Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

witam i ja :grin: wpadłam na momencik, bo nie wyobrażam sobie nie zajrzeć do Was zanim rzucę się w wir pracy :). Co do pogody, to u mnie za oknem też ładnie, ale nie łudzę się,że będzie gorąco, bo wczoraj byłam pewna ze jest ciepło i znow byłam ubrana nieadekwatnie do pogody, hihihi, ale naszczęście nie zmarzłam. Co z moją wagą nie wiem, bo tak jak postanowiłam zważę się dopiero w sobotę rano i poki co wytrzymuje, ale widzę bo buźce i ubrankach,że chyba nie jest źle. Tymczasem zmykam "prasować się" do pracy i uciekam z domku, papap, do wieczora, miłego dnia. Ps. dziś biore do pracy wspomniane naleśniczki, ciekawe czy "ja" je zjem, czy znów ograbią mnie z jedzonka :-D pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień doberek

u mnie niestety dzisiaj nadal chmurki na niebie ale skoro wszędzie świeci słońce to może i u mnie wyjdzie :grin: mam nadzieje a co do wagi to niestety kilo do góry :) ale to już tylko moja wina

maragretko wszystkiego naj

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak te sosiki smakują z mąką kukurydzianą??? Bo ona mało smaczna jest:/

Magdo ja zagęszczam mąką kuku, nie zauważyłam żeby zmieniała smak, ale staram się robić tak jak najmniej - jak mam czas to "wygotowuję" aż zgęstnieje, ostatnio z gołąbków sos przelałam na patelnię szeroką i na ostrym gazie pogotowałam aż odparowało, wydaje mi się to dobrym i co najważniejsze zdrowszym sposobem :)

Ale mąki kuku używam też do naleśniczków, robię je bardzo rzadko a jeszcze ktoś mi je zawsze podbierze - są naprawdę pycha takie tortillowate :-D do nich dodaję cyc z curry, sosik na jogurcie i ogórka konserwowego, no niebo w gębie :-D

A dziś waga zrobiła mi niespodziankę i pokazała kolejne 20 dag mniej :), a bałam się że po weekendzie będę dłużej stała w miejscu, czy ja już mówiłam że kocham dukana i białka? :)

Pozdrawiam dietkowiczów i zmykam pracować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że lekarz powinien poinformować osobę, która ma problemy z nerkami, co może jeść, a co nie... - To nie jest takie oczywiste, bo żaden lekarz nie nastawia się na to, że pacjent będzie spożywał wyłącznie produkty białkowe przez kilka dni.

Jednak autor, opisując różne warianty tej diety, dla osób w różnych sytuacjach, pominął najważniejsze - nie napisał, dla kogo ta dieta jest niewskazana, a dla kogo zabroniona. - Powiem otwarcie, że takie pomijanie prawdy dyskryminuje autora w moich oczach - ale to już jest moje prywatne zdanie.

Napisałaś, że do jogurtu można dodać otrębów, żeby nie było problemów z trawieniem, podczas diety wysokobiałkowej (a własciwie wyłącznie białkowej), więc skąd tu miejsce na otręby, które są źródłem błonnika, ale chyba też węglowodanów (może niewiele węglowodanów, ale coś mi tu nie pasuje)...

Jeśli ktoś zechce, niech stosuje tę dietę - mnie ona nie przekonuje, że można ją zastosować bez szkody dla zdrowia i bez późniejszego efektu jo-jo...

Skoro autor opisał tę dietę akurat tak, to znaczy to wszystko w połączeniu działa. A nie jest opisane, komu jej nie wolno stosować, bo każdy posiadający jakieś konkretne schorzenia, z góry wie od lekarzy, co mu jest wolno, a co niewskazane. Więc się nie ma co buntować tylko stosować albo wcale nie odzywać na tematy, o których nie ma się pojecia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziendoberek.

dzisiaj waga sie zemscila (chciaz nie miala za co) i mam troche wiecej niz na suwaczku, ale moze to wina warzyw bo to juz dzisiaj 4 dzien je wciagam. szczegolnie duzo pomidorkow zajadam i mam nadzieje ze jak od piatku wroce na bialka to znowu ruszy sie w dol.

pozdrawiam wszystkich serdecznie i milego dnia. lece do pracy...

Magdzik nic się nie martw to typowe przy warzywkach. u mnie waga wzrastała nawet do kilograma, ale na białkach waga leciała w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana Małgosiu-nasza Maragretkoicon_biggrin.gificon_biggrin.gificon_biggrin.gif

icon_biggrin.gifW dniu Twojego wspaniałego Święta życzę Ci jeszcze wielu wspaniałych chwil, spełnienia wszystkich marzeń i słońca i radości na codzień icon_biggrin.gificon_biggrin.gificon_biggrin.gif

3765_b.jpg

Ja również przyłączam się do życzeń. Aby waga była dla Ciebie łaskawa i leciała w dół na łeb, na szyję:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja różnież pragnę dołączyć się do

URODZINOWYCH ŻYCZEŃ DLA NASZEJ KOCHANEJ

MARGARETKI!!!

