magda27 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Marudko---super już dzidzia rośnie aż się nieobejrzysz jak poczujesz ruchyyyy,,,,,musze ci powiedziec ze ja mialam mdlosci i tego typu objawy do 6 miesiaca ciazy,niemoglam nawet w aucie przejchac metra a niemowiac o zapachu przypraw...iniepomagaly mi suchary herbatniki woda czy co kowliek co radzili zaraz po przebudzieniu....ale jak zaczelam chodzic na basen po 5 miesiacu zaczely dolegliwosci mijac i tak po 6 miesiacu minely:)Trzymaj sie i uwazaj na Siebie 🙂 Asiek---gratulacje z okazji rocznicy,,miłóo tak jak mężczyzna pamieta:)Ja w sierpniu będe miała 5 rocznicę ślubu-szmat czssu heeeeee Iwonka--widzisz jak super---inne podjescie,,,nnowe ciuchy ...nowa fryzura i odrazu chlpy ogladaja sie za Tobą--głowa do góry jest super:))) A teraz mnuszę sie wam pochwalic:) Jak wiecie niemma suwaka bo kurcze niemam czasu go wkleic ale jak wiecie jestem N A dukanówce od 25 czerwca----i tak ubyło mnie już o 6,5kg huraaaaaaaaaaaaaaaaa I Faze mialam 5 dni tak jak dziewczyny mi poradzily i poszlo mi niecale 5 kg(ale to chyba byly puste kilogramy ze tak duzo ich ubylo w takim krotkim okressie i chyba pozostalpsci po ciazy)noi teraz jestem n aII Fazie noi 1,5kg mniej czyli startowalam z wagi 95kg teraz mam 88,5kg i powiem wam ze mialam dwa dni grzeszków ale waga nieucierpiala:) dzisiaj robimy grila--ale qwiem wiem naszykowalam sobie dla siebie tylko drob czyli szszlyki z drobiu,,i paleczki z drobiu w kotletach mielonych tzn sie z nich bulke zrobilam i n agrilu wszystko porobie ymysle ze niegrzesze i nie zgrzesze No to Trzymaj cie się i spadków życzę buzioleeeeee P.S A moze ktoras z was Jest z Malopolski???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protAnka Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 🙂 Madziu27 ja jestem z małopolski. okolice krk;) Marudko no Ty uważaj na siebie, nie powinnaś się denerwować w Twoim stanie. Wypoczywaj, nie przemęczaj się, a mdłości miną Asiek25 wyrozumiałego masz faceta, bardzo dobrze że Cię nie namawiał do grzeszenia/ poza szampanem/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekk21 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Hej dziewczęta ja właśnie wróciłem z komisu bo kupiłem noy telefon bo stary mi siadł i jestem zadowolony 🙂 Magdzik cieszę się, że ci smakował mój biszkopcik :D Grazia miłej podróży i życzę powodzenia Twojemu synowi w piłce 🙂 Asiek gratuluję 3 letniego związku i spadeczku Magda27 tobie też gratki ze spadku :) ja lece coś na obiadek przyszykować robie się głodny miłęgo dnia :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asiek25 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Marudko---super już dzidzia rośnie aż się nieobejrzysz jak poczujesz ruchyyyy,,,,,musze ci powiedziec ze ja mialam mdlosci i tego typu objawy do 6 miesiaca ciazy,niemoglam nawet w aucie przejchac metra a niemowiac o zapachu przypraw...iniepomagaly mi suchary herbatniki woda czy co kowliek co radzili zaraz po przebudzieniu....ale jak zaczelam chodzic na basen po 5 miesiacu zaczely dolegliwosci mijac i tak po 6 miesiacu minely:)Trzymaj sie i uwazaj na Siebie 🙂 Asiek---gratulacje z okazji rocznicy,,miłóo tak jak mężczyzna pamieta:)Ja w sierpniu będe miała 5 rocznicę ślubu-szmat czssu heeeeee Iwonka--widzisz jak super---inne podjescie,,,nnowe ciuchy ...nowa fryzura i odrazu