Do-Do Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Czesc Kochaniutkie, Jak sie macie w sobotni wieczor? Ja mam dzisiaj dzien pokus. Najpierw robilam tort dla kolezanki, taki mniamniusny, czekoladowy, ale bylam bardzo dzielna i nawet odrobinki kremu nie sprobowalam. Teraz musze wyjsc z wizyta, bo znajomy oblewa zakup samochodu. Nie moglam odmowic, bo byloby mu przykro, ale juz zapowiedzialam, ze nie wypije ani kropli alkoholu. Musialam go toche oklamac, ze biore antybiotyk:-) No ale on z tych, co nie rozumie kobiet na diecie a tymbardziej takich co musza brac tabletki na sen:-) :) oj zycie, zycie. O jedzenia raczej sie nie obawiam, bo to samotny facet, wiec nic nie ugotuje, pewnie postawi miske chipsow, a ja akurat tak mam, ze chipsow nie znosze, wiec zero ryzyka:-) Milego wieczoru zycze wam wszystkim i do jutra! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pola Połetek Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Wczoraj, w godzinę udało mi się wybrac i kupic kieckę i buty - normalnie ekspres!!! Ale mimo to dzisiaj jestem nadal zadowolona z zakupów - więc jest ok! Postanowiał się odstrzeli na urodzinki jak mam już iśc sama. Dobra, wyłączam się bo mi ten wirus wszystko tu pomąci... Ale co za pech.. Akurat nie ma nikogo pod ręką kto by mi pomógł. Uciekam i mam zamiar się dzisiaj dobrze bawic. Godzina!!! To rewelacyjny czas!!! Zwłaszcza jak na kobietę :D. Dobrej zabawy!!! Marudko powiedz mi jak możesz, jak długo się odchudzasz? No bo schudłaś ponad 7 kg, tak? a tam masz napisane 127 dni? No bo wiesz mi się wydaje że ja wolno chudne no i teraz juz sama nie wiem. :) Dobrze zrozumiałaś Jusiu, Marudka jest na forum nieco dłużej niż ja a więc 127 dni. Dzielna dziewczyna, mimo wielu przeciwności trwa na diecie i teraz waga jej się odwdzięcza za wytrwałość. Oczywiście, Bożenka ma rację, to nie zawody, i każdy chudnie w innym tempie. Ty masz świetny wynik!!! I ciesz się nim. Pamiętaj stare polskie przysłowie: Co nagle to po diable. Ono się czasem sprawdza. :-D Edytko, coś w tym jest! Mam dość srogi wyraz twarzy, no cóż, facjaty sobie nie zmienię. Ostatnio studenci po obronach zaprosili mnie do restauracji i wyznali, że nazywali mnie 'ciocią Polą' choć na początku strasznie się mnie bali. Naprawdę nie rozumiem dlaczego :-D. Ale najzabawniejsze jest to, że faceci też się mnie bali. Nawet nie miałam po co iść na dyskotekę jako studentka, żaden do mnie nie podszedł :lol: A ja jestem taki wesoły człowiek.:-D Sliweczko jak wy cytujecie ,że tak ładnie wychodzi? bo mi coś takiego nijakiego wychodzi. Jusiu, najpierw tuż pod tym postem, który chcesz skomentować klikasz cytuj, potem pod następnym, i następnym i potem na samym końcu strony jest 'odpowiedz'. Wtedy wyświetli ci się 'odpowiadanie' i pod każdym postem cytowanym wpisujesz swój komentarz :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Witam Dziewczyny proszę o radę. Jadę w poniedziałek do Poznania (wyjazd służbowy) jestem na białeczkach nie mam pojęcia co mogę wziąść na podróż i ogólnie dzień bo wyjazd z Gdańska mam o 9 a wrócę ok 23 - nie chcę zgrzeszyć !!! W pociągu będzie gorąco więc praktycznie wszystko może się zepsuć (podróż w jedną godzinę to ok 5 godzin) a nie znam miasta więc trudno robić tam jakieś zakupy. Saga - kup w Biedronce paluszki drobiowe obsuszane, pakowane po 5 sztuk, sa to takie małe wąskie jak kabanoski albo jakies inne kabanosy drobiowe, poza tym placki otrebowe i jogurty zwykłe i owocowe, tak od razu jak sa zamkniete to sie nie popsuja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Hmm...Sago,ja myślę że możesz usmażyć placuszki otrębowe,one się pewnie nie zepsują,albo upiecz chlebek i kanapki z chudą wędlinką zrób,piersi z kurczaka można upiec np.w rękawie do pieczenia i w plasterki pokroić żeby podjadać w razie głodu,albo ciasteczka upiecz,no nie wiem co jeszcze Ci doradzić,wiem że w pociągu wszystko może się zepsuć kiedy na dworze upał. A ja dzisiaj sobie podjadłam...Bynajmniej nie protalowo :D Wczoraj naleśniki z dżemem mnie zgubiły,a dzisiaj gofry :-D I masakra!!! Waga pewnie jutro pokaże więcej...Czekałam na karę za naleśniki...Ale nikt nawet nie zauważył że je zjadłam :) oprócz mojej wagi oczywiście,bo ta to wszystko zauważy...A dzisiaj zachęcona ciszą i brakiem kary zjadłam sobie 2 gofry i oooooooooooo!!!!!!!! Mam za swoje :-D Śliweczko ???? NO, no prosze jaka samokrytyka....ale to nie wystarczy, ściągaj majty i dostaniesz ze trzy klapy na gołą d.... No wiesz ty nasza Bogini Protalu, i żeby to było jakies wykwintne jedzenie, ale dałaś sie pokonać zwykłym gofrom....nie wierzę. Zeby mi to było ostatni raz, pamietaj.....gofrom, naleśnikom (cywilnym!) mówimy stanowczo NIE ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Widzę, że startuję z podobnej wagi. Skoro Tobie jakoś idzie to mam nadzieję że dam radę. Gratuluję z pewnością czujesz się lżejsza ode mnie. Pozdrawiam Sago - czuje sie lzejsza, to mało powiedziane, jak wczoraj rano po10 dniach zastokju waga ruszyła, to czułam,że mi urosły skrzydła.....a dzis rano znów niespodzianka i troszke waga w dól, ale nie zmieniam suwaka, dopóki jutro nie sprawdzę czy to była prawda czy sen.