Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczeta,sloneczko swieci kawa pachnie,a ja z kilogramami stoje w miejscu :grin: ale co mi tam waga ruszy wczesniej czy pozniej (wole wczesniej) najwazniejsze ze coraz bardziej sie sobie podobam zaczelam nawet przymierzac stare ubrania to tez dziala motywujaco :grin: sprobujcie.Na poczatku diety z zakamarkow wygrzebalam i powiesilam na widoku spodnice ktora bardzo lubilam ale brakowalo do zapiecia sie jakies 10-15 cm,i tak co 2 tyg,sprawdzam czy postepy sa widoczne :grin: wczoraj sie w jedna wbilam no niestety nie bylo super,ale zapiela sie i wiecie co,moj maz powiedzial ze jej nie zabieram do polski hahaha :grin:

Witajcie - ja też na razie mam zastój w spadkach choć od środy jestem na białeczkach a @ powinnam mieć dopiero za tydzień. Nie poddaje się może mój organizm zorientował się że wytoczyłam mu wojnę i zaczął się bronić. Jednak ja wygram bo nie może być inaczej i waga z penością ruszy w dół.

NIe poddam się !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha MArtuska ja tez wczoraj powyciagalam moje ciuszki ktore kupowalam w trakcie tycia  i nawet jedne rybaczki w pasie za luzne, drugie spodnie o ktorych zapomnialam pasuja, ale sa obcisle :grin: i nie powiem humorek mi sie poprawil ze wracam na dobra droge, mialam wrazenie ze czas sie cofa:):grin::)

Gratuluję - to z pewnością bardzo poprawia nastrój i bardziej motywuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie :grin:

Mimo, że jestem w fazie warzywnej, codziennie obserwuję spadek. Być może jest to związane z @, pewnie woda mi schodzi. jestem zadowolona, bo w ciągu 2 tygodni po przyjeździe z urlopu schudłam 2 kg. W książce jest zdaje się podane, że to jest typowy spadek-ok. 1kg/tydzień. :grin:

Martusia, wczoraj podobnie jak Ty przymierzałam różne ubrania. Najbardziej martwi mnie jedna sukienka letnia, która jest jeszce troszkę za ciasna, a mamnadzieje, że w następne lato już będzie z luźna. Ale rzeczywisie takie przymiarki dają niezłego, pozytywnego kopa :grin:

Jeśli chodzi o słodkości w czasie diety, to ja niestety muszę je robić. W innym przypadku jadłabym jakieś niedozwolone rzeczy. Nie słodzę zadnych napojów, słodzika używam tylko do wypieków, deserów i placków. Mam zawsze pomocników do zjadania tych słokości, więc chyba nie pochłaniam strasznych ilości, ale od czasu do czasu muszę zjeść coś słodkiego i nie mam wyrzyutów sumienia, bo Dukan w książce pozwala, a ja chudnę :)

Życzę Wszystkim miłego dnia :grin:

U mnie w główce przepalił się taki bezpiecznik ograniczający spożycie słodkiego :grin: , więc jak upiekłam mufinki to zeżarłam wszystkie , jak ciasto nana, to je polałam nutellą i całe zjadłam i jeszcze potrafiłam zrobić sobie naleśniki, czy gofry na skrobi kukurydzianej.....tego samego dnia oczywiście, także widzisz Bożenko "nie dla psa kiełbasa" Nie umiem dozować to zrobilam sobie sama zakaz pieczenia!

Ps bezpiecznik jest niewymienialnypost-12859-1250928268_thumb.gif, do końca życia już tak będę miała....hihihihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w główce przepalił się taki bezpiecznik ograniczający spożycie słodkiego :grin: , więc jak upiekłam mufinki to zeżarłam wszystkie , jak ciasto nana, to je polałam nutellą i całe zjadłam i jeszcze potrafiłam zrobić sobie naleśniki, czy gofry na skrobi kukurydzianej.....tego samego dnia oczywiście, także widzisz Bożenko "nie dla psa kiełbasa" Nie umiem dozować to zrobilam sobie sama zakaz pieczenia!

Ps bezpiecznik jest niewymienialnypost-12859-1250928268_thumb.gif, do końca życia już tak będę miała....hihihihi

Ja nie mam szans na zjedzenie w całości ciasta. Jak upiekę 12 muffinek, moi Chłopcy dzielą wszystkie i każdemu wydzielają po 3. Jak widać od 3 mufinek się nie tyjt, na szczęście :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w główce przepalił się taki bezpiecznik ograniczający spożycie słodkiego :grin: , więc jak upiekłam mufinki to zeżarłam wszystkie , jak ciasto nana, to je polałam nutellą i całe zjadłam i jeszcze potrafiłam zrobić sobie naleśniki, czy gofry na skrobi kukurydzianej.....tego samego dnia oczywiście, także widzisz Bożenko "nie dla psa kiełbasa" Nie umiem dozować to zrobilam sobie sama zakaz pieczenia!