chlpy ogladaja sie za Tobą--głowa do góry jest super:))) A teraz mnuszę sie wam pochwalic:) Jak wiecie niemma suwaka bo kurcze niemam czasu go wkleic ale jak wiecie jestem N A dukanówce od 25 czerwca----i tak ubyło mnie już o 6,5kg huraaaaaaaaaaaaaaaaa I Faze mialam 5 dni tak jak dziewczyny mi poradzily i poszlo mi niecale 5 kg(ale to chyba byly puste kilogramy ze tak duzo ich ubylo w takim krotkim okressie i chyba pozostalpsci po ciazy)noi teraz jestem n aII Fazie noi 1,5kg mniej czyli startowalam z wagi 95kg teraz mam 88,5kg i powiem wam ze mialam dwa dni grzeszków ale waga nieucierpiala:) dzisiaj robimy grila--ale qwiem wiem naszykowalam sobie dla siebie tylko drob czyli szszlyki z drobiu,,i paleczki z drobiu w kotletach mielonych tzn sie z nich bulke zrobilam i n agrilu wszystko porobie ymysle ze niegrzesze i nie zgrzesze No to Trzymaj cie się i spadków życzę buzioleeeeee P.S A moze ktoras z was Jest z Malopolski???? Dzieki Magdzia powiem Ci ze sama bylam wszoku ze pamietal:DGratulacje spadeczkow ja jestem na dukanie od 5 lipca i polmetek za mna czyli 5 kg:) Wytrwalosci i dalszych spadeczkow wklej w wolnym czasie suwaczek to cieszy oko jak sie widzi swoje dokonania:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asiek25 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 🙂 Madziu27 ja jestem z małopolski. okolice krk;) Marudko no Ty uważaj na siebie, nie powinnaś się denerwować w Twoim stanie. Wypoczywaj, nie przemęczaj się, a mdłości miną Asiek25 wyrozumiałego masz faceta, bardzo dobrze że Cię nie namawiał do grzeszenia/ poza szampanem/ Hehe "inne" grzeszenie tez bylo ale od tego na pewno nie przytyje, bynajmniej nie beda to niechciane kg;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asiek25 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Hej dziewczęta ja właśnie wróciłem z komisu bo kupiłem noy telefon bo stary mi siadł i jestem zadowolony 🙂 Magdzik cieszę się, że ci smakował mój biszkopcik :D Grazia miłej podróży i życzę powodzenia Twojemu synowi w piłce 🙂 Asiek gratuluję 3 letniego związku i spadeczku Magda27 tobie też gratki ze spadku :) ja lece coś na obiadek przyszykować robie się głodny miłęgo dnia :twisted: Dzięki dzieki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pola Połetek Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 ... i się nasza 'nowa' Pola53' nie podpisała kim była wczęśniej.. Ale chyba Pola P. Powiem Ci, że i Śliweczka ma problem z naszym forum i nie może się zalogować.. Ja miałam kłopoty z odczytywaniem postów.. i to dobre parę tygodni.. ale od tego już jest lepiej i wszystko działa poprawnie. Więc to nie może być wina przeglądarki. Z Tymi dolegliwościami to wszystko super gdyby można je było 'odchorowywac' w domciu - a nie tłu się autobusami na 8h do pracy.. Tyle dobrze, że mam siedzącą i na ten czas spokojną - bo różnie tu bywa! A Ty nasza Droga Polu to wakacje masz?? Czy dalej się udzielasz - bo jak Cię pamiętam to malutko miałaś czasu na odpoczynek - ale obiecałaś w wakacje częściej do nas zaglądać!!! Tak Marudko, to ja 🙂. Już wszystko OK. Pan Marcin, mimo, iż byłam dla niego trochę niegrzeczna, pomógł mi się zalogować na mój poprzedni login. Jestem trochę w gorącej wodzie kąpana. Okazało się, że pierwszy mail nie dotarł do P. Marcina, nie mam go też w potwierdzeniu wysłanych. Zamiast sprawdzić, 'podpaliłam' się, stąd ten brzydki poprzedni wpis. Ale już wszystko wyjaśniłam, przeprosiłam a przeprosiny zostały przyjęte, co mnie ogromnie cieszy. Wakacje mam, od 17 lipca. Nawet w tym roku postanowiłam wyjechać na tydzień nad morze, a dyżur przy mamie będzie pełnić moja córeczka. 