To nowy pomysł na smaczne danie z udziałem przesmacznej i zdrowej golonki :) Tak, tak zdrowej, nie pomyliłam się, ale o tym napiszę później...
Jest to dosyć szybki do przygotowania przepis, jeśli chodzi o golonkę, bo nie trzeba jej tutaj marynować i tym samym długo na nią czekać, bo jeśli sobie rano umyślimy, że dzisiaj na obiad będzie golonka - to ona będzie!
Wystarczy ją tylko oczyścić, wrzucić do garnka z wodą i przyprawami, i podgotować, a potem przełożyć do żaroodpornego naczynia, a obok niej ułożyć warzywa: ziemniaki, marchewkę, pietruszkę, seler, cebulę, i inne dodatki np. suszone grzybki - tak jak u mnie. Potem całość zalewamy przecedzonym wywarem, w którym gotowała się golonka i razem zapiekamy - mmm... co za zapach jak wszytko razem się zapieka?!
A jak smakuje?? Rewelacyjnie! Świetnie komponuje się z dodatkiem kiszonej kapusty - jak dla mnie obiad pierwsza klasa - całość razem idealnie do siebie pasuje i wyśmienicie smakuje :)
Pozostały wywar, w którym gotowała się golonka, można użyć jako bazę do przygotowania zupy krem, np. z dyni. I obiad mamy pycha! Czytaj więcej
Golonka - tak jak inne produkty ma swoje wady i zalety… bo wiadomo jest tłusta, kaloryczna i ma też sporo cholesterolu… Ale jej dużym plusem i zaletą jest to, że jest ona dobrym źródłem kolagenu i elastyny, które to korzystnie wpływają na stan naszej skóry, włosów i paznokci. Jest ona też dobrym źródłem żelaza.
Odpowiedni poziom kolagenu odpowiada za jędrność i elastyczność naszej skóry. Dzięki kolagenowi komórki skóry się odnawiają, a jeśli nie dostarczamy kolagenu organizmowi, to powstają nam za szybko zmarszczki i różne problemy skórne...
Kolagen zapewnia naszemu ciału elastyczność. Bez odpowiedniej ilości kolagenu mogą pojawiać się tętniaki, żylaki i choroby stawów.
Generalnie słaby kolagen ustrojowy pozwala na rozwijanie się stanów zapalnych w naszym w organizmie, a natomiast posiadacze silnego kolagenu szybciej dochodzą do siebie po różnych przebytych chorobach i kontuzjach.
I wiadomo: organizm im jest starszy tym ma mniejsze możliwości produkcji kolagenu - więc trzeba go dostarczać, np. od czasu do czasu - właśnie golonką :)
Smacznego!
Golonkę oczyścić, opłukać i przełożyć do dużego garnka. Wlać wodę, dodać ziarenka czarnego pieprzu, ziela angielskiego, jałowca, liść laurowy, opłukane suszone grzybki oraz Vegetę. Razem zagotować i gotować pod przykryciem na średnim ogniu przez około 70 minut. Następnie golonkę wyciągnąć z wody, ostudzić i lekko naciąć ostrym nożem. Suszone grzybki także wyciągnąć z wody, ostudzić i pokroić.
Ziemniaki obrać ze skórki, opłukać, osuszyć i pokroić - małe w ósemki, a większe na mniejsze kawałki. Cebulę obrać z łusek, opłukać, osuszyć i pokroić w półplasterki. Marchew, pietruszkę i seler obrać ze skórki, opłukać, osuszyć i pokroić w półplasterki.
Do miski przełożyć ziemniaki, cebulę, marchew, pietruszkę i seler. Dodać szczyptę ostrej papryki w proszku, ziół prowansalskich, rozmarynu, rozgniecionego w palcach majeranku, soli, pieprzu i całość razem wymieszać.
Żaroodporne naczynie posmarować olejem (1 łyżką), przełożyć golonkę i obłożyć ją wokoło warzywami. Polać pozostałym olejem, a następnie wlać przecedzony wywar, w którym gotowała się golonka. Naczynie przykryć pokrywką, włożyć do nagrzanego piekarnika i zapiekać przez około 90 minut w temperaturze 175 °C.
Podawać na gorąco z dodatkiem kiszonej kapusty.
Podane składniki wystarczą na około 6 porcji.
Smacznego.