzyków po Akademii Muzycznej nie pracuje w zawodzie, natomiast nie dziwią Cię zarobki prezesów banków, nawet państwowych z kilkuset tysięcznymi zarobkami na miesiąc i milionowymi odprawami.

Nie mogłam nie zabrać głosu w tej sprawie, bo w ten sposób tworzą się mity, a zaręczam Wam, że chciałabym zarabiać 100zł przez 5 minut i niestety jest w dalszym ciagu w sferze moich marzeń, chociaż zdarzało mi sie grywać na ślubach.

Witaj Gochna cieszę sie, że z nami jesteś :)

Pozdrawiam wsystkich serdecznie :(

Malinowa Mambo w temacie muzycznym calkowicie sie zgadzam z Bożenka!sama wiem jak moja siostra musiala orac na wyksztalcenie w miedzyczasie pracowac zeby miec sie za co uczyc...odkad zaczela spiewac( jakies 15 lat temu)spedzila tylko jednego sylwestra ze swoim obecnym juz mezem(14 lat po rzad kazdy sywester w pracy,kazde ostatki,i praktycznie kazda sobota w okresie weselnym-od wiosny do jesieni);teraz tak samo,ma dyplom w kieszeni i orze dalej..pracuje na kilka frontow a ciagle nie ma na stale etatu...bycie muzykiem to wg mnie naprawde duze poswiecenie pod kazdym wzgledem!moze Twoja kolezanka "lajtowo"do tego podchodzi bo narazie ma prace;ale z czasem moze sie stac,ze ludzie juz nie beda jej chcieli na slubach i sie kranik zamknie...a poza tym napisalas,ze nie zaplacilabys 150 zl za ave...ale ksiedzu za sakrament trzeba placic...duuuzo wiecej niestety co ja uwazam powinno byc nieodplatne bo to tak jakbysmy za religie placlili...to ja generalnie woalabym zaplacic odwrotnie;to co dla ksiedza na oprawe muzyczna mszy a ksiedzu 150 zl;:)pewnie slubu by nie udzielil...

Bozenko nie ma pospiechu:)ja pamietam i bede przypominac:)a tak swoja droga to bardzo chcialabym Cie posluchac kiedys:)uwielbiam skrzypce...i lubie jak moja siosyta czasem w domu gra:)najpierw troche skrzypiec,potem na pianinie cosik a jak na dokladke saksofonem dowali to sasiedzi wymiekaja:):smile:

Witajcie kobietki wieczorkiem!U mnie waga nadal stoi,ale nadal mam @;Iriss ostatnio mialysmy w tym samym terminie,u mnie juz mija.A tak wogole dziekuje Ci za Twoje posty ,przynajmniej na biezaco wiem jaka pogoda w Anglii.Syn ostatnio smial sie ze jestem w Polsce a tyle wiem o zyciu w Herefordzie :)

grazzia jak chcesz to ja moge Ci nawet zrobic wizualizacje miasta:)ciesze sie,ze moje posty Cie troszke raduja:)a co do @ to ja wyzej...u mnie jeszcze nie przyszla a ja z tych zeschizowanych kobiet jestem,ze zaraz wariuje i mam glupie wizje:)

zglodnialam cos...ale juz chyba podaruje sobie dzis jedzenie;zapije glod:)

dobrej nocki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiulku jedziemy do Egiptu - tzn. jak dzisiaj jeszcze będą miejsca.. ale tylko na 'tydzień poślubny' - no chyba, że zaś wywali ten wulkan - to zostaniemy przymusowo dłużej :smile: Boję się trochę, to będzie nasz pierwszy lot samolotem, potem tyle się słyszy o zatruciach, biegunkach.. Bierzemy litr wódki - na 'zabicie' wszelkich bakterii. Nie podoba mi się też cały ten 'bakszysz', że trzeba te napiwki dawać, a do tego jeszcze się targować.. Pieniążki na 'ichniejsze' to dopiero na miejscu można wymienić.. Ale zostawię to wszystko na głowie Adaśka. Na razie udało mi się parking tygodniowy załatwić :) Mam koleżankę co mieszka niedaleko lotniska i będę mogła u niej zostawić samochód, a ona albo jej siostra nas podwiozą..