22-24 sierpnia mam jakieś euroszkolenie, jeszcze nie wiem gdzie. Ja też dojeżdżałam do pracy 40 km, kiedy byłam w ciąży z córką właśnie. Codziennie do tego autobusu (szkolnego) wsiadał pan, który pracował przy asfalcie. Był ubrany w kufajkę, która przesiąknięta była tym asfaltem. Aby zabić ten zapach pan zlewał się obficie wodą lawendową. Jaka była moja reakcja na tę mieszankę nietrudno zgadnąć. Dlatego kierowca widząc faceta na przystanku, zaraz po jego wejściu do środka kazał mu iść na sam koniec, aby nie musiał stawać 🙂. Najzabawniejsze jest to, ze moja córcia nienawidzi lawendy :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iriss1 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Witam Kochani moi!! padam na ryjek.... wczoraj na popoludniowej zmianie sie dowiedzialam,ze dzis mam na rano a ze dzis same proteiny i mialam gotoewac przed praca wiec musialam zrobic to wczoraj w nocy...spalam tylko 4 h i pobudka;po pracy na miasto...do pl sklelu,marketu, do biura podatkowego(nie oddadza i dziady w tym roku podatku;moze za rok:();przy okazji zapisalam sie do biblioteki i wypozyczylam sobie ksiazke Szwaji(latwe lekkie i przyjemne)a potem nawiedzilam New Looka gdzie wczoraj wylukalam przecudna kiecke w zrozmiarze XS!!!!!kosztowala 30 funtow...a ze w domu mialam karte do tego slkepu na 20 i do tego nie bylam do konca przekonana czy ja kupic no bo ciasna moze bardzo nie byla no ale XS?!wiec poprosilam ekspedentke o zatrzymanie tej kiecki dla mnie do dzis...no i poszlam i sie trafila wyprzedaz:)i kupilam ja za 10 funtow!!ach jak ja kocham te zakupy tutaj:)poza tym kupilam wczoraj jeszcze,nieplanowanie oczywiscie,torebke(no ale ja kocham torebki)i takie cos ala bluza ale z krotkim rekawkiem:)a dzis jeszcze sobie dokupilam 2 reczniki:) i mimo zmeczenia zadowolona jetem jak nie wiem co!!i jak ogole nogi:)zakupie jeszcze czarne rajstopy to zrobie fotkie i pokaze Wam sie w tej kiecce:) pomomo jednak mojego super nastroku moj brak @ bardzo mnie juz nipokoi...w poniedzialek odstawilam luteine i ciagle nic...niby na ulotce pisze,ze powiniem okres wystapic od 7-10 dni...ale jak nie wystapi??kurde.... dobra zmykam poki co bo jeszcze musze podjechac do angolki z pracy obejrzec jakies lozko skladane...ciagle mi brakuje moiejsc noclegowych na wizyte mojej rodziny i kombinuje jak kon pod gore:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magdzik Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Serio ??!!?? To dobrze, bo mój sam do siebie mówi, ze kocha dopiero w tym stanie. A w normalnym to jakoś się krępuje.. A ja nieustannie pytam.. Może kiedyś się nauczy.. Marudko ludzie tak mowia ze pijany zawsze prawde powie i chyba cos w tym jest, bo zazwyczaj pijany czlowiek ma troche wiecej odwagi niz na trzezwo :) poza tym mam nadzieje ze dzidzia nie dokucza Ci za brardzo :) ja równmież początkowo przytyłam po chorobie. miałam zapalenie wsierdzia i leki na serce spowodowały że przytyłam a potem ciąża i nic z tym nie robiłam. również odchudzam się dla siebie nie dla niego. on potem mowil zeby dala sobie spokoj z tym odchudzanie i nie wspieral mnie poczatkowo. teraz mu sie spodobalo. troche sie zaniedbalam przy nim i dzieciach i powiedzialam dosc. przed ślubem byłam laska a teraz...kurka domowa. wzięłam się za siebie bo zrozumiałam ze kiedy będę piękna? 