Leki i alkohol - nie idą razem w parze

Jeśli zażywasz leki to nie pij alkoholu - nieważne, czy lek jest przepisany przez lekarza, czy też dostępny w aptece bez recepty - w połączeniu z niewielką ilością wina, koniaku lub piwa staje się niebezpieczny i może poważnie zaszkodzić Twojemu zdrowiu!

Kieliszek koniaku, lampka wina same w sobie nie są groźne, natomiast nawet niewielka ilość tych trunków w połączeniu z przyjmowanymi lekami (stale bądź tylko okresowo) może przyczynić się do poważnych problemów ze zdrowiem.

Łączenie leków nawet z niewielką ilością alkoholu może wzmocnić lub zahamować działanie przyjmowanego leku. Może też podwyższyć poziom alkoholu we krwi i zahamować jego usuwanie z ustroju, wtedy ponad 6-krotnie przedłuża się czas utrzymywania wysokiego poziomu alkoholu we krwi.

Jakich leków nie wolno łączyć z alkoholem?

  • antybiotyków;
  • leków nasennych;
  • obniżających ciśnienie;
  • obniżających poziom cukru we krwi;
  • antydepresyjnych;
  • przeciwpadaczkowych;
  • przeciwreumatycznych;
  • przeciwgrzybicznych;
  • przeciwhistaminowych.
  • Należy uważać również z lekami przeciwbólowymi, gdyż niektóre (zwłaszcza z nitrogliceryną i tzw. lekami narkotycznymi) hamują spalanie i usuwanie alkoholu z organizmu, przedłużając więc jego działanie. W najgorszych przypadkach mogą prowadzić do niedomogi krążenia i oddychania, a także do śmierci.

    U osób z chorobą niedokrwienną serca, po zażyciu przeciwbólowych leków, i po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu może nastąpić zapaść i omdlenie.

    Nawet zażycie aspiryny lub innych preparatów, które w swoim składzie mają kwas acetylosalicylowy w połączeniu np. z piwem mogą być niebezpieczne, gdyż może to przyczynić się do wystąpienia krwawienia z błony śluzowej żołądka lub może zwiększyć ryzyko wystąpienia wrzodów żołądka. Również zażycie paracetamolu w połączeniu z niewielką ilością np. wina grozi uszkodzeniem wątroby.

    Niebezpieczne może być również wypicie alkoholu przez pacjentów, którzy wieczorem zażyli leki nasenne lub kojące, a następnego dnia rano wypili niewielką ilość alkoholu. Może wywołać ono zaburzenie koordynacji ruchów lub wrażenie kompletnie pijanej osoby.

    Podczas zażywania leków, na alkohol szczególnie powinni uważać osoby starsze, gdyż częściej przyjmują leki, a ogólny ich stan zdrowia jest słabszy. W ich organizmie alkohol pozostaje dłużej, bo starzenie się organizmu spowalnia umiejętność do wydalania alkoholu.

    Kobiety są bardziej podatne na szkodliwe działanie alkoholu na organy wewnętrzne (m. in. na wątrobę) niż mężczyźni. Spowodowane jest to ogólnie mniejszą zawartością wody w organizmie kobiety niż w organizmie mężczyzny. A jak wiadomo wypity alkohol w organizmie człowieka miesza się z wodą, i dlatego u kobiet ilość wypitego alkoholu jest bardziej stężona niż u mężczyzn.

    Czasami bywa tak, że kupując przeciwgrypowe leki (np. Gripex, Frevex) farmaceuta poinformuje, że stosując dane leki nie wolno pić alkoholu. Jednak reakcje na tę wiadomość bywają różne. Jedni się cieszą i dziękują za informację, bo nie wiedzieli o tym, drudzy rezygnują, bo nie chcą takiego leku, a jeszcze inny są oburzeni, że się ich poucza bądź traktuje jak alkoholika.

    Warto pamiętać o podstawowej zasadzie, że jeśli zażywamy leki, należy się upewnić, czy można je łączyć z alkoholem. Zwłaszcza wtedy, gdy wybieramy się na jakieś spotkanie, czy przyjęcie, gdyż w tej sytuacji nawet symboliczny toast staje się groźny. W tym celu należy dokładnie przeczytać dołączoną do naszego leku ulotkę, gdyż zawiera ona ważne informacje, od których może zależeć nasze życie.