A jeśli chodzi o granie na ślubach.. to ja mam brata artystę i on tak 50-100zł bierze. Ale teraz już tylko śpiewa, kiedyś czasami grał też na skrzypcach. Mi na ślubie zaśpiewał. Potem musiałam wysłuchiwać 'ochów i achów' na jego temat.. Niby to nie jest jakiś straszny koszt.. ale tu stówa tam stówa - i tak się zbiera.. :)

MARUDKO ja wiem właśnie niestety, że każda zachcianka to dodatkowe koszty.. ale co zrobić.. może uda się jakoś to wszystko poskładać ze sobą :grin:

Zazdroszczę wyjazdu. Niedawno znajomi byli właśnie w Egipcie i wrócili strasznie zadowoleni :(

A moja mam w sobotę właśnie wypuszcza się do Włoch - do koleżanki. W końcu... Z bratem już rok temu jej na 60-te zrzuciliśmy się po "parę groszy" na jej kieszonkowe.. no i tak rok minął, ale w końcu udaje jej się wyjechać : Niech kobieta obejrzy też trochę świata :)

Marudko też się zastanawiam jak to jest, że nagle do "pani mamy..." zaczyna się mówić"mamo".. To to jeszcze 'pikuś', ja jestem ciekawa jak będzie z Karola tatą po weselu.. biorąc pod uwagę to, że ja całe życie bez ojca się wychowywałam... Więc tak nagle do kogoś mówić "Tato" :/ Dziwne... ciekawe czy dam radę.. a może coś innego się wymyśli ;> Hm...

Marudko, mallinowaMambo i inni ;> Dzięki za info.

MALINNOWAMAMBO a może zagadaj z Marcinem, żeby porozmawiał z osoba organizującą tą Komunię... Może da radę coś najzwyklejszego przygotować dla Ciebie?! Jakoś dasz radę - na pewno :( A zakupy ubrań na tą okazję - niestety mam ten sam problem...

GOCHNA witaj - dawno Cię nie było :)

BOZENKO66 to na pewno fakt, ze przyszli muzycy jako dzieci nie mają łatwo... I tak zazdroszczę ci tych wszystkich wyjazdów :) Tyle świata dzięki temu zobaczyłaś.. a powiedz mi .. to był Twój wybór w dzieciństwie, czy bardziej rodziców?? i od ktorego roku życia zaczęłaś się kształcić? ;>

JUSIU zgadnij co ?! Ja nic nei dostałam ;(;(;(;(;( znowu.... ;(;( ps. jakiś cennik i dla mnie by się przydał :)

IRISS a propo trych wszystkich opłat w kościołach.. aż boję się co to będzie jak w końcu i my do tego Kościoła pozałatwiać pójdziemy... Jak dla mnei to jest jednak jedna wielka instytucja.. bo jak to inaczej nazwać!!! "co łaska, ale nie mniej niż....", a to "nie mniej niż.." czesto jest nie małe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARUDKO ja wiem właśnie niestety, że każda zachcianka to dodatkowe koszty.. ale co zrobić.. może uda się jakoś to wszystko poskładać ze sobą :smile:

Zazdroszczę wyjazdu. Niedawno znajomi byli właśnie w Egipcie i wrócili strasznie zadowoleni :grin:

A moja mam w sobotę właśnie wypuszcza się do Włoch - do koleżanki. W końcu... Z bratem już rok temu jej na 60-te zrzuciliśmy się po "parę groszy" na jej kieszonkowe.. no i tak rok minął, ale w końcu udaje jej się wyjechać : Niech kobieta obejrzy też trochę świata :)

Marudko też się zastanawiam jak to jest, że nagle do "pani mamy..." zaczyna się mówić"mamo".. To to jeszcze 'pikuś', ja jestem ciekawa jak będzie z Karola tatą po weselu.. biorąc pod uwagę to, że ja całe życie bez ojca się wychowywałam... Więc tak nagle do kogoś mówić "Tato" :/ Dziwne... ciekawe czy dam radę.. a może coś innego się wymyśli ;> Hm...