Wszystkiego co najlepsze życzę Ci Małgosiu :-***

Ja dziś już w pracy, po L4 - nie doleczyłam się do końca, bo katar i kaszel został, ale przynajmniej nie mam już gorączki i bólu gardła - choć ze względu na 'niejedzenie' i na moją wagę, był to dobry okres. Dzisiaj z rana - jeszcze przed pracą pojechałam złożyć tacie życzenia Z OKAZJI DNIA OJCA (ooo.. Małgosiu, ale Ty byłaś prezentem dla Twojego taty icon_smile.gif))) te parę lat temu). Dostał ciacho z truskawkami - mam nadzieje, że będzie mu smakować. A w planach popołudniowych dziś znów basen.. ale tym razem już wypiję sobie kawusię po pływaniu na miejscu, żeby mnie znowu jakieś przeziębienie nie złapało - jak wylecę morka na dwór.

To tyle u mnie - miłego dnia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie niby słoneczko za oknem ale niesamowicie zimno jak na koniec czerwca.jak odprowadzałam synka do autobusu to zmarzłam niemiłosiernie.

Maragrete ja również dołączam sie do życzonek.Najważniejsze zdrówko i ładne spadki wagowe.Reszta przyjdzie sama.

Moja wagusia dziś łaskawa i pokazała spadeczek. 60,7 kg.Wczoraj zajrzałam do znajomej która ostatnio widziała mnie w styczniu.wyobraźcie sobie że mnie nie poznała,była w tak autentycznym szoku,że się nadziwić nie mogła.Nasłuchałam się komplementów aż miło.

Miłego dnia zycze i nadejścia lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARGARETKO!!! Sto lat!! spełnienia wszystkich marzeń:grin: dużo radości i duuzych spadków:)buziaki dla Ciebie:*

a u mnie bez zmian....wiec nie bede sie rozpisywac;trwam jeszcze w 2 fazie..bez sensu bo nic nie nie rusza;na 3 definitywnie wchodze 4 lipca(to jest niedziela wiec zafunduje sobie wreszcie te truskawki)

poza tym odstawilam tabletki ale ciagle cisza.....

milego dnia !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny:))))

Waga juz wczoraj wieczorem powrocila na swoje 53:)))) wiec jest nadzieja, ze do sb bedzie przynamniej ten 1 kg mniej lub moze nawet i 2:) Po 3 bialkowych zawsze spada mi 2 kg(woda) co potem zreszta przy dniach nastepnych wraca, ale chociaz brzuch jest bardziej plaski a do tej sukienki co chce ja ubrac na ten sb wystep brzuch musi byc plaski.Do niej ubieram strasznie wysokie buty-tortury...mialam je ostatnio na wystepie, sa sliczne ale najbardziej niewygodne na swiecie.Pod koniec myslalam, ze nogi mi odpadna.Ale co tam:)

Dziewczyny gdzie widzicie info o tym, kto ma urodzinki? gdyby nie wasze zyczenia, nie wiedzialabym kto i kiedy...a tak wiem i dolaczam sie do zyczonek dla Maragrette:)

kochana Maragrette

sloneczka na kazdy dzien

usmiechu i pogody ducha

spelniania marzen

i wiary, ze marzenia sie spelniaja

1000lat wesolego wspanialego zycia!!!!

moj Kicius sie wczoraj rozchorowal, pojechalismy do weterynarza i okazalo sie, ze ma zraniona lapke, bil sie z kims pewnie na dworze.Dostal zastrzyk i antybiotyki na caly tydzien.Bidulek...

No nie zalecane jest cordzienne intensywne ćwiczenie, wręcz większość instruktorów zakazuje. Mówię większość, bo są pewnie tacy coi preferują, ale nie mam pojęcia dlaczego :grin:

Ja się dzisiaj tak na moją wagę pogniewałam, że zamówiłam na alledrogo elektroniczną, oby przyszła jak najszybciej, bo chcę sprawdzić stan faktyczny moich kilosków...

...chyba że za dużo będzie pokazywała to odeśle :)

Tak piszecie o tym jedzonku i piszecie, to i ja się pochwalę... Zrobiłam dzisiaj mielone (z udek kurczaka) w sosie pomidorowo jogurtowym, coś na smak gołąbków.... i tutaj pojawia się moje pytanie, jak radzicie sobie z zagęszczaniem sosów?? Bo mój to raczej zupa pomidorowa :-D

ja zageszczalam mlekiem zageszczonym nieslodzonym, odtluszczonym...lub odtluszczonym jogurtem .

Co do cwiczen, przeczytalam wczoraj na jakiejs stronie, ze kalorie zaczynaja sie dopiero spalac po 20 min, wiec zeby cwiczenia byly efektywne to cwiczyc optymalnie godzine.Nie stosuje jakis wymyslnych cwiczen, po prostu troszke na bierzni- wczoraj 20 min-14 min szybki chod i 6 min trucht(na wiecej i szybciej nie mam sily poki co), potem 10 min na rowerku, 3 min tylko wytrzymalam na nartach no i pocwiczylam brzuchy na pilce i na takiej maszynie obciazonej gdzie sie siedzi na takim foteliku, trzyma oparcie na szelkach i robi sklony do brzucha, z obciazeniem 10 kg zrobilam 4 sesje po 50 sklonow.I wyszlam mokra jak mysz po tych cwiczeniach.