Ps bezpiecznik jest niewymienialnypost-12859-1250928268_thumb.gif, do końca życia już tak będę miała....hihihihi

Ja bedac okropnym lakomczuchem stosuje taki sposob jak juz zrobie cos slodkiego to roznosze znajomym,sasiadom troche puszcze w domu w obieg i sama przy okazji skorzystam,ale nie zostawiam nic na widoku wole poczestowac innych i wszyscy sa zadowoleni ale za nic nie przyznam sie ,ze tak naprawde to oni robia mi przysluge haha :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie :grin:

Mimo, że jestem w fazie warzywnej, codziennie obserwuję spadek. Być może jest to związane z @, pewnie woda mi schodzi. jestem zadowolona, bo w ciągu 2 tygodni po przyjeździe z urlopu schudłam 2 kg. W książce jest zdaje się podane, że to jest typowy spadek-ok. 1kg/tydzień. :-D

Martusia, wczoraj podobnie jak Ty przymierzałam różne ubrania. Najbardziej martwi mnie jedna sukienka letnia, która jest jeszce troszkę za ciasna, a mamnadzieje, że w następne lato już będzie z luźna. Ale rzeczywisie takie przymiarki dają niezłego, pozytywnego kopa :P

Jeśli chodzi o słodkości w czasie diety, to ja niestety muszę je robić. W innym przypadku jadłabym jakieś niedozwolone rzeczy. Nie słodzę zadnych napojów, słodzika używam tylko do wypieków, deserów i placków. Mam zawsze pomocników do zjadania tych słokości, więc chyba nie pochłaniam strasznych ilości, ale od czasu do czasu muszę zjeść coś słodkiego i nie mam wyrzyutów sumienia, bo Dukan w książce pozwala, a ja chudnę :P

Życzę Wszystkim miłego dnia :grin:

Co do sukienki to jaki rozmiarek przymierzalas ? i nie martw sie napewno latem a nawet juz zima tego roku bedzie lezala jak ulal :grin: co do chudniecie bardzo ladnie i bardzo prawidlowo mozesz miec pewnosc,ze skora nie bedzie wisiala na tobie a cialo poradzi sobie ze zmianami :grin: Za 3 kg.(zwaz na termin czasu podanego) :) chce siebie nagrodzic czyli jak strace 9,kupie sobie cos naprawde ladnego cos co mi sie marzylo to bedzie forma marchewki hehe :grin: ale chyba zasluzonej ??? :grin: :-D :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys czytalam o psychologicznych aspektach ludzi z nadwaga i byl tam wlasnie proponowany system nagradzania siebie za uzyskane postepy oczywiscie bardzo mi sie to podoba.

Cos drobnego za np,odmowienie zjedzenia ciasteczka,zamkniecie jakiegos krotkiego cyklu itp,

i cos naprawde super za kolejno osiagane cele i czemu nie ??? kazda metoda jest dobra ktora poprowadzi nas do celu :grin: :grin: :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie dziewczyni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ostatnio niezbyt czesto pisze bo niestety nie mam o czym, ale pewnie nie tęsknicie za mną ,bo jest Was tyle że nie zauważyłybyście mojej dłuższej nieobecności.

Co do ciuszków macie racje kobietki! Każda lubi przymierzać i sie przeglądać w lustrze. Tym bardziej jak idealnie leżą a nie są zamałe. Ja też wybieram się w poniedziałek na kupno paru rzeczy,bo niestety moje stare są juz zaduże, pomimo że schudłam tylko 9 kg w po moich ciuchach to widać. Może nie powinnam kupować bo zamierzam przecież chudnąć dalej ale cóż chodzić w czymś trzeba!!!!