Marudko, mallinowaMambo i inni ;> Dzięki za info.

MALINNOWAMAMBO a może zagadaj z Marcinem, żeby porozmawiał z osoba organizującą tą Komunię... Może da radę coś najzwyklejszego przygotować dla Ciebie?! Jakoś dasz radę - na pewno :( A zakupy ubrań na tą okazję - niestety mam ten sam problem...

GOCHNA witaj - dawno Cię nie było :(

BOZENKO66 to na pewno fakt, ze przyszli muzycy jako dzieci nie mają łatwo... I tak zazdroszczę ci tych wszystkich wyjazdów :) Tyle świata dzięki temu zobaczyłaś.. a powiedz mi .. to był Twój wybór w dzieciństwie, czy bardziej rodziców?? i od ktorego roku życia zaczęłaś się kształcić? ;>

JUSIU zgadnij co ?! Ja nic nei dostałam ;(;(;(;(;( znowu.... ;(;( ps. jakiś cennik i dla mnie by się przydał :)

IRISS a propo trych wszystkich opłat w kościołach.. aż boję się co to będzie jak w końcu i my do tego Kościoła pozałatwiać pójdziemy... Jak dla mnei to jest jednak jedna wielka instytucja.. bo jak to inaczej nazwać!!! "co łaska, ale nie mniej niż....", a to "nie mniej niż.." czesto jest nie małe...

Już wysłałam. Chyba , bo mam nie podpisane maila. Napisz czy doszło. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/347491-post906.html

mam pytanie odnośnie tej listy Maszkuleczki produktów tolerowanych. Chodzi mi o pozycję 8 - twarożek light do 6% tłuszczu : 30g ??????

ale to chyba tego o zawartości między 5-6% tłuszczu, co?? Przecież generalnie twarożki takie mają bardzo dobre parametry... np 11-12g białka; 2-3g węgli i tłuszczów /100g produktu.!! Więc dużo lepiej niż jogurty naturalne czy wiele serków homo. Co Wy o tym sądzicie....

Ehh, dzisiaj ostatnio dzień warzywek i od jutra 5 dni samych białek :grin::(:(

Tak więc dziś znowu nadrabiam - trzeba się nafaszerować witaminkami z warzywek na te 5 dni tak na zapas :) Jeszcze właśnie na mnie 2 pomidorki czekają na dobranoc - przecież nie dam im się zmarnować :smile: :)

Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i miłej nocki życzę - ja jeszcze mam zajęcie, ale znając życie już mało kto tu zajrzy dzisiaj :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misza nie ma sprawy. Z miłą chęcią prześlę Ci moje fotki. Naprawde bardzo się cieszę ze się podoba moja biżuteria. Kto by pomyślał?! A zaczełam rok temu od kolczyków dla siebie. Kupiłam od znajomej koleżanki, a potem stwierdziłąm że były za drogie i czemu niby ja sama nie miałabym robic takich i to kosztowało by mnie 3 razy taniej niż te co kupiłam od niej. I tak właśnie się zaczeło. Potem każdy przychodził i prosił o kolczyki a potem barnsoletki aż doszłam do naszyjników. Lubie to robić i wole żeby to było nie drogie bo cieszy mnie jak komuś się podoba i się skusi na coś :grin: !!!!

Jusia25- ja też poproszę o fotki z biżuterią , oraz cennik do nich . Dziękuję gosik169@wp.pl

GOSIK zdaje się,że mamy podobną ilość kilogramów do zgubienia! Ja zaczęłam dietę troche później,bo 23 kwietnia ale zaczynałam z tą sama waga-ok.60 kg.Fazę uderzeniowa stosowałam 4 dni i tylko 1 kg schudłam ale nie czułam się najlepiej .Teraz ważę 57,5kg.Robie sobie dwa dni protal i 2 dni P+W.Ty widzę dążysz do 50 a ja zastanawiam się czy będę dobrze wyglądać z 50 kg.....Już teraz policzki mam zapadnięte trochę a co za tym idzie zmarszczi od razu się pojawiają.No ale ja już taka młoda nie jestem,bo za kilka latek 40 stuknie!....Życzę wytrwałości!