30 lat w marcu skończę więć chcę jeszcze skorzystać z młodości. fryzjer już był bo ciągle odrosty. kupiłam nowe ubrania bo miałam same łachy z ciuchów. a przed ślubem byłam jak księżniczka. jużź nigdy więcej...a on. koszulki, spodnie, buty... wszystko markowe. tylko ze jemu pasuje jak gorzej wyglądam chyba bo jest zazdrosny. ale koniec z tym. ja musze być kobietą i jak najdłużej cieszyć się młodościa. a on..no niech będzie zazdrosny... Sylwia i bardzo dobrze, niech bedzie zazdrosny, a ty dbaj o siebie bo fajna laska jestes :) witam z rana Magdzik to gdzie się podziało to 18 kilo ??? Na pewno widać różnicę, może nie wszędzie taką samą, ale ona jest. Mierz się, to dodatkowa motywacja. Mi się wydaję, przynajmniej ja tak mam, że ciało chudnie, a nasza psychika potrzebuje więcej czasu na zmiany. Nawet ostatnio na plotach rozmawiałam z kuzynką, która też w pewnym okresie czasu schudła. Efekt był podobny, ludzie mówili, że za chudo wygląda, a ona wcale tego nie czuła... bo psychicznie jeszcze była "puszysta" Spokojnie stracisz te 10 kilo, masz bardzo dobre tempo prawie 20 kilo w prawie 4 miesiące. Wierz mi, rodzice zobaczą nową osobę, nową Magdę, kochana od komplementów to Ty się nie odpędzisz. Ania no wlasnie ja tez bym chciala wiedziec gdzie ja te 18 kg mialam (chyba w biuscie) 🙂 bo tylko tam jest efekt odchudzania. no moze troche tylek i uda mi spadly, ale brzuch prawie nie drgnal, stracilam tam tylko 5 cm co przy tym jaki wielki on jest to wogole niezauwazalne :) brzuch to ja mam taki jak marudka bedzie miala za 8 miesiecy 🙂 ale... jak dluzej na dukanie bedzie mi spadac wszystko oprocz oponki to bede musiala przejsc na jakis czas na diete plaskiego brzucha i wtedy najwyzej jak nic nie ruszy to znowu zaczne dukana. chociaz wiem ze nie powinnam tak robic, ale ja juz zrozpaczona jestem :twisted: Magdzik cieszę się, że ci smakował mój biszkopcik no misiek ten biszkopt naprawde pierwsza klasa, wczoraj byl jako muffinki a dzisiaj zrobie chyba w keksowce i jutro do pracy na sniadanko zabiore ze soba. musze kupic silikonowe foremki bo z papierka sie kiepsko odkleja. a wogole to witam popoludniowo. wsciekla dzisiaj jestem po pracy jak osa. zaczelo sie na moim dziale wyroznianie osob i podzial na lepsze i gorsze :D wkurzajace to troche bo ktos kto jest uwazany za najlepszego pracownika wcale taki nie jest. pewna dziewczyna robi tylko tyle ile musi i nic ponad to, ale wszyscy uwazaja ze jest super ekstra i wogole pracownik roku... (cholera!!!- przepraszam) wkurza mnie to bo stala sie pupilka szefowej i ma specjalne wzgledy. dostala jutro 5 godzin wolnego bo ponoc tak szybko pracowala ze wyrobila swoje zamowienie ktore powinna zrobic do konca tygodnia i juz nie musi do pracy przychodzic. to ja bede robic swoje tygodniowe zamowienie w 3 dni i bede miala 2 dni wolnego... bez sensu... bo na to sie niekt nie zgodzi :/ ehhhhh nie lubie takiego faworyzowania.... jakos musze to sobie w glowie poukladac zebym sie juz nie zloscila... no... to narazie tyle, grzmiec u mnie zaczyna, a burze w anglii sa dosc rzadkie wiec moze cos sie bedzie dzialo. oby rano bylo ladnie zebym