Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcieicon_biggrin.gif

Dzisiaj tak gorąco, że się rozebrałam do opalacza i straszę sąsiadów swoim nie do konca wylaszczonym ciałemicon_lol.gif

Maragretko dziękuję za troskę, ja chyba muszę trochę pobyć w czymś na kształt III Fazy, bo mam trochę dosyc białek, ale na pewno jeszcze wskoczę w II fazę, pewnie po urlopie. Pozdrawiam Ciebie serdecznieicon_biggrin.gif

Sandro mnie się wydaje, że Ty masz zepsutą wagę. 4kg w jeden dzien i to bez obżarstwa. Niewiarygodne. Jeśli chodzi o siłownię to w moim przypadku nie ma to związku z chudnięciem, w ogóle tego nie zauważyłam, żeby mi pomagała w chudnięciu. Wręcz przeciwnie po wysiłku jestem tak głodna, że naprawdę dużo zjadam i później muszę walczyć z wagą. Jednak czuję się po niej bez porównania lepiej i wydaje mi się, że lepiej wyglądamicon_biggrin.gif

Iriss moim zdaniem jak najbardziej możesz nosić takie krótkie spódniczki, Jest taka zasada, że pokazuje się udo do tego momentu, do którego nie ma raptownego pogrubienia. U Ciebie takiej wypukłości nie widzę więc możesz sobie pozwolić na dowolną długość. Nie miej żdnych kompleksów, bo jesteś naprawdę piekna kobietą i musisz to wreszcie przyjąć dzielnie do wiadomościicon_biggrin.gif

Pozdrawiam wszystkie Panie i Miśka siedzącego czasami(oby jak najczęściej) na kompieicon_wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wagi Sandry, możliwe że ciut alkohol, ale i też mięśnie. Ostatnio któraś z dziewczyn podrzuciła link do artykułu i tak wspomniana była znana prawda, że mięsnie mimo że mają mniejszą powierzchnię niż tłuszczyk, to za to ważą więcej, a że nasza Sandra ćwiczy codziennie, wylewając z siebie już nie 7 a 777 poty, to mięśnie rosną i waga też :mrgreen: Oby to była prawdziwsza prawda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iriss - naprawdę wyglądasz spoko, i w spódnicy i w kostiumie, a opaleniznę sobie nadrobisz, nie przejmuj sie. Co do okolicy w której spędzałaś czas to super, skały i morze... powiało atmosferą urlopu, a ja dopiero w sierpniu... eh i to nie wiem czy gdziekolwiek wyjadę bo planuje drobne remonty dachu i płytki na tarasie chciałabym położyć a to wymaga i kasy i obecności w domu... zobaczymy, najwyżej spędzę urlop na świeżo wyremontowanym tarasie i w ogrodzie...

Bożenko - ok, na takie rozwiązanie mogę się zgodzić... :( :mrgreen: :D ;) Ja właściwie grzesząc ostatnio od czasu do czasu owocami czy winkiem czy nie do końca protalowym jedzeniem, zachowując poza tym pozostałe zasady diety to tez tak trochę trzeciofazuję... niechcący.... ale teraz koniec, jeszcze tylko muszę wyjeść zakupione produkty warzywne, których nie wykorzystałam dla gości w niedzielę, a które nie mogą leżeć i wracam do białek, z tym że ze względu na sezon warzywny będę robić 3/3. Myślę że dam rade wytrzymać 3 dni naprawdę białkowe, chyba tak będzie lepiej niż byc "nieuczciwym" dla samego siebie i podjadać warzywka na "długich" białkach. Piszesz, że "straszysz" sąsiadów nie do końca wylaszczonym ciałem a ja dziś straszę w biurze, bo wczoraj było mi tak gorąco że dziś założyłam bluzkę, w której jest więcej otworów i luzu niż bluzki. Rano co prawda chowałam gołe prawie ramiona pod kamizelka, ale teraz juz pies z kulawa noga tu nie zajrzy, bo do 17.00 zostaje sam na sam z komputerem i telefonem więc odpuściłam, a co....... nie ma klimatyzacji, okna na zachód i południe, sa rolety ale to i tak skwar. A ty kiedy wybierasz sie na urlop ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 iriss1, szczuplutka lasecza z Ciebie. Zebra Ci widac! i rzeczywiscie figurke masz lepsza od kolezanek (tylko nie mow im tego :mrgreen:). w spodniczce wygladasz niezle, bez spodniczki jeszcze lepiej :D a jesli masz jakies watpliwosci to dla wlasnego komfortu psychicznego zawsze mozesz zalozyc wyzsze buty. spokojnie nogi mozesz pokazywac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leila - gratulacje za mgr dla syna i dla ciebie, mój synuś własnie kończy swoja prace magisterska na Politechnice Łódzkiej a że studiuje dwa kierunki równocześnie ( oba dzienne..) to jeszcze szykuje sie do obrony pracy licencjackiej na Uniwersytecie Łódzkim, więc intensywnie pracuje, żeby sie wyrobić do sierpnia ze wszystkim, a mnie na pewno też będą zżerac nerwy...

