Pora na bób!

Lato co chwila oferuje nam nowe smakołyki... od pewnego już czasu trwa sezon na bób. Nie trwa on jednak zbyt długo i trzeba z niego w pełni korzystać... póki na to czas :) Bowiem oprócz walorów smakowych bób jest źródłem cennych składników odżywczych. Dostarcza spore ilości białka, a także błonnik, sole mineralne oraz witaminy. Warto go zatem włączyć do letniego menu.

Trochę historii...

Bób jest najstarszą, jadalną rośliną strączkową. Historia bobu sięga neolitu, czyli końcowego okresu epoki kamienia. Wzmianki na temat bobu znajdują się w Biblii, wspomina o nim także Homer i Herodot. W starożytności był podstawowym pokarmem niższych warstw społecznych, ale gościł również na stołach arystokracji, spożywali go gladiatorzy przed walkami, a nawet składano go w ofierze bogom i zmarłym. Przypisywano mu także liczne właściwości lecznicze.

W Polsce ślady uprawy bobu znaleziono w Biskupinie. Dziś bób jest znany i uprawiany na niemal wszystkich kontynentach, a w niektórych krajach nadal wykorzystuje się mąkę z bobu do wypieku chleba.

Cenne właściwości bobu:

  • jest bardzo odżywczy;
  • stanowi doskonałe źródło białka. W diecie wegetariańskiej może zastępować mięso;
  • dzięki zawartości węglowodanów dostarcza energii;
  • jest bogaty w błonnik, który poprawia przemianę materii;
  • zawiera wiele soli mineralnych – wapń, fosfor, żelazo, magnez;
  • dostarcza witaminę A, C oraz witaminy z grupy B;
  • jest zasadotwórczy, a to oznacza, że wspomaga procesy odtruwające (odkwaszające) w organizmie;
  • łupiny bobu zawierają substancje ułatwiające trawienie. Dlatego młode nasiona warto jeść w całości;
  • nie zawiera cholesterolu;
  • a przy tym wszystkim – 100 gram bobu to 80 kalorii.
  • W medycynie ludowej bób stosowany jest jako środek uspokajający i zapobiegający biegunkom, natomiast mąka z bobu wykorzystywana jest w leczeniu stanów zapalnych skóry. Wywar z bobu ma działanie odwadniające.

    Bób jest składnikiem diet osób z chorobami nerek i jelit. Jednak ze względu na dużą zawartość związków purynowych, bobu powinny unikać osoby chore na dnę moczanową.

    Z czym to się je?

    Najprostszym i jednocześnie najbardziej popularnym sposobem przygotowania bobu jest po prostu ugotowanie i podawanie bez dodatków. Można go także serwować z koperkiem lub masłem i bułką tartą. Bardziej wymagający i ciekawi nowych smaków mogą wykorzystać bób do przygotowania sałatek (np. na ciepło z boczkiem, cebulką i czosnkiem), zup czy jako sosy do makaronów. Ze zmiksowanego bobu można również zrobić pastę do chleba, dipy do krakersów, a nawet farsz do pierogów. Ogranicza nas tylko własna wyobraźnia :)

    Jak wybrać i przechowywać bób?

    Wybierając bób powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na jego kolor. Bób powinien być jasnozielony, pozbawiony brązowych plam i przebarwień. Oprócz tego powinien być także twardy, gładki i mieć neutralny zapach. Często bowiem jest tak, że bób sprzedawany w foliowych, szczelnie zamkniętych torbach zagrzewa się i gnije.

    Bób najlepiej jest przechowywać w papierowej torbie, w lodówce. Wówczas zachowuje świeżość nawet do 5 dni.

    Dla wielbicieli bobu małe pocieszenie na koniec... przez cały rok dostępny jest bób mrożony, suszony lub w puszkach.

    Polecamy podobne artykuły:
    Polecamy także nasze przepisy:
    Drukowanie:

    Ze zdjęciami Z komentarzami
    Inne informacje o artykule:
    Autor:
    Agnieszka [2011-07-25]
    Ocena:
    Brak głosów.
    Komentarze do artykułu:
    Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany. Twój komentarz może być pierwszy.
    Dodaj komentarz

    Autor:
    Newsletter
    Progmid 2003 - 2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.