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Cześć Dziewczyny Przypomnialo mi się, że miałam niektórym z Was przesłać przepis na gofry. Jeśli któraś jest zainteresowana nadal, proszę o maila, bo za podanie przepisu na forum pewnie pała by mnie nie ominęła :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Witam mile kolezanki te stale czytelniczki i te nowo przybyle.Mysle dziewczyny,ze to dni grzeszkow bo i ja nadwyrezylam dietke naszego doktorka oj tak,tak tez se podjadalam nie ma co,ale od jutra same bialeczka bo juz na wage boje sie wejsc :) kobitki czasem sie zastanawiam skad czerpalyscie sile zeby tyle wytrwac w dietce ??? ale dzis rowerek poszedl w ruch i spacerek 1,5 godz.troche mnie zmeczyl ale za kare za podjadanie dodalam se mycie okien hehe :D Masz szczęście Martuska, że sobie sama wymierzyłaskare (i pożytek z niej dla domu będzie... :-D ) bo jakby grzeszyc i nie pokutować, to już my ci pokutę zadamy......na pewno a i pała Sliweczki cię dosięgnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Dzis jestem w domu caly dzien, tzn mam wolne :) trzeba zrobic zakupki na tydzien, zrobic wielgachne pranko i sprzatanko :D A przy okazji zajac sie dzieckiem :-D Pozdrawiam i zycze slonecznego, cieplutkiego i bezgrzesznego weekendu :-D No rzeczywiście Edytah ...jaki wolny dzień....ha, ha, ha, jak przeczytałam tą liste zajeć to pomyslałąmo sobie, ja też miewam od czasu do czasu takie w o l n e dni, bo pozostałe jestem w pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Witam Dziewczyny przy porannej kawce. Moja waga znowu poszla w dol, zaraz zmienie suwaczek. I od teraz juz dziela mnie tylko gramy od 7 z przodu. Hurra. Super ! Super ! Brawo Do-Do ! jeszcze tylko żeby ci sie udało rozwiącać te twoje inne problemy , ale wierzę ze sie uda..głowa do góry i miłych snów ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Witam dziewczynki!!! Jestem dziś w bardzo dobrym nastroju,choć powinnam być zdołowana. Miałam sytuacje która mnie zdołowała, ale zaraz pózniej rozśmieszyła. Przyszła moja znajoma i spytała jak długo bede jeszcze na diecie? Więc jej odpowiedziałąm że tak długo jak to bedzie trzeba. Po czym ona stwierdziła że i tak po diecie wróce do poczatkowej wagi! No i tu dół!!!! Ale mój młodszy brat stwierdziła iż to jest poprostu zazdrość, bo ona sama ma z czego się odchudzać a nigdy nie schudła więcej niż 5 kg na herbatkach odchudzających. No i oczywiście wróciła spowrotem do wagi. Sama bidula ma z czego się odchudzać ,ale powiedziała że nie na takich wyrzeczeniach. A cóż to za wyrzeczenia, co nie dziewczynki?!!!! No i ja już się przekonałam że są takie "baby" co cholernie zazdroszczą. I teraz się z tego śmieje. I udowodnie jej że mozna osiągnąc wagę i ją utrzymać! Mam nadzieje że się nie skompromituje!!!!! Kaźda motywacja dobra,żeby dojśc do celu..taka też ! Trzymaj sie Jusia i nie daj sie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Przepisy na ser żółty i na serek a'la topiony są na 5 stronie wątku z przepisami.Przepis na serżółty wstawiła Oliwia,a na topiony ja. Ja też niebardzo mam czas na eksperymenty,szczególnie latem,ponieważ mam gospodarstwo rolne,a teraz czas żniw.Mam zwierzęta chodowlane (krowy,świnie,kury,kaczki :D )i 4 dzieci - 19 , 13 ,11 i 9 lat,a dodatkowo 2 psy i 3 koty.Aaaa ,zapomniałam o mężu :-D bo facetem też trzeba się opiekować jak dzieckiem :) Jak przeczytałam Śliweczko skład twojego "inwentarza" z tym mnęzem na końcu to sie usmiałam....i tak jestes godna podziwu, że to wszystko "obrabiasz" i na kompa masz czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusia25 Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Kaźda motywacja dobra,żeby dojśc do celu..taka też ! Trzymaj sie Jusia i nie daj sie ! Margaret dzięki, bede się trzymać żeby nie wiem co, bo za dużo juz osiągnęłam. Nigdy tyle nie zgubiłam na diecie. Hura!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johanna Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Witajcie dziewczyny w niedzielny poranek przeczytalam o jogurtach owocowych mozna je jesc??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Witam wszystkie Panie Johanna, jogurty owocowe odtłuszczone są dozwolone do 2 dziennie, ale nie zalecane w I Fazie i trzeba z nimi uważac, bo mogą powodować zastoje w wadze. Ja dzisiaj jestem w świetnym humorze, bo po 1,5 miesiąca przestoju spowodowanego głównie wyjazdami waga mi ruszyła w dobrym kierunku. Hura!!! Będę świętowac po południu, bo teraz biegnę do pracy :) :D :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.