Ja będę szczęśliwa jak dojdę do tych 52,5kg, i wtedy zaczynam utrwalenie III fazę. Najbardziej swoje kilogramy zgubiłam od pasa w górę, zniknęły fałdki między biustem a brzuchem - jest ok.

Tylko że nadal nadmiar tłuszczyku widzę na brzuchu i nogach :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha.. mam jeszcze pytanie odnośnie 3 fazy - tam już warzywka możemy jeść codziennie, prawda???

A dzisiaj w nowej książce Dukan przypadkiem wyczytałam, że na 3 fazie można zjeść pół arbuza jako porcję owoców na dzień :(:D:D Już nie mogę się doczekać :smile::):grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jusia może mi też prześlij te zdjęcia.

esperantina@wp.pl

Witam, witam... :smile: !!

nasza "stara: Protalka sie nam pokazała, kiloski spadaja jak widzę, ale tempo spadku słabe, jak u mnie.... :grin: pewnie wołałabys żeby szybciej spadały.... :( . Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eyzathe - a co ty studiujesz i gdzie, że u ciebie świnie wykładają :smile: ? zaintrygowałas mnie.....

Iriss - ja też mam coraz więcej ciuchów odłożonych, które na mnie wiszą, i jakoś mnie to nie martwi...... :grin: :( , choć niektóre z nich bardzo lubię. Kilka spódnic i spodni odłozyłam do zwężenia, umówiłam sie w takim punkcie gdzie robia poprawki krawieckie, że mi tam cos niecos dopasują, własnie żeby mi nie wisiało tu in ówdzie... Spódniece i spodnie to można poprawic jeszcze ale gorzej z żakietami, a te do pracy sa potrzebne na co dzien. Póki co chodze w 3 na okrągło, na zmianę. Nie kupuje jeszcze zbyt wielu nowych ciuchów bo cały czas spadam z wagi i do celu mam jeszcze troche..... dlatego tepoprawki to zawsze taniej, skoro i tak jeszcze nie mam docelowej wagi.

Ja też musze już spadac do łóżeczka bo ostatnio śpie jakos dziwnie z przerwami, a jak przeminie taka godzina, kiedy mi sie oczy zamykaja smae i nie zasne to potem juz długo sie męczę z zasnięciem a rano nie moge podnieść dupska z łózka i chodze nieprzytomna pól dnia. To może juz oznaki starości....., ale to nic nawet i starość "przyjme na klatę" a co ! :( :)

Wszystkim życzę spokojnej nocy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny!!!!

Ale sie zaziebilam z rana i caly czas sie rozkreca a niech to...no trudno.

Gochna witaj!!!! milo Cie widziec!!! pzdr dla sniezynki i Macka!:grin:

Kurcze, jak łatwo było się przyzwyczaić mówić MĄŻ, ale 'mama' do "pani mamy Adaśka' jakoś tak nie do końca wychodzi :smile:

Dziękuję dziewczyny za wszystkie cenne informacje.

Marudka no wlasnie tez zastanawiam sie jak moge do takiej mlodej kobiety mowic mamo...jakos glupio i chyba bede mowic tesciowa, bo jak juz kiedys wspominalam moj narzeczony jest sporo(11lat) ode mnie mlodszy wiec i jego rodzice sa stosunkowo mlodzi...

Samolotu sie kochana nie boj tylko co do odprawy dokladnie wszystko przeczytaj.Pamietaj, ze w bagazu podrecznym nie moze byc metalowych i ostrych przedmiotow a wszelkie kosmetyki do 100ml i w jednym foliowym woreczku musza byc zapakowane.co sie nie zmiesci i ponad 100 ml kaza ci wyrzucic.Kurcze musze konczyc....praca wzywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.