Dzięki Maragrete. Nie masz wrażenia, że to my bardziej przeżywamy te obrony niż młodzi. Bo faktycznie obrona to już formalność. Mój syn jest bardzo leniwy, więc tylko jeden kierunek. Jest zdolny matematycznie więc całe studia przegrał w gry komputerowe, jedyna przerwa to dziewczyna. Córa teŻ robi dwie specjalizacje ale na jednej uczelni więc jest łatwiej bo niektóre egzaminy ma wspólne. Za rok kończy i odetchnę.

Jolci i innym, które może ominełam również dziękuję. Taka byłam dumna w tym dniu że się pochwaliłam.

Wczoraj usłyszałąm od męża, że laska siię zrobiłam. Myślałam,że padnę, bo do tej pory ani przeszkadzał ani pomagał, taki małomówny. A wczoraj wparowałam do domu z pracy w sandałach na koturenku, spodnie dopasowane 3/4, bluzka też dopasowana, ściełam się króciutko, ciemne okulary na nosie (nie widać cieni) i z daleka laska, dla tych korzy mnie pamiętają w wersji XXXXL Ale miło.

Waga stoi ale i tak III faza przede mną od poniedziałku.

Zdrówka wszystkim życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was moje dorgie Panie :)

Ja dopiero co zjadłem obiad (bigosik pyszniutki z serkiem wiejskim) ah pyszny..

cały dzień naprawiałem rowery więc zaraz idę spalić obiadek :mrgreen: Dziewczyny myślicie że można jeść takie suszone grzyby na dukanie:?

Wpadłem ostatnio na kotlety sojowe i wiecie co jem je surowe np. z serkiem homogenizowanym (pyszne namiastka ciastek :D)

Sandra może źle wage położyłaś np. na dwóch płytkach to jest nie możliwe. Nawet alkohol by ci tak nie zaszkodził a ty ćwiczysz codziennie ;) Nie martw się, głowa do góry

Iriss czego ty od siebi chcesz laska z Ciebie że hohoh :) spódniczka elegancka jak i ciałko, pośród tych pań w bikinii wyglądasz najlepiej, najzgrabniej :) A opalisz się raz dwa :(

Pozdrawiam Was wszystkich do jutra :( (mam nadzieję, że wpadne, jeżeli czas pozwoli)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Margaret A ja szukając co jeszcze wymyślił ten koleś od ćwiczeń natrafiłam na artykuł o motywacji podczas odchudzania ;D

http://szczuplejsza.pl/motywacja.html

Witaj Madziu27 wśród nas. Ile masz do zrzucenia, że założyłaś sobie 10 dni uderzeniówki ???

Spokojnej nocki

hey,chciala bym 20kg bo juz 5kg zrzucilam:)przybralo sie po ciazy a cora ma 20 miesiecy wiec najwyzsza pora sie brac za siebie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej witam wszystkich znowu mnie dlugo nie bylo ale odczytalam wszyyyystkie po sty hahahah u mnie waga super spadla i to tak nagle chcialam jeszcze z 2 kg tak dla zapasu ale odpuszczam jestem po tygodniowej okropnej angince i narazie nici z jedzenia bo czuje w buzi sama plesn ale od przyszlego tygodnia definitywnie przechodze na trzecia faze z mocna kontrolo wagi!!!!!!!!