    Niestety rzeczywistość jest taka, że ulotek nie czytamy. Odstrasza nas długi i drobny druk oraz zbyt fachowy język. Tymczasem przegapienie ostrzeżeń zawartych w ulotkach może mieć groźne konsekwencje dla nas.

    Dlatego, aby dowiedzieć się więcej na temat przyjmowanych leków oraz ich potencjalnych interakcji z alkoholem warto porozmawiać z lekarzem, z farmaceutą lub innym specjalistą opieki zdrowotnej. Można też informacji na temat zażywanego leku szukać w internecie.

    Z obserwacji wynika, że wśród nas panuje złudny mit, że alkohol jest środkiem pomagającym nam przełamać hamulce oraz pozwalającym się odprężyć i zrelaksować. W dodatku można go łatwo nabyć, gdyż można go kupić w sklepach, w barach, na stacjach benzynowych itd. Tymczasem alkohol może powodować senność i zmęczenie. A jednoczesne przyjmowanie leków i niewielka ilość alkoholu może spowodować u nas trudności z koncentracją lub wykonywaniem czynności mechanicznych (np. prowadzenie pojazdów, obsługa maszyn).

    Z punktu widzenia farmakologicznego, alkohol jest lekiem, który wpływa silnie hamująco na ośrodkowy układ nerwowy, gdyż jest związkiem niezwykle aktywnym. Wpływa więc na różne procesy ustrojowe i dlatego może nasilać lub hamować funkcjonowanie różnych leków w naszym organizmie.

    W organizmie człowieka alkohol jest całkowicie spalany do dwutlenku węgla i wody. Istnieją jednak związki, które hamują spalanie alkoholu. Wtedy w tkankach gromadzi się toksyczny związek (tj. aldehyd octowy), który powoduje m. in. silne rozszerzanie naczyń twarzy oraz innych okolic skóry, nieprzyjemnie uczucie tętnienia, pocenie się, nudności, bóle brzucha, wymioty, spadek ciśnienia krwi (zapaść) i silne bóle głowy.

    Alkohol i leki mogą szkodliwie reagować pomiędzy sobą nawet jeśli nie są przyjmowane w tym samym czasie. Alkohol może przyczynić się do tego, że stężenie zażywnego wcześnie leku wzrośnie, co będzie miało toksyczny wpływ na nasz organizm. Może zdarzyć się też tak, że przyjmując standardowe dawki leków nie osiągnie się stężenia, przy którym dany lek jest skuteczny. W przypadku wielu chorób np. cukrzycy konsekwencje mogą być groźne, gdyż takie połączenie może przeszkodzić prawidłowemu działaniu leku i w konsekwencji przyczynić się do niebezpiecznej niestabilności poziomu cukru we krwi. Alkohol może zakłócić skuteczność leków antyretrowirusowych stosowanych w leczeniu HIV i AIDS.

    Warto wiedzieć, że połączenie nawet niegroźnych w innych okolicznościach dawek leków z niegroźnym w innych okolicznościach stężeniem alkoholu we krwi może zakończyć się źle, a nawet tragicznie (śpiączka, zatrzymanie oddechu i... śmierć). Zwłaszcza, że teraz z roku na rok rośnie ilość przyjmowanych specyfików. I dlatego my jako odbiorcy powinniśmy wiedzieć jakie niebezpieczne są konsekwencje łączenia zażywanych leków i alkoholu. Dlatego powinno przyjąć się zasadę – jak piłeś alkohol to nie zażywaj leków, bądź odwrotnie – zażyłeś leki, nie pij alkoholu!

    Polecamy podobne artykuły:
    Polecamy także nasze przepisy:
    Drukowanie:

    Ze zdjęciami Z komentarzami
    Inne informacje o artykule:
    Autor:
    Dorota [2010-11-30]
    Ocena:
    5/5 [głosów: 1]
    Komentarze do artykułu:
    Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany. Twój komentarz może być pierwszy.
    Dodaj komentarz

    Autor:
    Newsletter
    Progmid 2003 - 2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.