Dziewczynki jak macie się pochwalić swoimi zdjęciami to zróbcie to bo czytałam że nie jedna z wAs powinna juz to zrobić. Przecież macie się czym pochwalić!!!!!! A dla nas to jest motywacja jak zadna inna!!!

przesyłam pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sukienki to jaki rozmiarek przymierzalas ? i nie martw sie napewno latem a nawet juz zima tego roku bedzie lezala jak ulal :grin: co do chudniecie bardzo ladnie i bardzo prawidlowo mozesz miec pewnosc,ze skora nie bedzie wisiala na tobie a cialo poradzi sobie ze zmianami :grin: Za 3 kg.(zwaz na termin czasu podanego) :grin: chce siebie nagrodzic czyli jak strace 9,kupie sobie cos naprawde ladnego cos co mi sie marzylo to bedzie forma marchewki hehe :grin: ale chyba zasluzonej ??? :) :grin: :grin:

Martusia,przymierzalam 46, ale jakiś chyba zaniżony rozmiar, bo już właściwie wyszłam z 46. Dlatego boję się, że będzie za duża za rok, a na zimę jest zdecydowanie za cienka. Ale z chęcią oddam tę sukienkę i nie będę po niej płakać za nową figurę :-D A ile Ty chcesz schudnąć, bo jeśli dużo więcej niż 9 kg to moze się wstrzymaj z tym extraciuchem, który po miesiącu może się okazac juz namiotem na Twojej nowej figurze :-D To jest moja ostatnia zmora-nie wiem w jakim rozmiarze kupowac, bo ciągle chudnę. Całe szczęście, że mam trochę starych ubran, które były za ciasne, a teraz są idealne, bo w przeciwnym wypadku chodziłabym nieustannie w za dużych workach :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie koleżanki :grin:

Pogoda nie jest u mnie za ciekawa, ale nie pada. Odpocznę trochę od upału.

Pola dzięki już wysłałam wiadomość.

OK, Michasiu, a ja wysłała, już skany :grin:. Przepraszam, że nic nie napisałam w tym mailu, ale syn czyści mi system i musiałam wysłać szybciutko.

Dziewczyny, nie kupujcie ciuszków w trakcie chudnięcia!!! To są wyrzucone pieniądze!! Ja tak zrobiłam i teraz się okazało, że i te nowe, mniejsze rzeczy są za duże. Moja córcia, która też już zrzuciła tyle ile chciała, kupiła sobie śliczne jeansy, za małe, żeby mieć motywację. I tak się rozpędziła, że wiszą na niej. Jeśli już koniecznie chcecie sobie coś kupić, to obcisłe bluzeczki, bo one nie wyglądają tak źle kiedy są troszkę większe. No chyba, że macie kupę kasy!! Ale jak znam życie, to niewielu jest takich ludzi. Ja niby dobrze zarabiam, ale ponieważ utrzymuję dom zupełnie sama więc nigdy jej nie mam za wiele.

Życzę Wam miłego dzionka :grin:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczeta,sloneczko swieci kawa pachnie,a ja z kilogramami stoje w miejscu :grin: ale co mi tam waga ruszy wczesniej czy pozniej (wole wczesniej) najwazniejsze ze coraz bardziej sie sobie podobam zaczelam nawet przymierzac stare ubrania to tez dziala motywujaco :grin: sprobujcie.Na poczatku diety z zakamarkow wygrzebalam i powiesilam na widoku spodnice ktora bardzo lubilam ale brakowalo do zapiecia sie jakies 10-15 cm,i tak co 2 tyg,sprawdzam czy postepy sa widoczne :grin: wczoraj sie w jedna wbilam no niestety nie bylo super,ale zapiela sie i wiecie co,moj maz powiedzial ze jej nie zabieram do polski hahaha :grin:

Witam Dziewczyny, cieszę się, że nie tylko ja przymierzam za małe ciuszki .. Też mi się udało wcisnąć w spódnicę , w którą jeszcze nie tak dawno nie weszłam ale zapiąć się jeszcze nie mogę. Muszę jeszcze trochę popracować. :)

Pozdrawiam przy południowej kawce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polu może i masz racje ale w takim razie w czym mamy chodzić skoro chcemy sie juz pochwalić swoimi osiągnięciami. Mamy chodzić w tych naszych już workowatych ciuchach?????? Ja na szczęście mam je komu dać w razie gdyby były za duże. A z drugiej strony dziewczęta można przeciez kupić ciuszki tanie w ciucholandach. Jesli ktoś lubi, a tam napewno mozna znalezć tanie i ładne.  :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie co do ciuchow to wszystkie jeansy ktore teraz kupuje to tylko w ciucholandzie, bo dobrze leza, zdarzaja sie markowe wiec sa dobrej jakosci no i kosztuja niewiele, a jak schudne to nie bedzie mi szkoda sie isch pozbyc, a wtedy kupie sobie jakies ekstra nowki :grin: juz sie doczekac nie moge kiedy to zrobie hihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.