mogla spacerkiem do pracy isc. a teraz zmykam robic miskowy biszkopcik. milego wieczorku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ivonka35 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Rany, wróciłam ze stepu i padłam na ryjek. Jak jest taki upał to się niezbyt fajnie ćwiczy, ale dałam radę. Grazio, Polu miło posłuchać rad od starszych koleżanek. Na razie nie biorę się za ten angielski, bo skupić się nie mogę, ale po rozwodzie sprężam się i myślę, że w ciągu roku uda mi się przygotować do studiów? Marudko, Magdzik nie przejmujcie się pracą, zawsze znajdą się takie osoby, które nie za wiele pracują, ale potrafią się dobrze sprzedać. Grunt to dobrze wywiązywać się ze swoich obowiązków, aby pozostać w zgodzie z samym sobą i nie mieć sobie nic do zarzucenia, choć nie jest to łatwe. Sandro mam 157 cm wzrostu i ważę teraz 50 kg. Iris nie martw się na zapas swoim okresem, trzeba cierpliwie poczekać, ja też kiedyś brałam luteinę, a to dlatego, że miałam okres co 20 dni i się wszystko wyrównało. Asiek25 gratuluję faceta i połowinek w odchudzaniu. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sandra33 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Sandro mam 157 cm wzrostu i ważę teraz 50 kg. Ech ale zazdroszcze, to mniej ode mnie 4 kg i wiecej 3 cm...przy 50 tez tak drobniutko wygladam.. A z Paryza najprawdopodobniej nici...kaska nieublaganie sie konczy, myslalam, ze oszczednosci starcza na kilka miesiecy a tu po dwoch juz prawie koniec:((( dlatego podjelismy decyzje, ze na ten moment nie jedziemy...chyba, ze zdarzy sie jakis cud i wpadnie nam kaska.Bilety sa, urlop tez narzeczony ma zaklepany ale wiadomo nocleg, atrakcje, disneyland itp to wszystko kosztuje i chyba nie da rady...mowi sie trudno.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magda27 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 A skąd dokładnie Protanko jeśli mozna wiedzieć ja pomiedzy krakowem a katowicami Dziękuję Misiek i Tobie tez gratuluję spadków,czytam twoje posty i jestem pod wielkim wrazeniem silnej woli i tez ogromnych spadków Asiek tez gratuluję spadków i kurcze wlasnie mysle o tym żeby wkleić ale kurcze zapomniałam jak się do tego zabrac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magda27 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 A skąd dokładnie Protanko jeśli mozna wiedzieć ja pomiedzy krakowem a katowicami Dziękuję Misiek i Tobie tez gratuluję spadków,czytam twoje posty i jestem pod wielkim wrazeniem silnej woli i tez ogromnych spadków Asiek tez gratuluję spadków i kurcze wlasnie mysle o tym żeby wkleić ale kurcze zapomniałam jak się do tego zabrac No udało się z suwaczkiem ale trzeba trochę dopracować ale narazie musi wystrczyć,,,chciałam wkleić zdjęcie ale niestety niemam na kompie żadnego wieć musicie poczekac:/ale niebawem to zorbie obiecuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekk21 Opublikowano 22 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 No to witam was wieczorkiem 🙂 jakąś godzinkę temu wróciłem z rowerku i trak sie fajnie pedałowało ze szok, czasami pod wiatr ale da sie przezyc 🙂 tak nabrałem wprawy że 22 km robie w godzinę i po drodze wymijam wszystkich heh... No nic dzisiaj dzień jakoś minął był gorąc ale jakoś raz dwa poleciał no to dobranoc moje panie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.