Gosiulek jak tam zalatwiania slubne ja narzazie stoje w zawieszeniu do tego jedziemy sobie w sierpniu na 2 tyg do polski musze sie odstresowac

Wszystkim zycze spadkow wagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello!!!!

Wróciłam :mrgreen:

Iriss świetnie wyglądasz, to niewiarygodne, że mamy podobną wagę a Ty wyglądasz w porównaniu ze mną 100 razy lepiej tym bardziej, że jak się nie mylę jesteś chyba ze 2-3cm niższa, gdybym ja miała taką figurę to płakała bym ze szczęścia :(

Misza u Ciebie też ciałko jak ta lala, gdybyś zrzuciła te 7kg o których wcześniej pisałaś to chyba byś nam zginęła z powierzchni ziemi :D

O Sandrze już nie wspomnę bo chudzielec z niej jak tylko.

A teraz króciutko o sobie :)

Wesele było przednie, jadłam wszystko co mi w ręce wpadło a ciastka to chyba na kilogramy trzeba by liczyć no i jest mnie 2,5kg więcej....ale nie żałuję nic a nic ;) jeszcze wczoraj pogrzeszyłam na całego, wypiłam kilka piw na kaca i wciągnęłam spagetti po bolońsku, lody i czekoladę :) od dzisiaj jestem na białkach a od soboty definitywnie przechodzę na III fazę :( chociażby nie wiem co się działo to przechodzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani moi:)

bo popadne w samowielbienie dzieki Wam jeszcze i co to bedzie?:mrgreen:

ale tak na serio to bardzo dziekuje Wam wszystkim za mile slowa;fajnie tak czytac o sobie,ze jest sie laseczka :D

ale tak dla sprostowania to zebra mi widac bo mam brzuch wciagniety i tak jak I26 mam obcykane jak sie usyawiac do zdjec zeby ukryc to co trzeba ukryc a pokazac najlepsze:)tak wiec mowie Wam;zdjecia klamia:)

co do tej kiecki to jeszcze i tak bede musiala stoczyc boj ze soba zeby wyjsc w niej na maisto czy spacer....

MalinowaMambo- to mozesz juz zaczac plakac bo dam sie pokroic,ze z Ciebie to dopiero laska!!!nie widzialam Twoich nog ale i tak Ci ich zazdroszcze!!!;)

spadam do kurczakow bo mi sie przerwa konczy..

aaa przypomnialo mi sie cos...czytalam,ze chyba Margaretka do Bozenki pisala cos o czeresniach....o ile dobrze pamietam to nam chyba nie wolno czeresni?!tak?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

Magda27 - dzieki za uznanie, :mrgreen: ale jak widzisz nie do końca jestem dzielna i wytrzymuje rygory diety, bo juz od jakiegoś czasu pozwalam sobie na grzeszki co powoduje, że waga stanęła daaaawno i stoi i ani drgnie, całe szczęście, że nie wzrasta.... ale założyłam sobie że schudnę jeszcze te 9 kilo i dopiero zacznę utrwalać. Taki miałam teraz w maju i czerwcu mocno imprezowy okres, ale mam nadzieje ,że juz teraz będę grzecznie jadać zgodnie z zasadami Dukana. Po co ci az 10 dni uderzeniówki, nie warto sie męczyć, znielubisz białka i będzie cie odrzucać na widok sera czy kurczaka, zobaczysz że po 6-7 dniach I fazy juz dalej nie będziesz chudnąć, chyba że masz do zrzucenia z 40 kilo.... ale nie podejrzewam. Lepiej zakończyć fazę uderzeniowa po tygodniu i zrobić B+W.

Iriss - poszalałyście, ho, ho fajny wieczór i cały dzień spędzony tak w babskim towarzystwie. Dziwie sie takim układom w związkach w których nie można liczyc na wyrozumiałość drugiej strony w kwestii tego typo imprezek. W moim małżeństwie było to normalne, opieraliśmy swój związek na zaufaniu.. i tyle.

Miłego dnia życzę wszystkim czytajacym forum !

Moja I faza wcale nie była taka długa, a i tak dużo schudłam, podstawą jest 2 faza. Maragrete ma całkowitą rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.