mallina Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Dobry Wieczór wszystkim proteinkom :-P Wpadłam na chwilke i jak zwykle po długiej nieobecnosci duzooo zmian. Marudko kochana- wszystkiego naj naj na Nowej Drodze Życia, samych sukcesów i oby Wasz kazdy dzień zaczynał sie od usmiechu :-P U mnie po staremu...no nie liczac kilosków ktore nagromadzilam, bo one po swietach sa nowe :D Ale Dr. Dukan zna na to lekarstwo-białeczka. Sądze więc , ze szybciutko sie uwine, gdyz na dworze coraz ładniej, a ja na lato mam same obcisłe szmatki, więc wiekszej motywacji nie trzeba. Od tygodnia białkuje, w weekend dzielnie sie trzymałam, wiec zaliczam male spadeczki. Serdecznie pozdrawiam Wszystkie Zatwardziałe Wyznawczynie Teorii Białkowej. Buziaki serdeczne. Witam Juggin, bardzo już za Tobą się stęskniłam :) ,ja też bez grzechu nie jestem,ale jestem bardzo zadowolona z tej diety,bo mija rok,a ludzie których dawno nie widiziałam,mówią mi ,ą schudłam :grin: .Pomimo grzeszków ,to widać,a Ducan przyznaję jest wspaniały,buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iriss1 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Mallina wszyscy pytali jak było, powiedziałam, że jak na stypie i wytłumaczyłam sytuacje. Większość osób była zdania, że nie zrezygnowali by z orkiestry i zabawy, życie toczy się dalej, nikomu się już życia nie przywróci, owszem odwołali by jakąś zabawę np sylwestra. Do wesela teraz przygotowuje się rok, a nawet dwa wcześniej, tyle trudu i własnego serca wkłada sie w przygotowania ...itp Jedynie mój braciszek powiedział, że dobrze zrobili, dodał : W KOŃCU JAKĄŚ MIARĄ TRZEBA MIERZYĆ NASZE CZŁOWIECZEŃSTWO. Ja osobiscie uwazam,ze odwolywanie orkiestry i zabawy w taki dzien to troche niedorzeczne...Nie mamy wplywu na smierc... a wesele planujemy od dawna;nie powinno sie z tego rezygnowac;jakie wspomnienia beda mieli Ci mlodzi zakochani, szczesliwi ludzie z tego dnia?!zycia nokomu nie przywrocimy odwolaniem zabawy a z pewnoscia pozbawimy pieknych wspomnien mlodych małzonow;i po co?? Protankaciekawe jakie zdanie mialby Twoj brat bedac w takiej sytacji??mysle,ze odmienne:) w zeszlym roku zmarla moja Babcia..3 tygdonie pozniej moj Konrad mial wesela brata..i moze nie powinnam,ale bawilam sie wysmienicie i nie sadze zeby moja Babcia zla za to na mnie byla;a co swoje i tak wyplakalam;wiec jestem pewna,ze zrozumiala tam na gorze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protAnka Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Ja osobiscie uwazam,ze odwolywanie orkiestry i zabawy w taki dzien to troche niedorzeczne...Nie mamy wplywu na smierc... a wesele planujemy od dawna;nie powinno sie z tego rezygnowac;jakie wspomnienia beda mieli Ci mlodzi zakochani, szczesliwi ludzie z tego dnia?!zycia nokomu nie przywrocimy odwolaniem zabawy a z pewnoscia pozbawimy pieknych wspomnien mlodych małzonow;i po co?? Protankaciekawe jakie zdanie mialby Twoj brat bedac w takiej sytacji??mysle,ze odmienne:) w zeszlym roku zmarla moja Babcia..3 tygdonie pozniej moj Konrad mial wesela brata..i moze nie powinnam,ale bawilam sie wysmienicie i nie sadze zeby moja Babcia zla za to na mnie byla;a co swoje i tak wyplakalam;wiec jestem pewna,ze zrozumiala tam na gorze:) Ciężko wybrnąć z takiej sytuacji, i przyznam się że mi trudno byłoby zrezygnować z zabawy, mam nadzieje że mnie to nie spotka. Gdyby to było jedno z moich rodziców, pewnie bym rozważała taką opcję. Nam nie pozostało nic innego jak uszanować ich decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sandra33 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 hej dziewczyny!!! znowu dzis pospalam do 12:)ale na