Sandro mnie trenerka tak powiedziała, ale to nie znaczy, że nie możesz codziennie ćwiczyć. Tylko trzeba robić przerwy w ćwiczeniu poszczególnych partii mięśni. Zastanów się co będziesz ćwiczyć każdego dnia i do roboty. Jednego dnia możesz np. ćwiczyć górne partie ciała, a następnego dolne i tak co drugi dzień. A jeśli wyszłaś zmachana to tylko znaczy, że się nie oszczędzałaś i wykorzystałaś tę godzinę tak jak trzebaicon_biggrin.gif

No wiec wlasnie Bozenko tak jak wyzej napisalam chce tylko cwiczyc nogi i brzuch, na rekach mi nie zalezy.

No i dziekuje za gratulacje:) ale poki co to prosze trzymac kciuki bo sie bardzo bardzo denerwuje nawet nie samym wystepem tylko udzielaniem odpowiedzi w poprawnym angielskim:(

To ja różnież pragnę dołączyć się do

URODZINOWYCH ŻYCZEŃ DLA NASZEJ KOCHANEJ

MARGARETKI!!!

Wszystkiego co najlepsze życzę Ci Małgosiu :-***

Ja dziś już w pracy, po L4 - nie doleczyłam się do końca, bo katar i kaszel został, ale przynajmniej nie mam już gorączki i bólu gardła - choć ze względu na 'niejedzenie' i na moją wagę, był to dobry okres. Dzisiaj z rana - jeszcze przed pracą pojechałam złożyć tacie życzenia Z OKAZJI DNIA OJCA (ooo.. Małgosiu, ale Ty byłaś prezentem dla Twojego taty icon_smile.gif))) te parę lat temu). Dostał ciacho z truskawkami - mam nadzieje, że będzie mu smakować. A w planach popołudniowych dziś znów basen.. ale tym razem już wypiję sobie kawusię po pływaniu na miejscu, żeby mnie znowu jakieś przeziębienie nie złapało - jak wylecę morka na dwór.

To tyle u mnie - miłego dnia!!!

Hej Marudka jak mi tu brakuje Twoich referatow:) pisz jak tam zycie malzenskie leci:) No i jak tam Twoja waga??? spada? mam nadzieje, ze nie idzie tak jak u mnie w mega tempie w gore..

Nic, dopijam kawke i lece sie meczyc na silke.Trzymajcie sie babeczki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgosiu stufffki Ci życzę i jeszcze więcej :grin:

Ja dopiero jem śniadanie byłem na zakupach i są w housie takie przeceny, że szok za 100 złoty kupiłem spodenki i 2 koszulki, więc dzień sie zaczą dobrze, u mnie nie wiem jak z wagą warzę się za 3 dni.

Dziewczyny, piszecie tu o takich smakołykach, naleśniki z cycami mniam :) dodawajcie przepisy z fotami bo mi powoli inspiracji brakuje.

Miłego dnia :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry !

Ale mi dzis miło, tyle miłych słów od samego rana tu na forum i w pracy, nawet jeden mój klient z Niemiec napisał na moja cześć krótki wesoły wierszyk.... :-D

Dziękuje bardzo Bożence, Olince, Szyszuni, Marzenceb83, Marudce ( oj byłam prezentem dla taty... byłam), I26,Iriss, Magdzie i Sadrze za ciepłe słowa i serdeczności. To mi troche osłodziło żal jaki wzbudza u mnie liczba lat które dzis świętuję.... :)

Ale cóz ... tyle się ma podobno lat na ile sie człowiek czuje... no to ja mam tak chyba za 20...góra 25 !!! :grin:

Waga bez zmian ale juz wczoraj zaczęlam swietować z synem i jego narzeczona ( przygotowali mi super-niespodzianke jak wrociłam do domu !!) i był szampan i truskawki.... eh... :-D

Magda - pomysł, żeby wyrzucić wage jak wskazuje nie to czego oczekujemy bardzo mi sie podoba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziewczyny już po obiedzie mięsko mielone robione jak sosik do spagethi no ale bez makaronu :grin:

Co do patelni to ja mam w domu dużo tych teflonowych są dobre :) cały czas na nich pichce :-D

Zaraz dodam przepisy wy tez ruszcie tamten wątek jakoś tam dawno nikt nie pisał, dodawajcie zdjęcia pomagają w wizualizacjiicon_lol.gif ...

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Gdzieś wyczytałam, że można zrobić cienki naleśnik zwinąć go i pokroić w ten sposób mamy coś w rodzaju makaronu, sama tego nie próbowałam, ale wydaje mi się ciekawe szczególnie do takiego sosu jak piszesz.

Patelnia grillowa też mi się marzy tylko nie bardzo wiem czy to spełnia swoją rolę czy to tylko taka nazwa a mięsko smakuje jak na zwykłym teflonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.