usprawiedliwienie -poszlam spac po 3.A od jutra 3 dniowki:( najgorsze co moze byc-wstawac 3 dni pod rzad tak z rana.... Nutka nie wiem czy maja kosmetyki po opalaniu.Ty tak sie przejdz, powinni miec testery, nasmaruj sobie te lapki i zobacz czy Ci sie kleja czy nie.Mi naprawil dlonie ten krem.A ja mam b.spore problemy skorne. Maruda pieknie wgladaliscie!!!! Mialas przepiekna sukienke, szok, ze tak malo za nia dalas!!! No i mowkaj ile Ty teraz wazysz? Nie wiem co tu Wam pisac, jakos ostatnio weny nie mam:(zbliza sie koniec kontraktu, zostaly mi 4 tyg pracy i sie martwie ...ja moge isc na socjal wiec jakos sobie dam rade ale moj narzeczony nie moze wiec najwazniejsze zeby on znalazl prace... No nic spadam...trzymajcie sie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maslosia Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 dziewczyny, załamka. od poczatku mialam powyzej 2kg na minusie, a dzis juz tylko 0,5 :-P wczoraj zrobilam sobie krem z pieczarek wg protalowego przepisu i ptasie mleczko, ale za malo dalam zelatyny, wiec je wypilam. W ogole nie grzesze. Pije 2 litry coli bez cukru(wody bym nie dala rady tyle wypic)+ 3-4 duze kubki herbaty. Ja nie wiem czemu jestem taka oporna. Przez 3 dni warzywne naprawde duzo warzyw nie zjadlam (co najwyzej po kisci pomidorów koktajlowych), a wczoraj ten krem. Od dzis znow mam dni bialkowe. Mam nadzieje, ze jutro bedzie spadek wagi, bo sie naprawde zdenerwuje. Zdecydowalam ze odstawiam jogurty, bo maja za malo bialka. Nie wiem, co wiecej moge zrobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olinka Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 dziewczyny, załamka. od poczatku mialam powyzej 2kg na minusie, a dzis juz tylko 0,5 :-P wczoraj zrobilam sobie krem z pieczarek wg protalowego przepisu i ptasie mleczko, ale za malo dalam zelatyny, wiec je wypilam. W ogole nie grzesze. Pije 2 litry coli bez cukru(wody bym nie dala rady tyle wypic)+ 3-4 duze kubki herbaty. Ja nie wiem czemu jestem taka oporna. Przez 3 dni warzywne naprawde duzo warzyw nie zjadlam (co najwyzej po kisci pomidorów koktajlowych), a wczoraj ten krem. Od dzis znow mam dni bialkowe. Mam nadzieje, ze jutro bedzie spadek wagi, bo sie naprawde zdenerwuje. Zdecydowalam ze odstawiam jogurty, bo maja za malo bialka. Nie wiem, co wiecej moge zrobic. Po pierwsze spokojnie. Maslosiu jestes na pocztaku diety, te dwa kg to razcej plyny ktore sa w twoim organizmie, takze radze wazyc sie rano na czczo i co bardzo wazne w tej diecie- a nie wiem czy pilnujecie tego -ograniczyc bardzo spozycie soli bo to ona zatrzymuje nadmiar wody w naszym ciele. Po drugie moze zbliza ci sie okres? Nie rezygnuj z jogurtow, jedz to co dozwolone, rob sobie dania z warzywami jesli masz W+P bo to wazne dla twojej przemiany materii. I spokojnie obserwuj ciało. Organizmi tez musi zakapowac zmiany i nadazyc za nimi. Albo zmierz obwody i porownuj co jakiś czas. Spokojnie i konsekwentnie :-P Wszystko jest w normie i takie wahnięcia też ... ksiazka to podstawa, zerknij raz jeszcze do niej. A jak jej nie masz podaj maila i ktoraś z nas ci ja przesle na skrzynkę. Maslosiu powodzonka! I uśmiech :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malenstwo1975 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 :-P Wrzucę Wam dwa zdjęcia - więcej może kiedyś na naszą klasę dam.. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!! A zdjęcia śliczne :-P :D :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gosiulek Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Witam wtorkowo :-P Ja znowu raniutko wstałam i już dzisiaj taka żwawa nie jestem.. Juz od kilk agodzin senna jestem strasznie, ale boję się położyć, żebym potem znowu eni miała problemów z zaśnięciem w nocy. Ehh.. jescze jutro co najmniej trzeba rano wstac.. Mimo, że wstałam koło 7.30 to sniadanie jadłam dopiero po 12.. jakoś wcześniej nie było czasu... na wagę nadal nie wchodzę, ale mimo że waga raczej nadal jest powyżej tego co było 1.5 tyg temu.. to dzisiaj w pasku robiłam dodatkowa dziurkę, bo spodnie jakoś nazbyt sobie przydeptywałam :-P Dzisiaj na prawde szybciutko, więc nie martwcie się - nie będzie referatów :-D naprawde padnięta jestem, a jescze musze pare rzeczy zrobić... i26 - na te nasze brzuchole, to chyba dopiero po jaaaaaakimś czasie żołądek się skurczy... a na zewnątrz to chyba jedynie ćwiczenia pomoga, bo ta skóra tak sama z siebie się nie nagle nie wciągnie, więc i ma się co po najedzeniu rozpychać :D Generaleni dziewczyno to Ty lecisz jak burza - już 13 kg za Tobą!!! Brawo!! U mnie od jakiegoś czasu przystopowało - szkoda, ale z drugiej strony... ( i tu też parę słów do nowych dziewczyn, które od poczatku zakładają, że się nie da..) Przeciez nasze kilogramy zbierałysmy często baarrrrdzooo długi okres czasu... Więc nawet jeśli komus teraz waga spada wolniej, to i tak sądze, że spada ona o wiele szybciej niż szła jednak w górę.... Dla mnei mimo wszystkich naszych przestopjów - to ejst naprawde cud dieta - nie słyszałam w żadnej innej chyba o tak szybkich i dużych spadkach... (ale moge się nei znać, bo jest to moja 1 dieta w życiu). ja osobiscie moja obecną (około) wagę to posiadałam iostatniio minimum z 6-7 lat temu!!!! A teraz - w ciągu prawie dwóch miesięcy to straciłam!!! Dziewczyny uwierzcie w swoje mozliwości - bez tego nic nie pomoże!!! trochę spiąc sie w sobie i tyle!!! To tylko my same sobie mozemy pomoc i sie motywowac!!! marudko - slicznei wyglądałas (wyglądaliście)- naprawde super!!! Już któraś z dziewczyn pisała - napisz ile teraz ważysz!? ;> i w ogole fajniutkie zdjecia :grin: Iriss jak podlacze sie do komputera na ktorym mam zdjecia to cos wrzuce, a na chwile obecna zapraszam na Nasza Kalse - tam kilka wrzucilam - w razie co podaję linka do galerii na NK [LINK NIEAKTUALNY] (tylko jakoś się pomeiszały i sa na stronie tam od tyłu :) sagus kciuki trzymam z całych sił - na pewno wszystko będzie ok :) Dobra dziewczyny, ja uciekam dalej do roboty :cry: Trzymajcie się ciepło i powodzenia zycze oraz wielkich przyjaźni z waszymi wagami ;> :D:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maslosia Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Po pierwsze spokojnie. Maslosiu jestes na pocztaku diety, te dwa kg to razcej plyny ktore sa w twoim organizmie, takze radze wazyc sie rano na czczo i co bardzo wazne w tej diecie- a nie wiem czy pilnujecie tego -ograniczyc bardzo spozycie soli bo to ona zatrzymuje nadmiar wody w naszym ciele. Po drugie moze zbliza ci sie okres? Nie rezygnuj z jogurtow, jedz to co dozwolone, rob sobie dania z warzywami jesli masz W+P bo to wazne dla twojej przemiany materii. I spokojnie obserwuj ciało. Organizmi tez musi zakapowac zmiany i nadazyc za nimi. Albo zmierz obwody i porownuj co jakiś czas. Spokojnie i konsekwentnie :-P Wszystko jest w normie i takie wahnięcia też ... ksiazka to podstawa, zerknij raz jeszcze do niej. A jak jej nie masz podaj maila i ktoraś z nas ci ja przesle na skrzynkę. Maslosiu powodzonka! I uśmiech :-P dzieki za odzew, ksiazke mam, jestem wlasnie prawie po @, soli nie daje (na pewno jest troche w przyprawach, ktorych uzywam [malo] do ryb i do kurczaka, no i moze w tej nieszczesnej coli). Mama moja mowi, ze to przez rosnacy ksiezyc, wiec byle do pelni. daje sobie tydzien, jak nic nie ruszy to nie ma sensu sie katowac. Oby od jutra byly wahniecia w dol :D bo wiecejw gore nie przezyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bozena66 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Marudko, wspaniałe zdjęcia, Ty śliczna, ale Adaś też niczego sobie :) :) :cry: Olinko przygotowania do komunii idą, już w zamrażalniku sporo jedzonka i domek też jest pucowany w takich miejscach, które dawno nie były ruszane :-P , a na stole w jakdalni(nowy nabytek) leży lampa, która czeka, żeby mój Mąz się nad nią zlitował i ją powiesił :-P Juggin zaqpomniałam Ciebie przywitać, cieszę się bardzo, że nas odwiedziłaś i ze skuteczności diety u Ciebie :D Sago gratulacje dla Magdy i pamiętam, żeby jutro kciuki zaciskać jeszcze mocniej :D Iriss proszę swój śliczny nosek trzymać nieco wyżej i nie spuszczać go na kwintę. Pozdrawiam Was i życzę miłego wieczoru :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maragrete Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Dzien dobry ! Waga u mnie póki co bez zmian, ale dopiero zaczęłam faze białek, więc mam nadzieję że ruszy w dół.... Marudko -ślicznie wyszliście na tych zdjeciach, raz jeszcze gratuluję!! :-P Ty jestes chudzinka, ja tez nie wiem gdzie u ciebie sa te kilosy schowane.... Juggin - no nareszcie dałas znać o sobie !!! Buziaki dla ciebie !!! :D Protanko - bardzo dobrze napisałaś i "zmyłaś" głowy tym wszystkim początkującym-narzekającym, nie ma efektu bez pewnych wyrzeczeń i konsekwencji, w żadnej dziedzinie, czy to chodzi o dietę czy o inna sferę życia, a ten kto wierzy w to, że sam fakt rozpoczęcia diety i początkowej mobilizacji sprawi, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki waga spadnie jest w błędzie........... Ja jestem już na diecie okrągły rok ( właśnie dziś mija) i mam dopiero... albo aż... 22 kg zgubione... :grin: :-P Pewnie gdybym była bardziej zasadnicza, odmawiała sobie drobnych grzeszków, winka, owocków, świątecznych przysmaków to byłabym juz w III fazie, ale po drodze zdarzały mi sie odstępstwa od zasad diety więc nie mam sie czemu dziwić, ale i tak jestem super zadowolona z tego co juz udało mi sie osiągnąć.... :) :) :cry: Sagus - trzymam kciuk jutro i pojutrze za córcie i wszystkich innych gimnazjalistów ! Miłego wieczoru wszystkim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szyszunia Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 witam dawno się nie odzywałam ale czytam was na bieżąco marudko ślicznie wyglądaliście na ślubie witam wszystkie nowe dziewczyny dużo mamy nowicjuszek życzę wam powodzenia miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mallina Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Bardzo pozdrawiam Wszystkie aktywne Protalinki,nie chcę wymieniać,żeby żadna nie poczuła się pominięta :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misza Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Hej Hej Hej Maruda Ty chudzielcu (pozytywnie oczywiście) - jejku zadam teraz najgorsze z pytań którymi nas katują : Z CZEGO TY SIĘ ODCHUDZASZ? :-P Wiem wiem, zawsze się coś znajdzie :-P U mnie w tym hotelu to szczęśliwie śniadanie dukanowe,obiad też się dało podpasować :D Jutro już wracam do mojego mężusia kochanego :grin: I tak jak patrze na zdjęcia ślubne naszej chudziutkiej Marudki to aż sobie obejrze zaraz swoje, tak mi się nostalgicznie zrobiło :) Nutko, może głupia rada ale jak ja miałam tarkę zamiast skóry na rękach (po notorycznym oblewaniu się jakimiś chemikaliami na studiach ) to pomogło mi mydło w płynie Dove - a krem miałam jakiś zwykły ale to właśnie mydełko bardzo szybko się z tym uporało :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.